Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki rower wybrać?


qrczak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 hours ago, GB said:




 

 


Kolega jeździł mtb: enduro, trail lub dh po kamieniach, dziurach i korzeniach?

Wnosząc po tym, co napisał nie, dlatego, aby wydawać, tak kategoryczne opnie radziłbym spróbiwać i następnie wydać swoją opinię w tym temacie.

Z mojego doświadczenia wynika, iż w takim terenie, o jakim napisałem wyżej, większe koła radzą sobie znacznie lepiej, niż ich mniejsze rozmiary.

Natomiast, jeśli ktoś kupuje rower mtb (tu sprecyzuje: trail, enduro lub DH i może xc też by się nadawał) i jeździ nim po asfalcie, drogach polnych i leśnych, które są w miarę równe rozmiar koła nie robi różnicy.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ja posiadam rower elektryczny enduro 12s i nie zauważyłem tego.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz


 

 

Tak zgoda, że większe koła sobie lepiej radzą, ja jednak wyżej cenię sobie sztywność koła. P.S. znowu dostałem ofertę 50% na taką lampkę co zakatowałeś w niej światło stopa. Kupuję znowu - w tej jasności trudno o światło stop  za 20 parę zł. Za tyle to nawet jedną se wezmę na męki rozczłonkowywania 🙂

ta normalna cena na moim kompie wyświetla cenę 22zł z przesyłką do PL:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, audiostyk napisał:

Tak zgoda, że większe koła sobie lepiej radzą, ja jednak wyżej cenię sobie sztywność koła. P.S. znowu dostałem ofertę 50% na taką lampkę co zakatowałeś w niej światło stopa. Kupuję znowu - w tej jasności trudno o światło stop  za 20 parę zł. Za tyle to nawet jedną se wezmę na męki rozczłonkowywania 🙂

ta normalna cena na moim kompie wyświetla cenę 22zł z przesyłką do PL:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam klona tej lampki. Mianowicie meroca. Dla mnie stracone pieniądze. Słabo świeci a te całe dodatki typu automatyzacja o kant rozbić. Wolę dołożyć trochę i mieć konkret. 
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minutes ago, kwasior21 said:

Mam klona tej lampki. Mianowicie meroca. Dla mnie stracone pieniądze. Słabo świeci a te całe dodatki typu automatyzacja o kant rozbić. Wolę dołożyć trochę i mieć konkret. 
 

jakbym miał ją codziennie włączać tym mikro przyciskiem to bym się wściekł - ja je rozdupce w końcu - wyjmę aku i podłączę na stałe do większej baterii. Choć u mnie chyba dali naprawdę 420mAh - po pierwszym samorozładowaniu aku się sprawuje dobrze około 24h póki co świecenia. Ja zakładam, że rozwalę, zgubię i zniszczę stąd akceptacja takiej jakości.

W "hełmofonie" wożę Silvę - pasuje montaż na pin do regulacji siły przylegania - tutaj to by fajnie było mieć światło stop ale okrągła lampka nie przystoi menszczyźnie 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiostyk
foto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 hours ago, Allmr said:

Pisałem już o tym wielokrotnie, napęd 12rz ma tylko jedną wadę - gorsze stopniowanie. Reszta to tylko zalety. 

Argumenty "przeciw", które tu wypisujecie wynikają z braku doświadczenia, niewiedzy i pewnie jakiegoś oporu wewnętrznego. To samo dotyczy kół 29.

Oczywiście mówię o przypadkach używania roweru zgodnie z przeznaczeniem, czyli np. mtb po górkach. Jeżeli jeździmy po płaskim, czy po ścieżkach rowerowych, wyłącznie turystycznie, to nie ma to większego znaczenia.

I to jest właściwe podsumowanie tej pseudodyskusji. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda dyskusja coś tam wnosi i jak nie istnieje Prawdziwy Polak, tak nie ma rowerowej lampki czy liczby zębatek, która odpowiada wszystkim. Ja tam z ciekawością czytam co kto używa. Może oczekiwania mam dość niszowe ale jeżdżę i na gravelu i na 20" downgradowanym DH i normalnym 26" rowerze 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naście lat jeździłem na 3x9 oraz kołach 26 cali. 29 cali jest spoko ale osobiście uważam, że nie jest to technologia promu kosmicznego. Gdyby nie to , że musiałbym włożyć w mojego starego krossa 1000 albo więcej aby nadawał się do  jazdy to nie kupiłbym mtb na 29 calach. 
 

Podsumowując „ racja jest jak dupa, każdy ma swoją”. Taki oto tekst ujrzałem pięknego letniego ranka wychodząc z klatki schodowej w bloku rodziców. 
Głębokie przesłanie zawarte w nim jest 😉😂😂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minutes ago, kwasior21 said:

Naście lat jeździłem na 3x9 oraz kołach 26 cali. 29 cali jest spoko ale osobiście uważam, że nie jest to technologia promu kosmicznego. Gdyby nie to , że musiałbym włożyć w mojego starego krossa 1000 albo więcej aby nadawał się do  jazdy to nie kupiłbym mtb na 29 calach. 
 

Podsumowując „ racja jest jak dupa, każdy ma swoją”. Taki oto tekst ujrzałem pięknego letniego ranka wychodząc z klatki schodowej w bloku rodziców. 
Głębokie przesłanie zawarte w nim jest 😉😂😂

Mądrość ludowa, choć chropowata w ocenie potrafi wzruszyć, a czasem odebrać mowę, tutaj graficiarze ze sobą wręcz korespondują naściennie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W przedziale 9s jest nadal dostępna pełna gama twardości. Tylko  najwyższej klasy koła 27,5 czy 28 do DH są w stanie zbliżyć się do sztywności bocznej rozmiaru 26" DH ze średniej półki. W bardziej wysilonych konstrukcjach często zmniejsza się rozmiar koła do 24" (i tak są większe po założeniu niż ma rower na oponie 26x2,10). Czy są motocykle z obręczami 28"? Nie wydają mi się szczególnie popularne, bo nie słyszałem o takich. Kinetyki nie da się tanio oszukać i rozmiar 28" mogę sobie wyobrazić w pojeździe na DR i tam tego rozmiaru używam. Przy rozważaniu pancerniejszej wersji e-roweru należy stosować reguły ze świata motocykli. Już przy 750W wszelki skos łańcucha drastycznie skraca jego trwałość.
Napisałem na podstawie opinii własnej (z doświadczenia z różnymi silnikami). Jeśli komuś pasuje trwałość rzędu 200km to nikt mu nie zakazuje używać tych mniej trwałych mechanicznie rozwiązań. Tutaj poczciwa fizyka materiałowa sama podpowiada, że jeśli okładziny łańcucha mogą być grubsze, przełoży się to na wytrzymałość łańcucha. A to co jest na półkach i w jakich ilościach - nie dyskutuję.
Kurcze te Twoje doświadczenia z trwałością i twardością łańcucha są ciekawe. Żywotność 200km, może wynikać z faktu, że jeździsz na niskich przełożeniach i twardych biegach.

To prawda, że żywotność w mtb w stosunku do np. mojego roweru do miasta jest krótsza. U mnie to jakieś 2x miasto (3s×10s) vs mtb (1×12s).

Być może skos robi swoje, ale na żywotność mtb mają również wpływ warunki w jakich jest użytkowany łańcuch tj. błoto, woda, podjazdy, gdzie miejski jeździ tylko po płaskim.

U mnie 12s w górskim elektryku to niecałe 1000km jazdy.
bec85ad18dbf4d5fff8bf9f5e59595ad.jpg

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audiostykPrzecież to są bzdury, co tu komentować. Nie ma takich łańcuchów, które wytrzymują 200km, chyba że są wyjęte za śmietnika. 

Trwałość łańcucha nie zależy też od grubości jak to nazwałeś - okładzin.

Chciałbym też zobaczyć jak wykręcasz 750W.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, burz napisał:

Jak pisałem, wiosną podjedziemy do sklepu z tymi Kellysami na stanie (najbliższy sklep 75 km) i przymierzymy się do rowerów, a rowery do samochodu.
Jeszcze wszystko może się zdarzyć 😉

Otóż to właśnie. A teraz wyobraź sobie, że masz 171 i wsiadasz na 29.

Moje dzieciaki mają około 160cm i jeżdżą na 29 tylko mała rama XS. Większe koła są mniej zwrotne, ale komfort po dziurach bez porównania. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość to jak kto jeździ, jak uważa i ile ma kasy 😉 ale trwałość w łańcuchach czteroczęściowych związana jest dość ścisłe z grubością wewnętrznych okładzin, bo to one wytłoczone do środka zastępują piąty element tradycyjnego łańcucha, czyli wewnętrzną tulejkę. To jest mała powierzchnia i to wewnętrzna wykładzina w tym miejscu się wyciera i to z obu stron, przez co łańcuch się wydłuża. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, przemak napisał:

Trwałość to jak kto jeździ, jak uważa i ile ma kasy 😉 ale trwałość w łańcuchach czteroczęściowych związana jest dość ścisłe z grubością wewnętrznych okładzin, bo to one wytłoczone do środka zastępują piąty element tradycyjnego łańcucha, czyli wewnętrzną tulejkę. To jest mała powierzchnia i to wewnętrzna wykładzina w tym miejscu się wyciera i to z obu stron, przez co łańcuch się wydłuża. 

Odszczekuję to co napisałem wcześniej, bo masz rację, ale.... Rozkminiałem to kiedyś mocno, do spółki z kolegą z serwisu. A wymienia tych łańcuchów pewnie z kilkaset w ciągu roku. Powszechna opinia o niższej trwałości łańcuchów 12rz to głównie sposób jego użytkowania, to są często rowery ujeżdżane przez mocnych kolesi, w ciężkich warunkach, itd więc i ich wymiana jest o wiele częstsza. No i główna różnica - coraz gorsze materiały z których są wytworzone, zwłaszcza w produktach niższych serii. Kupując łąńcuch xtr, ultegry, czy dura-ace możesz liczyć spokojnie na wielotysięczne przebiegi. Tylko kto zapłaci za taki łańcuch 200-300PLN?

Ja  mam rower mtb 3x10, drugi 1x12 i szosę 2x11. Najczęściej wymieniam łańcuch w 3x10, bo kupuję najtańsze, jeżdżę na tym rowerze tylko zimą, w fatalnych warunkach. Na pewno nie przetrwa więcej niż 2000km. Z reguły kaseta też nadaje się tylko do śmieci.

W szosie mam łańcuch ultegry i wymieniam raz na sezon, czyli ok. 8tys km. Dałby radę pojeździć jeszcze trochę więcej, ale tu szkoda mi kasety. Na oryginalnej jeżdżę już 3 lata, czyli ponad 20tys km.

W mtb 1x12, który męczę w górach i na maratonach też wyrzucam łańcuch raz do roku, ale tu zawsze zakładam xtr. Spokojnie wystarcza na 2-4tys. km  ciężkiej jazdy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Allmr napisał:

Odszczekuję to co napisałem wcześniej, bo masz rację, ale.... Rozkminiałem to kiedyś mocno, do spółki z kolegą z serwisu. A wymienia tych łańcuchów pewnie z kilkaset w ciągu roku. Powszechna opinia o niższej trwałości łańcuchów 12rz to głównie sposób jego użytkowania, to są często rowery ujeżdżane przez mocnych kolesi, w ciężkich warunkach, itd więc i ich wymiana jest o wiele częstsza. No i główna różnica - coraz gorsze materiały z których są wytworzone, zwłaszcza w produktach niższych serii. Kupując łąńcuch xtr, ultegry, czy dura-ace możesz liczyć spokojnie na wielotysięczne przebiegi. Tylko kto zapłaci za taki łańcuch 200-300PLN?

Ja  mam rower mtb 3x10, drugi 1x12 i szosę 2x11. Najczęściej wymieniam łańcuch w 3x10, bo kupuję najtańsze, jeżdżę na tym rowerze tylko zimą, w fatalnych warunkach. Na pewno nie przetrwa więcej niż 2000km. Z reguły kaseta też nadaje się tylko do śmieci.

W szosie mam łańcuch ultegry i wymieniam raz na sezon, czyli ok. 8tys km. Dałby radę pojeździć jeszcze trochę więcej, ale tu szkoda mi kasety. Na oryginalnej jeżdżę już 3 lata, czyli ponad 20tys km.

W mtb 1x12, który męczę w górach i na maratonach też wyrzucam łańcuch raz do roku, ale tu zawsze zakładam xtr. Spokojnie wystarcza na 2-4tys. km  ciężkiej jazdy.

Jak przechodziłem z normalnego 3x9 na 1x11 a potem 1x12 to się martwiłem tym łańcuchem - po pierwsze wyższą ceną po drugie niższą trwałością. Okazało się, że tak bardzo droższe te łańcuchy nie są a trwałość całego napędu też niewiele niższa, jeżeli w ogóle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 hours ago, przemak said:

Wszystko jedno.

Ja mam na myśli normalne rowery i ewentualnie standardowe elektryki. Normalne elektryki, nawet powiedzmy AM, mają zwykle więcej niż 9. Na motocyklach się nie znam.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie że trzy ostatnie osoby komentujące moją wypowiedź o łańcuchach stają dzielnie w beznadziejnej do obrony pozycji, że istnieją tylko rowery 250W i że na pewno łańcuchy u wszystkich rwą się tak jak u nich akurat. No nie, tak nie jest i nigdy nie będzie. Wystarczy, ze moc układu wynosi ponad 750W i wektory sił rozkładają już zupełnie inaczej, a są przecież rowery 1000W i  1500W, 2000W i znacznie większe.

Zdradzę wam jeden sekret. Magiczną granicą dla absolutnie wszystkich łańcuchów rowerowych, łącznie z jednorzędowym, choćby najtwardszym jest poziom nieco ponad 2000W. Po przekroczeniu tej wartości następuje bardzo szybka degradacja, a wszelkie skosy dodatkowo skracają łańcuchowi życie. W skrajnych przypadkach jeżdżących "na pałę" taki łańcuch wytrzymuje ok. 200km.

5 hours ago, Allmr said:

@audiostykPrzecież to są bzdury, co tu komentować. Nie ma takich łańcuchów, które wytrzymują 200km, chyba że są wyjęte za śmietnika. 

Trwałość łańcucha nie zależy też od grubości jak to nazwałeś - okładzin.

Chciałbym też zobaczyć jak wykręcasz 750W.

Żadna sztuka coś zniszczyć, przecież to tylko funkcja przyłożonej siły jest  ...

- żeby nie było - ja tak nie zajeżdżam ale są tacy spece jak widać u których nawet kaseta nie trzyma się w rowkach 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

snapped.jpg

pro w-o T.jpg

crystalyte n cassette.jpg

pro and cassette.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Odnoszę wrażenie że trzy ostatnie osoby komentujące moją wypowiedź o łańcuchach stają dzielnie w beznadziejnej do obrony pozycji, że istnieją tylko rowery 250W i że na pewno łańcuchy u wszystkich rwą się tak jak u nich akurat. No nie, tak nie jest i nigdy nie będzie. Wystarczy, ze moc układu wynosi ponad 750W i wektory sił rozkładają już zupełnie inaczej, a są przecież rowery 1000W i  1500W, 2000W i znacznie większe.
Zdradzę wam jeden sekret. Magiczną granicą dla absolutnie wszystkich łańcuchów rowerowych, łącznie z jednorzędowym, choćby najtwardszym jest poziom nieco ponad 2000W. Po przekroczeniu tej wartości następuje bardzo szybka degradacja, a wszelkie skosy dodatkowo skracają łańcuchowi życie. W skrajnych przypadkach jeżdżących "na pałę" taki łańcuch wytrzymuje ok. 200km.
Żadna sztuka coś zniszczyć, przecież to tylko funkcja przyłożonej siły jest  ...
- żeby nie było - ja tak nie zajeżdżam ale są tacy spece jak widać u których nawet kaseta nie trzyma się w rowkach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
snapped.thumb.jpg.7b05838aba41e9a2fdb9318bf4660d17.jpg
prow-oT.thumb.jpg.f963dd5fc367b4755a71eafe483764d7.jpg
crystalytencassette.thumb.jpg.ecb23de647eca996e5a2f44940ed0913.jpg
proandcassette.thumb.jpg.1450c7e6c3ac298db1cd8717b79e0344.jpg


Może mylimy pojęcia. Pokaż mi rower z silnikiem 2000W.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minutes ago, GB said:


 

 


Może mylimy pojęcia. Pokaż mi rower z silnikiem 2000W.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
 

 

A ... o to ci chodzi, że nóżki więcej jak kilkaset watów nie dają rady asystować? No fakt niezaprzeczalny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
A ... o to ci chodzi, że nóżki więcej jak kilkaset watów nie dają rady asystować? No fakt niezaprzeczalny.
Chodzi o to, że pojazdy z mocniejszym silnikiem niż 250W to wg. przepisów nie rowery. I ja się tej definicji 3mam.

A Ty zapewne piszesz o tych wszystkich elektrykach, które ja bym nazwał pojazdami rowerowymi elektrycznymi. One mają mocniejsze silniki i często nie muszą być napędzane siłą mięśni.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim ogarnięciu tematu, mogę tylko dodać, że nożna asysta jest możliwa przy pewnych kompromisach w przełożeniach do 1200W. Dalej już jest zwykły "motur".

Większość ram rowerowych nie została zaprojektowana do takich obciążeń. W zasadzie bronią się tylko dobre ramy DH. Ja mam taką prostą miarę czy rama będzie trwała po przyłożeniu więcej niż 500W - patrzę ile palców szerokości w rurkach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, audiostyk napisał:

dnoszę wrażenie że trzy ostatnie osoby komentujące moją wypowiedź o łańcuchach stają dzielnie w beznadziejnej do obrony pozycji, że istnieją tylko rowery 250W

Niestety ale tak jest. Silnik powyżej 250W klasyfikuje pojazd do grupy motorowerów ze wszystkimi tego konsekwencjami  - kask, tablica rejestracyjna, światła mijania w dzień, ubezpieczenie i inne takie. Oczywiście, że takie pojazdy istnieją, ale mały związek mają z rozkminianiem, czy sensowniejszy dla pytającego będzie napęd 2x11 czy 1x12.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minutes ago, przemak said:

Niestety ale tak jest. Silnik powyżej 250W klasyfikuje pojazd do grupy motorowerów ze wszystkimi tego konsekwencjami  - kask, tablica rejestracyjna, światła mijania w dzień, ubezpieczenie i inne takie. Oczywiście, że takie pojazdy istnieją, ale mały związek mają z rozkminianiem, czy sensowniejszy dla pytającego będzie napęd 2x11 czy 1x12.

Przepisy europejskie uważam nawet nie za restrykcyjne ale wręcz szkodliwe dla przeciętnego "rozumu". Chyba Kanadyjczykom czy Amerykanom to się w d..ch poprzewracało. 750W w rowerze? Zakazać! 😉 Delikatnie mówiąc nie zgadzam się z wykładnią, żeby ustawodawca aż tak mocno przykręcał śrubę do 250W. Inna rzecz to rozsadek w obcowaniu z  każdą mocą. Tzw. "prędkość śmierci" dla roweru zaczyna się od 30km/h. Znam biegłych sądowych co analizowali śmierć motocyklistów, którzy kładli motory na drogę przy 40km/h, a przecież motocyklista ma na ogół więcej protektorów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, audiostyk napisał:

Przepisy europejskie uważam nawet nie za restrykcyjne ale wręcz szkodliwe dla przeciętnego "rozumu". Chyba Kanadyjczykom czy Amerykanom to się w d..ch poprzewracało. 750W w rowerze? Zakazać! 😉 Delikatnie mówiąc nie zgadzam się z wykładnią, żeby ustawodawca aż tak mocno przykręcał śrubę do 250W. Inna rzecz to rozsadek w obcowaniu z  każdą mocą. Tzw. "prędkość śmierci" dla roweru zaczyna się od 30km/h. Znam biegłych sądowych co analizowali śmierć motocyklistów, którzy kładli motory na drogę przy 40km/h, a przecież motocyklista ma na ogół więcej protektorów.

Czy to ma sens czy nie to już każdy sobie myśli co chce, ale jest jak jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minutes ago, przemak said:

Czy to ma sens czy nie to już każdy sobie myśli co chce, ale jest jak jest.

Ci nasi decydenci akurat mają sporo za uszami. Co prawda uchwalili już "zakaz zabijania pieszych" na przejściach ale jeszcze są dwuznaczności interpretacyjne, jak np. warunkowe zielone światełka do skrętu na skrzyżowaniach. Jest masa kierowców, którzy bez upewnienia się wjeżdżają ci prosto pod koła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie rozmyślam nad taką ramą - bo mi akurat spasowała geometria, z tym że nie aluminium a cro-mo czy nawet tytan. Sztywniak oczywiście. I może zamiast Nexus, Rohloff Speedhub. 26"

Tylko kto mi to zrobi za normalne pieniądze.

3fa0b7a5ba16e61eef48c51d29db7822.jpg839cae8522e425f242f8243e8babdf03.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„If you don't like the weather, wait a minute.” -- Scottish proverb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeździłeś wcześniej na Rohloffie? Nie wszystkim pasuje gęstość upakowania biegów u Rohloffa. Jest gęściej niż na kasecie i to się czuje. Np. dla mnie to za gęsto ale jak ci pasuje 13,6% skok, to b. trwały napęd. Pamiętaj też że co roku trzeba zmieniać olej. U innej niemieckiej konkurencji masz skok 24% (3x3) czyli rzadziej niż na kasecie, a  zakres o 30% szerszy niż R. (554%) i brak konieczności corocznego serwisowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(chyba że w tej chwili używasz 12s)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiostyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynamy się wznosić na jakieś wysokie poziomy absurdu, a jeżdżenie na rowerze to przecież dosyć prosta czynność.

To są rowery do pyrkania po mieście, ścieżkach rowerowych, czy drobnych wypadów za miasto. Takie huby wymyślono już dawno temu i cały czas są montowane (np. shimano). Żadna to nowość, ci natomiast weszli na wyżyny farmazonów, pisząc np o bezobsługowości., ale jakoś trzeba wyróżnić się na tle konkurencji.

Tak jak pisałem wcześniej (i koledzy powyżej też) to takiej jazdy nie ma większego znaczenia jaki napęd wybierzesz. Zwłaszcza w motorowerze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
3 godziny temu, romeksz napisał:

Sztywniak oczywiście. I może zamiast Nexus, Rohloff Speedhub. 26"

Pamiętaj że zwykła rama ma inaczej rozwiązane mocowanie piasty(inne haki) niż wymaga Rohloff, Nex itd.

Dla mnie Rohloff to bajka . Raz w roku zmieniasz olej i wszystko.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie R. na tle konkurencji (Kinderney (obecnie w upadłości) i 3x3) jest tym najbardziej "rowerowym" bez znacznika "e" tj. do ciekawszych "elektryfikacji" jest gorszym wyborem niż dwaj konkurenci  ze względu na mały moment obrotowy jaki jest w stanie przenieść. Do wyłącznie nożnego napędu nie trzeba nic ponad to co oferuje Rohloff.

Kinderney (o ile uda się go jeszcze komuś kupić) miał znacznie przyjemniejsze w działaniu manetki hydrauliczne jak XTR lub nawet odrobinę lepsze. Nie lubię gripshiftów Rohloffa, a jego gęste biegi jeszcze bardziej mnie zniechęcają. W e-bikach ideał to 5-7 biegów. To co oferuje 3x3 czyli 9 biegów to połączenie wymagań rowerów bez napędu  z elektrycznymi, ze wskazaniem na te ostatnie. I znowu komuś mogą się tu nie podobać rzadsze niż na kasecie biegi: czyli w R. gęstsze, a w 3x3 rzadsze niż na typowej kasecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Czy jeździłeś wcześniej na Rohloffie? Nie wszystkim pasuje gęstość upakowania biegów u Rohloffa. Jest gęściej niż na kasecie


Mam Nexus 7 w miejskim i za rzadko jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„If you don't like the weather, wait a minute.” -- Scottish proverb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.