Skocz do zawartości
IGNORED

Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty


Denon lover
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie - pewnie wielu z Was sie zastanawia...gdziez jest ta nasza ukochana glista...Poniewaz tematem sie interesuje, a to i owdzie swoich ludzi tez mam, przedstawie Wam pare faktow...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otoz nasz nasz glistus sie ozenil! Na zalaczonym obrazku jedzie limuzyna na slub. Niech Was nie zmyli jego postac. On czesto je zmienia.

Samochod ten wbrew pozorom to Ferrari...no przeciez czerwony samochod rumakiem...

[obrazekLUKASZ-62296_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o to i wybranka...

[obrazekLUKASZ-62298_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego mial moralniaka po weselu ze postanowil wyreczyc nasze ministerstwo i sam polepszyc stan naszych drog...

[obrazekLUKASZ-62299_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musial chyba ostro popic to parkowaniu to mu srednio wyszlo...

[obrazekLUKASZ-62300_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcial odpoczac..pojechal wiec na wakacje:)

To ten Pan w kapeluszu...

[obrazekLUKASZ-62302_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

[obrazekLUKASZ-62335_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dla minimalistów o dochodach poniżej średniej krajowej.

Wzmacniacz 2x15 Watt, cena wywoławcza na allegro - 1,00 PLN (słownie: jeden złoty)

[obrazekLUKASZ-62409_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze fachowy opis Rotela 1060 zaczerpnięty z witryny jednego ze sklepów audio:

 

"RA - 1060 łączy technologie, ułatwioną obsługę i niesamowicie intuicyjny w obsłudze projekt przedniego panelu. Z dostateczną ilością energii (60W na kanał) i wysokim współczynnikiem próbkowania, RA - 1060 dostarcza dokładną, wypełniającą całe pomieszczenie głośność we wszystkich głośnikach."

 

Tak więc pamiętajcie, drodzy audiofile: przez zakupem wzmacniacza koniecznie sprawdźcie jego współczynnik próbkowania. Jeśli jest zadowalający, oceńcie jeszcze czy urządzenie dostarcza odpowiedniej głośności w głośnikach (we wszystkich!!!)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w mało lubianej firmie. Wiele słyszałem, ale to utkwiło mi w pamięci.

Zdarzyło się to około rok temu:

Wieczór, prawie puste ulice. Jedziemy z kolegą radiowozem, przed nami jedzie samochód, dojeżdżamy do skrzyżowania, po obydwu stronach jezdni znaki "zakaz zawracania". Zapala się zielone światło, auto przed nami włącza kierunkowskaz w lewo i spokojnie zawraca. Lekko zdziwieni udajemy się za nim, po chwili zatrzymujemy. Kolega podchodzi i zaczyna rozmowę z kobietą-kierowcą (ma prawo jazdy od 8 lat):

P: Dobry wieczór! .... Czy wie pani co zrobiła nie tak?

K: (Chwilę myśli) Przejechałam na zielonym, miałam kierunek włączony, chyba wszystko ok?

P: Proszę pani, tam jest znak "zakaz zawracania"!

K: Tam!? Nie ma!

P: Proszę pani, jest! ...

Kilka minut trwa taka wymiana zdań, w końcu kolega zaprasza panią do samochodu i jedziemy z panią, aby jej te znaki pokazać. Dojeżdżamy, znaki jak stały, tak stoją, kolega:

P: Proszę bardzo, znaki pani teraz widzi ??

K: Ja wiem, że tu znaki są, ale one są nieważne, bo są PRZEKREŚLONE!!

 

by mosberg

 

* * * * *

 

Miałem kiedyś takiego starego golfa. Na przodzie miałem założone mniejsze opony w związku z tym źle wskazywał mi prędkościomierz. Pewnego dnia widzę policjantów z radarem, którzy wlepiali mandat jakiemuś gościowi za przekroczenie prędkości. Zatrzymałem się i grzecznie poprosiłem, żeby złapali mnie na radar to sobie sprawdzę ile mi licznik oszukuje. Ja grzecznie. A policjant:

- Nie!

- Dlaczego? - pytam - Co to za problem?

Policjant:

- Nie i już!

- No naprawdę Pan nie może?

Przekonuję ich i przekonuje, oni piszą gościowi mandat. W końcu jeden wziął mnie na bok i mówi:

- Panie, spier..laj pan stąd. Radar mamy zepusty.

 

Kolega pracował w zaopatrzeniu (przepraszam, jak to się teraz modnie mówi "Logistics"), więc większość korespondencji szła faksem. Pewnego pięknego poranka sekretarka wchodzi do pokoju zmartwiona i rzecze: "Wiecie, papier w faksie nam się skończył, ale już dzwoniłam do Office Supply z prośbą o dostawę. Odpowiedzieli że przyślą najwcześniej po południu, więc spytałam czy w międzyczasie nie mogą przefaksować mi kilku czystych kartek, to wytrzymam do popołudnia.... I wtedy ten gość w telefonie... chyba zwymiotował???"

Nie muszę chyba dodawać ze nasz pokój dla odmiany sikał w majtki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinokio spotkal dobrego kumpla.

- Czesc Pinokio, jak zyjesz ?

- Calkiem dobrze, mam tylko klopoty z kobietami...

- Przedwczesny wytrysk ?

- Nie, mowia, ze jest zbyt szorstki.

- Wiesz co zrob? Wez papier scierny i wygladz go sobie.

Po tygodniu spotykaja sie znowu:

- Pinokio ! I jak sprawy z kobietami ?

- Kobiety ? Komu one sa potrzebne ?!

 

 

Kupil gospodarz pijana kure na targu. Przyszedl do domu i rzucil ja w kat.

Przyszla gospodyni, patrzy - lezy kura. Wziela wiec ja, oskubala i rzucila w

kat. Na drugi dzien kura przebudzila sie, wstaje, patrzy po sobie i mowi:

- Ze byla impreza - to pamietam; Ze dalam indykowi - to tez, ale kto mi moja katane zajebal ???!!!!!!

 

 

- Mamo jak to jest - ty jestes blondynka, tata jest rudy, a ja jestem

brunet?

- Ty sie synu ciesz, ze nie szczekasz.... taka byla impreza...

 

 

Dwoch gornikow rozwiazuje krzyzowke, jeden pyta drugiego:

-Co jest, mo to kozdo baba na P ???

-Poziomo czy pionowo ??

-Poziomo.

-PYSK

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podchodzi pijany facet do taksowki, patrzy na bagaznik i pyta sie taksowkarza:

- Panie, zmieszcza sie tam dwie flaszki zytniej?

- Zmieszcza sie.

- A talerz bigosu?

- Pewnie.

- 5 piw?

- No jasne.

- A torcik czekoladowy?

- Torcik sie zmiesci.

- Sloik sledzi?

- Wejdzie.

- A butelka szampana?

- Zmiesci sie.

- 15 kanapek?

- Tez sie zmiesci.

- Otwieraj pan!

Taksowkarz otworzyl bagaznik, a facet:

- BUUUUEEEEEEEE.....

 

 

Anemik postanowil popelnic samobojstwo. Wyskoczyl z 10 pietra i spada

mruczac pod nosem:

- 9 pietro....... (3 sek. pauzy)

- 8 pietro.......

- 7 pietro.......

- 6 pietro.......

- 7 pietro.......

- 8 pietro.......

- Cholera, znowu ten wiatr.

 

 

Idzie sobie ulica dziewczyna z lodem. Podchodzi do niej chlopak:

- Nie chcialbym Cie urazic, ani nie chcialbym, zebys mnie zle zrozumiala,

ale chcialbym, zebys mi dala polizac.

- ... ???!!! - ale wyciaga w kierunku chlopaka reke z lodem.

- Wiedzialem, ze mnie zle zrozumiesz.

 

 

Urban w muzeum. Oprowadza go kustosz:

- to Rembrant, to Wyspianski

- A to chyba Picasso?

- O nie, to lustro

 

 

Maz przybiega do domu i od progu wola do zony:

-Trafilem szostke w totka!!!!! Pakuj sie!!

-To wspaniale kochanie!! Wyjezdzamy?

-Nie. sp***dalaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... allegro

edyne w Polsce podstawy głośnikowe podświetlane niebieskim światłem (od góry i od dołu) Tworzą niepowtarzalny klimat wnętrza, w którym stoją.

Nie wymienia się żarówek - super jasne diody LED zapewniają bezawaryjność przez wiele lat.

[obrazekLUKASZ-63009_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Pasują do elektroniki Chorda. Oraz do takich kolumienek z diodami, które widziałem w latach 80. w tzw. wówczas sklepach z pamiatkami (to były takie specjalne sklepy, gzie wolno było sprzedawać produkty nie-państwowych producentów, również np. wazoniki).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi,hi.

[obrazekLUKASZ-63995_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś z innej beczki:

[obrazekLUKASZ-63996_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....i ....samo życie...

[obrazekLUKASZ-63997_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oraz...........

[obrazekLUKASZ-63998_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się nazywa dynamika gry

[obrazekLUKASZ-65557_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka kawałów:

 

Zajączek mieszkał z misiem i zawsze jak wracał z dyskoteki to misiu go bił.

Któregoś dnia planując wyjście na dyskotekę ostrzega misia:

- Słuchaj miś, dziś idę na dyskotekę i jak wrócę pijany, masz mnie nie bić!

Miś zgodził się. Następnego dnia rano zając budzi się z podbitym okiem i

biegnie do misia:

- Przecież obiecałeś, że mnie nie uderzysz.

- Słuchaj zając. Przyszedłeś jak bela pijany - ja nic. Zwyzywałeś mnie od

najgorszych - ja nic. Zacząłeś mnie bić - ja nic. Ale jak wziąłeś mój talerz

z kolacją, nasrałeś, powbijałeś w to zapałki i powiedziałeś, że jeż się

wprowadza to nie wytrzymałem

 

----------------

 

O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon.

Profesor dobiera i słyszy:

- Śpisz?

- Śpię - odpowiada zaspany profesor.

- A my się k*rwa jeszcze uczymy

---------------

 

Przychodzi rolnik do baru. Prosi o setke mocnej wodki. Wypija to na raz

i mruczy pod nosem, krecac glowa:

- No po prostu nie do wytlumaczenia...

Barman spojrzal zaciekawiony, nadstawil ucha. Rolnik tymczasem ponawia

zamowienie. Wypija na raz i mruczy pod nosem:

- No po prostu nie do wytlumaczenia...

Barman nie wytrzymal:

- Wie Pan, ja tu juz kilka lat za barem stoje. Niejedno widzialem,

niejedno

slyszalem. Niech Pan powie o co chodzi, moze jakos zaradze.

- Widzi Pan, dzisiaj rano doje sobie krowe. Siadlem sobie za nia

spokojnie

na zydelku, a ta jak mnie nie strzeli z kopyta! Spokojny czlowiek

jestem,to sie nie denerwowalem, tylko wzialem jej te noge do slupa

przywiazalem.

Doje dalej, a ta jak mnie nie strzeli z drugiej nogi! No to przywiazalem

jej i te noge do drugiego slupa. Doje dalej, a ta jak mi nie zatnie z

ogona. No to przywiazalem jej ten ogon do powaly. Doje dalej, a ta jak

mi nie pierdnie prosto w twarz. Wtedy to juz sie wkurzylem, Panie kochany,

mysle sobie "Ja ci pokaze, cholero jedna!" Pasa sciagnalem, zeby jej

wp***dol spuscic, ale spodnie mi z tylka spadly, bo mam za luzne i

wtedy weszla moja zona... No po prostu nie do wytlumaczenia...

-------------

 

Jaki jest najszybsze zwierzę na Ziemi?

- gepard

A najszybszy ptak na ziemi?

- ptak geparda

-------------

 

Jadącą na rowerze blondynkę zatrzymuje policjant. Po sprawdzeniu stanu technicznego

roweru mówi:

- Nie ma pani powietrza w tylnym kole.

a blondynka na to:

- Tak to prawda ale tylko na dole...

 

--------------

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisy na murach:

 

* Radio to cudowny wynalazek: jeden ruch ręki i... nic nie słychać !

* Ciało puszczone raz w ruch, puszcza się cały czas.

* Lepiej być w kropce niż w martwym punkcie.

* Nie narzucaj światu swojego formatu !

* Miłośc jest jak eter: może zabić, a może też ulotnić się.

* Kto hoduje kilka róż -- kocha piękno. Kto ich hoduje tysiące -- kocha szmal.

* Latające talerze przyszłością stołówek.

* Można czekać godzinę, dwie, ale nie kwadrans !

* Nie podgryzaj bliźniego w dzień bezmięsny !

* Byłoby wielu chętnych, gdyby droga do nieba nie wiodła przez cmetarz.

* Umarli żyją krócej.

* Nie ma seksu bez pumeksu.

* Oprócz moczu wszystko jest gównem .

* Świat jest tak wielki, że wszystkie błędy znajdują w nim swe miejsce.

* Najlepsze lekarstwo na ból głowy: przybytek -- bo od przybytku głowa nie boli.

* Każde urządzenie elektryczne bedzie działać lepiej, jeśli włączysz wtyczkę do gniazdka.

* Uwaga ! Dzisiaj słońce nie wzejdzie, bo jest za zimno.

* Wierności i przebaczenia ucz sie od psa.

* Ludzkość wszystko zmienia na pieniądze i wydaje resztę.

* Tylko pierwotny strój Ewy nie wyjdzie z mody.

* Niech wszystko kosztuje ile chce, byle nie kosztowało za drogo.

* Lepiej być bez grosza, niż bez pieniędzy.

* Wypuścić mrówki z ogrodów zoologicznych !

* Żyć jest nie zdrowo. Kto żyje -- ten umiera.

* Tam gdzie kończy się logika -- zaczyna się wojsko.

* Jeśli chcesz, by nikt cię nie poznał -- przebierz się za człowieka.

* Impotencja gwarancją uniknięcia grzechu.

* Nie miej pretensji do garbatego, że ma dzieci proste.

* (Napis na murze więzienia:) Ludzie ! Róbcie podkop z tej strony ! Bóg zapłać.

* Dziecko wrzeszczy gdy się rodzi -- czyżby wiedziało co je czeka ?

* Serce jest jak telefon -- albo nieczynne, albo zajęte, albo źle łączy.

* Stara miłość nie rdzewieje, ale niestety -- siwieje.

* Człowiek jest niedoskonały i... radzi sobie z tym doskonale.

* Zwyczajny śmiertelnik chwyta się brzytwy gdy tonie.

Jednostka wybitna zdąży się jeszcze przedtem ogolić.

* KOCHAM -- to nie wyraz, lecz zdanie.

KO -- przemija, CHAM -- zostaje.

* Z dwóch możliwości: z prądem, czy pod prąd jest jeszcze trzecia: na brzeg.

* Sprzedam biblię z autografem.

* Siebie oszukujemy w miarę potrzeb, innych -- w miarę możliwości.

* Zrobiłeś -- nie bój się. Boisz się -- nie rób !

* Małe dzieci nie dają spać, duże -- nie dają żyć.

* Wizyty zawsze sprawiają przyjemność -- jeśli nie przyjściem, to wyjściem.

* Sympatia jest często wzajemna, antypatia -- zawsze.

* Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano.

* Za młodu drży nam serce, na starość -- nogi.

* Nie dzwonić tylko pukać ! (Napis obok domofonu w wieżowcu).

* Szkoła to nie knajpa, nie trzeba chodzić do niej codziennie.

* Program metali programem narodu !

* (Napis na ubikacji) Boli mnie cewka moczowa.

(Dopisek) Jak mnie bolał ząb, to go wyrwałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz najlepsze:

 

Kobieta i mężczyzna - studium nieśmiałości

 

Powiedzmy, że facetowi imieniem Roger podoba się kobieta... Nazwijmy ją

Elaine.

Zaprasza ją do kina; ona się zgadza; spędzają razem miły wieczór. Kilka dni

później proponuje jej obiad w restauracji i znów oboje są zadowoleni.

Zaczynają się spotykać regularnie i żadne z nich nie widuje się z nikim

innym.

Aż któregoś wieczoru w samochodzie, Elaine zauważa:

"A wiesz, że dziś mija dokładnie sześć miesięcy odkąd się spotykamy?"

 

W samochodzie zapada cisza. Dla Elaine wydaje się ona strasznie głośna.

Dziewczyna myśli:

"Kurczę, może nie powinnam była tego mówić. Może on nie czuje się dobrze w

naszym związku. Może sądzi, że próbuję na nim wymusić jakieś zobowiązania,

których on nie chce, albo na które nie jest jeszcze gotowy."

A Roger myśli: "O rany. Sześć miesięcy".

Elaine myśli: "Ale zaraz, ja sama nie jestem pewna, czy chcę takiego

związku. Czasami chciałabym mieć więcej przestrzeni, więcej czasu, żebym

mogła przemyśleć, co chcę dalej zrobić z tym związkiem. Czy ja naprawdę

chcę, żebyśmy posuwali się dalej...? W zasadzie... do czego my dążymy? Czy

tylko będziemy się nadal spotykać na tym poziomie intymności? Czy może

zmierzamy ku małżeństwu? Ku dzieciom? Ku spędzeniu ze sobą całego życia? Czy

ja jestem już na to gotowa? Czy ja go właściwie w ogóle znam?"

A Roger myśli: "... czyli... to był... zobaczmy... czerwiec, kiedy

zaczęliśmy się umawiać, zaraz po tym, jak odebrałem ten samochód, a to

znaczy... spójrzmy na licznik... Cholera, już dawno powinienem zmienić

olej!"

A Elaine myśli: "Jest zmartwiony. Widzę to po jego minie. Może to jest

zupełnie inaczej? Może on oczekuje czegoś więcej - większej intymności,

większego zaangażowania... Może on wyczuł - jeszcze zanim sama to sobie

uświadomiłam - moją rezerwę. Tak, to musi być to. To dlatego on tak

niechętnie mówi o swoich uczuciach. Boi się odrzucenia."

A Roger myśli: "I muszą jeszcze raz sprawdzić pasek klinowy. Cokolwiek te

bałwany z warsztatu mówią, on nadal nie działa dobrze. I niech nie próbują

tego zwalać na mrozy. Jakie mrozy? Jest 8 stopni, a ten silnik brzmi jak

stara śmieciarka! I jeszcze zapłaciłem tym niekompetentnym złodziejom 600$."

A Elaine myśli: "Jest zły. Nie winię go. Też bym była na jego miejscu. Czuję

się taka winna, każąc mu przez to przechodzić, ale nic nie poradzę na to, co

czuję. Po prostu nie jestem pewna..."

A Roger myśli: "Pewnie powiedzą, że gwarancja jest tylko na 90 dni. To

właśnie powiedzą, szczury."

A Elaine myśli: "Może jestem po prostu idealistką, czekającą na rycerza na

białym koniu, kiedy siedzę obok wspaniałego mężczyzny, mężczyzny, z którym

lubię być, na którym naprawdę mi zależy, któremu chyba także zależy na mnie.

Mężczyzny, który cierpi z powodu mojej egoistycznej, dziecinnej,

romantycznej fantazji."

A Roger myśli: "Gwarancja! Ja im dam gwarancję! Powiem, żeby ją sobie

wsadzili w..."

 

- Roger - odzywa się Elaine.

- Co? - pyta Roger, wyrwany niespodziewanie z zamyślenia.

- Proszę, nie dręcz się tak - kontynuuje Elaine, a jej oczy zaczynają

napełniać się łzami - Może nigdy nie powinnam... Czuję się tak...

(załamuje się i zaczyna szlochać)

- Co? - dopytuje się Roger.

- Jestem taka głupia... Wiem, że nie ma rycerza. Naprawdę wiem. To głupie.

Nie ma rycerza i nie ma konia.

- Nie ma konia?

- Myślisz, że jestem głupia, prawda? - pyta Elaine.

- Nie! - odpowiada Roger, szczęśliwy, że wreszcie zna prawidłową odpowiedź.

- Ja tylko... Ja tylko po prostu... Potrzebuję trochę czasu...

(następuje 15-sekundowa cisza, podczas której Roger, myśląc najszybciej jak

potrafi, próbuje znaleźć bezpieczną odpowiedź. W końcu trafia na jedną,

która wydaje mu się niezła)

- Tak - mówi.

Elaine, głęboko wzruszona, dotyka jego dłoni.

- Och, Roger, naprawdę tak czujesz? - pyta.

- Jak? - odpowiada pytaniem Roger.

- No, o tym czasie... - wyjaśnia Elaine.

- Och... Tak.

(Elaine odwraca się ku niemu i patrzy mu głęboko w oczy, sprawiając, że

Roger zaczyna się czuć bardzo nieswojo i obawiać, co też ona może teraz

powiedzieć, zwłaszcza, jeśli to dotyczy konia. W końcu Elaine przemawia)

- Dziękuję ci, Roger.

- To ja dziękuję - odpowiada mężczyzna.

 

Potem odwozi ją do domu, gdzie rozdarta, umęczona dusza chlipie w poduszkę

aż do świtu, podczas gdy Roger wraca do siebie, otwiera paczkę chipsów,

włącza telewizor i natychmiast pochłania go powtórka meczu tenisowego między

dwoma Czechami, o których nigdy wcześniej nie słyszał. Cichy głosik w jego

głowie podpowiada mu, że w samochodzie wydarzyło się dziś coś ważnego, ale

Roger jest pewny, że nigdy nie zrozumie, co, więc stwierdza, że lepiej wcale

o tym nie myśleć (tę samą taktykę stosuje w stosunku do głodu na świecie).

 

Następnego dnia Elaine zadzwoni do swej najbliższej przyjaciółki, może do

dwóch i przez sześć godzin będą omawiać tę sytuację. Drobiazgowo zanalizują

wszystko, co ona powiedziała i wszystko, co on powiedział, po raz pierwszy,

drugi i n-ty, interpretując każde słowo, każdą minę i każdy gest, szukając

niuansów znaczeń, rozważając każdą możliwość... Będą o tym dyskutować, przez

tygodnie, może przez miesiące, nie osiągając żadnej konkluzji, ale także

wcale się tym nie nudząc.

 

W tym samym czasie, Roger, grając w golfa ze wspólnym przyjacielem jego i

Elaine, zatrzyma się na chwilę przed uderzeniem, zastanowi i zapyta:

- Norman, nie wiesz, czy Elaine kiedyś miała konia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że jeszcze to:

 

Kilkanaście gaf komentatorów sportowych:

 

"Staszek Szozda - cudowne dziecko dwóch pedałów"

"Ze stadionu Wembley wita państwa Dariusz Ciszewski" - Dariusz Szapkowski (TVP)

"Mirosław Trzeciak zdobył gola po indywidualnej akcji całego zespołu" - Szpaq (TVP)

"Włodek Smolarek krąży jak elektron koło jądra Zbyszka Bońka" - Szpaq (TVP)

"Trzeba wybrać: uroda albo sztanga. Pitusewicz wybrała tę drugą ewentualność" - Marek Jóźwik (TVP)

Jak widzicie, autorem zdecydowanej większości jest Darek "Szpaq" Szpakowski. To prawda, że robi najwięcej gaf, ale moim zdaniem gość i tak jest spox, bo nie przynudza tak jak "Zydor" (dla niekumatych: Andrzej Zydorowicz). No dobra, ale przejdźmy do następnych pomyłek komentatorów. Są one równie świetne (albo nawet lepsze) jak ta legendarna piątka.

 

"Ten rok był pełen wyrzeczeń dla Renaty Mauer... W kwietniu wyszła za mąż..." - Janusz Uznański (TVP)

"Swietłana Fomina jest bardzo doświadczona i dużo daje." - trener Roman Haber.

"Bracia-bliźniacy Frank i Ronald de Boerowie, z których większość gra w Barcelonie." - Dariusz Szpakowski (TVP)

"Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją." - Andrzej Zydorowicz (TVP)

"Grecy przy piłce, a konkretnie Warzycha." - Szpaq (TVP)

"Jak państwo widzicie, nic nie widać w tej mgle." - Edward Durda (Wizja Sport)

"Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą." - Zydor (TVP)

"Trudno powiedzieć, czy Kanu złapał się za głowę, czy po prostu zmarzły mu uszy." - Mateusz Borek (TV4)

"Piłkarz polewa sobie wodę głową." - Szpaq (TVP)

"Wybił piłkę na tak zwaną pałę." - Jan Tomaszewski (Wizja Sport)

"Zawisza Bydgoszcz to klub, który już nie istnieje, występujący obecnie w IV lidze." - Zydorowicz (TVP)

"Siedzi koło mnie już od czterech lat trener Leszka Blanika." - Ireneusz Nawara (TVP) (to też jest genialne :))) - dop. Martins)

"Widać wielkie ożywienie w kroku Lewandowskiego." - Bohdan Tomaszewski o Stefanie Lewandowskim biegnącym na 800m

"Ja z mieszanymi uczuciami podglądam panie." - Monika Lechowska (TVP)

"Niewiele mogę postawić z tej mojej skromnej renty." - jeden z najlepiej zarabiających polskich piłkarzy Tomasz Frankowski (TV4)

"Popatrzmy wspólnie z telewizorami, jak koszykarze Zeptera zdobywali mistrzostwo Polski." - Dariusz Szpakowski (TVP)

"Nie znam języka brazylijskiego." - Piotr Dębowski (TVP)

"Banasik... Banaszak... Banasiak konkretnie." - Hubert Kwinta (TVP)

"Oni biegają jak po rentę." - Jan Tomaszewski (Wizja Sport)

"Oddajemy głos do studia, bo tam zacznie się walka o złoto." - Włodzimierz Szaranowicz (TVP)

"W drugiej połowie prawdopodobnie wejdzie na boisko dwóch piłkarzy, którzy do tej pory grali na ławce rezerwowych." - D. Szpakowski (TVP)

"Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz." - Szpaq (TVP)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to już ostatni:

 

Językopląsy

 

 

> >BĄK

> >Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się

zląkł.

> >

> >BYCZKI

> >W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny

a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.

> >

> >BZYK

> >Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa

bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo

zbzikował i ma bzika!

> >

> >CHRZĄSZCZ

> >Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.

> >Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?!Wezwać

trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak

Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!

> >A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:

> >- Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie

brzmiały, teraz będą się tarzały.

> >

> >CIETRZEW

> >Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy,

wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy.

> >

> >CZYŻYK

> >Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym

przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.

> >

> >DZIĘCIOŁ

> >Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.

> >

> >GORYL

> >Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, rudy góral kartofle tarł na tarce

wytrwale, gdy spotkali się w Urlach góral tarł, goryl turlał chociaż sensu

nie było w tym wcale.

> >

> >HUCZEK

> >Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. ? Ale

heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży

wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać

z tłuczkiem wnuczka.

> >

> >JAMNIK

> >W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach, szarpie

kłącza oczeretu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza, traszkom

suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z jaszczurkami

sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i berecie....

> >

> >KRÓLIK

> >Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie,

robiąc pranie, królik gra na fortepianie.

> >

> >KRUK

> >Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym

kapturku,raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła

robaka.

> >

> >MUSZKA

> >Mała muszka spod Łopuszki chciała mieć różowe nóżki - różdżką nóżki

czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała.

> >- Po cóż czary, moja muszko? Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką! Wyrzuć

wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki!

> >

> >PCHŁA

> >Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła,

podskoczyła i pianino przewróciła.

> >

> >SZCZENIAK

> >W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu, szepcze

szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy pszczoła

pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i liszka

taszczą płaszcze w Szypliszkach.

> >

> >TRZNADLE

> >W krzakach rzekł do trznadla trznadel:

> >- Możesz mi pożyczyć szpadel? Muszę nim przetrzebić chaszcze, bo w nich

straszą straszne paszcze.

> >Odrzekł na to drugi trznadel:

> >- Niepotrzebny, trznadlu, szpadel! Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z

krzykiem pierzchnie każda, paszcza!

> >

> >ŻABA

> >Warzy żaba smar, pełen smaru gar, z wnętrza gara bucha para, z pieca

bucha żar, smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze smar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie bardzo czaję, co takiego jest na tym zdjęciu. Ale chyba nie chcemy tutaj robić rottena:-) Najlepszy dowcipniś pojawił się w opiniach - Technics ST-GT550. To mi przypomina formularz do pracy w McDonald's:

Name: George

Age: 22

Sex: I like very much

Education: Yes

* Can you carry 40kg weight?

- 40kg of what?!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego tunera, to muszę oświecić maleo - tam można zaprogramować więcej niż 9 stacji, bo aż 39. Nie musisz się już męczyć pokrętłem :)

 

----------

A co do humoru - kilka atrakcji do zwiedzenia

[obrazekLUKASZ-66474_1.jpg] [obrazekLUKASZ-66474_2.jpg] [obrazekLUKASZ-66474_3.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-69-100006673 1170254229_thumb.jpg

post-69-100006674 1170254228_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - Pieni się kapral.

 

- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.

 

- Kto to powiedział?!?!

 

- Kopernik.

 

- Kopernik wystąp!

 

- Przecież umarł.

 

- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?

 

---------------------------------------------------------------------

W przedziale siedzi Polak, Czech, zakonnica i modelka. Pociąg wjeżdża do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho. Nagle słychać jak ktoś dostaje wryja. Wyjeżdżają wszyscy z tunelu, Czech trzyma się za policzek. Zakonnica myśli: debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał wryja. Modelka myśli: debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się, złapał zakonnice i dostał wryja. Czech myśli: ham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć, on się uchylił i ja dostałem wryja. Polak myśli: Ale ciul z tego Czecha. W następnym tunelu znowu go pierdolnę....

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

Żyli sobie razem jeż i niedźwiedź. No i pewnego razu jeża zaproszono na urodziny. Jeż mówi:

 

- Misiu idę na urodziny, wrócę nalewno pijany. Prośże ci nie bij mnie, jeżeli

będę rozrabiał.

 

- OK.

 

Budzi się w południe jeż cały poobijany i w siniakach i mówi:

 

- No stary, prosiłem cię żebyś mnie nie bił:

 

- A niedźwiedź mówi:

 

Jak rozwaliłeś wszystkie meble - to milczałem, jak mnie wyzywałeś od ch*jów przemilczałem, ale jak mi nasrałeś do talerza i wsadziłeś w to gówno zapałki, mówiąc, ze ten jeż od dzisiaj będzie mieszkać z nami - to nie wytrzymałem!!!!

 

------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Pasek od spodni goni dupę po lesie. Dupa uciekła, dotarła do chatki dobrej wróżki i poprosiła, żeby wróżka zamieniła ja w ptaszka. Po godzinie ptaszek siada na gałęzi drzewa. Podchodzi do niego pasek od spodni i mówi:

 

- Ale dupa!

 

- Nie jestem dupa, jestem ptaszek!

 

- To zaśpiewaj!

 

Pryk, pryk!

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

- Płaci pani mandat - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierna prędkością.

 

- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?

 

- Co to znaczy " w naturze"?

 

- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dąć...

 

Policjant odwraca się do kolegi i pyta:

 

- Potrzebne Ci są majtki?

 

- Nie!

 

- Mnie też nie...

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzi sobie tasiemiec w jelicie i żre. Nagle widzi biegnące w panice bakterie. Pyta się:

 

- Co się stało?

 

- Uciekaj tasiemiec, uciekaj, antybiotyki nadchodzą!!!

 

- Ee tam głupoty gadacie.

 

- Siedzi se dalej i żre. Nagle widzi uciekająca z walizkami glistę ludzka.

 

Pyta się:

 

- Te glista, co się stało?

 

- Uciekaj tasiemiec, antybiotyki nadchodzą!!!

 

- No to tasiemiec się wystraszył, spakował się i idzie w dół jelita, idzie, idzie, doszedł do końca, i widzi glistę ludzka, która siedzi na walizkach i płacze.

 

Wiec pyta:

 

- Co się stało??? A glista na to:

 

- Uciekła mi kupa o czternastej!!!

 

---------------------------------------------------------------------------------------------

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.