Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 hour ago, Tyrion.L said:

usiłowałem w ciągu ostatnich kilku dni znacząco i radykalnie zredukować węglowodany

- węglowodany to magazyn energii o przedłużonym działaniu popularny np. u tenisowych wyczynowców: kluchy i makarony potrafią "wygrać" ostatnie 20 minut  trzygodzinnego meczu

Gość

(Konto usunięte)



Pizza - druga narodowa potrawa Polaków. Nie da się żyć bez pizzy, a zaraz potem trzeba kupić rower żeby móc jeść pizze XXL. Z kolei żeby jeździć rowerem trzeba jeść pizzę i koło się zamyka


5688f211b20d7bfbef4e133efa964de3.jpg
3 hours ago, audiostyk said:

- węglowodany to magazyn energii o przedłużonym działaniu popularny np. u tenisowych wyczynowców: kluchy i makarony potrafią "wygrać" ostatnie 20 minut  trzygodzinnego meczu

Naprawdę ? Trzy godz tenisowego meczu to jak 40 min na rowerze. Makarony to kolarze wsuwają bo bez węglowodanów to nie ma sportów wytrzymałościowych (nie chodzi mi o tenis)

10 hours ago, jackk said:

Naprawdę ? Trzy godz tenisowego meczu to jak 40 min na rowerze. Makarony to kolarze wsuwają bo bez węglowodanów to nie ma sportów wytrzymałościowych (nie chodzi mi o tenis)

Cała sztuka to wiedzieć kiedy zjeść przed wysiłkiem

10 godzin temu, jackk napisał:

Naprawdę ? Trzy godz tenisowego meczu to jak 40 min na rowerze. Makarony to kolarze wsuwają bo bez węglowodanów to nie ma sportów wytrzymałościowych (nie chodzi mi o tenis)

Chyba odwrotnie 

W dniu 12.06.2023 o 13:08, audiostyk napisał:

W porcji kalmara jeszcze nie trafiły mi się oczka może stąd taka ostentacyjna bezkompromisowość i zainteresowanie mam wyłącznie spożywcze. Moja relacja z kalmarem jest w pełni jasna i szczera

Ech, smaka mi narobiłeś... W znajomej knajpie na Teneryfie dają takie malutkie kalmary z rusztu. Jezu! To się w ustach rozpływa... Porcja 6€ z frytkami, zielskiem, sosem mojo i aioli.

U nas we wsi tylko wielkie kalmary można kupić, które smakują jak dętka rowerowa. Zupełnie inna bajka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już nie mogę doczekać się Teneryfy we wrześniu! 🙂

A dziś 32km zaliczone, rowerki już umyte po wojażach. 🙂

FyhSeezWIA8IXmO?format=jpg&name=900x900

Widoki były takie: patrzcie, bo wkrótce to będzie zakazane!

FygnbbVaIAA1YbI?format=jpg&name=4096x409

Pogoda dziś u nas we wsi jak z bajki - 24C.

 

a.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Mam niestety taką zależność, ale od wołowiny, najlepiej wpół surowej .Oczek nie widzę. Przy okazji. Wiedziony modą i trendami  , choć szczerze przy moich solidnych  86 kg nadwagi nie mam , usiłowałem w ciągu ostatnich kilku dni znacząco i radykalnie zredukować węglowodany. Skutki raczej fatalne. Od wczoraj dziwne samopoczucie, totalny brak  energii , ciśnienie bardzo niskie , a generalnie niskie mam, ospałość  i zawroty głowy . 
Dziś wieczorem - PIZZA. 

Tak reaguje organizm na odstawienie, potem się poprawi.
Gdybyś teraz zaczął pić sok z selera naciowego i drugi wielowarzywny już po kilku dniach odczujesz znaczący przypływ energii, wygładzi się skóra, ciśnienie będzie w normie itd..
3 minuty temu, TomekL3 napisał:


Tak reaguje organizm na odstawienie, potem się poprawi.
Gdybyś teraz zaczął pić sok z selera naciowego i drugi wielowarzywny już po kilku dniach odczujesz znaczący przypływ energii, wygładzi się skóra, ciśnienie będzie w normie itd..

Gestem wyjaśnienia. Generalnie ze słodyczami jestem na bakier i wyjątek robię dla gorzkiej czekolady 80 %. Słodkie napoje nie istnieją, choć rozrabiam z proszku izotonic na rower.  Codziennie przez cały rok zaczynam dzień  trzema łyżkami virgin olive oil  i wypiciem poł szklanki wody z octem jabłkowym . Dalej sok przecierany grapefruit marchew , mrożone jagody lub borówki , imbir - teraz pokrzywy i truskawki  a będą porzeczki i maliny z ogródka bo sezon na nie . Każde śniadanie to 2 jajka z naturalnego wybiegu z lejącym żółtkiem.  Moje zwyczajowe ciśnienie to 105-110 na 60-65  a ostatnie wyniki badania krwi wyszły bardzo dobre, cholesterol trochę przekroczony ale dobrego HDL 70 .Energii mi nie brakuje a spodnie cały czas rozmiar 32-33 od chyba już 35 lat. 

Teraz jak na spowiedzi. W ciągu tych 3 dni odstawiłem całkowicie pieczywo , nawet kromeczki chleba, mięso, jajka ryby i warzywa. Było OK   Dzień przed,  nazwijmy to  zapaścią, jeździłem intensywnie na rowerze o wodzie i bez zwyczajowego banana, do wyczerpania. Kolacja puszka sardynek i pomidor z avocado.  Następnego dnia czułem się jakby otępiały i brakowało mi totalnie energii. Zaczęły się zawroty głowy i wszechogarniająca senność i dziwny posmak w ustach . Czułem się słaby jak po jakiejś infekcji, wróciłem wiec do umiarkowanego i zrównoważonego  modelu odżywiania z chlebem . Tyle

1 hour ago, il Dottore said:

Ech, smaka mi narobiłeś... W znajomej knajpie na Teneryfie dają takie malutkie kalmary z rusztu. Jezu! To się w ustach rozpływa... Porcja 6€ z frytkami, zielskiem, sosem mojo i aioli.

U nas we wsi tylko wielkie kalmary można kupić, które smakują jak dętka rowerowa. Zupełnie inna bajka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już nie mogę doczekać się Teneryfy we wrześniu! 🙂

A dziś 32km zaliczone, rowerki już umyte po wojażach. 🙂

FyhSeezWIA8IXmO?format=jpg&name=900x900

Widoki były takie: patrzcie, bo wkrótce to będzie zakazane!

FygnbbVaIAA1YbI?format=jpg&name=4096x409

Pogoda dziś u nas we wsi jak z bajki - 24C.

 

a.jpg

Dętka rowerowa nie jest w smaku taka znowu zła. Jakąś nutę smakową kalmara da się wyłowić , co jest naturalnym procesem szukania podobieństw przy niskiej dostępności wzorca smakowego 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
38 minutes ago, Tyrion.L said:

wróciłem wiec do umiarkowanego i zrównoważonego  modelu odżywiania z chlebem .

A próbowałeś mielić sezam? Efekt energetyczny jest (nie tylko na rower) lepszy zdecydowanie. Sklepowe pasty typu Tahini też ok ale własna świeża produkcja jest lepsza.

Jeszcze z dzisiejszej wycieczki:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fotoram.io.jpg

Fotoram.io(1).jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 godzinę temu, TomekL3 napisał:

Gdybyś teraz zaczął pić sok z selera naciowego i drugi wielowarzywny już po kilku dniach odczujesz znaczący przypływ energii, wygładzi się skóra, ciśnienie będzie w normie itd..

Ja dziś z kolegą się raczyłem sokiem z kiszonych ogórków. 1,5 litra wydudlaliśmy. 🙂

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Nie katuję się jakiś dietami , staram się tylko generalnie  unikać cukru ,  słodyczy chipsów etc. To nie jest trudne, bo po jakimś czasie wszystko co słodkie , smakuje jak mocno przesłodzone To co  napisałem w poście  powyżej to poranna  rutyna, jak rozciąganie pleców i przygotowanie tego zajmuje mi  kilka minut. Wieczór zaś lubię zakończyć kanapką z masłem orzechowym. Ten eksperyment z odstawieniem węglowodanów zrobiłem pod wpływem filmu na youtube lekarzy  braci Rodzeń. Nie do końca mnie to przekonało. Na rower ,,cienki"  izotonik banan i woda, choć kiedyś spróbowałem małych kanapeczek z nutellą i jechało mi się wyjątkowo dobrze.  

Te wszystkie diety eliminacyjne są niestety w dłuższym czasie druzgocące dla organizmu. Teraz na fali jest keto, wcześniej dieta tłuszczowa, bezglutenowa, itd.  Służą chyba tylko autorom do lansowania się i zarabiania kasy.
Wzorzec odżywiania jest od dawna znany - zrównoważone, w odpowiednich porcjach i proporcjach. Jak najmniej sztucznych, wysoko przetworzonych produktów. Ograniczenie cukrów i alkoholu (nie dotyczy piwa:)

jeszcze dzisiaj z wycieczki..


Przy takich wielkich „cebulach“, to przy wstrzasach w terenie odpadly by mi rece

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To na prawej to lusterko. Naprawdę robi robotę i jest bardzo lekkie.

645212227_max.jpg

A Mudmaster na lewej jest z kompozytu i mimo rozmiaru waga jest niska. W stalowej kopercie to by rękę urwało. 🙂

12 godzin temu, EmilioE napisał:

Doładuj baterie! Bo inaczej umrzesz w trasie. Cyklisto 😆

Dokładnie! Poziomu naładowania trzeba pilnować! 🙂 Ale i tak jestem zadowolony bo zasięg wynosi ok. 100km na pełnym ładowaniu. I to dla poziomu wspomagania Trail, dla Eco jest jeszcze 20% więcej.

Ty się śmiejesz a w moim wieku i z moim zdrowiem elektryk to jest ZBAWIENIE! Idealny sprzęt inwalidzki! Gdzie ja bym normalnym rowerem 32km zrobił? A tak - myk! I nawet się nie spocę. 🙂

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 godzinę temu, xajas napisał:

Przy takich wielkich „cebulach“, to przy wstrzasach w terenie odpadly by mi rece

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duży fenix ma 100g i ludziska dają radę biegać i pływać też 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

24 minuty temu, il Dottore napisał:

I nawet się nie spocę

Ja nie jestem przekonany, że dobrze podchodzisz do sprawy. Dlatego trochę sobie dworuję.

W cyklistyce właśnie o to chodzi, aby się zamordować, wymęczyć, wypalić, żeby cukier schodził na dno, tak aby  trzeba było go uzupełniać dla kontynuacji jazdy.

Spróbuj teraz siąść na normalny rower i przejechać 20 km, ale w mocnym tempie, tak abyś cały czas mocno się męczył i głęboko oddychał. Zobaczysz jak się będziesz wspaniale czuł po jeździe!

"Tynk pożera dźwięk" 747

44 minuty temu, EmilioE napisał:

Spróbuj teraz siąść na normalny rower i przejechać 20 km, ale w mocnym tempie, tak abyś cały czas mocno się męczył i głęboko oddychał. Zobaczysz jak się będziesz wspaniale czuł po jeździe!

Zapomnij. Ja wolę dostojny cruising na elektrycznym rowerze inwalidzkim. 🙂 A na poważnie to wczoraj dawaliśmy w ostrzejszym niż zazwyczaj tempie gdyż byliśmy trochę pod presją czasu (goście mieli przyjść). W jedną stronę (z wiatrem) na granicy odcięcia, czyli trzymając się tuż poniżej 25km/h a z powrotem (pod mocny wiatr) ok 20km/h. I muszę powiedzieć, że trochę dostałem wczoraj. Odcinek w jedną stronę normalnie robiony w godzinę przejechaliśmy w 40 minut.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość Kw202

(Konto usunięte)
3 godziny temu, Szkice napisał:

Seler naciowy stosuje Szajbajk na haszimoto. Odstawił kawę na rok i rano zaczyna dzień od zrobienia soku z selera.

Też muszę spróbować zwłaszcza, że mamy na grządkach 

Polecam,  to naprawdę magiczna mikstura😉

4 godziny temu, Allmr napisał:

Teraz na fali jest keto, wcześniej dieta tłuszczowa,

To jedna i ta sama dieta. 

W dzisiejszych czasach każde jedzonko jest tak naładowane chemią że każdy kęs przybliża nas do trumny 😉

Kuzyn jest  zafiksowanym weganinem od kilku lat. 

Ostatnio jak robił sobie badania to miał w sobie jakieś rekordowe ilości glifosatu. 

 

14 minut temu, Kw202 napisał:

Polecam,  to naprawdę magiczna mikstura😉

To jedna i ta sama dieta. 

W dzisiejszych czasach każde jedzonko jest tak naładowane chemią że każdy kęs przybliża nas do trumny 😉

Kuzyn jest  zafiksowanym weganinem od kilku lat. 

Ostatnio jak robił sobie badania to miał w sobie jakieś rekordowe ilości glifosatu. 

 

Glifosat to z jedzenia dużych  ilości substytutów sojowych. Innym niekorzystnym efektem pochłaniania tego świństwa jest nadmierna ilość żeńskich estrogenów. Jak połączyć ze sobą fakty propagandy weganizmu i zaniku różnic płci to wszystko układa się w całość. Co do kawy , to przy w moim przypadku niskim ciśnieniu to rano po śniadaniu jest mus. Druga po południu, a poza tym to taka kawka ze świeżo zmielonych i pachnących  ziaren z ekspresu jest po prostu przecudowna. Umiarkowanie jest kluczem do nazwijmy to satysfakcjonującej egzystencji. Ostatecznie wszyscy wcześniej czy później opuścimy ten ziemski padół, ale chodzi o to aby i jak najdłużej być samowystarczalnym,  cieszyć się tym co sprawia nam przyjemność i odejść z godnością. Na tym zakończę , bo zaczynam niebezpiecznie filozofować. 

2 godziny temu, EmilioE napisał:

Spróbuj teraz siąść na normalny rower i przejechać 20 km, ale w mocnym tempie, tak abyś cały czas mocno się męczył i głęboko oddychał. Zobaczysz jak się będziesz wspaniale czuł po jeździe!

Tak samo jest z bieganiem. I nie trzeba bardzo się męczyć. Wystarczy przebiec się normalnym rytmem, ale jak ktoś chce to interwały też może robić.

5 godzin temu, Allmr napisał:

Te wszystkie diety eliminacyjne są niestety w dłuższym czasie druzgocące dla organizmu. Teraz na fali jest keto, wcześniej dieta tłuszczowa, bezglutenowa, itd.  Służą chyba tylko autorom do lansowania się i zarabiania kasy.
Wzorzec odżywiania jest od dawna znany - zrównoważone, w odpowiednich porcjach i proporcjach. Jak najmniej sztucznych, wysoko przetworzonych produktów. Ograniczenie cukrów i alkoholu (nie dotyczy piwa:)

Pełna zgoda.
Ja wpieprzam wszystko...dokładnie wszystko co lubię, oczywiście eliminuję te niezdrowe rzeczy z diety.
Regularny i intensywny ruch wszystko spala, zdrowia i kondycji dodaje.

Na elektryku da się mocno spocić zwłaszcza jeżdżąc gdzieś po górach, lasach gdzie trzeba mocno pedałować. Ja raz tylko jeździłem na ekektryku ale po zrobieniu jakiś 40 km miałem mega zakwasy.

 

 

A dziś w końcu przyszedł czas na przetrstowanie nowej przerzutki. Sprzęgło mocno działa a zmiana przełożeń bardzo precyzyjnie. 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

FB_IMG_1686745888585.jpg

FB_IMG_1686745882051.jpg

FB_IMG_1686746073638.jpg

IMG_20230614_143614.jpg

IMG_20230614_143546.jpg

FB_IMG_1686746262189.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
3 godziny temu, il Dottore napisał:

To na prawej to lusterko. Naprawdę robi robotę i jest bardzo lekkie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oj znam ten problem. Halinka jadaca z tylu ciagle rozglada sie po okolicy i czasami odstaje, wiec musze ciagle kontrolowac czy sie nie "zgubila". Juz sie zastanawialem nad lusterkiem albo jakims ustrojstwem typu "intercom" z zasiegiem do 200-300m, by mozna ewentualnie komunikowac 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
1 minutę temu, xajas napisał:

sie zastanawialem nad lusterkiem albo jakims ustrojstwem typu "intercom" z zasiegiem do 200-300m, by mozna ewentualnie komunikowac 

Intercom swoje kosztuje a to lusterko zamówiłem na Ali za psi grosz. Są niemieckie kaski rowerowe ze zintegrowanym intercomem.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.