Skocz do zawartości
IGNORED

Thiel CS 2.4 do pokoju 50m2 - ???


blokers

Rekomendowane odpowiedzi

CS3.6 to nie 2.4.Mówiąc o niskim basie miałem na myśli bas poniżej 30Hz.CS 2.4 schodzą tyko do 33Hz i to ze spadkiem co najmniej 3dB także na najniższy bas nie mają szans.Co do elektroniki to końcówka mocy McIntosha

basisko ma jak z kopalni -))

Do 50 m polecam jak zwykle ....IRS Sigma.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • 5 lat później...

witam,

Ja posiadam Thiele cs 2.3 , napędzam je mcintoshem MA 6850 imo lepszym niż ma 6900 i podobnym do 7000 i kablach transparent z serii the link plus. Pomieszczenie to ok 30m2 i nie jest dobrze szczerze mówiąc . Te kolumny potrzebują przestrzeni i wytłumienia . Grube dywany ,zasłony i meble nic nie wskurają. Ponad to kolumny dostają szału przy spadkach napięć , mają bardzo małą tolerancję na WSZYSTKO. Thiele cs 2.4 mają kilka poprawek (bądź też nowych wad) jeśli chodzi o gwizdek . Kolumny Thiel mogą zagrać genialnie powiedziałbym ,że lepiej niż na żywo ale niestety nie za darmo i nie w normalnych warunkach jakie panują w np moim domu. 6500 jest w stu procentach zbyt słabą integrą dla tych potworków jeżeli chcesz usłyszeć cos poza niskimi tonami. Mam jak narazie z nimi dużo kłopotów za równie dużą cenę,a uważam ,że powinno być odwrotnie. Czy ktoś z was miał podobny skład w systemie ? Może jakieś kable się z tym uporają ? Najgorszym problemem są tony wysokie szczególnie przy wokalu , gdzie dźwięki toważyszące takie jak wydech wokalistki są lepiej słyszalne niż sam jej śpiew - TO DOPROWADZA MNIE DO SZAŁU . POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Podobnie zagrało u mnie po podłączeniu zestawu Kenwood Basic C1+M1A do Ardenów, wokale uciekły całkiem wgłąb a instrumenty towarzyszące wyskoczyły na pierwszy plan.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

  • 3 miesiące później...

@ zeepekk1 - odświeżając temat, to napomknę tylko o tym, że pierwsza partia CS2.3 była wadliwa. To bodaj jedyna wtopa Thiela. Chyba po roku, czy dwóch produkcji tego modelu wprowadzili poprawki. Może przyczyną twego niezadowolenia jest posiadanie egzemplarza z feralnej pierwszej serii?

Autor nie napisał czy używane wchodza w grę. (?)

Jeśli chodzi o alternatywę dla Thiela znalazłem ciekawe porównanie co prawda odnośnie starszych CS2, ale może przydatne:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (tylko nie można licytować z zagranicy)

 

Za 18kPLN w takim metrażu możnaby pomyśleć nawet o większych infinity.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

  • 4 tygodnie później...

Z doświadczenia Mojego ( pokój 44 m2 z aneksem kuchennym) powinno być !!!!!!!! . Pamiętaj tylko o jednym Thiel to ostra jazda bez trzymanki . Bez podpięcia pod zestaw i odsłuchu w własnym pokoju nawet nie myśl o zakupie. Jeżeli akustyka pomieszczenia i elektronika się zgrają osiągniesz stan nieważkości , a to tylko 50 m2.

Thiela można podsumować tak: kolumny wybitne i wybitnie trudne do zestawienia z resztą systemu. Po prostu nie da się ich zestawić ze sprzętem tańszym od nich. Każdy błąd wychodzi jak pod lupą, wszystkie wady komponentów są jak na widelcu. Zestawisz je źle - będzie płacz i frustracja. Za to gdy poświęcisz im należny czas - długo nie zechcesz czegoś innego. Dla mnie to odkrycie po latach poszukiwań, chociaż z racji rozmiarów pokoju postawiłem "tylko" na CS1.6 wspomagane subem. Jim Thiel to jednak był geniusz, a przy tym nigdy nie bawił się w żadne voodoo audio, tylko w porządną inżynierię.

Gość

(Konto usunięte)

Z własnego doświadczenia mogę doradzić, że Thiele rewelacyjnie sprawdzają się z lampą Audio Research (np. VT100MKII) i z okablowaniem MIT z wyższych serii.

Potwierdzam. Inną elektroniką, która się sprawdzi będzie Electrocompaniet. A powierzchnią 50m2 - w miarę dobrze wytłumioną - bym się nie przejmował; będzie ok.

U mnie po wielu próbach CS 1.6 zgrały się z Unison Research S6, co tylko potwierdza pewien kierunek jaki należy obrać przy paczkach tej firmy: dobre lampy (łatwiejsza opcja), lub bardzo dobre tranzystory - tutaj jest trudniej.

Generalnie mocna lampa lub tranzystor typu Electrocompaniet to najcześciej podawane zgodnie wzmacniacze do Thiela. Sam posiadam Thiel 1.6 i napedzam tostosunkowo tanio.. końcówka z pre Audio Analogue plus troche zabawy z kablami i moge polecić ze swej strony ta firme to sprawdzenia z Thielem.

 

>Kubel

W Twoich próbach z Thielem 1.6 co możesz jeszcze polecic, a co Twoim zdaniem w ogóle sie nie sprawdzało? Ja od kiedy Thiel'e u mnie wyladowały przestałem myśleć o innych głośnikach,bo w gre wchodziły by tylko Thiele ;) a wyższe modele graja juz tylko w dużych metrażach,więc myśle o wyciśnięciu maksimum z 1.6.

W Twoich próbach z Thielem 1.6 co możesz jeszcze polecic, a co Twoim zdaniem w ogóle sie nie sprawdzało?

 

Próbowałem Thieli ze skądinąd bardzo chwalonym w USA Bellesem 150A Reference, monoblokami Xindaka 8800 Mnu, Krellem KAV300i - wszędzie były fajne dźwięki, ale nie było muzyki. Stwierdziłem, że z tranzystorami to nie pójdzie i pierwsza lepsza podpięta lampa już zagrała lepiej, zatem wiedziałem że należy iść w tym kierunku. Postanowiłem pójść hardcorowo i wymyśliłem, że podepnę mocny wzmacniacz SE. No i jak dla mnie to był strzał w dyszkę. Polecam UR S6 do tych Thieli. Również są chwalone połączenia z Audio Research, z tranzystorów podobno Jeff Rowland i droższe Krelle dają radę. Jeśli tranzystor do Thieli, to naprawdę z wysokiej półki.

 

a od kiedy Thiel'e u mnie wyladowały przestałem myśleć o innych głośnikach,bo w gre wchodziły by tylko Thiele ;)

 

Mam to samo :)

 

a wyższe modele graja juz tylko w dużych metrażach,więc myśle o wyciśnięciu maksimum z 1.6.

 

Gdyby nie metraż, to szarpnąłbym się na CS2.4, ale co robić, trzeba się dopasować do posiadanych obecnie warunków lokalowych. Jeśli chodzi o wyciskanie z Thieli jak najwięcej, to u mnie ładnie się uzupełniły z subem REL T5. Ten sub (przepraszam: system subbasowy jak się REL upiera :)) jest naprawdę kawałkiem niezłego motherfuckera.

  • 2 tygodnie później...

u mnie 2.4SE graly z koncowka mocy Primare A32 i niby bylo fajnie ale caly czas cos mnie meczylo (na pewno znacie to uczucie ;)). postanowilem zmienic system i przejsc z pre-power na integre.

 

nie bede sie wdawal w szczegoly poszukiwan ale przywiozlem ostatnio do domu Accu e-550 i... nie chce go odwozic :) zaczelo grac przestrzenniej, detaliczniej a o ilosci planow i ich specyfice mozna sie rozwodzic godzinami... zupelnie inna kultura brzmienia... dla mnie polaczenie bomba - w ponad 40m otwarta kuchnia i salon. slucham glownie rocka.

taka ciekawostka - w ostatniej fazie poszukiwan przed wypozyczeniem porownywalem bezposrednio to Accu z Ayon Spark Delta i Octave V 70 SE, gralo to wszystko z Dynaudio Confidence C2. zrodlem byl Ayon cd2 o ile sie nie myle... wzmak Ayona zupelnie nie moje granie w tym zestawieniu, bez dynamiki, grubo, rzeklbym ociezale malowane dzwieki, malo detali. bardzo pozytywnie zaskoczyl mnie Octave (pierwszy raz to widzialem i slyszalem) muzykalnie, duzo na szerokosc i w glab sceny. zastrzeglem ze ewentualnie wypozycze go po tygodniu z Accu ale chyba juz nie bedzie takiej potrzeby...

 

jeszcze jedna obserwacja, nie wiem czy koledzy forumowicze potwierdza czy nie, Accu bardzo ladnie gra z tym cd Ayona... czy to dobry kierunek? bo pewnie niedlugo cd tez zmienie

  • 8 miesięcy później...

Nie powinno byc problemu... kwestia wzmaka.

Ponadto korespondowalem z innym kolega na tutejszym forum, zastanawialem sie swego czasu nad 3.7. Jego zdaniem cena obu modeli powinna byc zamieniona. 3.7 ma wylacznie lepszy bas. Reszta dla 2.4

Nie powinno byc problemu... kwestia wzmaka.

Ponadto korespondowalem z innym kolega na tutejszym forum, zastanawialem sie swego czasu nad 3.7. Jego zdaniem cena obu modeli powinna byc zamieniona. 3.7 ma wylacznie lepszy bas. Reszta dla 2.4

 

Reszta dla 2.4?.......

Wiesz ile czasu potrzebują do pełnego wygrzania thiele 2.4...................otóż 2700-2800 godzin.......kto z Was to wiedział?

Wiesz,ze thiele 3.7 kosztują 20 kpln,a 3.7 ich cena około 60 kpln....i co droższe gorsze? Nie pleć nieprawdy-bardzo Cie proszę.

Gdyby thiele 2.4 były takie świetne jak sugerujesz-to nie miałyby nastepcy 2.7 w których wysokotonowy jest taki jak w thielach 3.7.

wiesz,ze thiel 2.4 bardzo dobry ma w swojej klasie kolumn tylko bas,natomiast reszta pasma jest tylko poprawna.

thiel 2.4 ma lepszy bas niż 2.4se-wiedziałes o tym?

SA mnie wcale nie dziwi info że na pełne wygrzanie jakieś kolumny potrzebują 2800h.

Znajomy fanatyk Avalonów powiedział mi że Avalony potrzebują 1500h,

a z tego co widziałem i słyszałem jak się u niego zmieniały to powiem że nawet 2000h.

Jak kiedyś napisałem na forum że Avalony potrzebują 1500h grania to kilku mnie wyśmiało,

bo faktycznie oznacza to kilka miesięcy grania po 12h dziennie.Ale takie są fakty.Jest jak jest.

Dlatego wcale nie zdziwi mnie 2800h na Thiele.

Gdyby thiele 2.4 były takie świetne jak sugerujesz-to nie miałyby nastepcy 2.7

 

Ciekawostka. Pewnie dlatego, że CS 2.4 były słabe Thiel produkował je przez prawie 10 lat w niezmienionej formie :)). Następcą CS 2.4 jest model SE, a nie 2.7, który czerpie rozwiązania z modelu 3.7 i o tym mówi sam producent. CS 2.7 Jest zatem nowym produktem usytuowanym w ofercie pomiędzy 2.4SE, a flagowym modelem CS 3.7.

Inna sprawa, że idąc twoim tokiem rozumowania każdy produkt, który ma następcę musi być kiepskim modelem. Ilu współczesnych producentów trzyma model bez zmian przez dekadę? I to rzekomo przeciętny model?

Swoją drogą niezmiennie mam niezłą zabawę na forum, od samego jego początku. Otóż jakiś czas temu w innym wątku czytałem wypowiedź szanownego skądinąd kolegi sly30 na temat CS 2.4, cytuję: "Dla mnie Thiel nie ma basu. Oczywiście to uproszczenie bo bas jest ale bardzo szczupły i płytki. Resztę mają super bo i szybkość i przestrzeń i detal i stereofonie ale brakuje mi masy, dociążenia i mięsistego basu"

 

Teraz czytamy opinię starego audiofila: " ...thiel 2.4 bardzo dobry ma w swojej klasie kolumn tylko bas,natomiast reszta pasma jest tylko poprawna."

 

Panowie, zdecydujcie się, bo nie może być dwóch prawd. Pozostaje tylko uśmiech i to polecam wszystkim czytającym tego typu opinie. To jaskrawy przykład jak można skrajnie różnie oceniać sprzęt. A czynników jak zwykle jest wiele: od osobistych preferencji zaczynając, poprzez właściwą/niewłaściwą konfigurację idąc, a na warunkach akustycznych kończąc.

 

A z Thielami ogólnie jest tak, że to trudne i wymagające konstrukcje. Są na tyle bezczelne, że obnażają mizerię brzmieniową niejednej z "legend" hi-endu. Stąd potem tyle nieporozumień i krzywdzących opinii.

 

Bardzo trafnie opisano Thiele w HiFi i Muzyka dobrych kilka lat temu:

 

"Jak na hi-endowe standardy CS 2.4 są raczej niewielkie. Tyle że potrafią zdrowo dać w kość. Nie tolerują przypadkowej elektroniki, krzywią się na zbyt jasne kable, grymaszą na pomieszczenie, słowem: mają trudny charakter i niełatwo je obłaskawić. Kiedy jednak już się to uda, dochodzi do głosu ich największa zaleta: swobodny, koncertowy dźwięk o rozmiarach stadionu.

Jeżeli planowaliście wstawić CS 2.4 do 16-metrowego pokoju, to połóżcie się spokojnie i zaczekajcie, aż Wam przejdzie. To samo z tanią elektroniką. Thiel wyczuwa oszczędności jak świnia trufle i nie wybacza najdrobniejszego oszustwa. Dopiero gdy ma dużo miejsca, dobre źródło i wydajny wzmacniacz, pokazuje, na co go stać."

 

Z tego co zauważyłem wciąż bardzo wiele osób nie zdaje sobie z powyższego sprawy.

Jeszcze jedno a'propos CS 2.4. Otóż de facto są one dalej produkowane, bo model 2.4SE jest niczym innym jak podbajerowaną wersją bazową. Oto różnice:

 

- nowe wykończenie, fornir faktycznie bardzo ładny

- w zestawie outriggery (dodatkowe podstawy stabilizujące), które w regularnych modelach były jako płatna opcja. Różnią się tym od normalnych OR, że mają chromowane kolce :))

- panel przy terminalach ma wygrawerowany nr seryjny (normalnie jest on wpisany ręcznie) i podpis Jima Thiela, takoż w grawerunku

- zwrotnice zostały wyposażone w "upgraded components", czyli można się domyślić że wstawiono lepsze elementy RLC - rzecz dyskusyjna co do sensu, bo Thiel raczej nigdy specjalnie nie oszczędzał na tych elementach, No ale niech będzie, są jeszcze lepsze.

 

Koniec zmian. Czyli model CS 2.4 będzie produkowany kolejnych kilka latek. Taki on przeciętniak :)))).

 

Stary audiofil twierdzi, że powyższe zmiany spowodowały, że bas wersji SE jest słabszy niż w modelu podstawowym. Panowie, kocham Was!!! :-D

Nie ma 2 prawd? Są, jest ich wiele.

Kazdy ma swoją...prawdę.

 

To fakt ze takie miałem wrażenie słuchając modelu 2.3 , 2.4 i 3.7.

Lepszy bas (dla mnie) był w 6 i 7.2.

 

Ale to subiektywne odczucie. Lubię mocny, głęboki bas

i w tych trzech pierwszych modelach tego mi brakowało.

Być może teź nie były w pełni wygrzane, nawet na pewno,

skoro potrzebują aż 2800h.

Poza tym nie wiadomo czy sprzet towarzyszący był najlepiej

dobrany.

Generalnie uważam że to dobre kolumny ale tak jak piszą wymagające

w doborze elektroniki. Zresztą Avalony podobnie.

Nowe graja twardo, sucho a po pól roku zupełnie inna bajka.

sly30 Ja tak sobie zakontestuję trochę. Jest to IMHO grube przegięcie by sprzęt wygrzewał się pół roku, szczególnie sprzęt z tej półki cenowej. Co najmniej część wygrzewania powinna być elementem procesu produkcyjnego. Firmy które dbają o klienta tak powinny robić. Nomen omen chyba zdaje się Burmester tak testuje/wygrzewa flagowe końcówki 909.

Sly30

Też tak myślałem, że prawda jest jak d.upa i każdy ma swoją. Ale wtedy nie ma prawdy, bo ona nie może być wszędzie jednocześnie. Jeśli jest prawda, to musi gdzieś istnieć fałsz. Ale ja nie o tym.

Problemem nie jest tu prawda absolutna, bo o nią trudno w świecie subiektywnych odczuć. Chodzi o to, że nasze zmysły są niedoskonałe. Tak niedoskonałe, że dwie osoby mogą skrajnie inaczej odebrać brzmienie tego samego zestawu głośnikowego :). Oczywiście, że chodziło tu o kwestie które wymieniłeś (wygrzanie, elektronika, ustawienie), ale jak widać czasem wychodzi całkiem zabawnie. A to nam kolejny raz podpowiada, że warto uwierzyć własnym uszom i odczuciom, a nie opiniom innych, bo czytając opinię twoją i starego audiofila czytelnik po prostu by zgłupiał i nie dowiedział się zupełnie nic o brzmieniu kolumn.

Przypomina mi się przy okazji Thieli jak się wywrócił na recenzji CS 1.6 Tomek Karasiński (co mnie w sumie nie dziwi, sorry), ale również, co bardziej dziwne Filip Kulpa na modelu CS 2.4, którego nie mógł okiełznać. Wredne toto i tyle. Ale kochane, jak się je ogarnie.

sly30 Ja tak sobie zakontestuję trochę. Jest to IMHO grube przegięcie by sprzęt wygrzewał się pół roku, szczególnie sprzęt z tej półki cenowej. Co najmniej część wygrzewania powinna być elementem procesu produkcyjnego. Firmy które dbają o klienta tak powinny robić. Nomen omen chyba zdaje się Burmester tak testuje/wygrzewa flagowe końcówki 909.

 

Zgadzam się z tobą że nie powinno tak być ale tak jest.

Co do Burmestera masz rację.Jak byłem u nich rzucić okiem na produkcję mojego sprzętu

to moje 911-ki były podłączone i grzały się a jednocześnie były monitorowane miernikami.

Fajnie to wyglądało.... :-)

Co do wygrzewania Thieli, to myślę że podane w wątku godziny to gruuuba przesada. Thiel w swoich instrukcjach pisze o min. 50 godzinach grania i dodaje, że dalszy postęp jest po 100 godzinach. I tyle. Nie wiem skąd te rewelacje o tysiącach godzin, z pewnością nie pochodzą od Thiela. Thiel to firma oparta o rzetelną wiedzę z dziedziny elektroakustyki, nie bawi się w audio voodoo. Pewnie dlatego tak często obnaża słabości sprzętu za pierdyliony, w rzeczywistości niewiele wartego.

Słyszałem jak zmieniały się Utopie a jeszcze dłużej wygrzewały się i zmieniały Avalony u znajomego.

Nie zdziwi mnie jeśli okaże się że i Thiele potrzebują długiego czasu na pełne wygrzanie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.