Audiofilskie definicje - usystematyzowanie okresleń

[pmcomp]

Witam,

proponuje w tym watku uporzadkować audiofilskie definicje. Tak zeby audiofile mówili o tym samym i wiedzieli o czym mówią.

Proponuje tak: jesli jest jakies okreslenie podajecie jego definicję. Krotko, zwięźle i na temat. Max. dwa trzy zdania. Jesli wytworzy sie dyskusja to sprobuję jakoś wyciagnąć esencję.

Po wyklarowaniu definicji w tym pierwszym watku, o ile administracja da mi mozliwośc jego edycji, bede umieszczał taka definicję.

I tyle.

 

Na poczatek proponuję jedno okreslenie, ktore wyszlo w innym watku, gdzie jeden stary user i jeden lider branzy albo nie chcieli albo nie umieli go zdefiniować. 

To … dociążone brzmienie.

Druga moja propozycja to … czarne tlo.

Trzecia i czwarta to (czesto mylone): detaliczne brzmienie i szczegółowe brzmienie

Czekam na inne okreslenia i ich propozycje definicji. Jak to uporzadkujemy to przynajmniej bedziemy się starać mówić i pisac o tym samym.

Pozdro

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[Top Hi-Fi & Video Design]

Ja proponuje dorzucić m.in. "piękne brzmienie" i "dobry dźwięk" z resztą każdy opis brzmienia jaki by on nie był 😉 

Przecież to jest opis odczuć i wrażeń. To tak jak opis obrazu np 

[pmcomp]

Aha … uderzylem w stół i … norzyce sie odezwaly 😉 .

Chcecie rozmydlić wątek i jego temat żeby wasze marketingowe zagrania byly nieprecyzyjne?

Jesli to dźwiek to jest opis odczuć to … po co o tym dyskutować skoro kazdy z nas bedzie miał inne? Dobry to przymiotnik nieokreslony, a czerwony jak najbardziej okreslony, I tego się trzymajmy.

Bardzo prosze wiec tutaj o okreslenie definicji dociażonego brzmienia. W koncu tak okreslacie jeden z Waszych produktów w innym wątku.

EOT z Wami w tym temacie.

Czekam na propozycje definicji, a nie stosowanie uników.

Jakos wszyscy audiofile wiedzą, albo powinni, co to jest rezystancja kabla, pojemnośc kondensatora, moc wyjsciowa wzmacniacza (DIN, sinus, muzyczna), srednica membrany glosnika itp. Czyli parametry czy okreslenia MIERZALNE.

Ale jesli chodzi o NIEMIERZALNE okreslenia brzmienia to jestesmy … w czarnej … . A moze jednak one moga byc mierzalne?

Stad ten wątek, uporzadkujmy to.

 

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[p0is0n]

35 minut temu, pmcomp napisał:

Witam,

proponuje w tym watku uporzadkować audiofilskie definicje. Tak zeby audiofile mówili o tym samym i wiedzieli o czym mówią.

Proponuje tak: jesli jest jakies okreslenie podajecie jego definicję. Krotko, zwięźle i na temat. Max. dwa trzy zdania. Jesli wytworzy sie dyskusja to sprobuję jakoś wyciagnąć esencję.

Po wyklarowaniu definicji w tym pierwszym watku, o ile administracja da mi mozliwośc jego edycji, bede umieszczał taka definicję.

I tyle.

 

Na poczatek proponuję jedno okreslenie, ktore wyszlo w innym watku, gdzie jeden stary user i jeden lider branzy albo nie chcieli albo nie umieli go zdefiniować. 

To … dociążone brzmienie.

Druga moja propozycja to … czarne tlo.

Trzecia i czwarta to (czesto mylone): detaliczne brzmienie i szczegółowe brzmienie

Czekam na inne okreslenia i ich propozycje definicji. Jak to uporzadkujemy to przynajmniej bedziemy się starać mówić i pisac o tym samym.

Pozdro

A czym się różni detaliczne od szczegółowego? 

[pmcomp]

31 minut temu, p0is0n napisał:

A czym się różni detaliczne od szczegółowego? 

No … podobno się rózni. Tez, choc juz jestem taki stary, chcialbym się dowiedzieć 😉 . Bo jeszcze odejde w niewiedzy?

[rochu]

Ja tak bardzo nieśmiało bym prosił o zdefiniowanie "grania muzykalnego".

[pmcomp]

18 minut temu, rochu napisał:

Ja tak bardzo nieśmiało bym prosił o zdefiniowanie "grania muzykalnego".

Granie muzykalne to przeciwne od grania analitycznego.

Zdefiniuję to po chlopsku: granie muzykalne to nozka chodzi, granie analityczne to mrowki w doopie chodza i swedzi.

😂😂😂🫢

Muzykalne to mogę siedzieć i sluchac muzyki godzinami, analityczne to gdy po dziesieciu minutach plomby mi wypadaja i mam chęc sie powiesić. Taka definicja dziala 😉 .

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[paww]

Dla mnie, ale zaznaczam to tylko moje odczucie, dociążone brzmienie to wtedy, gdy mi materac w łóżku podskakuje od subwoofera (suba mam w sypialni). Wtedy czuję, że jestem dociążony jak kocem antystresowym 🙂 

[pmcomp]

1 minutę temu, paww napisał:

Dla mnie, ale zaznaczam to tylko moje odczucie, dociążone brzmienie to wtedy, gdy mi materac w łóżku podskakuje od subwoofera (suba mam w sypialni). Wtedy czuję, że jestem dociążony jak kocem antystresowym 🙂 

Zara zara … a dociązona srednica? Tez ci materac chodzi? A moze tylko gacie od piżamy?

My tu zartujemy, a to okropnie pważna audiofilska sprawa 😡🥺😡.

 

 

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[J4Z]

1 godzinę temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Ja proponuje dorzucić m.in. "piękne brzmienie" i "dobry dźwięk" z resztą każdy opis brzmienia jaki by on nie był 😉 

Przecież to nic nie oznacza. Temat dobry proponuje wkleić kilka linków do audiofilskich słowników i przykleić. Ludzie jak będą pisać, to każdy swoje wyobrazenia definicji. xD

3 minuty temu, pmcomp napisał:

Granie muzykalne to przeciwne od grania analitycznego.

Zdefiniuję to po chlopsku. granie muzykalne to nozka chodzi, granie analityczne to mrowki w doopie chodza i swedzi.

😂😂😂🫢

Czyli nadal będą ludzie się spierać, a Ty będziesz wybierać, która definicję dopisać?

[pmcomp]

3 minuty temu, J4Z napisał:

Czyli nadal będą ludzie się spierać, a Ty będziesz wybierać, która definicję dopisać?

Napisalem ze sprobuje je pogodzić. Jak nie ja to zawsze moze to robic jaks moderator. Ale czasem jak leci analitycznie to nie mam co robić to i piszę po tej durnej wyswietlanej klawiaturze.

Jak na razie nikt zadnej definicji nie podał. Jedynie wymieniamy wrazenia i skutki 😉 .

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[paww]

No to teraz na poważnie:

Brzmienie konturowe, to takie gdzie są uwypuklone skraje pasma. Podobnie działa regulacja loudness.

[pmcomp]

4 minuty temu, paww napisał:

No to teraz na poważnie:

Brzmienie konturowe, to takie gdzie są uwypuklone skraje pasma. Podobnie działa regulacja loudness.

OK. Ktos ma zastrzezenia? Dopisalbym jeszcze ze tzw. „usmiech dyskoteki” lub „brzmienie w literę V”.

 

A jak konturowe to nie czasem „pociagniete gruba kreską” jak w makijażu u kobiet? A to chyba jednak inny rodzaj brzmienia?

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[krzystekov]

2 minuty temu, J4Z napisał:

Przecież to nic nie oznacza. Temat dobry proponuje wkleić kilka linków do audiofilskich słowników i przykleić. Ludzie jak będą pisać, to każdy swoje wyobrazenia definicji. xD

scena - , nie jest łatwo z tą sceną , trzeba się napracować żeby była , myślę że  głównie za scenę odpowiedzialna jest akustyka , do tego idealne wyważenie dźwięku w kolumnach tu rolę odgrywają potencjometry , jeśli są , dodatkowo kable które mają wpływ na separację i neutralny dźwięk

[J4Z]

8 minut temu, pmcomp napisał:

Napisalem ze sprobuje je pogodzić

Ok, rozumiem. Jak wspominałem, istnieją słowniki. Tak jak mówiłem, imo lepiej je wkleić. Najwyżej spróbować uzupełnić. Z ciekawością będę obserwować temat, bo już miałem pomysł na taki wątek - z wklejonymi słownikami, i nie raz o tym pisałem. Powodzenia. 

I oczywiście w start, a nie w hi-end, ewentualnie w każdym dziale dot. audio.

Edytowane 11 Stycznia przez J4Z

[pmcomp]

5 minut temu, J4Z napisał:

Ok, rozumiem. Jak wspominałem, istnieją słowniki. Tak jak mówiłem, imo lepiej je wkleić. Najwyżej spróbować uzupełnić. Z ciekawością będę obserwować temat, bo już miałem pomysł na taki wątek - z wklejonymi słownikami, i nie raz o tym pisałem. Powodzenia. 

I oczywiście w start, a nie w hi-end, ewentualnie w każdym dziale dot. audio.

Mozesz przekleić? Dzieki.

Ja mysle ze to hiendowców „bardziej” dotyczy 😉 . 

 

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[haile]

1 godzinę temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Ja proponuje dorzucić m.in. "piękne brzmienie" i "dobry dźwięk" z resztą każdy opis brzmienia jaki by on nie był 😉 

Przecież to jest opis odczuć i wrażeń. To tak jak opis obrazu np 

trafne porównania. To jest jakby daltoniści rozwodzili się nad kolorystyką czarnobiałego zdjęcia tęczy kupionego w top hi-fi za 30kzl

[J4Z]

Ja myślę, że budżetowców powinno się edukować, żeby w hi-end nie było problemu.

A najlepiej kilka dubli, po jednym na każdy dział, w jednym dziale zostawić otwarty wątek, a resztę pozamykać.

Później przeszukam polską sieć i wrzucę linki. 

Edytowane 11 Stycznia przez J4Z

[pmcomp]

16 minut temu, krzystekov napisał:

scena - , nie jest łatwo z tą sceną , trzeba się napracować żeby była , myślę że  głównie za scenę odpowiedzialna jest akustyka , do tego idealne wyważenie dźwięku w kolumnach tu rolę odgrywają potencjometry , jeśli są , dodatkowo kable które mają wpływ na separację i neutralny dźwięk

Jesli chodzi o scenę 3D to najlepiej na przykladach. Dla mnie poprawnie ustawiona scena „na szerokosc” wychodzi na nagraniu Roger Waters - Three Wishes z plyty Amused to Death. Lub z innych z plyt nagranych w QSound:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jesli chodzi o wysokosc sceny to zalezy od akustyki i kolumn. Wysokosc rozumiana jako rozpietosc miedzy najwyzszym i najnizszym punktem (jak dynamika). Co innego niz scena polozona nisko gdzie muzycy graja przed nami kleczac albo za wysoka gdy grają z gniazda na drzewie.

Nie mam pomyslu na glebie sceny, bo to zalezy tez chyba od kolumn i akustyki pomieszczenia.

Oczywiscie wysokosc i glebokosc roznie interpretują rozne mozgi wiec ciezko podac jakies przyklady nagrań. Te zrobione w QSound ksztaltujace brzmieńie wszerz i dookoła roznicowali u mnie zawsze wszyscy goscie i zawsze wskazujac miejsca zrodel pozornych, niezaleznie od ich mózgow 😉 .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[J4Z]

Edit: nie tyle co dubli, a nawet sama nazwa, link do tego i zamknąć. Jak ktoś nie będzie wiedział, jak coś określić, dajesz mu link. 

Edytowane 11 Stycznia przez J4Z

[pmcomp]

9 minut temu, haile napisał:

trafne porównania. To jest jakby daltoniści rozwodzili się nad kolorystyką czarnobiałego zdjęcia tęczy kupionego w top hi-fi za 30kzl

👏👏👏😂😂😂

[paww]

7 minut temu, pmcomp napisał:

Dla mnie poprawnie ustawiona scena „na szerokosc” wychodzi na nagraniu Roger Waters - Three Wishes z plyty Amused to Death.

Roger Waters nie może być dobrym przykładem bo ciepło się wypowiada o Putinie, jeśli ktoś przytacza takie przykłady to nie jest patriotą 🙂 

[sir.jax]

2 minuty temu, paww napisał:

Roger Waters nie może być dobrym przykładem

Brawo!  Nie powinien być, bo efekciarstwo z przeciwfazą jest dla tych, co nie radzą sobie z poprawnym ustawieniem kolumn 😁 chociaż i tutaj bywa, że Waters może czasem pomóc. 

Do tego polecam "True stereo" wytwórni Naim Label.

Edytowane 11 Stycznia przez sir.jax

[pmcomp]

3 minuty temu, paww napisał:

Roger Waters nie może być dobrym przykładem bo ciepło się wypowiada o Putinie, jeśli ktoś przytacza takie przykłady to nie jest patriotą 🙂 

Olać jego przekonania polityczne. W 1992 roku mial chyba inne przekonania, a Putin byl jakims malutkim dupkiem na zeslaniu w DDR.

[krzystekov]

czarne tło - ktoś coś , do tej pory nie wiem co to jest ?

[pmcomp]

3 minuty temu, sir.jax napisał:

A widziałeś jak co poniektórzy z nich piszą? tam też wiele do zrobienia pod tym względem, nie chce podawać nicków, bo wiadomo.

 

 

Tobie sie nie zdaża jak wyżej? 😉 

Edytowane 11 Stycznia przez pmcomp

[J4Z]

Let Me google that for You xD

"Czarne tło muzyki

Czarne tło muzyki jest najbardziej głupim neologizmem, którym posługują się specjaliści od prania mózgów..." xDDD

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

3 minuty temu, krzystekov napisał:

czarne tło - ktoś coś , do tej pory nie wiem co to jest ?

Moze starzy tak mają bo ja tez nie wiem 😤.

[paww]

3 minuty temu, krzystekov napisał:

czarne tło - ktoś coś , do tej pory nie wiem co to jest ?

Czarne to czarne, nic nie widać, nic nie słychać.

[J4Z]

Cisza między źródłami pozornymi. Ma to związek z czasem pogłosu w pomieszczeniu i pewną częścią średnicy, która jak obniżymy, znikają, że tak to ujmę "szumy" z nagrania.