wytlumenie sciany za kolumnami (remont)

barni · 24 Stycznia 2006

Witam

Wlasnie jestem w trakcie remontu mieszkania i zamierzam zrobic przy okazji lekka adaptacje akustyczna pomieszczenia odsluchowego. Mieszkanie nie jest docelowe, a wiec adaptacja ma mnie nie zrujnowac.

O co mi chodzi.

Generalnie nie lubie miec w domu duzo rzeczy na scianachi i w zwiazku z tym na scianie za zestawami sa planowane tylko poziome półki na CD. Chce wiec przy okazji remontu dolozyc pod karton gipsem jakies dodatkowe wytlumienie na te sciane, ktore niewelowaloby troche odbicia dzwiku od sciany za zestawami.

Zalezy mi na rozwiazaniu o wyskokim wspolczynniku WAF dlatego wlasnie z checia schowalbym to wygluszenie za scianka z karton gipsu a nie eksponowalbym go na wierzchu.

Wiem, ze pare osob na forum robilo takie adaptacje w wersji maksymalnej, mozecie sie pochwalic, co stosowaliscie wlascie miedzy sciane nosna w zewnetrzna powierzchnie ?

sp_1976 · 25 Stycznia 2006

świetny temat. Chętnie też dokonałbym podobnych zmian ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać :(

cyjanopan · 25 Stycznia 2006

A można wiedzieć po co wygłuszać ściane pod płytą gipsową ?

Teo · 25 Stycznia 2006

barni: marny pomysł, żadne wygłuszenie nie zlikwiduje odbić i pogłosów w zakresie średnicy, jeśli będzie zakryte płytą gipsową. Zainteresuj się specjalnymi tynkami - grubymi na 2-3 cm, o porowatej strukturze redukującej odbicia. Nie pomnę, jak się nazywają ("akustyczne"?), ale temat był poruszany na forum -> pomolestuj wyszukiwarkę.

A jak już się czegoś dowiesz, to daj znać ;)

pwit1 · 25 Stycznia 2006

--> barni

Jezeli użyjesz płyty standardowej, tj. o grubości 13mm nie uzyskasz nic. Zastosowanie płyty 9mm spowoduje pewne wytłumienie, ale tylko od danej częstotliwości w dół (nie pamiętam w tej chwili od jakiej), średnica i wysokie pozostaną "nie ruszone". Moją propozycją, niezbyt kosztowną, działąjącą i jednocześnie dosyć atrakcyjną wizualnie jest zastosowanie boazerii drewnianej, a za nią 5 cm wełny mineralnej. Boazeria powinna być możliwie cienka, a jej ułożenie możliwie nierówne (np. na zakałdkę). Potem pozstaje jeszcze wieszanie lub stawianie róznego rodzaju ustrojów, profesjoanalnych (i najczęściej brzydkich) lub "domowych" (tutaj pole manewru jest nieograniczone (półki z ksiażkami, obrazy, zasłony, etc, etc.)

**Elberoth** · 26 Stycznia 2006

Płyta 12mm też tłumi, tyle że mniej. Prawdą jest natomiast, że pochłania w zasadzie sam bas.

colon · 26 Stycznia 2006

Nie bez powodów kiedyś narożniki pod sufitem wyoblano. Teraz nie jest to stosowane i to jest pierwszy podstawowy błąd w mieszkaniach. Drugi to brak w części posadzek materiału tłumiącego.

Nidasonic nowy produkt na sufit to duży krok w celu separacji akustycznej między pomieszczeniami.

www.lafargegips.pl

Lepiej stosować z wełną mineralną, najlepiej zakończonąa folią np aluminiową refleksującą falę dźwiękową.

Posadzki pływające są dopełnieniem mieszkania w budynku wielorodzinnym ale także dają odseparowanie od wibracji konstrukcji w budynkach jednorodzinnych.

To już napisałem i co jeszcze.

Pewnie ten sam materiał płyty g-k nadają się także na ściany, jak ktoś lubi dziurki w tynku. Jestem pewien, że jest to bardzo przyzwoity i stosunkowo tani wyrób.

Jeszcze go nie zastosowałem ale pewnie to zrobię.

Pozdrawiam.

Krzemien · 26 Stycznia 2006

Wszystkim 'Wujom Dobra Rada': zważcie na różnicę między adaptacją akustyczną wnętrza a jego ochroną przeciwhałasową...

pwit1 · 26 Stycznia 2006

--> Elberoth

Sama płyta k-g nie tłumi nic, no może prawie nic, niezalezenie od tego jaka jest gruba (spróbuj nakleić płytę k-g bezpośrednio na ścianę - czy będzie ona miała 5mm, czy 30mm efekt będzie zbliżony). Tłumi przestrzeń, albo wypełnienie pomiędzy płytą, a ścianą nośną, z tym, że płyta 13m odbija prawie cały zakres poza naprawdę najniższymi częstotliwościami, więc cokolwiek za tą płytą będzie efekt będzie podobny.

cyjanopan · 26 Stycznia 2006

Krzemien : a nie wydaje Ci się że tylko autor wątku myli te dwa pojęcia ?

cyjanopan · 26 Stycznia 2006

Barni : chyba najlepszym wyjściem byłoby zastosowanie jakiś ustrojów akustycznych wedle uznania, skuteczności i ceny pomijając względy estetyczne, a przykryć je np naciągniętym materiałem na maskownice lub czymś w miarę cienkim ale nieprześwitującym i nieodbijającym dźwięku.

vetori · 26 Stycznia 2006

Barni

Potwierdzam i zgadzam się z przedmówcami jeśli chodzi o płyty gipsowe, jednak swojego czasu mieszkając w Niemczech zastosowałem na sufit specjalistyczną płytę gipsową 14 z otworami, a pomiędzy strop, a karton gips wełnę 8. Natomiast na ściany użyłem płyt wiórowych mocowanych na dystansach, całość była obciągnięta grubą tkaniną pod którą znajdowała się cieniutka gęsta gąbeczka Takie rozwiązanie znakomicie niweluje pogłosy, jedna jako, że teraz wynajmuje dom nie inwestuje w tego typu ustroje i nie orientuje się, czy podobne płyty są w ofercie w naszym kraju. (zawsze możesz sobie powycinać otworki ;) Do tego wszystkiego można zastosować kilka bajerów wychodzi naprawdę estetyczny nietuzinkowo wykończony pokój.

pozdrawiam

c_l_audio · 26 Stycznia 2006

Barni

Może nie jest to żaden pomysł ani rada (nie jest to też reklama rosyjskich produktów!) , ale swego czasu, gdzieś w Gdańsku reklamowała się pewna rosyjska firma(nazwy niestety nie pamiętam!), która na Mussimesse Proligt & Sound w 2000 w Petersburgu wystawiała swoje wyroby „do poprawy akustyki w pomieszczeniach projekcyjnych, nagłośnieniowych oraz pomniejszych – dla użyteczności publicznej” . Pojawiała się ona min. w domach kultury (Dom kultury w Oruni) oraz wszędzie tam, gdzie były sale audiowizualne i firma ta była atrakcyjna nie tyle pod względem różnorodności swoich produktów , ale pod względem ceny za swoje produkty - zbijała na szyję konkurencje (jak to z reszta potrafią czynić Rosyjskie firmy). Jeśli masz kogoś w Gdańsku (jeszcze lepiej jak pracuje w jakiejś „ budżetówce” kulturalnej) zasięgnij języka.