Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Tyrion.L napisał:

Napęd 2 x 10 to najlepsza rzecz i nie daj sobie marketingowo wmówić , ze 1x ileśtam jest lepszy, bo to nieprawda. Części są drogie a kasety i łańcuchy mniej wytrzymałe. W moim MTB mam xtr 2x10 i po kilku latach spędzonych razem działa wręcz intuicyjnie, jakbyśmy byli zrośnięci. Łańcuch i kaseta schodzę niżej na XT i jest super. 

Oj nie przejdę raczej nigdy na 1x11. 

 

Ja w swoim napędzie miałem problem na dłuższych dystansach taki, że nie mogłem znaleźć idealnego przełożenia bo albo było za twardo albo za miękko. Alw teraz super mi się pedałuje w jednym tempie. 

Na tym napędzie idzie się rozpędzić na prostej drodze ponad 50km/h mimo że przednie blaty małe.

 

Xt bardzo fajna grupa. 

Dziś wreszcie ciepło, sucho  i słonecznie. Szosa i pierwsza 50 tka w tym sezonie. prędkość może nie nadzwyczajna bo średnia 28.8 ale zmagałem się cały czas z mocnym południowym wiatrem , który jak na złość zmieniał się w trakcie  z południowego na płd- zach, czyli przeciwnie do mojego kierunku jazdy😂. Przyznam , ze mocno mnie sponiewierał. Jest zdrowie , są chęci i trochę mocy też się znajdzie. Pierwsza setka jest w planach za jakieś 3 tygodnie , w zależności od pogody. Z  10 jazd trzeba zrobić.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 minutę temu, Tyrion.L napisał:

Dziś wreszcie ciepło, sucho  i słonecznie. Szosa i pierwsza 50 tka w tym sezonie. prędkość może nie nadzwyczajna bo średnia 28.8 ale zmagałem się cały czas z mocnym południowym wiatrem , który jak na złość zmieniał się w trakcie  z południowego na płd- zach, czyli przeciwnie do mojego kierunku jazdy😂. Przyznam , ze mocno mnie sponiewierał. Jest zdrowie , są chęci i trochę mocy też się znajdzie. Pierwsza setka jest w planach za jakieś 3 tygodnie , w zależności od pogody. Z  10 jazd trzeba zrobić.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Eno do setki nie trza się jakoś specjalnie przygotować byleby pogoda dopisała 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Moderatorzy
16 godzin temu, Tyrion.L napisał:

pierwsza 50 tka w tym sezonie.

W taką pogodę krótkie spodenki i kolana na wierzchu ??? Zgroza. Ja bym skamlał na łokcie i kolana.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

6 minut temu, stench napisał:

W taką pogodę krótkie spodenki i kolana na wierzchu ??? Zgroza. Ja bym skamlał na łokcie i kolana.

Cztery dni temu ponad 14 stopni i już dla mnie ok, choć mało kto jeździł w krótkich gaciach 

Od

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Szkice
31 minut temu, stench napisał:

W taką pogodę krótkie spodenki i kolana na wierzchu ???

Ja krótkie spodenki zakładam już od 8 st. wzwyż. W ogóle im mniej mam na sobie tym lepiej się czuję.
W domu egzystuję non stop tylko w spodenkach. 😉

Fajnie, że przybyło dnia. Tylko czekam na wypad na jurę próba zrobienia 200 km w jeden dzień - ilość przewyższeń ponad 1300 czyli tyle co nic. 

Schudnąć, że 3 kilo i Posmarować się sudokremem i można ciupać. 

 

Drugie 200 km to wokół Czorsztyna i Łapszanka a na drugi dzień powrót przez Słowację koło jeziora Namestowale tam ilość przewyższeń to prawie 2000 m i byłem w tamtych okolicach z sakwami i dało mocno we znaki

Edytowane przez Szkice

Po wczorajszych prawie 12 godzinnych pracach wiosennych wokół domu wróciłem skonany i przekonany że dziś żadnej jazdy nie będzie. Jakoś po południu zmieniłem zdania i piękne  35 km pękło w okolicznych lasach. Jeszcze szaro , ale już widać wiosnę i bardzo dobrze. Rower na grubych oponach ( MTB czy XC jak zwał tak zwał) ma to do siebie , że można ustalić trasę chowając się w lesie przed porywistym wiatrem i dostając go w plecy na otwartym terenie 😉. Zawsze w tych okolicznościach pogody las  kojarzy mi się z cytatem z filmu St. Barei ,, Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera" 

1 godzinę temu, Szkice napisał:

Fajnie, że przybyło dnia. Tylko czekam na wypad na jurę próba zrobienia 200 km w jeden dzień - ilość przewyższeń ponad 1300 czyli tyle co nic. 

Schudnąć, że 3 kilo i Posmarować się sudokremem i można ciupać. 

 

Drugie 200 km to wokół Czorsztyna i Łapszanka a na drugi dzień powrót przez Słowację koło jeziora Namestowale tam ilość przewyższeń to prawie 2000 m i byłem w tamtych okolicach z sakwami i dało mocno we znaki

Szacun. Szczerze.  

20 minut temu, Tyrion.L napisał:

Po wczorajszych prawie 12 godzinnych pracach wiosennych wokół domu wróciłem skonany i przekonany że dziś żadnej jazdy nie będzie. Jakoś po południu zmieniłem zdania i piękne  35 km pękło w okolicznych lasach. Jeszcze szaro , ale już widać wiosnę i bardzo dobrze. Rower na grubych oponach ( MTB czy XC jak zwał tak zwał) ma to do siebie , że można ustalić trasę chowając się w lesie przed porywistym wiatrem i dostając go w plecy na otwartym terenie 😉. Zawsze w tych okolicznościach pogody las  kojarzy mi się z cytatem z filmu St. Barei ,, Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera" 

Szacun. Szczerze.  

W tamtym roku próbowałem zrobić 200 km w dpodbnej trasie na jurze ale nie dość że czasu mało na jazdę to w ten dzień kiedy miałem jechać mocno wiało a w dodatkuz amiast wyjechac o 4 rano w końcu wyjedchałem o 14 i zorbiłem 120 🙂

 

U mnie już było pięknie.

 

Póki co skupiam się na treningu w domu coś na wzór kalisteniki bo kręgosłup w fatalnym stanie i przymierzam się do trzeciego Edk w piątek ale w prawa noga bardzo cierpi na ostrogę piętowa i w dodatku Achilles nawala więc będzie ciężko zwłaszcza że do przejścia będzie 50 km...

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mimo, że nie rower trzymajcie kciuki

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

FsO7kj_XwAIhRO7?format=png&name=900x900

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Przez ostatnie 2 dni mialem okazje wyprobowac Canyona Spectral ON 9, czyli o jeden numer lepszy niz rowerek szefowej. Znakomita zabawka, ale byl to pierwszy kontakt z elektrycznymi, bezprzewodowymi przezutkami (w tym wypadku SRAM Gx Eagle 12s). I musze przyznac ze sama precyzja dzialania jest super, ale ta „manetka“ (pzyciski), to dla mnie „no-go“. Moze trzeba sie przyzwyczaic, ale aktualnie wolal bym reczne „wichajstry“.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2.5 kg mniej jednej nocy. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

3 godziny temu, xajas napisał:

Przez ostatnie 2 dni mialem okazje wyprobowac Canyona Spectral ON 9, czyli o jeden numer lepszy niz rowerek szefowej. Znakomita zabawka, ale byl to pierwszy kontakt z elektrycznymi, bezprzewodowymi przezutkami (w tym wypadku SRAM Gx Eagle 12s). I musze przyznac ze sama precyzja dzialania jest super, ale ta „manetka“ (pzyciski), to dla mnie „no-go“. Moze trzeba sie przyzwyczaic, ale aktualnie wolal bym reczne „wichajstry“.

IMG_0494.thumb.jpg.c18893ad601d3c9fde4a55c6c214648d.jpg

Najgorsze jest brak flow elektryka z górki, choć może się mylę 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Szkice

Ja zamówiłem tego canyona o którym pisałem wcześniej (ON9) - dostępny na stanie, czekam już prawie miesiąc i nadal nie wiadomo kiedy przyjdzie. Obsługa klienta to dramat, gorszego syfu chyba nie spotkałem. Telefonów nie odbierają, na maile nie odpisują, na czacie czekałem parę razy grubo ponad godzinę na połączenie, ale i tak bez sensu, bo nikt nic nie wie.

Takie coś sobie nabyłem. Stan gabinetowy. Przeleżał około 25 lat.  Tak się pochwalić chciałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ato ja na identycznym rowerku 20 lat temu. :)Taki sentymentalny zakup. 🙂 

 

 

 

 

mongoose 1.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 1.04.2023 o 13:39, Allmr napisał:

Ja zamówiłem tego canyona

Ogólnie zamawiałem cztery rowery od Canyona, i z jednym były podobne przypały. W końcu gdzieś się okazało, że z karty nie przeszła kwota, później przeszła, ale nikt tego nie zaksięgował. Oczywiście w polskim biurze nikt nic nie wiedział. Ostatecznie już nie pamiętam jak udało się to rozwiązać. Natomiast wszystkie sztuki sprawują się znakomicie.

Ostatni rower z Canyona to miał być Ultimate CF SL8. Zapisałem się na listę we wrześniu 2021 (miały być do kilku miesięcy), w marcu 2022 kupiłem Scotta Addicta RC, a powiadomienie z Canyona, że mój model jest już dostępny przyszło w... lutym tego roku 🙂.
Pamiętam, że jak kupowałem Graila CF SL8 w 2020, to też byłem na liście. Dostałem maila i od razu dokonałem zakupu (jakoś rano). Po południu mój rozmiar był już wyprzedany. Na rower czekałem mniej niż tydzień wtedy.

W dniu 1.04.2023 o 19:03, arturross napisał:

Takie coś sobie nabyłem. Stan gabinetowy. Przeleżał około 25 lat.  Tak się pochwalić chciałem.

Miałem Mongoosa (coś ala trekking) na ramie Cro-Mo. Obecnie ma jakieś 28 lat, i jeździ na nim mój ojciec. Wymieniane były tylko zużywające się elementy (łańcuch, kaseta, koronki na korbach), naciągane linki itp. Nie wiem jak z piastami i suportem.

Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Dwa lata temu miałem kupić Luxa CF, ale nie byli mi w stanie odpowiedzieć kiedy i czy w ogóle będzie dostępny Takie czasy. Teraz jest (był) na stanie i tak nie mogą go biedaki wysłać. W sumie nie ma dramatu, bo pogody takie sobie i generalnie ten rower ma być gotowy na sezon, a po drugie to dla małżonki do jazdy w górach. A zanim w górach śniegi zejdą to jeszcze poczekamy.
Także nie chodzi mi o termin dostawy, bo chwilę mogę poczekać, ale całkowite olewactwo informacyjne.

9 godzin temu, GB napisał:

Tak więc, słowo się zmaterializowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

________________
Pozdrawiam GB
 

 

9 godzin temu, GB napisał:

Tak więc, słowo się zmaterializowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

________________
Pozdrawiam GB
 

Ładny warsztacik. Śliczny taki. Twój?  Z czego ten blat?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
21 godzin temu, GB napisał:

Tak więc, słowo się zmaterializowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

________________
Pozdrawiam GB
 

Ładne te kółeczka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
22 godziny temu, GB napisał:

Tak więc, słowo się zmaterializowało.

O, panieeeeeeeeeeeeee...

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.