Knosti- myjka do lp.

[Yul]

Yul, opisałeś sposób, w jaki Ty myjesz płyty. Znam ten sposób, bo kilka razy już go tu opisałeś. No ale co złego stanie się z moim software/hardware, jeśli nie przefiltruję tego płynu za każdym razem? Dalej nie wiem.

Ale ja wiem - będziesz miał płyty coraz brudniejsze zamiast coraz czystszych. Jesteś pewien, że o to Ci chodzi?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Oprócz tego, że płyty nie będą krystalicznie czyste - czy taki sposób mycia zniszczy mi igłę lub płyty? Czy znasz takie przypadki?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

Panowie.

Myjemy się po to, by być czyści, czy mniej brudni?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yatzekx]

Dzień dobry,

mam szybkie pytanie - jak wyciągną z knosti szczotki. Próbowałem nawet kombinerkami i nie daj rady. Myjka kupiona w Conradzie. Dzieki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czarrek]

Najskuteczniejszą metodą mycia LP jest, jest zastosowanie detergentu.

Ja używam Ludwika +delikatna mikrofibra + strumień letniej bieżącej wody.

Metoda jest bardzo skuteczna, tania i nie niszczy płyt. !!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[markam]

Najskuteczniejszą metodą mycia LP jest, jest zastosowanie detergentu.

Ja używam Ludwika +delikatna mikrofibra + strumień letniej bieżącej wody.

Metoda jest bardzo skuteczna, tania i nie niszczy płyt. !!!!

 

Rozumiem, że próbowałeś wszystkich metod? Także myjek specjalistycznych z odsysaniem płynu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Najskuteczniejszą metodą mycia LP jest, jest zastosowanie detergentu.

Ja używam Ludwika +delikatna mikrofibra + strumień letniej bieżącej wody.

Metoda jest bardzo skuteczna, tania i nie niszczy płyt. !!!!

To jest metoda bardzo skuteczna i tania do mycia...talerzy po smakowitym obiadku :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

Ja nie rozumiem po co tyle cudowania z tym myciem.

Są myjki wannowe (typu Knosti) za 130-160zł i do nich tani płyn forumowy.

Są drogie myjki odsysające za ok.1500zł.

Coś na każdą kieszeń.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Najskuteczniejszą metodą mycia LP jest, jest zastosowanie detergentu.

Ja używam Ludwika +delikatna mikrofibra + strumień letniej bieżącej wody.

Metoda jest bardzo skuteczna, tania i nie niszczy płyt. !!!!

 

1. Myjesz je całe czy zasłaniasz jakoś labele?

2. Ludwik nie ma właściwości antystatycznych, a nowe winyle są mocno naelektryzowane. Jak sobie radzisz z tym problemem? Wrzucasz do miski z Ludwikiem Pronto przeciw kurzowi? :)

Poza tym obecne środki mają różne magiczne dodatki chroniące ręce. Np lanolina: Lanolina – wosk zwierzęcy otrzymywany z wydzieliny gruczołów potowych i łojowych owiec (tzw. tłuszczopot), będący mieszaniną estrów kwasu kapronowego, palmitynowego i stearynowego głównie z cholesterolem. Jest to maziste, jasnożółte ciało stałe o swoistym zapachu i temperaturze topnienia 34÷38 °C, nierozpuszczalne w wodzie, lecz tworzące z nią emulsję. Wykorzystuje się ją w przemyśle kosmetycznym, farmaceutycznym i chemicznym (produkcja środków piorących).

 

Troszkę mi to słabo pasuje do płyt winylowych.

Edytowane 22 Marca 2012 przez frywolny trucht

[Vlado]

Poza tym obecne środki mają różne magiczne dodatki chroniące ręce. Np lanolina: Lanolina – wosk zwierzęcy otrzymywany z wydzieliny gruczołów potowych i łojowych owiec (tzw. tłuszczopot), będący mieszaniną estrów kwasu kapronowego, palmitynowego i stearynowego głównie z cholesterolem

Super, amatorzy takiego mycia docenią darmowy środek zmniejszający tarcie tipu w rowku płyty. Brud związany taką substancją również jest mniej słyszalny i ogranicza to jego własności ścierne. Igła zamiast 600h wytrzyma 900h. Same korzyści :-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

1. Myjesz je całe czy zasłaniasz jakoś labele?

 

Może ja Ci odpowiem,przy odrobinie wprawy na labelu jest mniej wody jak po myciu w Knosti.

 

2. Ludwik nie ma właściwości antystatycznych

 

Nieprawda,ma,sprawdzone.

 

Poza tym obecne środki mają różne magiczne dodatki chroniące ręce. Np lanolina

 

Lanolina w Ludwiku jest dodawana w śladowych ilościach,temperatura topnienia trzydzieści kilka stopni,łatwa do spłukania,inaczej jadłbyś,piłbyś z brudnych naczyń:))

Edytowane 22 Marca 2012 przez rydz

[Yul]

1. Myjesz je całe czy zasłaniasz jakoś labele?

2. Ludwik nie ma właściwości antystatycznych, a nowe winyle są mocno naelektryzowane. Jak sobie radzisz z tym problemem? Wrzucasz do miski z Ludwikiem Pronto przeciw kurzowi? :)

Poza tym obecne środki mają różne magiczne dodatki chroniące ręce. Np lanolina: Lanolina – wosk zwierzęcy otrzymywany z wydzieliny gruczołów potowych i łojowych owiec (tzw. tłuszczopot), będący mieszaniną estrów kwasu kapronowego, palmitynowego i stearynowego głównie z cholesterolem. Jest to maziste, jasnożółte ciało stałe o swoistym zapachu i temperaturze topnienia 34÷38 °C, nierozpuszczalne w wodzie, lecz tworzące z nią emulsję. Wykorzystuje się ją w przemyśle kosmetycznym, farmaceutycznym i chemicznym (produkcja środków piorących).

 

Troszkę mi to słabo pasuje do płyt winylowych.

Mi też słabo pasuje, hehe. Dodajmy jeszcze do tego nabłyszczacze do szkła, zawarte w każdym środku typu Ludwik, olejki eteryczne czyli środki zapachowe oraz masę innych rzeczy, o których nie mam pojęcia, bo nie jestem kuchtą :) Ta cała tablica Mendelejewa osadzi się na ściankach rowka, bo te dodatki są silnie adhezyjne, szybko i trwale przylegają do powierzchni na której się znajdą. Natomiast ilość tłuszczów na używanej płycie vinylowej, której ktoś nie łapał paluchami, tylko brał ją w ręce normalnie - za brzegi - jest zupełnie minimalna, jeśli są one tam w ogóle. I po co szorować płytę płynem do zmywania tłuszczów z naczyń, jeśli ona tłusta nie jest? Ale już powiedziałem: "nie moje małpy, nie mój cyrk", a także: "mądry Polak po szkodzie".

 

Ja nie rozumiem po co tyle cudowania z tym myciem.

Są myjki wannowe (typu Knosti) za 130-160zł i do nich tani płyn forumowy.

Są drogie myjki odsysające za ok.1500zł.

Coś na każdą kieszeń.

No wiesz, cena 1600-1800 zł za elektryczną pralkę do vinyli (Okki-Nokki) niska nie jest. Też mi się nóż w kieszeni otwierał gdy miałem przelać pieniądze, szczególnie że za 1600-1800 zł to można sobie kupić pralkę z milionem RPM przy wirowaniu, suszeniem bielizny i stoma programami. Ale kupiłem, nie żałuję nawet jednego grosza na nią wydanego, uważam że możliwość wmycia płyty i odessania z niej brudów jest bezcenna. Na pewno bardziej polepszyłem tym odsłuch niżbym kupił wkładkę za 1600 czy 1800 zł. Myjki elektryczne są drogie, ale kto mówi że trzeba zaraz pędzić po nią do sklepu? Jeden przekupień, od którego kupowałem płyty, pytał mnie kiedyś, co to mogą być za dziwne gramofony, które mają talerz, ale nie mają ramienia, tylko jakąś dziwną ssawkę jak w odkurzaczu, hehe. Zeznawał, że w Niemczech na "folmarkach" sprzedają tego pełno. Może trzeba się ruszyć, może uda się kupić za kilkadziesiąt ojro jakieś Nitty-Gritty? Może trzeba to obgadać z kimś takim jak "mój" przekupień, który zwozi co tydzień cały samochód najprzeróżniejszych śmieci z Niemiec i sprzedaje to wszystko prawie na pniu? Może trzeba samemu sobie zrobić myjkę eleketryczną za ułamek ceny nowej? >Markam< kiedyś to opisał i obfotografował. Trzeba albo na myjkę zarobić albo znaleźć jakiś inny sposób (np. DIY lub używana), bo myjka sama do nas do domu nie przyjdzie :)

Najłatwiej chyba jednak iść do kiosku, kupić butelkę Ludwika "za trójkę", wziąć pierwszą lepszą szczotę lub podwędzić żonie gąbkę od garów, odkręcić kranówę i "myć winyle", hehe. I jeszcze pokozakować na forum, jak to się ze stanu "poor" od szorowania szkliwem krzemowym stan "mint" zrobił :)))

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Marca 2012 przez Yul

[Gość frywolny trucht]

"Ludwik Balsam do mycia naczyń truskawkowe lato (1 but. x 1000 g)

Ludwik wnosi nową jakość do polskich kuchni, nie tylko bezwzględnie walczy z tłuszczem, ale również zapewnia ochronę i pielegnację dłoni - ma neutralne pH. Ludwik płyn do mycia naczyń balsam truskawkowe lato zawiera wyciąg z ryżu. Nowa receptura została również wzbogacona kompleksem witamin A,E,F,H, mającym działanie ochronne i odżywcze dla skóry rąk. Ludwik jest przyjazny dla środowiska - ulega biodegradacji. Konsument ma pewność, że naczynia umyte balsamem Ludwik będą krystalicznie czyste i lśniące. Wyciąg z ryżu charakteryzuje się właściwościami odżywczymi i nawilżającymi."

 

Rydz- jak długo trzyma ci po Ludwiku antystatyczność i czy zwykła, czysta woda nie robi aby podobne czary?

 

Mnie tam nic jeszcze w Knosti nie zalało i nie stosuję żadnych gumek z gaci, czy czepków do uszczelniania :)

Może tajemnica sukcesu tkwi w tym by wlać z centymetr- może dwa- mniej płynu, tak żeby wystający poza krążek label nie taplał się bezpośrednio w płynie? Wtedy przestrzeń wokół labela z bezpośrednio namaczanej zmienia się na posrednio namaczaną i zwiększamy swoje szanse ?

Edytowane 22 Marca 2012 przez frywolny trucht

[Gość rydz]

Po myciu płyty stosuje spray static-cleaner,więc nie ma problemu.

Ktoś kto kupił myjkę za 1,5 tysiaka nigdy nie napisze że można umyć płytę wodą z Ludwikiem.

Masz wprawę do myjki Knosti:) bo wielu ma duże problemy z zalanymi labelami,

bez urazy ale myjka Knosti powinna być co najwyżej gadżetem,dodatkiem do sprzedawanych nowych gramofonów,wtedy byłby większy na nie popyt:)

 

Jak nie ma się myjki,to lepiej położyć na talerz BRUDASA?

Edytowane 22 Marca 2012 przez rydz

[Gość frywolny trucht]

Lepiej umyć w wodzie niż nie umyć wcale.

Lepiej umyć w Ludwiku niż w samej wodzie.

Lepiej umyć w płynie przeznaczonym do mycia płyt niż w Ludwiku.

Lepiej umyć w Knosti niż w misce w płynie przeznaczonym do mycia płyt.

Lepiej umyć płytę w półautomatycznej myjce za 1500- 3000zł niż w ręcznej Knosti...

 

Tak to chyba powinno lecieć :)

[Gość rydz]

Lepiej umyć w wodzie niż nie umyć wcale.

Lepiej umyć w Ludwiku niż w samej wodzie.

Lepiej umyć w płynie przeznaczonym do mycia płyt niż w Ludwiku.

Lepiej umyć w Knosti niż w misce w płynie przeznaczonym do mycia płyt.

Lepiej umyć płytę w półautomatycznej myjce za 1500- 3000zł niż w ręcznej Knosti...

 

Tak to chyba powinno lecieć :)

Dodać trzeba,że każdy z tych sposobów jest dobry lub lepszy nie szkodząc płycie:)

[czarrek]

Rozumiem, że próbowałeś wszystkich metod? Także myjek specjalistycznych z odsysaniem płynu?

 

Próbowałem wielu rzeczy. Także tych bardzo drogich.

Niedowiarkom proponuję przekonać się naocznie, badając umyte płyty po mikroskopem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Janusz Monaco]

przekonać się naocznie, badając umyte płyty po mikroskopem.

Nie neguję konieczności mycia płyt (aby było jasne). Ale co mnie obchodzi "naoczne przekonanie mikroskopowe"? Ja bym chciał to usłyszeć. To jedyne co mnie interesuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

Nie neguję konieczności mycia płyt (aby było jasne). Ale co mnie obchodzi "naoczne przekonanie mikroskopowe"? Ja bym chciał to usłyszeć. To jedyne co mnie interesuje.

 

Janusz,ale co chcesz usłyszeć?usłyszysz to co zawarte na płycie i to w jakim ta płyta jest stanie.

Mikroskop da Ci za to wgląd do rowków płyty i na tej podstawie jesteś w stanie stwierdzić czy owa płyta jest np czysta.

[Janusz Monaco]

co chcesz usłyszeć?usłyszysz to co zawarte na płycie

Chcę usłyszeć, że po myciu ubywa trzasków na moich starych płytach, które są od lat zakurzone.. . Mikroskop nie pomoże mi w tym. Chyba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robix]

Zajechanych plyt jak ,,kamieniem pole,, nie da sie juz uratowac ale mozna nieco umyc im nogi co by nie smierdzialy :)

 

A tak na serio mycie plyt znacznie poprawia ich wartosci soniczne i przedluza zycie igle wiec to obowiazkowa czynnosc kazdego uzytkownika analogu (sama ceremonia jest juz zabawa)

 

robix

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Marca 2012 przez robix

[Gość rydz]

Chcę usłyszeć, że po myciu ubywa trzasków na moich starych płytach, które są od lat zakurzone.. . Mikroskop nie pomoże mi w tym. Chyba.

Mikroskop właśnie Ci pomoże wyeliminować podejrzenia co do zalegającego brudu w rowkach płyty,jeżeli go brak to już wiesz,dlaczego trzeszczy:)

Edytowane 24 Marca 2012 przez rydz

[czarrek]

Mikroskop właśnie Ci pomoże wyeliminować podejrzenia co do zalegającego brudu w rowkach płyty,jeżeli go brak to już wiesz,dlaczego trzeszczy:)

Jak napisałem kilka postów wyżej: detergent+prysznic daje najlepszy efekt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

Jak napisałem kilka postów wyżej: detergent+prysznic daje najlepszy efekt.

Prysznic dobra rzecz, sam wolę prysznic niz wannę. Ale po co detergent??? Mydło lub szampon...nie wystarczy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Mikroskop właśnie Ci pomoże wyeliminować podejrzenia co do zalegającego brudu w rowkach płyty,jeżeli go brak to już wiesz,dlaczego trzeszczy:)

Taa, mikroskop... zaraz zaczniecie pomiary niczym trójwymiarowy.

 

Jak napisałem kilka postów wyżej: detergent+prysznic daje najlepszy efekt.

hehe... co używasz? Mydełko Fa?

[Gość rydz]

Taa, mikroskop... zaraz zaczniecie pomiary niczym trójwymiarowy.

 

Mikroskop powinien być na wyposażeniu winyl-maniaka,nie? poza tym oglądając płytę wiesz czy jest w 3D:))

 

Prysznic dobra rzecz, sam wolę prysznic niz wannę

 

<<Pewnie że prysznic,bo chyba się nie odsysasz:)

[Yul]

Mikroskop powinien być na wyposażeniu winyl-maniaka,nie? poza tym oglądając płytę wiesz czy jest w 3D:))

 

 

 

<<Pewnie że prysznic,bo chyba się nie odsysasz:)

Nie no, wiadomo - najlepiej mieć brudy w rowkach oraz ...mikroskop do ich oglądania, hehe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[markam]

Tak patrzę na ten wątek i myślę, że Polacy mają chyba najczystsze płyty na świecie :)

Sam mam myjkę i chyba więcej myję, niż słucham :)

Paranoja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Tak patrzę na ten wątek i myślę, że Polacy mają chyba najczystsze płyty na świecie :)

Sam mam myjkę i chyba więcej myję, niż słucham :)

Paranoja.

Oczywiście, że paranoja. Jakbym miał swoich ok 1500 płyt myć "detergentem pod prysznicem" to bym sie już wolał filatelistyką zająć bo to chyba ciekawsze zajęcie :)

Edytowane 24 Marca 2012 przez masza1968

[Gość rydz]

Nie no, wiadomo - najlepiej mieć brudy w rowkach oraz ...mikroskop do ich oglądania, hehe.

 

Po prysznicu coś Ci zostaje w rowku?:)),może lepiej jednak się odessać:))

Edytowane 24 Marca 2012 przez rydz