Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty

[hafis]

Patrząc na obrazek, z kim kojarzy się audiofil: starszy, przygrubawy, łysiejący, palący fajkę i posiadający kota....

[Gość wieslaw119]

[IvanM]

Najwyższy budynek w Polsce dodaje panoramie Wrocławia swoistego uroku...

[czuły barbarzyńca]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekL3]

[Gość Father_PiO]

http://allegro.pl/koss-porta-pro-komplet-po-recablingu-i-rejackingu-i3803451017.html

 

Piękne nowe określenie - rejacking :-) Zmieniłeś wtyczki w interkonekcie? Nie! Zrobiłeś reczinczing! Zmieniłeś kondensatory w zwrotnicy? Nie, to rekapacitoring! Może masz nowe kolce pod kolumny? Brawo, sprawnie wykonany respajking. Ja niedawno zmieniłem we wzmacniaczu bezpiecznik, bo się spalił - jestem dumny z mojego refjuzingu. Przymierzam się też do rebateringu pilota od kompaktu, bo słabo działa.

[arnipl]

Wchodzi facet do baru, a tam przy ladzie siedzi pingwin, przed nim szklanka, w szklance 100ml wódki. Nielot wypija jednym haustem alkohol, dziękuje, płaci i wychodzi. Facet pyta się barmana:

- Panie barman, co to było? Przecież to prawdziwe cudo?!!

- E tam. Jakie cudo, panie...?

- No, ale jak to...? Pingwin, przy barze, "setka wódki", płaci, dziękuje?

- Normalnie, zwykły pingwin, o tu, niedaleko na budowie robi jako spawacz.

- Panie, ja jestem właścicielem cyrku! Ja go muszę zatrudnić!

- To wpadnij pan jutro - mówi barman. - Pingwin jest tutaj codziennie praktycznie o tej samej porze, to se pan z nim pogadasz.

Facet przychodzi następnego dnia - rzeczywiście pingwin siedzi przy barze, przed nim na ladzie szklanka z wódką.

- Panie, ja w życiu czegoś takiego nie widziałem - mówi podniecony facet do pingwina. - Ja jestem właścicielem dużego cyrku! Ja chcę pana zatrudnić.

- W sumie, to mogę dla ciebie pracować - pingwin spokojnie spojrzał na gościa i przechylił szklaneczkę. -Tylko na c**j ci spawacz w cyrku...?

[arturross]

bo przemowa przed głosowaniem ma znaczenie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[IvanM]

Piękne nowe określenie - rejacking :-) Zmieniłeś wtyczki w interkonekcie?

Nie tak dawno podobnie pukali się w czoło ludzie słysząc, że używają już kabli połączeniowych, lecz "interkonektów".

[mateuszek]

Piękne nowe określenie - rejacking :-) Zmieniłeś wtyczki w interkonekcie? Nie! Zrobiłeś reczinczing! Zmieniłeś kondensatory w zwrotnicy? Nie, to rekapacitoring! Może masz nowe kolce pod kolumny? Brawo, sprawnie wykonany respajking. Ja niedawno zmieniłem we wzmacniaczu bezpiecznik, bo się spalił - jestem dumny z mojego refjuzingu. Przymierzam się też do rebateringu pilota od kompaktu, bo słabo działa.

 

nic nowego

w nowomowie fejsbukowej odwiedzanie grobow pierwszego listopada to nic innego jak GROBBING

wiec juz nic mnie zdziwi

[Gość wieslaw119]

Grabbing grobbing?

[Pilot353]

Gapping Grobbing

[-Pawel-]

Fakking Szit! Wracam więc do łisking...

[Gość Father_PiO]

Czy w takim razie siedzenie na klopie to kloping czy stolcing??

[ASURA]

Zjedźcie do ostatniego zdjęcia na dole , przeczytajcie podpis nad nim a następnie poszukajcie na nim takiej twarzy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Father_PiO]

Faktycznie, chopoki zrywajom boki...

[Kubri]

Czy w takim razie siedzenie na klopie to kloping czy stolcing??

 

- stolzing - ale tylko jeśli jest to dumne siedzenie na klopie.

[wiatrak]

Czy w takim razie siedzenie na klopie to kloping czy stolcing??

Reading?

[malikali]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[FIRMA]

Bardzo bogaty prawnik uczestniczy w bankiecie wydanym przez Czerwony Krzyż. Człowiek z Czerwonego Krzyża robi wyrzuty, że prawnik zarobił grube miliony w ostatnim roku, a nie ofiarował nawet grosza na cel społeczny.

- Po pierwsze - mówi prawnik - moja matka jest chora i umierająca w szpitalu, a nie pokrywa tego ubezpieczenie. Po drugie, mam siedmioro dzieci z trzech małżeństw. Po trzecie, mąż mojej siostry nagle zmarł i ona nie ma na jedzenie dla swoich pięciorga dzieci...

- Bardzo mi przykro - skwitował mężczyzna z Czerwonego Krzyża - Głupio mi, że prosiłem pana o pieniądze.

Prawnik na to:

- Taa, nie daję im żadnej kasy, więc dlaczego miałbym wam dawać?

 

----------------------------------------------

 

Byłem dzisiaj na siłowni.

Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna.

Po pół godzinie jednak miałem dość: spuchłem, rzygać mi się chciało.

Ale naprawdę ma wszystko!

Żelki, snickersy, marsy, kit-katy...

 

------------------------------------------------

 

Kupiła sobie baba dużą szafę.

Radość jednak wnet przeszła w irytacje, gdyż za każdym razem po przejechaniu tramwaju obok bloku, otwierały się drzwi owej szafy.

Zadzwoniła więc po speca. Gdy ten oglądał szafe, akurat przejechał na dole tramwaj. Drzwi natychmiast się otworzyły.

Spec pomyślał chwilke i mówi:

-Wie pani co? Coś puszcza od środka. Ja wejdę do szafy, pani mnie zamknie i jak przejedzie tramwaj zobaczę w czym rzecz.

Tak więc zrobił. Wszedł do szafy. Kobieta go zamknęła i wyszła, a ten w środku czeka i nadsłuchuje.

Minęło parę dobrych minut, gdy nagle spec słyszy kroki w kierunku szafy.

Dzwi się otwierają i widzi jakiegoś faceta chcącego zawiesić płaszcz, który na widok mężczyzny w szafie staje jak wryty.

-O k**wa- mysli spec- to pewnie mąż tej kobiety. Zrezygnowanym głosem więc mówi:

-Dobra, to mi pan odrazu przypierdol, bo prawdopodobnie pan nie uwierzy, że czekam tu na tramwaj...

Edytowane 27 Grudnia 2013 przez FIRMA

[Gość Gosc]

Co robi feministka, gdy usłyszy dobry kawał?

-Śmieje się pod wąsem

 

- Jadę w korku, spóźnię się, nie wiem ile...

- Długi ten korek?

- Nie wiem... pierwsza jadę...

[Bezlitosna Niusia]

Pressing...

PS - coś się zrobiło dziwnego - nie mogę cytować.

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez Bezlitosna Niusia

[Gość Father_PiO]

Co robi feministka, gdy usłyszy dobry kawał?

-Śmieje się pod wąsem

 

Dobre :D Kolejka dla Ciebie :-)

 

 

Jak być dobrą feministką?

 

Zawsze marzyłaś/marzyłeś by zostać feministką? Nigdy nie miałaś zielonego pojęcia jak się do tego zabrać?

 

- Pamiętaj: ty nie wyszłaś, ty wyszedłaś.

- Jeśli już musisz powitać mężczyznę demonstracyjnie pocałuj go w rękę.

- Nie możesz mieć męża.

- Jeśli już go masz – musisz go zdominować.

- Jeśli nie udało ci się go zdominować – zlikwiduj go.

- Jeśli nie masz serca by go zlikwidować nie jesteś godna miana feministki!

- Jeśli twa grzeszna natura ciągnie cię w stronę małżeństwa twój kozioł ofiarny... eee... twój szczęśliwy wybranek musi być od ciebie chudszy, niższy i niemy, polecana również wada wzroku.

- Sikaj na stojąco. Zawsze.

- 8 marca z koleżankami corocznie organizuj manifestację przeciwko bólom menstruacyjnym.

- Jeśli mężczyzna udziela ci pierwszeństwa zarzuć mu, iż dyskryminuje cię ze względu na płeć.

- Jeśli mężczyzna nie udziela ci pierwszeństwa, zarzuć mu brak kultury osobistej – udowodnij mu, że jest do niczego!

- Pamiętaj – ogolone nogi są charakterystyczne dla kobiet zdominowanych przez mężczyzn!

- Zrób prawo jazdy na autobus. To nieważne, że nigdy nie będzie ci potrzebne.

- Jeśli jesteś uczennicą szkoły podstawowej, wypracowanie na temat „Czy chciałabyś zaprzyjaźnić się z Tomkiem Sawyerem?” zacznij od: Nie, nie chciałabym się z nim zaprzyjaźnić. Głównym tego powodem jest to, że on jest CHŁOPCEM, a chłopcy to [CENZURA]

- Jeśli jesteś mężczyzną... to przestań nim być!

- Upieraj się, że każdy dzień zaczynasz od drapania się po jajach. Pamiętaj również, iż nie musisz nikomu nic udowadniać! Przecież jesteś kompetentna i można ci wierzyć na słowo.

- Słowo prostytutka nie istnieje. Akceptujesz za to kobiety wyzwolone!

- Jakiś autorytet? Tylko Khazimiera Szczuka!

- Nigdy nie udzielaj prostej i rzeczowej odpowiedzi „tak” lub „nie”; używaj formy zastępczej: „mój ruch feministyczny (nie) zezwala na to”.

 

Musisz też zadbać o odpowiedni wygląd:

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez Father_PiO

[tomaszE]

GRANICE ABSURDU

[Genesis]

A oto paragon męskości. Macie do czego równać, Panowie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaszE]

Polacy o Europie;)

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przyłapany DYNAMO podczas prób ;-))

[DieselNitro81]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Azus]

 

[Gość Father_PiO]

Dyrekcja jednej z warszawskich szkół miała problem z grupką 12-letnich dziewcząt, które zaczynały malować usta szminką. Właściwie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że dziewczyny malowały się w szkolnych łazienkach, a następnie przyciskały usta do luster, zostawiając na nich codziennie dziesiątki odcisków. Każdego wieczoru sprzątaczka wiele czasu poświęcała aby je wyczyścić, a następnego dnia były one znowu brudne. W końcu dyrektor zdecydował, że coś z tym trzeba zrobić i zwołał wszystkie dziewczyny do łazienki. Następnie zawołał sprzątaczkę i poprosił, by pokazała dziewczynom, ile pracy kosztuje ją takie zmywanie. Sprzątaczka wzięła mopa, zanurzyła go w kiblu i usunęła z luster wszystkie, ostatnie już w tej szkole ślady szminki.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez Father_PiO

[tomaszE]

Scwana ta sprzątaczka;)