Brzmienie fortepianu

[kajetan]

Kajetan, jak z jakością dźwięku tego boksu Solomona? Pytam bo z EMI bywa różnie.

Wydaje mi się , że jest ok, ale nie czuję się tutaj specjalnym autorytetem, poza tym nie mam skali porównawczej bo to mojej jedyne nagrania tego pianisty. Powiedzmy, że można ryzykować. Ryzykować....;)

 

Kajetan przypomniał Solomona.

Dla mnie podobnym, niezwykłym i od razu rozpoznawalnym jest dzwięk Arturo Benedettiego Michelangelego.

Ech...to mój wielki wyrzut muzycznego sumienia. Nigdy nie potrafiłem poczuć na czym polega jego wielkość a zewsząd same zachwyty...:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dong]

Ech...to mój wielki wyrzut muzycznego sumienia. Nigdy nie potrafiłem poczuć na czym polega jego wielkość a zewsząd same zachwyty...:)

 

Próbowałeś może starszych nagrań? Na przykład tego recitalu?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aleksandraU]

Nagrań Solomona jest stosunkowo niewiele. Poza Testamentem mam też ten dwupłytowy album z Audite. Kupiłam dla Brahmsa i Schumanna. Pewnie zresztą jest jeszcze do kupienia na ccd.pl. Jakość dźwięku wydaje mi się porównywalna z Testamentem. Oczywiście na moim sprzęcie, który nie jest hi-endowy :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[negra]

Clara, wybitna pianistka, ża życia Roberta wyraźnie w cieniu. Po jego śmierci Kariatyda. Gromadka dzieci, koncerty, Brahms.

Słuchając tej muzyki nie mogę się oprzeć wrażeniu, że przewyższała męża i to znacznie. Mimo, że w tej pianistyce pobrzmiewają nuty innych kompozytorów z epoki, i nie tylko. Całość jest niezywkla zróżnicowana, wielowątkowa i...nie nudzi ;). Miała kobieta dużo testosteronu.

 

To znaczy, że co? Że tylko testosteron może być kreatywny i nie nudzi? Noooo nieee. Papageno. Ja tu rzadko bywam, ale Ola! Czytasz i nie grzmisz? ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Męskie szowinistyczne świnie widzą w tym steroidzie dobro, załgane feministki zło.

 

A tymczasem testosteron kształtuje sferę emocjonalną poprzez ukształtowanie takich cech jak zdecydowanie, śmiałość, pewność, odwaga, niezależność, ale też skłonność do ryzyka, w zależności od rozwoju emocjonalnego może powodować wybuchowość, agresję.

[aleksandraU]

To znaczy, że co? Że tylko testosteron może być kreatywny i nie nudzi? Noooo nieee. Papageno. Ja tu rzadko bywam, ale Ola! Czytasz i nie grzmisz? ;-)

 

Przy niektórych wpisach, na szczęście usuwanych w porę przez Fr@ntza - to drobniutkie, być może nieco niezręczne porównanie Papageno jest praktycznie nienaganne i w akceptowalnych granicach smaku ;-) Grzmieć na Papageno? W życiu... :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RyszardStr]

Męskie szowinistyczne świnie widzą w tym steroidzie dobro, załgane feministki zło.

 

A tymczasem testosteron kształtuje sferę emocjonalną poprzez ukształtowanie takich cech jak zdecydowanie, śmiałość, pewność, odwaga, niezależność, ale też skłonność do ryzyka, w zależności od rozwoju emocjonalnego może powodować wybuchowość, agresję.

 

Normalnemu facetowi testosteron śmierdzi jak koński pot. A kobitki pachną.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[negra]

Grzmieć na Papageno? W życiu... :-)

Wobec powyższych, medycznych wyjaśnień Papageno, można czarno na białym (skoro wątek o fortepianie) stwierdzić, że mało masz testosteronu Olu ;-))).

Dobrze. Kończę już offtopować w tym pięknym wątku i pozdrawiam Ciebie oraz kolegę Papageno oczywiście.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aleksandraU]

Wobec powyższych, medycznych wyjaśnień Papageno, można czarno na białym (skoro wątek o fortepianie) stwierdzić, że mało masz testosteronu Olu ;-))).

 

Może to i lepiej. Gdybym miała go więcej, wytrzymanie na tym zdominowanym przez "samców" forum mogłoby być trudnym wyzwaniem ;-))

 

Dobrze. Kończę już offtopować w tym pięknym wątku i pozdrawiam Ciebie oraz kolegę Papageno oczywiście.

 

Wzajemnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RyszardStr]

Kobiety też mają we krwi hormon męski- odwrotnie chyba nie?

 

Alicia de Larrocha, Marteczka Archerich i jej historia z Fou Ts'ongiem :)

Genialna pani Wanda Wiłkomirska (sonaty solowe Bacha...)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jakew]

Hormony w pianistyce?

 

Stary Mistrz grał znów tak wybitnie, że niektórzy z międzynarodowego grona komentatorów gotowi byli przysiąc - ja tylko relacjonuję - że urodziwe panie będące ozdobą tej transmisji chciałyby bliżej poznać jego niezrównany touch...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )