Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

>jacch

Co?Prawda boli!?

By wiedziec o co chodzi to trzeba miec do czynienia z dobrymi klockami... i bynajmniej nie chodzi o to by chodzic do sklepów..by cos posłuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest z definicji niemożliwe. Nie ma czegoś takiego, jak OBIEKTYWNIE najlepszy wzmacniacz/CD/przetwornik itp. A zatem trzeba by przjąć jakieś kryteria zastępcze. Czyli subiektywne....... to już koniec wywodu.

 

 

 

 

 

Dla mniej domyślnych: poza kryterium estetycznym (upodobań), które - oczywiście - są różne, nawet i technicznych nie da się uzgodnić! Lampa, hybryda, scalaki, dyskretne bipolarne, fety? SE czy zbalansowane? Z kondensatorami w torze czy bez. NF lokalny czy globalny. Potencjometr czy drabinka.... itd, itp. Niemożliwe. Nawet zasilania nie da się ustalić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fan muzyki najbardziej lubi koncerty....

======

Tak swoja droga po kiego grzyba amatorka wpieprza sie w tematy czysto techniczne...!!?

======

Ja bardzo lubie muzyczkę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacch, to forum odwiedzają ludzie o szerokich zainteresowaniach a w szczególności "wielbiciele" lutownicy, więc nie pisz takich rzeczy i nie wyganiaj nikogo do warsztaciku, jeśli ta osoba chce chwilkę odpocząć od swych narzędzi ma prawo porozmawiać na swoje ulubione tematy na tym forum.

 

pozdrawiam

Łukasz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>darkul,

Przecież, głównie uczestnicy tego forum to potencjalini Twoi klienci. Obrażając ich publicznie na forum, podcinasz sobie swój 'interes' ;-) Chyba, że klienci walą oknami i drzwiami.... Ale z czasu, ile ostatnio przebywasz na forum, wnioskuję raczej coś odwrotnego. I twoje osobiste zdanie nie ma tu żadnego znaczenia.

Nie dawaj sie podpuszczać osobom, którym być może właśnie o to chodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darkul

A co Ty chcesz na tych Mazurach wydłubać? Chyba dżdżownicę z ziemi i na wędkę. A jak Cię prosiłem, żebyś pozostałym jakiś swój wyrób na pożarcie rzucił, toś się wyłgał, zostawiając "niekumających" na pastwę onanizmu. Nieładnie.

 

Do Wszystkich Innych i Darkula też

Pax, pax pomiędzy chrześcijany. Rozumiem, że czasy są ciężkie a pogoda nienajlepsza i wakacje mają się już ku końcowi, ale żeby tak od samego rana tylko koty drzeć, to już przesada. Moim owczarkom już lepiej rozdzieranie kotów zostawcie i, błagam, nie traktujcie się nawzajem w rodzaju: "Ja mam pieniędze, a ty tylko lutownicę", albo "Ja znam się na rzeczy, a ty się tylko onanizujesz". Dwa kroki w tył zróbcie i sami zobaczycie, jakie to niepoważne.

Kiedy tak na to wszystko patrzę i swoją obecność na forach sumuję, nachodzi mnie smutna refleksja, zwłaszcza w świetle wczorajszej wieczornej pyskówki, będącej żałosnym dowodem zwyczajnej wzajemnej nienawiści, że gdyby Bóg zechciał zniszczyć świat, to starczyło by mu jedynie uczynić nas anonimowymi, a w jeden dzień nie ostała by się żywa noga.

Dlatego proszę, napiszcie coś ciekawego o wzmacniaczach słuchawkowych, czy jakimś innym sprzęcie zamiast kłócić się i obrażać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inżynier

Ta argumentacja, że nie ma obiektywnie czegoś takiego jak najlepszy CD, wzmacniacz, słuchawki itd. pojawia się na forach nieustannie i moim zdaniem nie służy wzajemnej wymianie poglądów. Napisałem już tu komuś, że jak będziemy wszystko relatywizować i sprowadzać do subiektywnych doznań, to jakakolwiek nić porozumienia i wymiana doświadczeń przestanie być możliwa. W epistemologii (czyli teorii poznania - jednej z dziedzin filozofii) przyjmuje się konieczność pewnej idealizacji pola badawczego, co jest w ogóle sine qua non jakiejkolwiek wiedzy obiektywnej, a w każdym razie pretendującej do tego miana. Złożoność każdego realnego przedmiotu i zagadnienia jest bowiem zawsze tej miary, że wzięta dosłownie, bez jakichkolwiek przyjętych odgórnie ograniczeń, niechybnie zniweczy każdą próbę zrozumienia. Dlatego proponuję uznać za lepszy ten element toru odsłuchowego, który brzmi lepiej w większej ilości systemów, albo co do którego po prostu nie ma wątpliwości, że jest lepszy, bo deklasuje rywali. Taka powszechna zgoda panuje przecież w odniesieniu do niektórych tworów audiofilizmu; nie spotkałem na przykład recenzenta, ani w ogóle nikogo, kto by twierdził, że słyszał słuchawki lepsze o Orfeusza. Oczywiście, w większości przypadków mamy do czynienia z audiofilskimi artefaktami zbliżonymi jakościowo, zwłaszcza jeżeli będziemy porównywać obiekty z tego samego przedziału cenowego. Wtedy rzeczywiście subiektywne odczucia decydują o wyborze i obiektywizm trzeba uczciwie pożegnać. Niemniej proponuję, choćby tylko w imię lepszej zabawy, nie stronić od całkowicie subiektywnych ocen i zawziętego trwania przy swoim, jedynie wszakże względem ocenianego sprzętu a nie siebie nawzajem.

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>jedynie wszakże względem ocenianego sprzętu a nie siebie nawzajem.

 

Tego nie da się niestety uniknąć, właśnie z powodu subiektywności bo ta jest związana bezpośrednio z osobowością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jar1

Tym niemniej postarajcie się ograniczyć swój polemiczny zapał przynajmniej do konkretów, zamiast ciskać wzajemne obelgi. Skoro fenomenolodzy spod sztandaru Husserla mogli próbować, jak to oni mówili, "brać w nawias" całą rzeczywistość, starając się opisać ją całkiem od nowa (co im się nawiasem mówiąc zupełnie nie udało, ale to inna sprawa, jako że ich cel był dużo ambitniejszy), to Wy przynajmniej spróbujcie powściągnąć odrobinę wasze rozpalone gniewem osobowości i ku jakiemuś meritum zmierzajcie, miast tylko się gonić po krzakach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->Piotr Ryka

 

Przyjmuję Twoje argumenty. Wpisując się powyżej nie miałem wszakże na myśli tego, że ideału nie ma w ogóle ale raczej to, że nigdy jeszcze na publicznym, szerokim forum nie udało mi się znaleźć zgody na temat tegoż. Dyskusje (?) oczywiście nie dotyczyły konkretnie wzmacniaczy słuchawkowych, ale raczej "systemu odsłuchwego" w ogóle.

Nie jestem filozofem ale inżynierem (sic!), więc taki sposób postępowania, czyli wyznaczanie sobie zastępczego, osiągalnego "ideału" ze świadomością, jak ma się on do IDEAŁU (czyli biorąc pod uwagę brak dostatecznej wiedzy, brak aparatu porównawczego, pomiarowego w końcu, ograniczenia technologiczne, dostępne środki i czas .....), jest dla mnie oczywisty i naturalny.

Tyle wstępu.

 

A konkretnie? Rzucam kilka kryteriów naprędce wymyślonych (zaczynam od prostych):

Aha - mówimy oczywiście o wzmacniaczu do słuchawek dynamicznych.

 

1. Wzmacniacz powinien być łatwy i wygodny w użyciu;

 

Rozumiem przez to:

- powinien pracować równie dobrze z różnymi źródłami (impedancja we.!),

- być mało wrażliwy na okablowanie,

- napędzać równie skutecznie słuchawki o różnej impedancji,

- nie wymagać zbyt długiego wygrzewania przed odsłuchem,

- być niewrażliwy na zwarcie wyjścia,

- mieć dwa wyjścia słuchawkowe,

- mieć minimum dwa wejścia,

- mieć funkcję mute,

- przyjmować zarówno sygnały symetryczne jak i niesymetryczne,

- mieć zdalne sterowanie (jako opcja),

- mieć możliwość zasilania z różnych źródeł (zasilacz sieciowy, bateryjny itp.), co sugeruje konstrukcję z oddzielnym zasilaczem.

 

2. Wzmacniacz powinien być solidny i ładny;

 

3. Powinien być, oczywiście, dobry.

 

No i tu się zaczynają schody. Gdy już będzie prototyp, to możemy go posłuchać, porównać z innymi i powiedzieć, który jest lepszy. Ale jak określić ‘dobroć’? Pasmo przenoszenia, THD, S/N, przesłuch międzykanałowy, szybkość narastania sygnału, max wydajność prądowa wyjścia i co tam jeszcze... Niech tu się wypowiedzą praktycy elektronicy co do konkretnych wartości oraz co do tego, czy niektóre z tych wymagań nie są sprzeczne ze sobą, co od razu narzuca konieczność kompromisu..

Mam jednak świadomość, że poprawne parametry techniczne niekoniecznie oznaczają, ze będzie dobrze słychać. Jednak przynajmniej nie powinno być źle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>inżynier

Nareszcie jakieś konkretne propozycje:))

A oto moje odpowiedzi ( jako przykład, oczywiście :)) ):

Ad.1 Wejście na FET-ach ( ? )

Ad2. Wejście symetryczne

Ad3.Czyli wydajny stopień wyjsciowy

Ad4. Czyli jednak bez lamp...

Ad5.Jest konieczny ? Chyba wystarczy układ wyciszania przy power on/off ( choć byc może dla

zdolniejszych użytkowników...:)) )

Ad6. - patrz punkt.3

Ad7. Przekaźnik(i) wystarczy(ą) ( bistabilne, aby przy zasilaniu bateryjnym nie obciążać ich zbyt dużym prądem )

Ad8.patrz punkt 5

Ad9. Hmm, tu będzie problem - układ może być albo całkowicie symetryczny z możliwością dołączenia sygnału

po RCA - czyli potrzebny byłby symetryzator - jedna kość starczy.

Innej opcji nie widzę :)))

Ad10. No problemos :) ( jaki standard sygnałów: Philips, Sony, inny ? )

Ad11. Fajnie, tylko trzeba by zachować wysokie napięcie zasilania ( +/- 18 do 24V ) co trochę może przeszkadzać -

więcej ogniw..Ale zrobic się da !! Oczywiście zasilacz w osobnej skrzynce:)

To chyba wszystko.

Aha, a jak regulacja poziomu wyjsćowego - potek, drabinka. scalak ?

Ja jestem za drabinką, potek tez może być, ale poczwórny drogi ( lepszy ), scalak jak dla mnie odpada - brak separacji mas cyfrowej od analogowej, co dla mnie osobiście jest niedopuszczalne :))

Pytam dlatego że niektórzy "nie trawią" przycisków do regulacji poziomu, tylko gały :))

Czyli problem jest :)

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze. Oczywiscie sledzac wpisy o wzmakach sluchawkowych postanowilem zlozyc taki jeden z gotowego zestawu. Jest to "BOTTLEHEAD" (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) S.E.X. . Mialem bardzo duzo zabawy z klejeniem tego razem, ale wyszlo. Efekt jest bombowy (uzywam SH-600). Niestety nie sprzedaja tego do EU ze wzgledu na inny prad. Jestem ciekawy czy ktos z Was mial okazje sluchac tego wzmaka i jak ukalsowac jego do innych highendowcow.

Kable w SH-600 mozna poprostu odlaczyc i wymienic na inne, ktore rowniez mozna kupic u Bottlehead.

Nie mialem okazji sluchac zadnych innych wzmakow sluchawkowych z tad ciekawy jestem Waszych opinii.

Moje pierwsze spostrzezenie to ze jest to absolutnie cichy wzmak. Muzyka nie zleznie od mocy wyplywa z calkowitej ciszy. Poza tym jestem zaszokowany jak glosno to moze grac. Przy 12 godzinie to jest maximum co moge zniesc (a lubie glosno).

Pozdrowienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inżynierze

Fajnie, że ktoś wreszcie na coś się zgodził. Prawdziwa rzadkość!

A teraz co do sedna. Dla mnie, przyznam się, jakość brzmienia tak dalece góruje nad innymi walorami, że poza wyglądem (bo trudno cały czas mieć zamknięte oczy albo siedzieć tyłem, a patrzeć na ładny klocek też jest przyjemnie) liczy się tylko ona i jestem gotowy iść na każdy kompromis, byleby najlepiej grało. Z tego względu sterowanie pilotem, dwa wejścia i dwa wyjścia, niewrażliwość na okablowanie oraz brak okresu wygrzewania są dla mnie niemal nieistotne. Wyjście lampowe wydaje mi się nawet pożądane, w końcu archetyp słuchawkowego ideału - Orfeusz - był właśnie lampowy. Nie słyszałem wprawdzie ani Orfeusza, ani innych wzorców słuchawkowego brzmienia - wzmacniacza Stożka (co mam zamiar niedługo nadrobić) oraz Staxa Omegi (na co się nie zanosi), niemniej moje doświadczenia z CD wskazują na lampy, jako coś rzeczywiście godnego uwagi. Inna sprawa, to zgodność z różnymi rodzajami słuchawek. Ponieważ zdania co do wyższości jednych nad drugimi wydają się niemożliwe do uzgodnienia, aczkolwiek ja się będę upierał, że Grado spośród dynamicznych są najlepsze, a ich jedyny realny konkurent AKG K1000 wymaga wzmacniacza o specyficznej, sobie jedynie właściwej, konstrukcji - to jednak byłoby ze wszech miar wskazane, aby wzorcowy słuchawkowiec mógł swobodnie wysterowywać dowolną impedancję. Dwa wejścia, powiem Ci, są nawet o tyle niebezpieczne, że zachodzi obawa, iż ktoś niedoświadczony może podłączyć np. do jednego z nich komputer, a wówczas efekty mogą być opłakane, czego doświadczyłem z moim Pro-Jectem. Natomiast brak dwóch wyjść (wolałbym jedno maksymalnie dobre) można obejść za pomocą rozgałęźnika produkcji Grado. Rozwiązanie bezkompromisowe powinno mieć nawet pojedyncze połączenia symetryczne na obu końcach, czemu Stożek zapewne przyklaśnie. Z kolei jedynym kryterium jakości brzmienia jest według mnie odsłuch. Dane techniczne są nieistotne. Co mi się natomiast wydaje bardzo istotne, to odporność na zakłócenia z sieci, by móc zakup uzdatniacza prądu z prawdziwego zdarzenia odłożyć na później, ponieważ kosztuje takie coś ponad 8 tys. zł.

Pozdrowienia i uzgadniajcie dalej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Tym niemniej postarajcie się ograniczyć swój polemiczny zapał przynajmniej do konkretów, zamiast ciskać wzajemne obelgi.

Nie wiem z jakiego powodu mnie pouczasz, staram się nikomu nie ubliżać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Jar1

Ja swoim czy czyims klientom nieubliżam...

Jakie delikatne te ludzie.... przeciez prawde napisałem..dosadnie fakt...

Zamiana:

Pałują na > Podniecaja Inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jar1

To nie było o Tobie, tylko o ogólnej atmosferze, która zapanowała. Ty istotnie wykazałeś niezmącony spokój i pełną kulturę. Tak trzymać i już mnie nie strofuj, bo po ostatnich awanturach aż mi się ręce trzesą.

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie 5-10 wersow jest nieczytalne, powyzej 10 jest tylko przewijalne, a pisanie w obcym jezyku bez jednoznacznego wskazania adresata z imienia i nazwiska mija sie z celem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.