Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 hours ago, kangie said:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_20211031_153327414~2.jpg

IMG_20211031_153331304~2.jpg

IMG_20211031_153339614~2.jpg

Też mi się ten model Sigmy dochował do dzisiaj jako jedyny licznik w którym nie udało się mi urwać kabelka 🙂 Próbowałem coś równie prostego kupić na inny rower i okazało się, że najfajniejsze, minimalistyczne liczniki z 6-ma funkcjami - obsługiwane jednym przyciskiem robią Brytole (oczywiście chińskimi rączkami). Na rowerze nie mam czasu na przerzucanie tryliona funkcji, w ogóle wolałbym 4 funkcje wiec 6 jest też OK. Akurat mam zdjęcie 10-tki pod ręką 6-stka wizualnie różni się tylko napisem "6". Duży wyświetlacz prezentuje  jak SIGMA dwie funkcje w tym samym czasie.

fwe bike computer.jpg

41 minutes ago, Szkice said:

Kiedyś zrobienie trasy powyżej 50 km i nie wypicia przy tym 2 piw było awykonalne

To prawda - kiedyś. Teraz na podjazdach powrotnych do miasta można spotkać panów z lornetką, wypatrujących co bardziej zmęczonych rowerzystów więc dwa piwa tak ale bez alko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
13 minut temu, audiostyk napisał:

Też mi się ten model Sigmy dochował do dzisiaj jako jedyny licznik w którym nie udało się mi urwać kabelka 🙂 Próbowałem coś równie prostego kupić na inny rower i okazało się, że najfajniejsze, minimalistyczne liczniki z 6-ma funkcjami - obsługiwane jednym przyciskiem robią Brytole (oczywiście chińskimi rączkami). Na rowerze nie mam czasu na przerzucanie tryliona funkcji, w ogóle wolałbym 4 funkcje wiec 6 jest też OK. Akurat mam zdjęcie 10-tki pod ręką 6-stka wizualnie różni się tylko napisem "6". Duży wyświetlacz prezentuje  jak SIGMA dwie funkcje w tym samym czasie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To prawda - kiedyś. Teraz na podjazdach powrotnych do miasta można spotkać panów z lornetką, wypatrujących co bardziej zmęczonych rowerzystów więc dwa piwa tak ale bez alko.

Wystarczyłoby skręcić w boczną ścieżkę i Cię nima. 

Teraz też czasem się wypije jakieś regionalne piwko do tego ćwiortka w bidon i jazda.

 

 

Jakiś czas temu wracałem na trzeźwo z sakwami z trasy dwu dniowej około 300 km całą drogą z braku sił i nawet nie zapytali nic. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Szkice
8 minutes ago, Szkice said:

Wystarczyłoby skręcić w boczną ścieżkę i Cię nima. 

Teraz też czasem się wypije jakieś regionalne piwko. 

Trudno je dostać ale nawróć się choć jeden raz: ERDINGER ALKOHOL-FREI - nie pożałujesz  🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiostyk
28 minut temu, audiostyk napisał:

na podjazdach powrotnych do miasta można spotkać panów z lornetką, wypatrujących co bardziej zmęczonych rowerzystów

To jest akurat najmniejszy problem. Ale niech (niedaj) się coś na drodze stanie, a będą promile, to problem będzie większy. No, ale każdy ma swój rozum.

nagrywamy.com

Nie no smieszkuję tylko. Choć bywały czasy, że wracało się z dłuższych wycieczek napierd...

Teraz nawet w domu nie mam ochoty na żadny alkohol. Kiedyś dużo regionalnych Polskich piw, niektóre bardzo spoko, niektóre niepijalnw dla mnke ze względu na dużą ilość chmielu i gorzkość. 

 

Tego niemieckiego piwa nie znam. Ale kolega raz mi przywiózł z niemiec jakieś tanie niemieckie piwa i były świetne w smaku. Tak to chyba w Polsce najłatwiej kupić Paulanera. Jak już piję to kupuje właśnie takie regionalne piwka za 9 zł bo średnio raz na 3 miesiące

3 minuty temu, przemak napisał:

To jest akurat najmniejszy problem. Ale niech (niedaj) się coś na drodze stanie, a będą promile, to problem będzie większy. No, ale każdy ma swój rozum.

Zwłoki do lasu a samemu udajesz trupa

2 minuty temu, Szkice napisał:

Nie no smieszkuję tylko. Choć bywały czasy, że wracało się z dłuższych wycieczek napierd...

Teraz nawet w domu nie mam ochoty na żadny alkohol. Kiedyś dużo regionalnych Polskich piw, niektóre bardzo spoko, niektóre niepijalnw dla mnke ze względu na dużą ilość chmielu i gorzkość. 

 

Tego niemieckiego piwa nie znam. Ale kolega raz mi przywiózł z niemiec jakieś tanie niemieckie piwa i były świetne w smaku. 

Rannego zakopujesz w lesie a samemu udajesz trupa

 

Edytowane przez Szkice
1 minutę temu, Szkice napisał:

Zwłoki do lasu a samemu udajesz trupa

Znam przypadek, w którym rowerzysta po dwóch piwach nie musiał udawać trupa. Zero jakiegokolwiek ubezpieczenia. 

nagrywamy.com

1 minutę temu, przemak napisał:

Znam przypadek, w którym rowerzysta po dwóch piwach nie musiał udawać trupa. Zero jakiegokolwiek ubezpieczenia. 

No wiadomo są sytuacje różne. Na szczęście nie mam potrzeby by pić bez potrzeby 

10 minut temu, EmilioE napisał:

Alkohol na rowerze zabiera w cholerę watów. Po co?? Po kąpieli, nawodnieniu, piwko obowiązkowo. Ale w trasie???!????

Piwo mega regeneruje. I to mówią pro kolarze przynajmniej tak gdzieś czytałem. Nieraz 1 piwko ratowało tyłek, gdy była dętka a tu do domu jeszcze ponad 50km. 

 

Choć zaleca się piwa bezalkoholowe ze względu na skład 

 

 

Edytowane przez Szkice
2 minutes ago, przemak said:

Znam przypadek, w którym rowerzysta po dwóch piwach nie musiał udawać trupa. Zero jakiegokolwiek ubezpieczenia. 

Faktem jest, że odpowiednio napruty "nie chroniony uczestnik ruchu" dobrze układa się na masce auta. Koledze taki składaczek z brzuchatym misiem Yogi zmodyfikował i maskę i przednią szybę. Wstał i chciał odjechać. Rower z ósemkową przednią obręczą. Bardzo kulturalny człowiek to był. Nawet "przepraszam" powiedział.

8 godzin temu, Szkice napisał:

Kiedyś zrobienie trasy powyżej 50 km i nie wypicia przy tym 2 piw było awykonalne

Moja córka twierdzi to samo!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Fym-XehWwAEjpqF?format=png&name=900x900

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

4 godziny temu, il Dottore napisał:

Moja córka twierdzi to samo!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Młodość 🙂 tak cza żyć 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
No co by nie powiedzieć w naszym modelu żywieniowym akurat do parzystokopytnych człowiek prezentuje prawdziwą perwersję i jakąś dwulicowość: niby nakarmi, poczochra, czasem pogłaszcze, a potem cap! Weźmie i zarżnie. Jednak rybkom i kalmarom niczego fałszywego nie obiecujemy. W porcji kalmara jeszcze nie trafiły mi się oczka może stąd taka ostentacyjna bezkompromisowość i zainteresowanie mam wyłącznie spożywcze. Moja relacja z kalmarem jest w pełni jasna i szczera 🙂

W kawałku wołowiny też nie zdarzyło mi się znaleźć oczu.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

16 godzin temu, Szkice napisał:

Piwo mega regeneruje. I to mówią pro kolarze przynajmniej tak gdzieś czytałem. Nieraz 1 piwko ratowało tyłek, gdy była dętka a tu do domu jeszcze ponad 50km. 

 

Choć zaleca się piwa bezalkoholowe ze względu na skład 

 

 

To fakt, ale tylko jedno, nie więcej  i dodaje mnóstwo energii ale jedno. Do tej pory pamiętam  kiedy wróciłem do Kuźnic z Krzyżne po przejściu  Orlej Perci ( w jeden dzień od rana , ale ułatwiłem sobie wjeżdżając na Kasprowy rano pierwszą kolejką i potem z buta przez Świnicę do Zawratu )  będąc absolutnie skonany i wówczas wypity tam półlitrowy Żywiec cudownie przywrócił mnie dożycia. To było niesamowite. 

Pierwszy w tym rok koktajl z selera naciowego plus banan plus jabłko, ponad szklanka wody, trochę soku z cytryny i miodu. Miało być na rano ale chciałem wypróbować 🙂

 

Pyszne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
39 minut temu, Szkice napisał:

ja czekam na weekend bo pogoda zapowaida się bardzo ciepła

. Co do jazdy 👍..Teraz raczę się małym piwem po obiadokolacji. Piękny wieczór i życie wydaje się piękne..

17 minut temu, Tyrion.L napisał:

. Co do jazdy 👍..Teraz raczę się małym piwem po obiadokolacji. Piękny wieczór i życie wydaje się piękne..

Kolega robi duży błąd!! Zła to dieta i szkodliwa dla ciała i duszy! 

Piwo to tylko DUŻE, a najlepiej nie jedno lecz dwa 😁

"Tynk pożera dźwięk" 747

  • Redaktorzy
23 godziny temu, il Dottore napisał:

Moja córka twierdzi to samo!

Converse - wróciło do łask. Moja córa co prawda piwa jeszcze nie pije, ale niedawno kupiła wysokie "Cons'y".

Ale wracając do meritum - dzisiaj u mnie będzie rowerek.

Chłopaki, udanego piątku!

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Pierwszy w tym rok koktajl z selera naciowego plus banan plus jabłko, ponad szklanka wody, trochę soku z cytryny i miodu. Miało być na rano ale chciałem wypróbować
 
Pyszne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Spróbuj soku z samego selera naciowego,na czczo. Nic do niego nie dodajemy, jednak gdy komuś może nie smakować, wtedy dodajemy jabłko.
Potrzebna jest wyciskarka wolnoobrotowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 godzinę temu, kangie napisał:

Converse - wróciło do łask.

Moja Converse uwielbia. A jak nie Converse to Vansy. Ja nie lubię. Mam uraz z dzieciństwa po chińskich trampkach.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.