Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

parantulla, 18 Cze 2007, 00:48

 

>Ja akurat nie zmieniam teorii w zależności od sytuacji i dalej tak twierdzę. Kiedy ja o tym pisałem,

>to Wy wrzeszczeliście, że Schummacher ma Ferrari, a Alonso ma Renault i w takich wózkach każdy

>głupek może wygrywać, a poza tym Kubica za krótko startuje i doświadczenia nie ma bla, bla, bla...

>Teraz się okazuje, że to wszystko można sobie o kant dupy potłuc, a jedyne co zostało to

>przypieprzać się do cytatów z parantulli wyrwanych z kontekstu i poprzekręcanych tak jak akurat jest

>wygodnie.

 

Nikt nie mówił, że w Ferrari czy Renault "każdy głupek" potrafi wygrywać. Ale kierowca na odpowiednim poziomie na pewno. Mając samochód dominujący w stawce, nie trzeba być geniuszem kierownicy żeby wygrywać. Ale oczywiście trzeba mieć bardzo duże umiejętności.

Pozwól, że zacytuję co pisałem wcześniej: Najlepszy kierowca kiepskim bolidzie nie wygra. Tak samo jak kiepski kierowca w najlepszym bolidzie.

Jeżeli wsadzimy dobrego kierowcę (jakim niewątpliwie jest hamilton) do dominującego w stawce bolidu (jakim jest OBECNIE McLaren) to będzie on wygrywał wyścigi.

Ale samochody w F1 się zmieniają. Obecnie rządzi Macca, ale w zeszłym roku mieli duże problemy z niezawodnością, a wygrywało Ferrari i Renault. Ale za jakiś czas to się zmieni.

 

>Po pierwsze kierowcą jest średnim czyli zupełnie przeciętnym. Ani wybitnym, ani beznadziejnym.

 

Zupełnie przeciętni kierowcy, nie dostają się do F1 bez sponsorów ani wsparcia.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795658
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ty znasz się z nim lepiej ode mnie, bo ja nie jestem z Kubicą na "Robert". Poza tym po raz nie wiem już który usilnie zprawiasz wrażenie, jakbyś nie wiedział, że "dobre miejsca" zdobywał dokładnie identycznym "psim swędem" i zawdzięczał je tylko tym, którzy jadąc przed nim z jakichś tam powodów odpadli przed metą. O Monaco to chyba nie było poważnie, bo temat tego toru już był tutaj wałkowany.

Dziwi Cie bardzo i irytuje, że w Anglii piszą o Angliku, który nie schodzi z podium F-1 i cały świat nim się zachwyca, ale jakoś wcale Cię nie dziwi, że w Polsce nie piszą o nikim innym, tylko o Kubicy, który był na spacerze z dziewczyną albo wypił rano soczek. Przeciętny człowiek, który nie widział żadnego wyścigu, bo zwyczajnie go nie interesuje ten akurat sport, mógłby odnieść wrażenie, że w Krakowie sobie żyje skromny i miły chłopiec, który zawsze marzył o ściganiu się w F-1 i któregoś pięknego dnia te marzenia się spełniły. Taki amerykański sen, tyle że po polsku. Okej, ja wszystko rozumiem, ale osiągnięcia obu zawodników są nieporównywalne, więc sam sobie odpowiedz na pytanie, który z nich bardziej zasługuje na to, żeby w jego ojczyźnie o nim pisały gazety...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795661
Udostępnij na innych stronach

felix, 18 Cze 2007, 01:03

 

>>Po pierwsze kierowcą jest średnim czyli zupełnie przeciętnym. Ani wybitnym, ani beznadziejnym.

>

>Zupełnie przeciętni kierowcy, nie dostają się do F1 bez sponsorów ani wsparcia.

 

felix, proszę Cię... no chyba mówimy o F-1 a nie o gokartach, tak?

SREDNIM CZYLI ZUPELNIE PRZECIETNYM KIEROWCA W F-1!!!

Teraz lepiej? Nie mam już siły, dobrej nocki Panowie.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795665
Udostępnij na innych stronach

Kilka słów o Alonso. Na 38 okrążeniu będąc na prostej start/meta podjechał do wewnętrznej bandy i pokazał pięść ekipie McLarena, było to tuż po nieudanej, jedynej próbie wyprzedzenia Hamiltona. Sam się zastanawiałem po jaką cholerę on tak podjechał pod tą wewnętrzną bandę a tu proszę, pogroził Denisowi :). Jak tak dalej pójdzie to obawiam się, że pan Alonso za długo w McLarenie nie popracuje, kontrakt chyba dwuletni a już coś wróbelki ćwierkają, że romansuje z Ferrari, ciekawe co będzie po Ferrari? Briatore też już go olał.

 

Swoją drogą sam sobie winien za drugie miejsce, na pierwszym komplecie opon Hamilton wyraźnie szybszy, paliwa tyle samo, na drugim komplecie obaj ogólnie wolniejsi ale szybciej jedzie Alonso, ma szansę po kłopotach Hamiltona z dubelkiem, ale nie dał rady, na końcu prostej zareagował tak jakby uciekał przed złośliwym kontaktem ze strony Hamiltona, może za to tak groził pięścią ale Hamilton tak naprawdę toru jazdy nie zmienił a odbicie się Alonso to tylko jego fantazja, no ale dochodzę do sedna sprawy, Alonso jest szybszy na drugim komplecie opon i zamiast trzymać się spokojnie na te 0.6-0.7 sekundy za Hamiltonem to tuż przed wizytą w pitstopie w lewym zakręcie przesadza z prędkością i łapie pobocze i zrobiły się prawie 3 sekundy straty, przy zjeździe było chyba 2.2 s a to już naprawdę dużo, za dużo aby kolejność po wyjeździe się zmieniła

 

Aha, bym zapomniał, po GP Monaco (tak kiepskim w/g Felixa dla Hamiltona) prowadzono dochodzenie przeciw McLarenowi za Team Orders, Był moment kiedy to Hamilton doszedł Alonso przed końcem wyścigu, po tym jakiś komunikat przez radio i się Hamilton od Alonso odkleił. No cóż winy oczywiście nie udowodniono ale zapewne coś w tym było, coś co pokazuje, że raczej nikt w McLarenie nie myśli o faworyzowaniu tylko i wyłącznie czarnoskórego debiutanta.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795670
Udostępnij na innych stronach

parantulla, 18 Cze 2007, 01:08

 

>Poza tym po raz

>nie wiem już który usilnie zprawiasz wrażenie, jakbyś nie wiedział, że "dobre miejsca" zdobywał

>dokładnie identycznym "psim swędem" i zawdzięczał je tylko tym, którzy jadąc przed nim z jakichś tam

>powodów odpadli przed metą. O Monaco to chyba nie było poważnie, bo temat tego toru już był tutaj

>wałkowany.

 

Bo nie wiem o tym. Ba - wiem, że nie jest tak jak piszesz.

Owszem - parę razy zdarzyło się, że wskoczył oczko wyżej, bo ktoś odpadł. Ale parę razy wywalczył też dobrą pozycję jak najbardzie zasłużenie.

 

>Dziwi Cie bardzo i irytuje, że w Anglii piszą o Angliku, który nie schodzi z podium F-1 i cały świat

>nim się zachwyca, ale jakoś wcale Cię nie dziwi, że w Polsce nie piszą o nikim innym, tylko o

>Kubicy, który był na spacerze z dziewczyną albo wypił rano soczek.

 

Po pierwsze: nie mówię o Anglii, a o stronach anglojęzycznych. To trochę co innego.

Po drugie: nie dziwi mnie - powiedziałem po prostu, że JA mam tego dość.

Po trzecie: gdzieś ty słyszał informacje, że Kubica "wypił sobie soczek"? Szczerze mówiąc, nie widziałem informacji o Kubicy w kontekście innym niż F1.

 

>felix, proszę Cię... no chyba mówimy o F-1 a nie o gokartach, tak?

>SREDNIM CZYLI ZUPELNIE PRZECIETNYM KIEROWCA W F-1!!!

 

Ależ ja właśnie mówię o F1. Przeciętny kierowca w F1, musi mieć duże wsparcie i sponsorów, żeby się do F1 dostać i utrzymać.

Kubica tego nie miał, a mimo wszystko dostał się do F1 i BMW podpisało z nim kontrakt (na jak długo - nie wiadomo, ale raczej na pewno dłuższy niż 1 sezon). Moim zdaniem to o czymś świadczy, a spece z BMW na pewno potrafią lepiej ocenić kierowcę niż ja, ty czy ktokolwiek inny na tym forum.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795673
Udostępnij na innych stronach

Edson, 18 Cze 2007, 01:33

 

>Aha, bym zapomniał, po GP Monaco (tak kiepskim w/g Felixa dla Hamiltona) prowadzono dochodzenie

>przeciw McLarenowi za Team Orders, Był moment kiedy to Hamilton doszedł Alonso przed końcem wyścigu,

>po tym jakiś komunikat przez radio i się Hamilton od Alonso odkleił. No cóż winy oczywiście nie

>udowodniono ale zapewne coś w tym było, coś co pokazuje, że raczej nikt w McLarenie nie myśli o

>faworyzowaniu tylko i wyłącznie czarnoskórego debiutanta.

 

Ja nie napisałem, że było kiepskie. Napisałem tylko, że popełniał tam błędy.

Jeżeli chodzi o Team Orders to sytuacja była nieco inna. Ron Dennis, powiedział OBU kierowcom, żeby zwolnili. W szczególności dotyczyło to Hamiltona.

Monaco nie jest torem, na którym można bezpiecznie wyprzedzać. Alonso i Hamilton mieli tak dużą przewagę nad resztą, że tak naprawdę ścigać mogli się już tylko między sobą. Hamilton próbując dogonić Alonso parę razy otarł się o bandę. I wtedy tak naprawdę Dennis kazał im zwolnić. Istniała duża szansa, że podczas pościgu za Alonso Hamilton się rozbije, albo co gorsza podczas próby wyprzedzenia Alonso przez Hamiltona rozbiją się obaj. Młodzian na początku nie chciał się podporządkować i wtedy dostał przez radio ochrzan od Dennisa.

Prasa brytyjska, która już wcześniej ogłosiła Monaco "pierwszym zwycięstwem Hamiltona", zrobiła z tego aferę pisząc, że Hamilton został "okradziony z pewnego zwycięstwa". Bull shit...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795676
Udostępnij na innych stronach

felix

>a spece z BMW na pewno potrafią lepiej ocenić kierowcę niż ja, ty czy ktokolwiek inny na tym forum.

 

W zasadzie jakby tak przeanalizować tę kwestię to trzeba jasno powiedzieć, że Kubica jeździ w BMW głównie dlatego, że ci spece kompletnie nie potrafili ocenić Villeneuva, tak, tak, zatrudnili kierowcę który w zasadzie myślał już tylko o zarabianiu ale nie o ściganiu się (tak jak młody Schumacher w tej chwili) i to już od ładnych paru lat. Trzeba było to jakoś naprawić i do składu wskoczył naturalnie Kubica. Gdyby jednak Villeneuve jeździł tak jak za najlepszych czasów w co wierzyli spece BMW to kto wie czy Kubica nadal by tylko nie testował.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795677
Udostępnij na innych stronach

felix

 

Wiadomo, że nikt nie wyda przez radio polecenia typu "masz zostać na 2 drugiej pozycji, kolega ma wygrać" tylko przywoła czymś ogólnym kierowców do porządku. Pamiętam jak w Indianapolis Barrichello próbował wyprzedzić Schumachera (ten słynny 6-cio osobowy wyścig) i Brown przekazał króciutkie "chciałbym mieć oba całe samochody na mecie", Barrichello odkleił się od razu na jakieś 4 sekundy od Schumachera. Nie ważne, ja pisząc o sytuacji na Monaco chciałem zwrócić uwagę na to, że ten biedaczyna Alonso wcale nie jest aż tak szykanowany w tym zespole jak by to wyglądało wnioskując z jego wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795679
Udostępnij na innych stronach

Edson, 18 Cze 2007, 02:03

 

>W zasadzie jakby tak przeanalizować tę kwestię to trzeba jasno powiedzieć, że Kubica jeździ w BMW

>głównie dlatego, że ci spece kompletnie nie potrafili ocenić Villeneuva, tak, tak, zatrudnili

>kierowcę który w zasadzie myślał już tylko o zarabianiu ale nie o ściganiu się (tak jak młody

>Schumacher w tej chwili) i to już od ładnych paru lat. Trzeba było to jakoś naprawić i do składu

>wskoczył naturalnie Kubica. Gdyby jednak Villeneuve jeździł tak jak za najlepszych czasów w co

>wierzyli spece BMW to kto wie czy Kubica nadal by tylko nie testował.

 

Wiesz - F1 to taki dziwny świat, że nawet żeby zostać kierowcą testowym, trzeba mieć "plecy".

A Villeneuva zatrudniał jeszcze, jeżeli się nie mylę, Peter Sauber a nie Mario Thiessen.

 

>Wiadomo, że nikt nie wyda przez radio polecenia typu "masz zostać na 2 drugiej pozycji, kolega ma wygrać"

>tylko przywoła czymś ogólnym kierowców do porządku.

 

W Monaco naprawdę istniało ryzyko, że żaden z Maców nie dojedzie do mety, jak Hamilton zacznie się dobierać do Alonso i stąd to polecenie Dennisa. Zresztą temat był szeroko omawiany na forum planetf1.com - możesz poczytać.

 

>Nie ważne, ja pisząc o sytuacji na Monaco chciałem zwrócić uwagę na to, że ten biedaczyna Alonso wcale nie

>jest aż tak szykanowany w tym zespole jak by to wyglądało wnioskując z jego wypowiedzi.

 

A tu się zgodzę. O ile wolałbym, żeby mistrzem został Alonso niż Hamilton, o tyle muszę przyznać Ci rację, że ten pierwszy zachowuje się jak mała, płacząca dziewczynka.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-795680
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

BMW coraz lepsze ,brawo,oby jeszcze lepiej !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-805569
Udostępnij na innych stronach

wasylak, 1 Lip 2007, 19:38

 

>Cóż, ale jak go Hamilton śmignął, to jego...

 

Walka z Hamiltonem tylko by Kubice "przystopowala" (Kubica mial o jeden pitstop mniej) poscil go, by stracil cos za maruderami i to sie sprawdzilo w koncowce (na mecie byl troche ponad 9 sec pozniej niz Hamilton, a sam pitstop to okolo 8sec+dojazd, wiec zyskal). Co innego Hetfeld, Alonos (taka sama ilosc pitstopow), pomysl czasem zanim cos walniesz...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-805662
Udostępnij na innych stronach

Kubica nie miał po co walczyć z hamiltonem. Po pierwsze mclaren a bmw to zupełnie inna bajka, a po drugie kubica za kilka okrążeń i tak musiał zjechać do boksu więc nie miał żadnych szans na walkę o 3 miejsce, a jedynie mógł ryzykować ewentualną stłuczkę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806268
Udostępnij na innych stronach

Co do pierwszego sie zgadzam mclaren a bmw ... Fakt kubica musial zjechac do boksu ale hamilton tez jeszcze raz musial zjechac! (jechal na 3 pit stopy, kubica na 2) I gdyby kilka okrazen przejechal broniac sie przed hamiltonem zjechalby do boksu wymienic opony na 'miekkie' (podobno lepsze). Zrobilby kilka szybkich kolek (hamilton by jechal wtedy na 'twardych' oponach wiec bylaby szansa na podobne czasy). Hamilton by zjechal na 3 pit stop, wiec byla szansa na podium... Ale niestety widzielismy co bylo na pierwszym zakrecie po tym jak hamilton wyjechal z boksu... Szkoda ze nie potrafil sie tak bronic jak hei przed alonso, moim zdaniem kubica lepiej atakuje niz sie broni.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806333
Udostępnij na innych stronach

thomas, nie wiem jaki Ty wyscig widziales :D, ale to byl 3 i ostatni pitstop Hamiltona, a Kubica byl przed 2 pitstopem....

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806340
Udostępnij na innych stronach

Hamilton: Po drugim tankowaniu wyjechałem na tor bok w bok z Robertem Kubicą. Na początku nie wiedziałem, czy to pojedynek o pozycję czy dublowanie, ale usłyszałem przez radio, że walczymy ze sobą, więc jak najszybciej go wyprzedziłem.

 

Ja ogladalem GP Francji 2007 a Ty?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806345
Udostępnij na innych stronach

foxbat-> co jak co ale sport ogladam uwaznie. Jestem w 100% przekonany ze nie masz racji. To zdarzenie mialo miejsce po 2 pit stopie hamiltona. Nie pamietam ktore to bylo okrazenie ale jakos za polowa dystansu, wiec tak na chlopski rozum: 3 (nie wymuszone) pit stopy w tak krotkim czasie...?

Moze przypominasz sobie jak hamilton wyjechal po 3 pit stopie z przewaga ok 12s i kubica zniwelowal ja do ok 9s. Zreszta poszukaj w necie i nie zapomnij 'zwrocic mi honoru'...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806372
Udostępnij na innych stronach

foxbat-> No to sie ciesze:) Jednak ogladalem 'ten' wyscig. Gdyby kubica byl po 1 pit stopie a hamilton po 3 to kubica przegralby o jakies 30s a nie o 9s.

 

Szansa na podium byla mala bo mala ale ... co by bylo gdyby... na swoj 2 pitstop kubica dojechal przed hamiltonem (tak na marginesie niezly kozak z niego, chyba lepszy kierowca niz alonso, taki debiut wow).

Hamilton mial tez przewage w boksie, mogl sobie pozwolic na szybki 3 pit stop (6s, potrzebowal malo paliwa by ukonczyc wyscig). Ale myslalem ze te 2-3s kubica da rade odrobic na miekkich oponach, jednak hamilton nie pozostawil zludzen ... ech

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806414
Udostępnij na innych stronach

dj_zibi-> no coz ameryki nie odkryles. Ale Heidfeld (chociaz nie cierpie niemcow) pokazal ze bronic sie mozna ... Super walka z Alonso. Ale co sie dzieje z 'Reno'? Mistrzowie sobie nie radza, co sie stalo? Brak Alonso? Brak Michelin? Czy 'zrobili' zle auta? (ale az tak zle? zeby spasc na 4 miejsce z pierwszego?!?)

 

To by byl cudowny sport zeby wszyscy mieli rowne szanse (czyt: takie same samochody)

Wtedy byloby wiadomo kto jest lepszym kierowca kimi, massa, hamilton, alonso, heidfeld, frisico a moze kubica ...

Szkoda ze w duzej mierze maszyny decyduja... Zeby tak wszyscy jezdzili seicento sporting ... hehe

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806466
Udostępnij na innych stronach

a ja sie nie moge przywyknac, ze Renault to Renault, a nie Williams-Renault, a McLareny nie sa juz bialo-czerwone :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806471
Udostępnij na innych stronach

thomas206, 2 Lip 2007, 20:42

 

>To by byl cudowny sport zeby wszyscy mieli rowne szanse (czyt: takie same samochody)

>Wtedy byloby wiadomo kto jest lepszym kierowca kimi, massa, hamilton, alonso, heidfeld, frisico a

>moze kubica ...

 

To byłby cudowny sport, gdyby nie durne regulacje FIA. Zwiększenie przyczepności mechanicznej (szersze samochody, możliwość stosowania slików) oraz rezygnacja z ograniczenia prędkości obrotowej silnika do 19krpm, pozoliłaby nam zobaczyć więcej walki na torze. A teraz? Aerodynamika decyduje o wszystkim - jedziesz bezpośrednio za kimś - tracisz przyczepność. Zepsuł ci się tunel aerodynamiczny (np. Ferrari i ich ostatnie kilka wyścigów) - tracisz. Paranoja.

FIA zrobiła z F1 stosunkowo bezpieczny sport, ale skutkiem tego jest też prawie całkowity brak ścigania - oglądamy głównie procesje...

Jeżeli chodzi o wyprzedzenie Kubicy przez Hamiltona - Kubica popełnił drobny błąd - pojechał torem, który w normalnej sytuacji pozwoliłby mu się obronić. Nie wziął chyba pod uwagę tego, że Hamilton miał nowe gumy i mógł sobie pozwolić na dużo późniejsze hamowanie i jazdę innym torem niż ten, który blokował Kubica. Później nie było już możliwości zmiany toru jazdy i przyblokowania Hamiltona. A na koniec widzieliśmy jaka jest różnica w przyspieszeniu MacLarena i BMW...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23322-kubica-w-f1/page/15/#findComment-806744
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.