Ne5532/5534 Signetics dla chętnych

[Lech36]

31 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Większość współczesnych OpAmp`ów to topologie 2 stopniowe. Nie liczę oczywiście bufora wyjściowego.

 

Wiem, ale czy z tego powodu są mniej stabilne od tytułowego NE?

[Grzegorz7]

No właśnie, powinny być bardziej...

[przemak]

4 godziny temu, Lech36 napisał:

A powiedział dlaczego uważa NE5534 za najlepszy WO na Świecie?

W książkach wprost i nie wprost jest o tym mowa. W jego konstrukcjach zużyto chyba więcej tych scalaków niż w jakichkolwiek innych (może nawet w sumie? 😉 ), to powinno wystarczyć 😉 

[Buzzer]

Kosci sa przyzwoitymi sredniakami w bardzo dobrej cenie i co istotne - nadal produkowane. Lepszy oryginal ze sredniej polki niz podrobka hi-endowych kosci. W karcie katalogowej 5534 jest zaleznosc wzmocnienia od czestotliwosci oraz wielkosci kompensacji, szkoda ze ch-ki fazowej nie ma. W NE5532 niestety nie zamiescili tej ch-ki. Jest tylko unity gain stable i GBW 10MHz.

[Bogdan]

Może to z powodu mojego wieku ( 52 ) , a może lekkiego przesytu , a może to jest dojrzałość.... nie wiem .... wiem tylko , że "nowe" gra lepiej i coraz lepiej i najlepiej , a potem włączam Vollenweidera z cd B&O na Tda1541 i wolę takie granie niż to z nowych kości , a mam duuuuży przekrój daców i jeszcze większy opampów. Dokładnie tak samo było z testowanie opampów opa, ad, musesy , mjn , a na końcu wróciłem do ne5532 signeticsa i wszystko się wyjaśniło. 

[Grzegorz7]

Dalej będzie jeszcze gorzej. W moim wieku już będziesz musiał wrócić do lampy... 🙂

 

[Pseudodrummer]

23 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Dalej będzie jeszcze gorzej. W moim wieku już będziesz musiał wrócić do lampy... 🙂

 

hahaha

[Bogdan]

Para GM70 czeka ....

[Pseudodrummer]

Teraz, Bogdan napisał:

Para GM70 czeka ....

A tam,może juz w tym wieku wystarczy cos na pcl86...
A potem radio kryształkowe...

[KrisNext]

14 godzin temu, jurek napisał:

40 lat temu NE5532/4 to była elita wśród opampów. Były droższe od innych, więc prawdopodobnie mocniej dbano o proces produkcyjny.

Myślisz że obecnie mnie się dba o proces produkcyjny zwłaszcza gdy wielkość tranzystora w układzie salonym zmniejszyła się o kilka rzędów wielkości ?

14 godzin temu, jurek napisał:

Potem pojawiły się OPA2132/4. Schemat chyba identyczny z NE ale z lepszymi parametrami. OPA były dziesięciokrotnie droższe od NE.

Niestety nie jest lepszy od NE5532 mam na myśli poziom generowanych zniekształceń harmonicznych.

 

14 godzin temu, jurek napisał:

Od tamtej pory zaczęła się konkurencja o ilość zer po przecinku jeśli chodzi o zniekszałcenia. I o ilość zer przed przcinkiem jeśli chodzi o cenę.

Zgadza się producenci pokazują na wykresach swoje produkty od najlepszej strony. Pudrują pannę młodą przed wydaniem.

Trzeba bardzo uważnie analizować karty katalogowe by skuteczni i poprawnie porównać poszczególne WO

14 godzin temu, jurek napisał:

Czy w audio potrzebne są tak niskie ogólne zniekształcenia?

Zniekształcenia muszą być na tyle niskie by nie powodowały zmiany sygnału użytecznego, albo żeby ta zmiana była niesłyszalna dla człowieka. Wiele osób nie rozumie, co to tak naprawde są zniekształcenia harmoniczne i jaki mają wpływ na reprodukcję dźwięku. 

14 godzin temu, jurek napisał:

Nie bez powodu pojawiły się obecnie "audiofilskie" opampy ze szczyptą zniekszałceń, które "koloryzują" dzwięk.

Masz rację nie bez powodu... Powodem jest kasa kasa kasa! Jeśli można wmówić klientowi że słyszy wpływ kabla zasilającego na brzmienie jego sprzętu i sprzedać mu własny wyrób, drożej o kilkanaście tysięcy procent to jest wielu chętnych którzy chcą tak zarabiać na wszystkim co związane z branżą audio.

Gdyby WO klasy High End powodowały rzeczywistą poprawę brzmienia to ten fakt potwierdzałaby większość słuchających. A póki co mamy  tyle opinii ilu słuchających. (nie wspominając już o ślepych testach) To tak jakby ktoś zrobił nowe paliwo do samochodu które zwiększa dwukrotnie moc auta i część kierowców stwierdziłby, że zwiększa a część że zmniejsza. 

14 godzin temu, jurek napisał:

Opamp ze spektrum harmonicznych lampy 300B? Proszę- gotowe.... 🙂

Tylko gdzie w tym wszystkim wierność odtwarzania. Albo mam grać ładnie albo dokładnie tak jak zostało nagrane. 

[Pseudodrummer]

4 minuty temu, KrisNext napisał:

. Powodem jest kasa kasa kasa! Jeśli można wmówić klientowi że słyszy wpływ kabla zasilającego na brzmienie jego sprzętu i sprzedać mu własny wyrób, drożej o kilkanaście tysięcy procent to jest wielu chętnych którzy chcą tak zarabiać na wszystkim co związane z branżą audio.

W punkt.

[Buzzer]

No i kolejna sprawa to czy wymieniajacy opampy wkladaja oryginaly. Moze graja na zeszlifowanych TL072.

[Lech36]

1 godzinę temu, Buzzer napisał:

Moze graja na zeszlifowanych TL072.

Bardzo dobry WO z fetowym wejściem, ale nie o ekstremalnych parametrach technicznych. 

[Prewwit]

9 godzin temu, Buzzer napisał:

No i kolejna sprawa to czy wymieniajacy opampy wkladaja oryginaly. Moze graja na zeszlifowanych TL072.

Parę lat temu na Allegro trafiłem podrabiane OPA2134, po przyjściu już wyglądały podejrzanie, a po odpaleniu dźwięk tragedia. Obecnie na stanie mam 4szt. OPA2134 pozyskane z kart Auditrak HD2 DE i grają super. Ostatnio rozmawiałem z jedną osobą z forum zamówiła na ebay kostki WM8741, w pomiarach wyszły że to przefarbowane WM8742. Tak samo ze względu na cenę często ponoć podrabiane są Muses czy AD627.

[Buzzer]

Z tego tez powodu nie kupuje niczego poza oficjalna dystrybucja.

[Buzzer]

Na chwile obecna, zeby zrobic technicznie poprawny sprzet oparty o WO macie albo dobry NE5532/34 albo rewelacyjny LM4562.

Jak potrzebny wzmak mocy AB to LM3886 albo TDA7293/4 wszystko z oficjalnej dystrybucji w ciaglej produkcji.

Pewnie sa jeszcze dziesiatki innych kostek.

Po co bawic sie w jakies egzotyczne kosci z niepewnych zrodel?

 

[kolmen]

4 godziny temu, Prewwit napisał:

Tak samo ze względu na cenę często ponoć podrabiane są Muses czy AD627.

Przecież AD627 kosztuje klika dolarów i jest dostępny u oficjalnych dystrybutorów 🙂

Jeżeli ktoś kombinuje żeby zaoszczędzić kilka zł to sam jest sobie winien 😄

[Prewwit]

19 minut temu, kolmen napisał:

Przecież AD627 kosztuje klika dolarów i jest dostępny u oficjalnych dystrybutorów 🙂

Jeżeli ktoś kombinuje żeby zaoszczędzić kilka zł to sam jest sobie winien 😄

Mała pomyłka😉 chodziło o OPA627

[Lech36]

W dniu 10.08.2024 o 20:23, Grzegorz7 napisał:

Dalej będzie jeszcze gorzej. W moim wieku już będziesz musiał wrócić do lampy... 🙂

 

Trzeba tylko uważać żeby się nie poparzyć no i w lecie przy wysokich temperaturach powietrza może się kiepsko słuchać 😉.