Musical Fidelity A3.5 vs. A3.2

[Mik]

czy ktos z szanownych forumowiczow mial okazje porownywac te wzmacniacze? pod wzgledem brzmienia? konstrukcyjnym?

A3.2 kosztowal 7 tysiecy, nowy A3.5 "tylko" 5, mimo, ze teoretycznie ma lepsze parametry. z drugiej strony A3.5 jest skladany w Republic of China i chyba ma nieco slabsze zasilanie.

no wiec jak? czy lepiej polowac na A3.2 z drugiej reki czy przymierzac sie do nowego A3.5 - pytam, bo nowy A3.5 mozna kupic za niewiele ponad 4,5 tysiaca a uzywane A3.2 "chodza" po ca. 4 tysiace

[zildjian]

MF IMHO schodzi na psy. Po niezłym A3, bardzo dobrym A 300 wprowadzili kiepski A 3.2. Potem tragiczny w swej cenie A5. Nie bardzo wierzę, aby A 3.5 był jakimś objawieniem w fatalnej tendencji.

[zyzio]

A 300 pamiętam - cudnie grał :) I wcale nie jest taki stary :)

[zildjian]

zyzio, 30 Sty 2006, 12:53

 

>A 300 pamiętam - cudnie grał :) I wcale nie jest taki stary :)

 

 

Tiaaa.... Został mi podpier..... z domu. MF szybko go wycofał ,bo robił konkurencję dla Vist'ów !

[xniwax]

Lepiej kupić A3 chodzi w ogłaszeniach (rzadko) za 2,5 - 3 kzł. albo A300 (bardzo rzadko) cena - ?. W tych modelach A3 i A300 były dwa trafa.

[pwit1]

W A3.2 też były (a nawet są, tam gdzie czegoś nie wymontowano;-) 2 trafa. Wszystkie te konstrukcje to dual mono. A3.2 w zamierzenie miał być połączeniem A3 i A300 w jeden model. Jak to się udało każdy musi ocenić sam.

[tomek11]

A3.5 = zasilanie na miarę wzmacniaczy za 1000 zł.

Design może i oryginalny, ale bebechy nijak nie pasują do wyglądu i ceny.

[tomek11]

Czyli A3.2, albo jeszcze lepiej A300, a najlepiej A1001, wszystko z drugiej ręki.

Im wyższy model, tym trudniej dostępny.

Powodzenia:)

[pwit1]

Uuuuu, ten A1001 to chyba zupełnie inna bajka - gdzieś na forum jest opis wrażeń jego szcześliwego posiadacza.

[tomek11]

>pwit1

Kupiony przez naszego forumowicza za kwotę nie przekraczającą sumy, którą trzeba wyłożyć na nowego A3.5 :)

[Pixeel]

Witam,

 

Nie słyszałem co prawda MF w wersji A3.2, ale słyszałem MF w wydaniu A3.5 :) - ten uśmiech, nie jest bezcelowy, bowiem za każdym razem kiedy wspomnę brzmienie A3.5, pojawia się i nie zamierzam mu w tym przeszkadzać.

To chyba pierwszy wzmacniacz, który wzbudził we mnie takie zainteresowanie. Był też Rotel 1070, Marantz i inni przedstawiciele z przedziału cenowego 4000-5000 zł. Oczywiście zdje sobie sprawę, że upodobania, to kwestia gustu, niemniej jednak ja, obcując na co dzień w towarzystwie Yamahy i B&W (już widzę ten uśmiech na twarzy  ) spodziewałem się wsparcia emocjonalnego ze strony Rotel , ze względu na charakter brzmienia – chyba jednak znudziło mnie to brzmienie, a już na pewno nie zauroczyło.

Słuchając MF A3.5 przestałem zastanawiać się nad doszukiwaniem się wad i zalet w stosunku do poprzednich "wzmaków". które odsłuchiwałem (MF wystąpił jako ostatni). To tak, jakby ktoś tuż nad „wzmakiem” wywiesił tabliczkę z wygrawerowanym napisem: "Tu się nie analizuje, tu się słucha". Oczywiście to tylko moja subiektywna ocena – choć w dużej mierze pokrywa się z opinią zamieszczoną w zakładce opinie – co mnie ucieszyło. Myślę, że zdania szybko nie zmienię - ten „wzmak” naprawdę bardzo mi przypadł do gust, tworząc wokół odsłuchiwanej konkurencji dystans - bardzo przyjemny dystans.

 

Domniemywam, iż wszystkim zainteresowanym wiadomo, że w styczniowym numerze miesięcznika Audio-Video, jest test MF 3.5A, wraz z dedykowanym mu odtwarzaczem CD.

 

Gdyby zapytał ktoś, czy kupiłbym ?. Odpowiedź zabrzmiałaby zdecydowanie: TAK!

Dlaczego więc nie kupię ? Odpowiedź równie prosta i zdecydowana: Cena :) = 5 000zł CD + 5 000zł „wzmak”.

 

Pozdrawiam

Pixeel

[PMD]

A 3.5 nie słyszałem. A 3.2 to wyraźny krok na przód w stosunku do A3. Jeśli więc budżet pozwala to szukałbym używanego A3.2. Ostatnio było na forum ogłoszenie o A3 za 2500zł, jeśłi to makimum twoich możliwści to rónież dobry zakup i b. dobra cena.

Nie mialem możliwości porównywać bezpośrednio A3.2 z A5, nie mniej 5-ka to ogormny skok w dynamice w skali makro. To też jaśniejsze brzmienie niż 3.2 a już wyraźnie jaśniej niż A3. Tak jakgdyby MF zwracałsiew stronęneutralnego brzmienia, co najwyżej trochę zaokrąglonego. Wydaje mi się, że w kategorii 8kzł za A5 do 7kzł za A3.2 (ceny nowych) ta pierwsza jest bardziej uzasadniona, A5 oferuje więcej za nie wiele większe pieniądze ( z tą drastyczna przecena starych modeli, nie obroniłyby się).

Nie mniej myślę, że nie warto dawać za A5 8kzł, gdybym miał tyle do wydania polowałbym np: na używanego Krella 400xi, który reprezentuje poziom z dwie klasy wyższy, A5 zbliża sie do niego jedynie w dziedzinie makrodynamiki.

Zdaje się, że MF wzorem wielu innych zaczyna wprowadzać oszczędności, co mu raczej na dobre nie wyjdzie.

Tak więc proponuję polować na stare klocki w wersji dualmono. A3, A3.2, A300, A308, TriVista 300 :) - w zależności od możliwości finansowych.

[shinobi]

może tutaj uda się coś "wyhaczyć""

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

pozdr,

m.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mik]

dzieki. bardziej celuje w A3.2 niz A3.

[yamen]

>zildjian

>MF IMHO schodzi na psy.

 

To co napisałeś jest prawdą. CD A3.5 wielki jak szafa, natomiast w środku powietrze. Żeby przynajmniej sama obudowa była solidna. W serii X zarówno wzmacniacz jak i CD miały wyjątkowo elegancką obudowę, całą w formie radiatora. Pomysł był doskonały bo wzmacniacz nie grzeje się praktycznie w ogóle. Cóż, zapewne okazło się że te dokładnie wyfrezowane bloki aluminium są za drogie i stąd powrót do byle czego. Odnoszę wrażenie że coraz więcej producentów audio schodzi z kosztami produkcji na maxa i w efekcie końcowym dostajemy pięknie wyglądające gówienka. Przykre, ale prawdziwe.

 

yamen

[majo]

mam wrazenie, ze ten watek - nie pierwszy i nie ostatni na tym forum - to jest rozmowa slepego z gluchym o powodzeniu u kobiet. na przyklad - obudowa a 3.5 niesolidna? to ja sie pytam - co to znaczy solidna obudowa?! ktos widzial? ktos macal? ktos moze mi powiedziec, jak wyglada bardziej solidna obudowa niz a3.5 w tej klasie?

ps a moze ktos mi wytlumaczy wreszcie, dlaczego - zanim ktos poslucha jakiegos nowego kloca - od razu proponuje smieci z drugiej reki?

ps II i niech ktos mi w koncu powie - prosze - dlaczego nawet australijscy recenzenci nie maja nic przeciwko serii a 3.5, a polscy uczestnicy forum audiostereo juz - q... m... - spisali komponent na straty?!

[xniwax]

Poczekaj parę miesiecy a w TOP hifi będze po 3999 szt

[xniwax]

nie warto sie ciskać kupmy krella i już.

[majo]

mozna sie bardzo zblizyc do tej ceny, sciskajac w reku gotowizne

[andrea29]

U naszego forumowego kolegi, słuchałem duetu A3.2. (W promocji AK coś ok.7kzł za CD+integrę).

B. mi się spodobał charakter wzmaka :) Jakiś czas później, wyczytałem recenzję w pewnym kwartalniku (którego już chyba nie ma) i z tego co pamiętam, napisali, że ponoć przy większej głośności zmieniał barwę (!) (poprawcie jak coś przekręciłem). Dla mnie to niepojęte/nie chce mi się wierzyć. Faktem jednak jest, że nie słuchaliśmy zbyt głośno to nie mogę potwierdzić/zaprzeczyć.

 

Prócz starej budżetóki MF to był zaledwie mój 2. kontakt z wytworem tej firmy i spodobało mi się :)

Wyższych modeli czy starszych nie słuchałem ale po tym doświadczeniu myślę, że dobrze byłoby wyrobić sobie WŁASNE ZDANIE o innych modelach MF.

[xniwax]

To cecha chyba większości tranzystorów z niższego i średniego przedziału cenowego. Ale ten efekt pamietam szczególnie przy głośniejszym słuchaniu kiedyś MF E10 (tu dochodziło jednak do pewnego wyostrzenia przełomu średnich i wysokich). W tamtym czasie za ok 2kzł nie było lepszej maszyny (1997 r). Zresztą MF to dobre i solidne wzmaki czy stare czy nowe, ale jak wszystkiego trzeba poprostu posłuchać w swoim systemie, ważne są głośniki - trzeba porostu uważać zeby nie przesadzić z nasyceniem średnicy.

[Robinson]

Polecam A308 , moc, bas kontrola, a takze nuta "lampowego" brzmienia powoduja nisamowita muzykalnosc! To jest to :-). W komplecie z A308CR jest super jak dla mnie!

[Mik]

a jaka to kategoria wagowa (czyt. cenowa?)

[Robinson]

Za swietnosci klocek po 15kzl za sztuke , moim zdaniem bylo to mocno przesadzone. Ja kupilem na wyprzedazy klocki exdemo w cenie 15kzl za komplet. Moim zdaniem tej ceny sa warte. Jeszcze jedno generuja niesamowita przestrzen. Nawet na tanich kolumnach baznadziejnie ustawionych przestrzen jest lepsza niz na Marantzu serii KIS z godzinami usatwianymi kolumnami, ktory to komplet mialem poprzednio.

 

Pozdrowki

Paweł

[xniwax]

Może ktoś z Was wie gdzie szukać MF 308 int. lub 308CR (końcówkę) - w Polsce.

[grzesik]

Witam

Ile można zapłacić za zestaw oferowany na stronie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mnie interesuje szczególnie wzmak A2 - ile wg Was można zaołacić za niego? Sprzedawca chcę 1750 zł. Chyba trochę dużo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robinson]

Tak mi sie wydaje ze ich brak z drugiej reki swiadczy o braku checi przesiadania sie na inne klocki, ja na razie nie mam zamiaru nic zmieniac oprocz kolumn i kabli. :-).

 

A tak serio, tylko second hand niestety. Zapytaj tez u dystrybutora , moze u nich ktos chcial zastawic na sprzedaz.

 

Pozdrawiam

Paweł

[snake]

xniwax, minęło kuż pare miesięcy od twojego wpisu. Czy pojawiła się już cena A3.5 w pobliżu 3999,- ?

[Zwrotnik]

Jeszcze się nie pojawiła i pewnie za szybko nie pojawi.

Wczoraj słuchałem wzmacniacza A 3.5 w zestawie z cd A 3.5, a także dla porównania z Marantzem cd 17 mk II i Primarem I 21. Głośniki to ProAc Studio 140. Najlepiej zagrał w zestawie, było najbardziej efektownie, śpiewnie. Bardzo dobrze słuchało się muzyki. Aż nie chciało się wychodzić ze sklepu. Przestałem słuchać sprzętu a zacząłem muzyki. Było bardzo wciągająco, ciepło a zarazem soczyście z fajnym basem ( efektownym i dobrze kontrolowanym, ProAc 140 to spore podłogówki ).

Z Primarem A 3.5 zagrał też bardzo dobrze, może mniej efektownie, ale też bardzo mi się podobało. Źródło Primara wprowadziło do dźwięku trochę więcej dystansu, scena się trochę wycofała, dźwięk trochę się schłodził, ale nadal słuchało się bardzo dobrze. Tutaj miałbym dylemat, który cd wybrać. Primare sprawia lepsze wrażenie od strony wizualnej i mechanicznej. W Musicalu szuflada otwiera się bardzo szybko, dość długo wczytuje płyty. Ciut za drogi moim zdaniem.

Najsłabiej w tym towarzystwie wypadł Marantz, dźwięk kompletnie mi się nie podobał, był ciężki, zabrakło rytmiczności lekkości , polotu, w dobrze znanych mi nagraniach pojawiały się jakieś dziwne podbarwienia, bas wpadał w rezonans, męczył, czasami podkreślana była np. gitara basowa zamiast rytmu, pierwszy raz spotkalem się z tym na dobrze znanych mi płytach.

Marantza słuchałem jako pierwszego i najdłużej, około 1,5 godziny i byłem rozczarowany, ten cd kompletnie nie zagrał z Musicalem. Po zmianie na firmowe źródełko a potem Primara wszystko odmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej róźdżki, kolejne 2 godziny to bardzo wciągające słuchanie, wrzucałem płytę i pilot został na stole, leciało nagranie za nagraniem. Dla porządku dodam, że kable głośnikowe użyte w odsłuchach to:

głośnikowy Real Cable BM 400 ( a więc nic specjalnego :)) i mój prywatny stary Ixos 101, którego bardzo dobrze

znam i zawsze zabieram na odsłuchy, żeby w systemie grało coś znajomego.

Moim bardzo skromnym zdaniem wzmacniacz Musicala, to udane urządzenie, dość neutralne, może z lekkim ociepleniem, szybko dało się wyczuć jaki cd został pod niego podpięty. Do tego bardzo fajny patent w postaci HT Direct dla kinomaników. Jest tylko jeden feler, a mianowicie: w momencie gdy gałka głośności była na minimum, w lewym głośniku nadal słychać było muzykę, oczywiście bardzo cicho, ale jednak. Tak samo, gdy na pilocie wciskalem " mute " , to z obu głośników wydobywal się bardzo cichy dźwięk. Wyczytalem na forum, że podobnie było w MF A 3.2 Uważam, że we wzmacniaczu za 5 patyków takie rzeczy nie powinny się zdarzać.

Cóż, pozostaje mieć nadzięję, że zagra z moimi Castlami Stirling...

[andrea29]

Opis duetu MF A3.5 jest w n-rze 1/'06 AV. Cena zabawek to 5kzł za element. (Na dzień dobry.)

* * *

Poza tym jakby ktoś nie miał co zrobić z 2x22kzł może zastanowić się nad kupnem MF z serii KW. Marne 770W przy 4 ohmowej impedancji i prądzie do140A (!) ;) Wzmak + zasilacz ważą ok. 45kg.

 

Cedek ma m. in. 2 wyjścia klasy A o niskim poziomie impedancji i szumów. (Z nu-visty jest lepsze.)

Do współpracy zaprzęgnięto kolumienki AE MkIII za 12-13,5kzł para.

Za dużo nie napisali ale ponoć bajka. O drutach - cisza :)

* * *

Czekamy na promocyjne ceny :)