Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, Undziak napisał:

W autach elektrycznych 0,21 czy 0,25 czy 0,3 robi różnicę, w połączeniu z powierzchnią czołową. Wiem o co Tobie chodzi ale ja ciągle opieram się o praktykę.

Ale jaką praktykę (nie piję do Ciebie bo ją masz) Przecież auta elektryczne to tak do 110 km/h sobie w porywach jeżdżą z racji zbierania kilowatów co by do następnej stacji ładowania dojechać a jak wiemy Cx zaczyna mieć wpływ z wzrostem prędkości i w sumie to od ok 80 km/h (jeśli wiesz lepiej to mnie popraw) dopiero  zauważalnie ekonomicznie jest zauważane przez użytkownika.

 

Widełki oszczędności za tym są małe  a oszczędza się gdzie indziej czyli np. na hamowaniu  ładującym akumulatory....

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Undziak napisał:

ale postępy w elektrycznych autach są. 

Wagowe.

Otóż elektryczny CLA waży tyle, co... S-klasa! 🙂 

Powaznie! 😄 

O elektrycznym wgl nie chciałem gadać bo to przecież nie jest samochód. 

Natomiast fajny w CLA jest napęd benzynowy: ten sam chiński(TAK!!!) silnik benzynowy 1,5 w 3 wersjach mocy. 

Nie wiem czy 3 czy 4 gary. W sumie wszystko jedno, jakie to ma znaczenie? 

A ktoś narzekał że do Merola pakują francuskie diesle i benzynówki 1,3... no to teraz macie! 

pre-media_25c0063_018.jpg

Tymczasem nowe Audi A5 wygląda świetnie. Niski, szeroki, agresywny, dynamiczny.

2026_Audi_S5_sedan_006_1280.jpg

front-left-side-47.jpg

Z profilu gdyby nie felgi, to bym pomylił z BMW. 🙂 Doskonałe proporcje. Wszystko jak należy. Rewelka. 

2026_Audi_A5_sedan_012_717.jpg

p214.audi-a5-saloon-lights-rear-150724-c

Będzie i kombiak: jak BMW 3, tylko ładniejszy. 🙂 

listing_main_New_Audi_A5_Avant_rear.jpg

Niestety - dobre wrażenie pryska, gdy zajrzymy do środka. Horror. 😞 Co im odwaliło z tymi ekranami??? Jakaś ekranoza.

2025-Audi-A5-Avant-review-01.jpg

 

 

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

S-Klasse też miała rożną wagę. Kiedyś auto kompaktowe (Kadett, Golf) ważyło 900 kg potem 1300-1400 kg. Auta elektryczne są obecnie ciężkie. Zobaczymy co będzie za 10 lat.

Silnik 1,5 jest 4-cylindrowy i będzie wytwarzany przez firmę będąca w joint-venture z Geely. R&D był robiony przez Niemców a produkcja w Chinach.

 

1 godzinę temu, Undziak napisał:

W autach elektrycznych 0,21 czy 0,25 czy 0,3 robi różnicę, w połączeniu z powierzchnią czołową

Taką samą jak w autach spalinowych, czyli nie mającą większego znaczenia.

1 godzinę temu, Undziak napisał:

Wiem o co Tobie chodzi ale ja ciągle opieram się o praktykę. 

Praktyka rozminęła Ci się z teorią, czyli coś pokręciłeś.

-----

Godzinę temu, il Dottore napisał:

Tymczasem nowe Audi A5 wygląda świetnie. Niski, szeroki, agresywny, dynamiczny.

Taka samo jak prawie każde auto od 35lat.

-----

42 minuty temu, Undziak napisał:

Auta elektryczne są obecnie ciężkie. Zobaczymy co będzie za 10 lat.

To samo: nadal będą ciężkie, co najwyżej nie będzie można ich porównać z lekkimi spalinowymi, które znikną z rynku. Zasadniczo pozostaną takei, jakie są teraz, tylko nie będą musiały konkurować z lepszymi i tańszymi spalinowymi... choć i dziś trudno nazwać konkurowaniem, gdy nabywca spalinowage dopłaca do elektryka, a zalety elektrycznych tworzone są poprzez dyskryminowanie spalinowych. Na wolnym rynku sprzedaż elektryków nie osiągneła by liczby, wartej dyskusji w tym wątku.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Taką samą jak w autach spalinowych, czyli nie mającą większego znaczenia.

Praktyka rozminęła Ci się z teorią, czyli coś pokręciłeś.

-----

Taka samo jak prawie każde auto od 35lat.

-----

To samo: nadal będą ciężkie, co najwyżej nie będzie można ich porównać z lekkimi spalinowymi, które znikną z rynku.

Takich argumentów nie przeskoczę, choć właśnie piję Rum:)

Jak widzę dużo pesymizmu wśród Kolegów. Optymizmu, świat idzie do przodu w taki czy inny sposób bez naszego zezwolenia:)

6 minut temu, .:Gerard:. napisał:

Chyba ty, jak Undziak pisze praktyka, to praktyka, a dla ciebie to teoria.

Patrząc to mimo dobrej praktyki dostępność aut maleje a przecież miał być postęp, obniżanie kosztów produkcji, etc. za tym praktyka sobie a ceny sobie i patrząc na to ostatnie co nam z takiej praktyki???

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Czy to teoria czy praktyka to jeśli ktoś piszę, że w sumie każde auto będzie palić tak samo bo Cx i A nie ma znaczenia to dysputa nie ma sensu:)

1 minutę temu, ASURA napisał:

Patrząc to mimo dobrej praktyki dostępność aut maleje a przecież miał być postęp, obniżanie kosztów produkcji, etc. za tym praktyka sobie a ceny sobie i patrząc na to ostatnie co nam z takiej praktyki???

Staram się nie mieszać w tych dywagacjach polityki i ekonomii. Ale jak pisałem, widzę te negatywy. Mnie interesuje strona techniczna.

1 minutę temu, ASURA napisał:

Patrząc to mimo dobrej praktyki dostępność aut maleje a przecież miał być postęp, obniżanie kosztów produkcji, etc. za tym praktyka sobie a ceny sobie i patrząc na to ostatnie co nam z takiej praktyki???

To jest efekt domina, jeżeli w Chinach auto potrafi kosztować polowe mniej, a w USA ćwierć mniej, to znaczy ktoś kogoś robi w ....

3 minuty temu, Undziak napisał:

Czy to teoria czy praktyka to jeśli ktoś piszę, że w sumie każde auto będzie palić tak samo bo Cx i A nie ma znaczenia to dysputa nie ma sensu:)

Staram się nie mieszać w tych dywagacjach polityki i ekonomii. Ale jak pisałem, widzę te negatywy. Mnie interesuje strona techniczna.

No to do prawa zachowania energii i fizyki z tą stroną techniczną doszliśmy a w ekonomii  do tego że każdy włożony $ nie przekłada się w motoryzacji na uzyskany efekt i fizyki tam żadnej nie widać...

2 minuty temu, .:Gerard:. napisał:
5 minut temu, ASURA napisał:

Patrząc to mimo dobrej praktyki dostępność aut maleje a przecież miał być postęp, obniżanie kosztów produkcji, etc. za tym praktyka sobie a ceny sobie i patrząc na to ostatnie co nam z takiej praktyki???

To jest efekt domina, jeżeli w Chinach auto potrafi kosztować polowe mniej, a w USA ćwierć mniej, to znaczy ktoś kogoś robi w ....

W biedaka

 

Powiedzmy sobie to otwarcie

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

1 minutę temu, ASURA napisał:

No to do prawa zachowania energii i fizyki z tą stroną techniczną doszliśmy a w ekonomii  do tego że każdy włożony $ nie przekłada się w motoryzacji na uzyskany efekt i fizyki tam żadnej nie widać...

To nie moja wina:) Też nie wina praw fizyki. To management i ich marketing, zyski, zyski itp. Do tego wpływ polityki. Ja wolę pozostać w kręgu zainteresowania techniką.

42 minuty temu, Undziak napisał:

Takich argumentów nie przeskoczę

Przeskakiwać sobie możesz, ale poza powtarzaniem internetowego bełkotu, żadnych argumentów nie masz. Liczyłem kiedyś jaki wpływ na parametry będzie mieć bateria o dwukrotnie wyższej gęstości - policzyć jeszcze raz?

32 minuty temu, Undziak napisał:

Czy to teoria czy praktyka to jeśli ktoś piszę, że w sumie każde auto będzie palić tak samo bo Cx i A nie ma znaczenia to dysputa nie ma sensu:)

Wyjaśnienie tego "fenomenu" było tu przedstawione:

2 godziny temu, ASURA napisał:

jak wiemy Cx zaczyna mieć wpływ z wzrostem prędkości i w sumie to od ok 80 km/h (jeśli wiesz lepiej to mnie popraw) dopiero  zauważalnie ekonomicznie jest zauważane przez użytkownika.

Dodać należy, że poniżej 80km/h w zasadzie jedyne co stawia opór to masa, a ta u elektryków jest duża i duża pozostanie.

37 minut temu, Undziak napisał:

Mnie interesuje strona techniczna.

Źle to wygląda po tym, jak stronę techniczną zignorowałeś, stawiając ponad nią rum.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

31 minut temu, Undziak napisał:

Ja wolę pozostać w kręgu zainteresowania techniką

Z tego żyjesz, ok, rozumiem; mnie też latami otaczała  technika ale ktoś inny robi technikę a ktoś inny odcina kupony i tego drugiego po prostu nie można akceptować!

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Źle to wygląda po tym, jak stronę techniczną zignorowałeś, stawiając ponad nią rum

Co Ty ludziom zazdrościsz jak sobie układ nerwowy i parę innych rzeczy psują?

Dziadek Alzheimer też szybciej przychodzi....

 

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

21 minut temu, szymon1977 napisał:

Przeskakiwać sobie możesz, ale poza powtarzaniem internetowego bełkotu, żadnych argumentów nie masz. Liczyłem kiedyś jaki wpływ na parametry będzie mieć bateria o dwukrotnie wyższej gęstości - policzyć jeszcze raz?

Wyjaśnienie tego "fenomenu" było tu przedstawione:

Dodać należy, że poniżej 80km/h w zasadzie jedyne co stawia opór to masa, a ta u elektryków jest duża i duża pozostanie.

Źle to wygląda po tym, jak stronę techniczną zignorowałeś, stawiając ponad nią rum.

 

Kolega niereformowalny.

Pisałem o praktyce co oznacza, że zrobiłem mnóstwo kilometrów tym nowym CLA. Wiem ile zużywa energii. Szkoda dyskutować z takimi argumentami, bo chcesz powiedzieć użytkownikom, że czy to SUV czy sportowe auto to będzie zużywać tą samą ilość energii przy 120 czy 140 kmh, bo to nie ma znaczenia? Spójrz na BMW I4, Tesla 3... przy 120 kmh to jakieś 20 kWh/100 km podczas gdy SUV to może by 23-25. Przy 140 kmh duży SUV może być 30-35kWh. Piszę o tych samych warunkach atmosferycznych latem. Sprawdzałeś może? Bo ja tak.

Masa ma znaczenie podczas wzniesień, przyspieszania. Podczas jazdy jednostajnej już mniej.

A o rumie pisałem w ramach żartów i ironii.... bo przy każdej ilości alkoholu nie wymyśliłbym takich nietrafnych argumentów:)

O moją teorię się nie martw.

25 minut temu, Undziak napisał:

Pisałem o praktyce co oznacza, że zrobiłem mnóstwo kilometrów tym nowym CLA. Wiem ile zużywa energii

Ale nadal nie rozumiesz, jaki wpływ na zyżycie energii ma Cx

27 minut temu, Undziak napisał:

chcesz powiedzieć użytkownikom, że czy to SUV czy sportowe auto to będzie zużywać tą samą ilość energii przy 120 czy 140 kmh, bo to nie ma znaczenia?

Nie, to już Twój pomysł wynikający z braku zrozumienia tematu.

28 minut temu, Undziak napisał:

Masa ma znaczenie podczas wzniesień, przyspieszania. Podczas jazdy jednostajnej już mniej

Miałeś wyjaśnione, ale fantazjujesz.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Pomóż mi zrozumieć w takim razie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cały świat od dziesiątek lat walczy z oporem powietrza (już przed 2 wojną światową) aby zmniejszyć ilość energii (czyli zużycie paliwa czy energii z akumulatora) a jak widzę twierdzisz, że fantazjuję i wykazuję brak zrozumienia? 🙂 Piszę trochę dla frajdy, nie ukrywam, bo bawią mnie te bzdury. Tysiące inżynierów, fizyków twierdzi inaczej od lat, ale wszyscy są w błędzie:) Wytłumacz proszę.

Wiesz ile typowe auto osobowe potrzebuje moce aby pokonać opory powietrza przy np. 120 kmh? A jak to się zmienia wraz ze wzrostem prędkości? Nie chodzi mi o banalne krzywe wykładnicze, podaj wartości proszę.

 

 

 

image.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
26 minut temu, Undziak napisał:

Cały świat od dziesiątek lat walczy z oporem powietrza (już przed 2 wojną światową)

A wiesz jaki Cx miały auta przed 2WŚ?

26 minut temu, Undziak napisał:

Wiesz ile typowe auto osobowe potrzebuje moce aby pokonać opory powietrza przy np. 120 kmh?

Tak.

26 minut temu, Undziak napisał:

A jak to się zmienia wraz ze wzrostem prędkości?

Tak.

26 minut temu, Undziak napisał:

Nie chodzi mi o banalne krzywe wykładnicze, podaj wartości proszę.

Skąd mam odczytać wartości, skoro nie z banalnych krzywych wykładniczych? Oczywiście mógłbym podać z głowy, ale ponieważ zagadnieniem interesowałem się jakieś 20lat temu, to mogę coś pokręcić.

Ps

Skoro sobie podkreśliłeś, i dwa razy zacytowałeś, to choć raz przeczytaj ze zrozumieniem... albo przeczytaj sto razy bez zrozumienia i zapamiętaj, a nie kompromituj się fantazjowaniem.

 

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Mógłbym odpowiedzieć w Twoim stylu Szymonie: TAK, TAK, TAK, TAK:)

Ja też nie pamiętam detali ale czasem można rzucić rząd wielkości. Na stanowisku badawczym auto typu Golf, z nieco większym ciśnieniem opon (takie sztuczki) potrzebuje ok 25 KM. Widywałem wartości 23, 27 KM itp. Wiesz, tutaj chodzi o pewne wyczucie.

Odnośnie Cx...jak pisałeś Fiat 125 miał ok 0,45 (wiesz, że silnik, jego pierwsze rysunki były przed II w.ś?). Domyślam się, że stare auta mogły mieć 0,5-0,6 ale nie śledziłem tego tematu.

 

4 minuty temu, Zbig napisał:

Uważaj, że on Ci poda jakiekolwiek wartości...

Podam, podam:) w sumie to 30 lat testów w tym zakresie.

To teraz mądrzy koledzy, czemu auta z małymi silnikami potrafią dużo spalić? Skoro mamy rozwój technologii, mniejsze opory wewnętrzne silnika, mniejszy Cx itp. Zadanie do jutra wieczora:)

1 minutę temu, Zbig napisał:

Nie tak bardzo, zwłaszcza gdy zestawimy auta o porównywalnych osiągach.

To też rozsądne spojrzenie.

Uważam, że nie należy tak jednostronnie podchodzić do tematów.

Ja mam prywatnie auto spalinowe (hybryda) i waży 1,8 tony, tyle co podstawowa Tesla. Tyle, że Tesla pokona latem powiedzmy 350km a ja 1200 (latem). Ale Tesla ma inne osiągi. Dlatego dziwi mnie nagonka na zmiany technologiczne.

Ja wiem i pisałem, że nie wszystko mi się podoba. Kiedyś (powiedzmy do lat 90-tych) rozwój aut wynikał z rozwoju techniki/technologi. Niestety potem wymogem stały się normy emisji. Dodatkowo wkroczył marketing i zyski. Mimo tego, turbodoładowanie, czy skrzynie automatyczne to niekoniecznie zło. Jedynie aplikacja nie zawsze przemyślana. Klienci też oczekują nowości na zaraz, więc robi się i testuje za szybko. Dlatego różne buble.

Elektryki ciężki ale jak pisałem moje auto nie elektryk i też ciężki. To, że ten wpływ emisji aut jest mały w stosunku do fabryk to j na to nic nie poradzę. Co z tego, że Europa ma mały wpływ ale Kalifornia też ma restrykcyjne normy. China też od lat chcą redukować emisję. Może w końcu zabiorą się za fabryki, samoloty, statki itp. Szukajmy pozytywów w tym świecie.

Ja osobiście czekam na rozsądnego elektryka, nie to że nie lubie spalinowych, zadecydowano za mnie, za Was, więc wybieram coś najrozsądniejszego. Miłęgo wieczoru

 

16 minut temu, Undziak napisał:

teraz mądrzy koledzy, czemu auta z małymi silnikami potrafią dużo spalić? Skoro mamy rozwój technologii, mniejsze opory wewnętrzne silnika, mniejszy Cx itp. Zadanie do jutra wieczora:)

No nie wiem... Mam teraz skodę 1.0 95KM i ona w identycznych warunkach na powtarzalnej trasie (do pracy, więc przekrój doświadczeń jest) pali jakieś 5,5-6 a Corolla o takiej samej mocy 7-8. Skoda tak samo szeroka jak Corolla, rozstaw osi większy o 5cm...

Corolla 1.4 zwykła, nie hybryda. 

nagrywamy.com

3 minuty temu, Undziak napisał:

Odnośnie Cx...jak pisałeś Fiat 125 miał ok 0,45 (wiesz, że silnik, jego pierwsze rysunki były przed II w.ś?). Domyślam się, że stare auta mogły mieć 0,5-0,6 ale nie śledziłem tego tematu.

Właśnie! Wtedy obniżenie oporu z seryjnych 0,6 na laboratoryjne 0,3 przynosiło wymierne korzyści. Dziś obniżenie z 0,25 na 0,24 przynosi korzyści kosmetyczne, które pokazać można w danych technicznych a w użytkowaniu nie mają żadnego znaczenia: trzy razy wciśniesz gaz do dechy wjeżdżając na autostradę tym co ma 0,24, i na 100km spalisz więcej, niż jadąc łagodnie tym co ma 0,25.

9 minut temu, Undziak napisał:

Na stanowisku badawczym auto typu Golf, z nieco większym ciśnieniem opon (takie sztuczki) potrzebuje ok 25 KM. Widywałem wartości 23, 27 KM itp. Wiesz, tutaj chodzi o pewne wyczucie.

Wiem, Ty go absolutnie nia masz skoro sugerujesz, że dopracowanie aerodynamiczne dzisiejszych aut w realny sposób zwiększy zasięg auta. Chcesz liczby z mojej głowy? Proszę bardzo: powiedzmy, że elektryk ma Cx=0,25 i realny zasięg 300km. Powiedzmy, że dopracowano aerodynamikę i Cx=0,24, to zasięg zwiększył się do... mniejsza o to, ładować będziesz na tej samej ładowarce o 2 minuty dłużej.

3 minuty temu, Undziak napisał:

To też rozsądne spojrzenie.

Nie do końca: problemem jest, że małego, lekkiego, taniego i użytecznego elektryka nie da się i jeszcze długo nie będzie się dało zrobić.

4 minuty temu, Undziak napisał:

Tyle, że Tesla pokona latem powiedzmy 350km a ja 1200 (latem). Ale Tesla ma inne osiągi.

Osiągi, których nidy nie wykorzystasz, mają zrównoważyć zasięg/ładowanie, które przeszkadza na co dzień?

20 minut temu, Undziak napisał:

Na stanowisku badawczym auto typu Golf

Po co stanowisko badawcze? Nie będę udawać alfy i omegi: zobacz jaką ma moc i ile wyciąga, to wszystko.

11 minut temu, Undziak napisał:

Ja osobiście czekam na rozsądnego elektryka

Nie doczekasz się.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

4 godziny temu, il Dottore napisał:

Tymczasem nowe Audi A5 wygląda świetnie. Niski, szeroki, agresywny, dynamiczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czar pryska jak pomacasz tandety w środku...i te zjexxxe ekrany,to już nie Audi o jakim człowiek śnił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
8 minut temu, przemak napisał:

No nie wiem... Mam teraz skodę 1.0 95KM i ona w identycznych warunkach na powtarzalnej trasie (do pracy, więc przekrój doświadczeń jest) pali jakieś 5,5-6 a Corolla o takiej samej mocy 7-8. Skoda tak samo szeroka jak Corolla, rozstaw osi większy o 5cm...

Corolla 1.4 zwykła, nie hybryda. 

Odpowiedź: największy wpływ ma prędkość obrotowa silnika (pomijam opory toczenia i Cx). Skoda ma silnik doładowany, więc możesz jechać na 6 biegu przy 120 km/h i masz niższe obroty bo silnik dysponuje większym momentem obrotowym przy niższych obrotach. Równocześnie przy niższych obrotach wdg charakterystyki ogólnej masz mniejsze zużycie jednostkowe (podawane w g/kWh). Toyota ma silnik wolnossący, mniejszy moment obrotowy więc musisz więcej cisnąć. Nie wiem czy masz 6 czy 5 biegów, to też ma znaczenie.

Ale co jakbyś jechał 160 kmh? wtedy mały silnik nie będzie tak ekonomiczny już. Czemu?

9 minut temu, Zbig napisał:

Masz hybrydę w dieslu?

No nie, pisałem że NIE Diesel:)

To też  błędne opinie, albo niewłaściwe o hybrydach. Małe hybrydy palą mało w mieście ale na trasie paliwożerne. Ale czemu? Bo małe silniki nie mają wystarczającego momentu obrotowego aby jechać powiedzmy 120 kmh z niskimi obrotami. Potrzebne są wyższe obroty. Ja mam silnik 2,5 litra więc przy 120 kmh mam poniżej 2000 obr/min. Niższe obroty niższe spalanie. Dlatego ze zbiornikiem 66l robię bez problemu 1200km latem. Do pracy jak dojeżdzam to teraz pokazuje 5,1 (oczywiście oszukuje, trzeba dodać 0,4) a latem bywa 4,1 litra.

1 minutę temu, Undziak napisał:

Odpowiedź: największy wpływ ma prędkość obrotowa silnika (pomijam opory toczenia i Cx). Skoda ma silnik doładowany, więc możesz jechać na 6 biegu przy 120 km/h i masz niższe obroty bo silnik dysponuje większym momentem obrotowym przy niższych obrotach. Równocześnie przy niższych obrotach wdg charakterystyki ogólnej masz mniejsze zużycie jednostkowe (podawane w g/kWh). Toyota ma silnik wolnossący, mniejszy moment obrotowy więc musisz więcej cisnąć. Nie wiem czy masz 6 czy 5 biegów, to też ma znaczenie.

Ale co jakbyś jechał 160 kmh? wtedy mały silnik nie będzie tak ekonomiczny już. Czemu?

Oba mają 5 biegów. Ostatnio jechałem skodą z psem do weterynarza i przegapiłem zjazd na autostradzie ;) - następny za 40km, więc miałem idealny przykład, równe 140 "licznikowe" i zużycie 5.8. Toyota przy tej prędkości w okolicy 9. Obroty podobne. 160 nie jeżdżę. 

nagrywamy.com

6 minut temu, Undziak napisał:

To też  błędne opinie, albo niewłaściwe o hybrydach. Małe hybrydy palą mało w mieście ale na trasie paliwożerne. Ale czemu? Bo małe silniki nie mają wystarczającego momentu obrotowego aby jechać powiedzmy 120 kmh z niskimi obrotami. Potrzebne są wyższe obroty. Ja mam silnik 2,5 litra więc przy 120 kmh mam poniżej 2000 obr/min. Niższe obroty niższe spalanie. Dlatego ze zbiornikiem 66l robię bez problemu 1200km latem. Do pracy jak dojeżdzam to teraz pokazuje 5,1 (oczywiście oszukuje, trzeba dodać 0,4) a latem bywa 4,1 litra.

A wiesz, że mały silnik kręcąc się szybciej, przewali tyle samo mieszanki, co duży kręcąc się wolniej?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 minutę temu, przemak napisał:

Oba mają 5 biegów. Ostatnio jechałem skodą z psem do weterynarza i przegapiłem zjazd na autostradzie 😉 - następny za 40km, więc miałem idealny przykład, równe 140 "licznikowe" i zużycie 5.8. Toyota przy tej prędkości w okolicy 9. Obroty podobne. 160 nie jeżdżę. 

Cudów nie ma, w Skodzie masz doładowanie więc nie musisz tak cisnąć. Wolnossące mają mały moment więc potrzeba większej dawki. Sprawdź jeszcze zestopniowanie skrzyni. 

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

A wiesz, że mały silnik kręcąc się szybciej, przewali tyle samo mieszanki, co duży kręcąc się wolniej?

Tutraj też cudów nie ma. Współczynnik lambda to proporcje mniej więcej 1:14,6 (zależny od wtrysku i kształtu komory). Więcej powietrza w silniku doładowanym to większa ilość paliwa. Moc małego silnika powiedzmy 1,4 na poziomie 150 KM to ta sama moc z silnika wolnossącego 2,0 o mocy 150 KM. Słyszałem różne dziwne opinie. Moc to moc. Ale wiem o co chodzi ludziom... z 2,o nie żyłujemy tej mocy, zdrowiej dla silnika

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.