O nas bez nas w HFM (felieton HFM) ?!?

[Zbig]

Korwin, jesteś po prostu cool :-) Pozdrawiam i 100 lat życzę.

[Slav]

Korwin =>

 

Satanisci? Twardy metal? Cos chyba pomieszales. ;)

 

Pozdrawiam.

[Korwin]

A cheba jednak nie

Przykro mi nie pomieszałem to poprostu jest cytat z 90% tego co piszą o nich różne dupki żołędne nazywające siebie dziennikarzami , Panowie mnie się ta muzyka poprostu podoba, może mam w głoweńce nie tak jak przystoi może powinienem w swoim wieku zasypiać przy Pendereckim ale ja się jako dziecko

wychowywałem w tych samych lasach stepach i zadupiach w których wychowywał się jedyny niestety w zeszłym

roku zmarły jedyny Pieśniarz Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Tak chłopców zaszufladkowano, a teraz zupełnie już poważnie grają dużo kompozycji należących do Metataliki to chyba o czymś jednak mówi, i jeszcze jedno nie zawsze jako rekwizyt musi być pentagram odwrócony krzyż i tym podobne czasem są elementy mniej rzucające się w oczy ale naprawdę istotne a mnie się Oni naprawdę podobają [doceńcie 2x 25 złp= 50 = 0,5 Uhera Cr-240 bo w takiej cenie je kupuję 100złp + fafnaście na transport i 3 złp na paski] Przyporządkowanie jakiegoś Zespołu

do jakiegoś określonego gatunku muzyki czasem jest niemożliwe bo często ci sami grają na jednej płycie jak ścisła awangarda a na drugiej tradycyjnie jak u Cioci na imieninach. Odsłuchałem dwie i nie mam zastrzeżeń obie

są świetne

Pozdrawiam

Korwin.

[Firebird]

witam

z ciekawoscia przeczytałem wszystkie wpisy (dopiero dziś trafiłem na ten watek).

Niestety historia Tonsila odzwierciedla (w przybliżeniu) sytuację "socjalno-ekonomiczną" w całym Naszym Kraju.

Jednym słowem:

"wielki potencjał został zmarnowany, a szansa przeszła nam pod nosem".

Ile razy jeszcze będziemy patrzec na upadki naszych polskich firm, zanim nauczymy się mądrze nimi zarządzać i nie pozwalać na rozkradanie (zarówno przez zagranicznych tzw. "inwestorów", jak i przez naszych chciwych rodaków). Setki młodych osób kończy szkoły z dyplomem zarządzania, marketingu itp. czyż niema wśród nich kilku, którym zależy na polepszeniu sytuacji polskich firm. (i prosze mi tu teraz nie mówic że nie maja szans przebicia sie , albo że trzeba miec znajomości, jesli czegoś sie bardzo, bardzo chce to zawswzse jest droga, która nas doprowadzi do naszego celu, trzeba jej tylko nieustanie szukać, próbować, a przy okazji walk z "chorym systemem" uczyc sie zasad jego działania i stać się jego pierwszym "zdrowym elementem ).

Niestety tego nieucza jeszcze w polskich szkołach. "Nie mam szans, zawsze będzie ktoś lepszy", " to bez sensu, Oni i tak zrobia to co chcą", "lepiej sie niewychylac". Ile razy słyszymy takie slogany z ust młodych Polaków, którzy poddają się przy pierwszym niepowodzeniu? Komu zależy aby tak zostało?

pytaniem nie jest "dlaczego Tonsil upadł?" ale kto na to pozwolił??>????

 

pozdrawiam serdecznie, szczególnie Pana Korwina, jak i wszystkich Kolegów

F.

[jozwa maryn]

Ależ jasne, że im zależy, ale nikt ich nie wpuści tam, gdzie mogliby utrudnić zarabianie pieniędzy osobom ważniejszym. Nie wiem kto osobiście zarządzał Tonsilem w latach 1996-2005 (tj. jak liczne to grono było, o jakich nazwiskach, i jak często się zmieniało), ale sądząc z wyników dominowali w nim osobnicy niekompetentni. To moje przekonanie poparte jest doświadczeniem kolegów z redakcji HFM, którzy rok temu odwiedzili tę firmę i wrócili wstrząśnięci skalą panującej tam ignorancji.

[jar1]

I kto za to płaci? "Państwo płaci":-)

[Firebird]

więc CO TERAZ?

musimy czekać aż "stara ekipa" wymrze?

czy nowi ciągle będą pamiętać swoje "młode ambicje" czy też, staną się kolejną "stara ekipą", a my znów będziemy czekać...?

Mówie...dość czekania, młodzi ludzie powinni walczyc o swoje prawa i pracę, jeśli trzeba to walczyc nieczysto (według zasad obecnie panujących), zdobywac grunt krok po kroku i przejąć władzę. Najtrudniejsze zadanie stanie przed nimi jednak póżniej. Syndrom "Citizen Kane-a". Bardzo łatwo zapomnieć poco się doszło, gdzie sie doszło kiedy w oczkach pojawią się $$ ;)

Myslę że problem jest znacznie większy, niż tylko możność lub niemożność zarządzania. Zaczyna sie on od podstaw wychowania dzieci, a kończy na braku zainteresowania kolejnych rządów RP dobrem narodowym.

Ale to już temat na inną dyskusję i napewno nie na tym forum :)

pozdr. wszystkich

F.

[stryjek]

>Jar1

 

Społeczeństwo płaci :))))

[Gość]

>stryjek

My płacimy ;)

[Leszek36]

niestety... ;)

[Korwin]

Panowie niestety tak, w tej chwili rządzą tym krajem Ci którzy się załapali z racji miękkiego stosu pacierzowego

potrafili się kiedyś płaszcyć podlizywać i tak dalej i tak dalej jest to pokolenie byłych ZMP-owców [które znam doskonale to ci najstarsi- i raczej z racji wieku zaczyna im już zwisać] i ZMS-owców ci są wyjątkowo aktywni niektórzy zmienili skórę i poszli w demokraty ci którzy jeszcze nie linieli i ci po wylince nadają kierunek rozwoju , naszego życia społecznego, ekonomicznego i czego nie mogą ukraść to muszą spieprzyć Dziękuję Mądrości Wszechświata, że moje dzieciństwo i młodość zawsze były związane z pokoleniem z lat dwudziestych. W Was jest jedyna nadzieja, że kiedyś wyprowadzicie ten Kraj z dołka [czytaj z szamba] innej opcji przykro mi nie widzę.

Panowie to jest sinusoida i jeżeli już osiągnęliśmy dno to nie ma innej drogi niż ta w górę. Tak jak kiedyś śpiewał

Młynarski róbmy swoje -np mam dość znacznie ciekawszych zajęć niż wklepywanie [na razie podstawowych ] wiadomości na temat lutowania elektroniki i materiałów z nią związanych ale wklepuję powoli bo powoli na ile tylko czas i siły pozwolą coś się z tego z całą pewnością komuś przyda. Cieszy mnie jedno, kiedy przeglądam to

forum, że cała masa z Was myśli niekoniecznie tylko o tematach ściśle technicznych [bo z techniką tak już jest, że

rozwija się obecnie w takim tempie (zwłaszcza elektronika, informatyka, robotyka i tym podobne), że za jej rozwojem nadążyć nie można. Wracając do tego czym się zajmuję, elektronikę a konkretnie elektroakustykę sprzęt i metody może traktuję zbyt instrumentalnie ale jak mówi stare ssmańskie przysłowie "dobre narzędzie

doskonała praca i staram się jak mogę przynajmniej w swojej dziedzinie zrobić coś konkretnego z czego jakiś pożytek będą mieć inni A teraz abyście dokładnie wiedzieli do czego w moim przypadku służą Uhery

 

Cóż jest piękniejsze niż wisielców drzewo

Gdy po za miastem na rozdrożu stoi

Tak obce liściom modlitwom i śpiewom

Czarne od wewnątrz w każdym ze swych słoi

Urąga niebu i zaprzecza ziemi

W swoim obłędzie, który niema granic

Przez pień posępny od samych korzeni

Aż po gałezie z kory łachmanami

Ja dzieckiem będąc znałem takie drzewa

I pod ich strażą spałem raz nie jeden

Gdy na policzki z oczu szła ulewa

A wokół tylko był aryjski eden

Są owym lasem, który rośnie we mnie

W nawskroś niewinnej pełni okrucieństwa

Nie wykarczuję ani uzupełnię

Chyba, że drzazgą wyjętą ze serca

 

Pozdrawiam Waszych Bliskich i Was Samych

Zbyszek

A z Wami jest Nadzieja

[Fr@ntz]

trochę notatek "historycznych":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

A skoro już jesteśmy już przy historii Towarzystwo dyskutowało jaki ma być Orzeł z koroną czy bez a może by tak

jeszcze na jej czubku dać krzyżyk zamiast poprostu przywrócić to godło które nam ze szlabanów granicznych zrywano w 1939. Przy reorganizacji MO i stworzeniu z niej Policji pierwszy do likwidacji poszedł pod nóż Dział Tępienia Przestępstw Gospodarczych , można było spokojnie kraść reaktywowano go po latach ale już było po herbacie.

Może mi ktoś z Dolnego Śląska napisze co się stało z Zakładami produkującymi kiedyś Odrę i co produkuje obecnie tam ten co Je wykupił

Mam odbite na punkcie Uherów Report Monitor [ seria 4000 ] i seria Cr- (jak leci) ale tego co produkują obecnie

w Monachium najgorszemu wrogowi bym nie życzył jest to bezpośredni rezultat wykupienia Ich przez Philipsa jakoś sprzętu poleciała w dół na ryj miałem przez jeden dzień do dyspozycji CR-1601 Monitor wyprodukowany w 2004. nauczony smutnym doświadczeniem po raz drugi tego do ręki nie wezmę . A kiedyś tam produkowano cuda i wianki na kiju [do tej jako druga wymienionej serii ] w pełni kompatybilne z magnetofonem radioodbiorniki,

przedwzmacniacze, wzmacniacze, miksery, zasilacze i tym podobne wszystko idealnie do siebie pasujące o mikrofonach i słuchawkach nawet nie wspomnę bo żal k.... serce ściska i łza w oku się kręci

 

Pozdrawiam Waszych Bliskich i Was Samych

Walczmy Panowie bo nikt tego za nas nie zrobi

Zbyszek

[zildjian]

Korwin

 

Tak, łza się kręci, na wspomnienie UHER Royal De Luxe szpula i 1-szy raz na nim Larks' Tongues in Aspic,gdziesik circa abt 1974.....

[Korwin]

Mam słabość do tej Firmy sprzęt kiedyś przez Nią robiony jest wykonany wyjątkowo solidnie bez żadnych udziwnień prosty w obsłudze i niezawodny, cieszę się że jesteśmy tego samego zdania, bo na tym Forum różnie

bywa czasem niektórzy wypisują obraźliwe brednie uważając się za ekspertów porównując np słuchawki typu

otwartego jedne z lepszych z takimi sobie klasa z trudem średnia typem zamkniętym. Aby zmierzyć jakie częstotliwości odbiera ucho zewnętrzne potrzebne są słuchawki powiedzmy klasy nie niższej niż Watson KH9115[mają one dwa przetworniki jeden o potężnej membranie do niskich i średnich drugi o małej do wysokich i właśnie ta piszczałka wolnym tangiem z różą w zębach jeżeli tylko nie jest "detnięta" przenosi do 30 kHz- "kto nie wierzy niech se zmierzy] oczywiście typ zamknięty świetny audiometr i jeszcze lepszy lekarz. Organizm ludzki to takie dziwne ustrojstwo, że niewiadomo czy wyższe częstotliwości nie są odbierane nie przy pomocy ucha ale

przy pomocy CUN-u przecież jest to zmienne pole magnetyczne po obu stronach czaszki nie jestem neurofizjologiem i nie będę się wypowiadał . Znałem kiedyś stroiciela fortepianów który słyszał powyżej 30 kHz drugiej takiej osoby nie spotkałem Jeśli chodzi o sprzęt TONSIL-a mam praktycznie wszystkie Jego słuchawki z serii Sd i prawie wszystkie z serii Sn . A Royala De Luxe i tak sobie sprawię ale najpierw muszę zadbać o te swoje maleństwa , które już posiadam , czeka mnie jeszcze rozkręcenie Nagry III B usunięcie rys zadrapań i polakierowanie [lakierem piecowym] .

 

Pozdrawiam Twoich Bliskich Ciebie i Tych którzy to przeczytają

Korwin

[Frank]

Zarejestrował się: 20 Lip 2004

Odpowiedzi: 721

 

 

Wysłany: Pią Kwi 29, 2005 15:18 Odpowiedz z cytatem

Prawdziwa hiena z forum lukara znowu miałaby pole do popisu: lampy szumią i padają po tygodni

 

To wypowiedz naszego kolegi forumowicza!{ZYZIO}

Czy faktycznie jesteśmy tak pełni jadu?

Czy też możliwość "wazeliniarstwa_czyt.nagrody" odebrała ZYZIOWI rozum :(((((((((((((((((

Zyzio---------o co ci ???????????????????

[zyzio]

=> Frank

Po pierwsze: jakie kur..wazeliniarstwo, na forum Hi-Fi iM miałem mnóstwo ostrych wpisów przeciwko koalicji Stryjeckiego ;-)

Po drugie: nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi - była żartobliwa, a nie złośliwa, jak ktoś pisze o lampach - szumie czy niskiej trwałości od razu przypomina mi się prawdziwa hienka antylampowa :)

[zyzio]

"Prawdziwa hiena z forum lukara znowu miałaby pole do popisu: lampy szumią i padają po tygodniu - tak mawiała :D" - tak dokładnie brzmiała moja wypowiedź. Poza tym żarty mnie się trzymały, bo wygrałem kolejną potyczkę z wirami, tym razem na kompie w pracy :)

[Zydelek]

Frank=> przyniosłeś już te posiłki?

[Polik]

---> do Korwin

 

Chciałbym podziękować Tobie za bardzo mądre, interesujace wypowiedzi -dobrze ,że są jeszcze w dzisiejszym świecie tacy wspanili ludzie !!! Uffff...

 

POZDRAWIAM

[parantulla]

Polik! To Ty żyjesz?!

[Korwin]

Wspaniały to ja nigdy nie byłem, ale zawsze byłem szczery aż do przesady i starałem się być do końca uczciwy,

dlatego mam więcej wrogów niż podwórkowy kocur pcheł pod koniec marca i ani mi się śni wchodzić w kościółkowe czy świeckie układy mafijne, z uporem maniaka montuję swoją kapelę idzie jak po grudzie, ale muszę

wytrwać obojętnie jakie mi jeszcze ciepną kłody pod nogi, Vox populi -Vox Dei mam nadzieję, że gdzieś się znajdzie punkt podparcia sam już dawno zdecydowałem się zostać dżwignią . Mam nie licząc tego co napisał i

jeszcze napisze Andrzej Zarycki własne słowa do polonezów F.Chopina własne słowa do Requiem A.M. Mozarta

poświęcone Iczekirijowi Asłanowu M. Całość będzie się nazywała Opłakiwanie [ Lacrimosa pomimo faktu, że nic

w kolejności poszczególnych fragmentów muzycznych w ich treści i formie nie zmienię musi się to zacząć od prostych słów;

Musi się zacząć Dzień Gniewu Bożego

Zakatowanych nagłe zmartwychwstanie.

W katyńskim lesie, na kaukaskim śniegu

Tak zbrodnia woła i tak błaga pamięć.

 

A oprócz tego wszystkiego muszę jeszcze doprowadzać swój sprzęt do doskonałości bo jakie narzędzie taki wynik pracy, od czasu do czasu spotykać się z uwagami na temat swojego kalectwa bo psi słuch to i patologia i

kalectwo jednocześnie oby tych co na ten temat raczą dowcipkować coś takiego przynajmniej raz w życiu spotkało na kilka tylko godzin nie jestem ani mściwy ani złośliwy.

Serdecznie dziękuję za ciepłe słowa

 

Pozdrawiam Twoich Bliskich i Ciebie i Tych Wszystkich, którzy to przeczytają

 

 

 

A opr

[Polik]

---> do parantulla

 

TAK żyję niestety ostatnio byłem dość zajęty i nie mogłem aktywnie uczestniczyc w forum, ale teraz powoli nadrobię zaległośći ;)

POZDRAWIAM

[parantulla]

Polik, 30 Kwi 2005, 16:37

 

>---> do parantulla

>

>TAK żyję niestety ostatnio byłem dość zajęty i nie mogłem aktywnie uczestniczyc w forum, ale teraz

>powoli nadrobię zaległośći ;)

> POZDRAWIAM

 

 

 

Mam nadzieję ;-))

[Korwin]

Witam Poliku

Byłem dzisiaj pomimo zimna i wiatru na "pchlim targu" miałem w rękach kilka mikrofonów Tonsila z tych lepszych

w metalowej obudowie z naszą polską amortyzacją wkładki i powiem wprost . Ci wszystcy którzy Go sprywatyzowali powinni trafić pod sąd a potem pod ścianę za zdradę stanu , korupcję i złodziejstwo. Naszym kosztem na zachodzie powstało aby zaśmiecać polski rynek około miliona nowych miejsc pracy. We wszystkich przejmowanych przez zachodnich współwłaścicieli [lub już właścicieli] likwidowane są działy badawcze , zmieniane

są parki maszynowe gdzie sprzęt może stary ale świetny zastępuje się tandetą . Coraz więcej zwolenników pełnej integracji z Unią , nawet za cenę pełzania , lub w najlepszym przypadku pielgrzymki na klęczkach. przykro mi ale volkslisty nie podpiszę czuję się azjatą Europa w tej chwili dla mnie to ropiejący wrzód na d... olbrzymiego

kontynentu. Niech żyje Czeczenia Oni przynajmniej wiedzą czego chcą i o co walczą

Pozdrawiam

Korwin

PS

Pierwszego września 1939. oddział Wojska Polskiego dokonał zbrojnego napadu na rozgłośnie radiową w Gleiwitz .

[Zbig]

"zmieniane są parki maszynowe gdzie sprzęt może stary ale świetny zastępuje się tandetą"

 

Wiesz co Korwin, z całym szacunkiem, ale o technikach wytwarzania to Ty się lepiej nie wypowiadaj. Ja zaś obiecuję, że nie będę się wypowiadał o filologii rosyjskiej, ok?

[Korwin]

Obiecuję

Nie wejdę więcej na Twoje podwórko ale nie zaczynając sporu chciałem tylko nadmienić: bywam często w katedrze Automatyki i Robotyki stąd wiem. że to co u nas się pojawia jako w pełni pracownikooszczędny Hit

ma już swoje lata na zachodzie z tych rozwiązań automatycznych linii produkcyjnych już się nie korzysta w Krakowie jeszcze istnieje coś takiego jak IOS [instytut Obróbki Skrawaniem] gdzie tworzą takie cuda, że w głowie się nie mieści ale ich niejednokrotnie nie stać na zbudowanie porządnego prototypu to z mojego lokalnego

grajdołka jednocześnie doskonale zdaję sobie sprawę z faktu że w niektórych dziedzinach zakup nowych technologii i linii produkcyjnych był dla nas jedynym ratunkiem bo byliśmy nie obrażając czarnoskórych 30 lat za

murzynami Ale przyznasz mi chyba, że prasy do tłoczenia z tak zwaną matrycą wachliwą patent polski zamiast

produkować w kraju ściągamy z zewnątrz bo za tak zwany psi grosz została sprzedana przez nas licencja. Nie wiem i boję się nawet myśleć co będzie z polskim niebieskim laserem opracowywanym obecnie w Panie. A wracając do filologii rosyjskiej jak będziesz kiedyś miał problemy z przekładem, służę Ci pomocą, obecnie siedzę

prawie że wyłacznie nad przekładami tekstów technicznych o Cwietajewie, Pasternaku czy Sołżenicynie nie

mam czasu nawet pomyśleć jedyny wyjątek stanowi tylko Bułat Okudżawa

Pozdrawiam Twoich Bliskich i Ciebie

Korwin

[Zbig]

>Korwin

 

Generalnie to jest tak, że skonstruować to jest względnie łatwo, natomiast opracować i wdrożyć technologię wytwarzania dużo trudniej i przede wszystkim drożej. Niestety prasa ma zwyczaj pisać wyłącznie o tym pierwszym (Polscy naukowcy opracowali...etc, etc) całkowicie zapominając o tym drugim, co rodzi mylne wrażenie, że coś mieliśmy gotowe a zły zachodni kapitalista wetknął swoje. Niekonsekwencja w przekładaniu wyników R&D na udane biznesowo wdrożenia ma u nas długą tradycję sięgającą czasów Gierka a może nawet wcześniejszych. Nie wiem jaki jest IOS z Krakowa, natomiast znam nieco przypadków współpracy prywatnego biznesu z warszawskimi instytutami, i przeważnie są to wrażenia mocno negatywne, potwierdzające opinie, że zdolni polscy naukowcy albo wyjechali albo zajęli się czym innym, a tutaj pozostał postsocjalistyczny skansenik.

[wernen]

Nic nie bedzie z Polskim niebieskim laserem. Będziemy produkować podświetlane nim breloczki ;-)

Nie mamy w Polsce przemysłu, który zastosowałby taki laser w produktach konsumenckich. Szanse na sprzedaż samego lasera są raczej niewielkie. Sony pracuje już od dawna nad własnym laserem niebieskim.

[Korwin]

Panowie widzę. że nie tylko ja patrzę na ten świat a szczególnie na Polskę przez czarne okulary. Zapisane mamy

w genach powstańcze zrywy,ułańskie szarże, bomby, trąby. hekatomby, tylko normalnie pracować nam się nie chce. Pozytywizm u nas nie ma szans. Żerują na okłamywanym narodzie wszy zwykłe i łonowe [mendy] pijawki

szakale i hieny cmentarniane nie pojechałem nawet na pogrzeb Niemena choć Był mi przyjacielem i o gorzka prawdo miałem rację bo była to rewia mody i załatwianie własnych brudnych interesów. Patrzą na mnie jak na

szaleńca gdy tłumaczę po nocach takie pierdóły jak Asnowy Tiechniki i Ekspluatacji Relejnoj Zaszczity"za grosze

zamiast się zeszmacić za naprawdę ciężkie pieniądze. Na każdym z moich magnetofonów i ich osprzęcie jest krew

która mi wypłynęła z pod paznokci nie w przenośni tylko dosłownie nie wszystko bowiem piszę na komputerze

część na maszynie do pisania [orginał i trzy kopie normalna grubość papieru trzeba więc nieźle tłuc aby wszystko

było czytelne]

Ale jakoś dziwnie mimo wszystko nie mam najmniejszej ochoty rezygnować , robię poprostu swoje i mam nadzieję [może głupiego] że kiedyś inni będą postępowali podobnie - Wyspa Utopia jest naprawdę wielka.

Pozdrawiam

Korwin