Skocz do zawartości
IGNORED

Kolce pod kolumny i jakie przewody!!


czubekst-ce

Rekomendowane odpowiedzi

Re: jar1, 12 Sie 2005, 12:05

Ależ Jar1,

przecież nie chodzi o żaden "mój udział" nie jestem jakimś megalomanem, wręcz przeciwnie, wyżej wyraźnie zastrzegłem, że moją rolę w tych wątkach widziałem jako indagowanie lepiej poinformowanych, żeby odnieśli się merytorycznie do tego co pisze Goldmund a co na "common sens" jet przekonujące, nie chodziło mi o "studiowanie jego prac" (? nie rozumiem za bardzo tego zwrotu - przeciez Goldmund to firma a nie człowiek), ale o dyskutowanie na temat tego co tak autorytatywnie napisał.

O "moim udziale" napisałem w odpowiedzi na Twoją krytykę moich wpisów.

A te wątki, które polecam uważam za ciekawe ze względu na wypowiedzi różnych poinformowanych osób a nie mój w nich udział.

Wspomniałem o Goldmundzie w tym wątku, dopiero wówczas, gdy Ty wywołałeś B&W - ;) czy mam rozumieć, że B&W jest Twoim guru?

Owszem, mam "taki 'podręczny' zestawik linków, na odpowiednią okazję" :)

Nie udaję, że pozjadałem wszystkie audiofilskie rozumy i owszem szperam w sieci - "kto szuka nie błądzi"

pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>graaf,

Własnie przeglądałem wpisy w podanym przez Ciebie linku i pozwolę sobie wkleić Twoja Wypowiedź:"

 

"szukam pewnych wnioski z dyskusji.

Widzę to tak. Jeśli chciałbym zaaplikować taką zasadę jak mechaniczne uziemienie wg Goldmunda bez bawienia się w stelaże i metalowe obudowy, to rozwiązanie może być takie:

1) kolumna przytakowana i dociśnięta do slupa granitowego,

2) ów słup na kolcach na płycie marmurowej,

3) płyta marmurowa spoczywa na podłodze - tylko pytanie - też na kolcach czy całą powierzchnią, a może na kolcach na płycie metalowej?"

 

No i tu się, wyobraź sobie, w zupełności się zgadzam. Wydaje mi się, że coś takiego tutaj próbowałem uzasadniać.

Tylko odnosnie punktu 3. to płyta nie kolcach...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

=> graff

Przeczytalem rowniez i ten ostatni watek, ktory byles uprzejmy wskazac. Niestety, tylko kilka (chyba 6) pierwszych stron. Gdybym chcial ujac to co tam zostalo napisane w jednym zdaniu to napisalbym wtedy tak:

 

"Niestety, nie ma zlotego srodka."

 

Poniekad, z jednego z powyzszych moich wpisow to czesciowo wynika.

 

Przypomina mi sie "skecz" pt. "Pali sie" prezentowany przy okazji benefisu braci Grabowskich i cytat z niego.

Na pytanie, ktorego juz niestety nie pamietam pada odpowiedz:

 

"Chlopcy, nie odpowiem Wam ANI TAK, ani tak,

bo jak ja odpowiem Wam TAK, to Wy odpowiecie mi tak,

a jak ja Wam odpowiem tak, to Wy odpowiecie mi TAK"

 

Mam nadzieje, ze za bardzo tego nie pokrecilem.

 

Dawno sie tak nie usmialem jak wtedy, czego i Wszystkim zycze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re: jar1, 12 Sie 2005, 12:40

no to bardzo się cieszę :)

przyznaję, że nie czytałem dokładnie twoich wpisów tutaj, dość szybko pogubiłem się :)

co do pkt trzeciego mam wątpliwości, ale intuicyjnie skłaniam się do opcji płyta bez kolców, ale czy marmurowa czy metalowa to nie wiem - w tym "mechanicznym uziemieniu" chodzi o jak najszybsze przewodzenie drgań - metal zrobi to lepiej niż marmur. Doprawdy nie wiem :(

pozdrawiam,

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re: słyszecisze, 12 Sie 2005, 12:47

pewnie, że nie ma "zlotego srodka" - jest tylko "my way" i "wrong way" ;)))

ale tak na serio jednak pewien konsensus tam się kształtował - różnica między Dyzmą69 a mną polegała głównie na tym, że ja postulowałem stosowanie granitu jako materiału znakomicie przewodzącego drgania i niepodatnego na wzbudzanie rezonansów a Dyzma bardziej tradycyjnie rur metalowych nawet lepiej przewodzących drgania i wytłumiania ich ewentualnych rezonansów materiałem tłumiącym, którymi się je zasypuje.

Grabowscy razem są the best, ich przedstawienia Schaeffera z Fryczem i Peszkiem to prawdziwy hi-end :)

pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie moje podsumowanie o roli kolców:

 

1. Minimalizują ruchy i drgania całości kolumny poprzez przekazanie części energii z tym związnej do podłoża przy minimalnym wpływie na jej rezonase własne. Kolumna zachowuje swoją 'tonalność'.

2. Zabezpieczają przed przenikaniem wibracji od podłoża (otoczenia) do kolumny, które mogłyby 'podbarwić' jej dźwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zabezpieczają przed przenikaniem wibracji od podłoża (otoczenia) do kolumny, które mogłyby

'podbarwić' jej dźwięk."

 

Ja rozumiem, ze czas od czasu w San Francisco takie cos moze wystepowac - lecz niemyszle, ze by ten kierunek mial jekaiekolwiek zanczenie w porownaniu z keirunkiem odwrotnym - a wiec przenikaniem wibracji kolumny do niestabilnego podloza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Ivan niekoniecznie....

Zauważ, że ja jak gra muzyka to sprzęty i podłoga drga. Miałeś chyba nie raz "głośnych" sąsiadów za ścianą...

Przyłóż ucho do ściany dokładnie i pozwól komus walnąć młotkiem w ścianę jakieś parę metrów dalej. I co? Masz San Francisko! :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w domku wiec coprawda nie mam sasiadow, lecz gdybym mial takych, co wala mlotkiem do sciany az mi podlaga drzi, to bym w tym muzyky sluchac niemogl nawet jak bym kolumny mial stabilizowane zyroskopem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>1. Minimalizują ruchy i drgania całości kolumny poprzez przekazanie części energii z tym związnej do podłoża

 

yep

 

>przy minimalnym wpływie na jej rezonase własne.

 

mamy nadzieje ze z duzym wplywem a nie minimalnym -> przeciez chcemy zminimalizowac te rezonanse

 

>Kolumna zachowuje swoją 'tonalność'.

 

sama kolumna w sobie (obudowa) to nie instrument, nie powinna miec wlasnej 'tonalnosci' (rozumie przez to wlasne specyficzne rezonanse), optymalnie byloby gdyby byla zupenie martwa

 

> Zabezpieczają przed przenikaniem wibracji od podłoża (otoczenia) do kolumny, które mogłyby 'podbarwić' jej dźwięk.

 

kolce to nie "droga jednokierunkowa" tudziez filtr jednoprzepustowy odprowadzajacy energie od glosnika do podlogi ale nie przepuszczajacy jej w przeciwnym kierunku - jesli przepuszcza to w obydwu kierunkach

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>mamy nadzieje ze z duzym wplywem a nie minimalnym -> przeciez chcemy zminimalizowac te rezonanse

 

Ale niekoniecznie dodając inne i zmieniając ich częstotliwości....czyli strojenie kolumny.

Sprawa dyskusyjna i zależna od konkretnego przypadku i zamierzeń konstruktorów samych kolumn.

 

>sama kolumna w sobie (obudowa) to nie instrument, nie powinna miec wlasnej 'tonalnosci' (rozumie

>przez to wlasne specyficzne rezonanse), optymalnie byloby gdyby byla zupenie martwa

 

Sam głosnik nie gra. Gra kolumna. Rozpatrywanie tych dwóch rzeczy osobno nie ma sensu. Głośnik bez kolumny 'nie zagra'. Nie ma czegoś takiego jak idealny dźwiek z głośnika bez powiązania go z kolumną. Stłumienie niekorzystnych drgań kolumny to zadanie konstruktora kolumny.

 

>kolce to nie "droga jednokierunkowa" tudziez filtr jednoprzepustowy odprowadzajacy energie od

>glosnika do podlogi ale nie przepuszczajacy jej w przeciwnym kierunku - jesli przepuszcza to w

>obydwu kierunkach

 

Energia przejawia sie w różnych postaciach, każda z nich ma inne własciwości rozprzestrzeniania się. To chciałem wytłumaczyć - cóż, widocznie nieudolnie.

 

Tak więc, rozmowa rzeczywiście jest na temat przekonań, a na nie trudno znaleźć argumenty.

Jeśli uważasz, że lepiej jest przytwierdzać kolumny na sztywno do podłoża - Twoja sprawa, najlepiej tak zrób, porównaj. Póki co teoretyzujesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie ogladam polskie czasopismo o temacie HiFi i czytam o stoliku pana Sroky - specjaliste od "wibracji turbozepolów". Stolik ponac jest konstrucja bezkompromisowa i tego wykazali odpowiednie testy.

Chyba kazdy zgodzi sie z tym, ze takie stoliky - sluzace jako superstabilna podstawa dla sprzetu audio - musza byc jak najlepiej oddzielone od wibracji podloza (bo tutaj nie sprzet generuje wibracje jak kolumna, wiec niepozadany kierunek energii to od podlogy do sprzetu)

Patrze sobie na zdjecia i widze kolec i to kolec na podstawce na dywanie. Nie wbity do betonu lub parkietu.

Czyzby taky specjalista od wibracji jak pan Sroka niewiedzial - ze kolce (jak tutaj niektorzy twierdza) sluza do lepszego polaczenia z podlaga a nie jako waskie gradlo przeplywu energii?

Jakos mi sie wydaje, ze cos na tych podstawkach, najmnieszej powierzchni i waskim gardle jednak bedzie, skoro ten stolik tak dobrze dziala a jest to niezaprzeczalnie konstrukcja antywibracyjna eliminujaca drgania od podlogy (Jak by ktos chcial argumentowac powietrzna fala akustyczna - to urzadzenia sa wolno na stoliku polozone a wiec na te fale podatne tak samo jak polozone na czymkolwiek)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chyba kazdy zgodzi sie z tym, ze takie stoliky - sluzace jako superstabilna podstawa dla sprzetu audio - musza byc jak najlepiej oddzielone od wibracji podloza (bo tutaj nie sprzet generuje wibracje jak kolumna, wiec niepozadany kierunek energii to od podlogy do sprzetu)"

 

W jednym zdaniu dwa mylne zaŁożenia

 

1. Ja się nie zgadzam

2. Sprzęt generuje wibracje

 

Ad 1)

Oddzielenie od wibracji podŁoża to chwalebny zamiar, ale tego zadania nie wypeŁni żadna sztywna konstrukcja o to podŁoże oparta. Izolację taką można w jakiejś mierze osiągnąć przez zawieszenie miękkie (string suspension), resorowanie lub zawieszenie na ścianie, suficie itd. Gramofonowcy czują bluesa. Poza tym jest jeszcze bezkompromisowe rozwiązanie, które w tym wątku proponowaŁem Jarowi.

 

Ad 2)

- drgają transformatory, jedne mniej drugie więcej

- drgają silniki

- drga wszystko, co się kręci, w przeciwnym wypadku konstruktorzy gramofonów nie trudziliby się nad coraz bardziej wymyślnymi Łożyskami

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Less czy ty myslisz troche zanim cos napiszesz? Dla tego, ze nie pasuje do twojej teorii o kolcach jako sztywnym polaczeniu, to do czego to niby sluzy? Do eliminacji drgan transformatorow, czy silnikow gramofonu?

W twoj sposob to mozna przekonywac, ze Edison wynalazl zarowke dla potrzeby ogrzewania a nie swiatla. I nie bedzie mozliwosci, by czymkolwiek argumentowac, bo ty powiesz, ze swiatlo olewasz i masz swiadkow, ze grzeje.

Jak potrzeba, to podloga drga, jak ci niepasuje - to niedrga a stabilizuje kolumne - i to przez 4 atomy.

I dla eliminacji drgan uzywa sie nawet wymyslne lozyska...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Narazie nie bede czytal co tam napisaliscie, lecz pozniej przeczytam. A teraz mam male pytanie. Jutro wybieram sie po odtwarzacz , tylko nie wiem czy kupic nowy DVD czy z 2-nd hand cd? nie wiem co bedzie lepsze. Na Odtwarzacz i interkonekt bede mial jakies 500zl maks!!prosze doradzcie cos!!

DZieki!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno, kupie dzis DVD(jakies lepsze), i tak to nie bedzie audiofilski sprzet wiec narazie dvd wystarczy, zreszta i tak bedzie poprawa dzwieku wzgledem 15letniej mikro wiezy sony z odtwarzaczem cd podpietej pod radmora 5100.:)a jak kupie dvd to i bedzie mozna jakis film obejrzec sobie:)tylko teraz dylemat z jakiej firmy ten dvd kupic...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Poza tym jest jeszcze bezkompromisowe rozwiązanie, które w tym wątku proponowaŁem Jarowi.

 

Nie, Less, nie będę robił z kolumny stetoskopu ani sejsmografu;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IvanM napisal:

 

"W twoj sposob to mozna przekonywac, ze Edison wynalazl zarowke dla potrzeby ogrzewania a nie swiatla"

 

Edison w istocie wynalazl zarowke z zamiarem ogrzewania, nie oswietlania. Wystarczy zdac sobie sprawe ze sprawnosci zarowki jako zrodla swiatla =~8%.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Less,

 

"string auspension" ??? Czy 3 pary stringow od dziewczyny wystarcza ? Czy gumki ulegaja destrukcji z biegiem czasu jak zawieszenia glosnikow ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Edison w istocie wynalazl zarowke z zamiarem ogrzewania, nie oswietlania. Wystarczy zdac sobie

>sprawe ze sprawnosci zarowki jako zrodla swiatla =~8%."

W takym wypadku to w porownaniu ze swieczka byl krok do tylu - poniewaz ta jako grzejnik ma sprawnosc wieksza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo - zgodnie z prawem innego pomylonego uczonego, ktoremu tez sie nie udalo (ze niby Slonce jest centrum Wszechswiata) - gorszy wynalazek wypiera lepszy. A laski wiedza lepiej - leca na swieczki, nie zarowki :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudivan, 17 Sie 2005, 19:57

 

>"string auspension" ??? Czy 3 pary stringow od dziewczyny wystarcza ?

 

Ściąganie stringów z dziewczyny może być baaardzo fascynujące, ale potem to już nie stringi należy wykorzystywać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cie krece - wszytkie te "rotujace czesci i wibrujace" transformatory zawieszone razem na stringach... To musi byc masakra!!!! :D To jak sie właczy i rozwibruje, to niezle wahadlo dyndajace sie pewnie zrobi....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.