Skocz do zawartości
IGNORED

Wybór wzmacniacza


Eiver

Rekomendowane odpowiedzi

Witam to mój 1 wpis na tym forum

 

Mam problem bo chce zacząć moja przygodę z stereo i nie mam doświadczenia.

 

Narazie podam pare parametrów technicznych: pokój 21 m^2, slucham głównie rock'a, blues, jazz, troche klasyki, ogolnie rzecz biorąc wszystkie gitarówki bluesowe. Oczekuje od sprzetu szczegółowości, dobrej sceny muzycznej, zbalansowanego basu ale zeby bylo go slychac, zalezy mi na jakości, aha sprzet ma byc nowy, budrzet to 2000 zl na wzmacniacz.

 

Byłem na odsluchu w top hi-fi i sluchalem systemu Marantz PM7001+cd5001+B&W CM1. Grało bardzo fajnie przyjemnie dla ucha, swietna scena. Gosc w top hi-fi oczywiscie polecal Marantza ale na uwadze mam jeszcze takie wzmaki jak:NAD C352 i Vincent SV-129. Wszystkie te wzmaki mieszcza sie w 2000zl no Marantz jest najdroższy może dlatego ze nie ma na niego promocji żadnej. Jezeli chodzi o pozostale klocki to raczej bym zostal przy cd Marantza i kolumienkach B&W CM1.

 

Prosze o porade co by lepiej zagrało od Marantza??

 

Dzieki za porady szanownych forumowiczów. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/28314-wyb%C3%B3r-wzmacniacza/
Udostępnij na innych stronach

Kup używany wzmacniacz, w cenie ~2k PLN możesz powolutku się rozglądać za jakimiś ECI, AVM, batlabem, starszym amplifikatorem, Accu - E206, są to wzmacniacze które zostawiają Twoje typy lata świetlne w tyle.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Jezeli tak fajnie gralo to co tu sie zastanawiac? ;-)

 

Marantz i blues, szczegolnie gitarowy? No to jest wyzwanie. Jezeli koncentrujesz sie na srednicy, owych gitarach wlasnie to nie jest zly wybor. Jednak Marantz ma dosc powolny bas, z wiekszoscia kolumn dosc rozlalzly. Jezeli taka cecha jest do przyjecia to wio!

Rock, jazz - tu wszedzie bedzie dosc lagodnie w dole pasma i podobnie nieco wycofana gora o sredniej jakosci. Trzeba by dolaczyc jakies Triangle raczej a nie B&W CM1 (choc B&W z serii CM sa dosc latwe do wysterowania w odroznieniu od wiekszosci B&W). Slyszalem opnie, ze wzmacniacz PM7001 jest nie tyle krokiem wstecz w stosunku do PM7200 co krokiem w bok - nowy design (ladny) ale dosc pospolite brzmienie.

 

Do 21 m2 lepiej chyba jakies mniejsze podlogowki i moze jednak NAD 352? Nawet niezbyt przeze mnie lubiany Denon moze okazac sie fajniejszym rozwiazaniem.

 

Szkoda, ze ma to byc nowe bo z drugiej reki za ta sama cene mozna doszukac sie czegos zacniejszego. Szczegolnie zas wzmacniacz second hand jest dosc pewnym strzalem bo CDP to zawsze lekkie ryzyko.

 

pzdrw

 

soso

Eiver

 

Vicek SV-129 jest też mocną kandydaturą; bas jest jedną z jego najmocniejszych stron, fakt, że tzw. średni bas jest u niego lekko podrasowany, ale daje to dość prezyjemny efekt i nie zaburza wrażenia ogólnej równowagi. Z dobrym CD i kolumnami można z niego uzyskać naprawdę dobre barwy - zwłaszcza w tej cenie. Aha nowy SV-129 kosztuje 2500 zł.

Jezeli chodzi o Vincenta SV-129 to mam okazje za 2 tys kupic. Ale gosc z top hi-fi mowil ze Vincent i B&W nie za bardzo wspołgraja.

 

Zastanawiam sie jak by to gralo bo sluchalem tylko Marantza.

 

Sprzet raczej nowy poniewaz zonka mi powiedziala ze to musi ladnie wygladac no i nie uzbieramy z budrzetu domowego na nowego jak sie zepsuje (jakos jestem uprzedzony do urzywki;) )

 

Aha wchodzi jeszcze w gre CA AZUR 640A v.2. Jest chyba najtanszy z tych bo 1.7 tys.

opteron

 

Twoje propozycje w tym wypadku są mocno dyskusyjne. Kolega wyraźnie zaznacza, iż jest "początkujący", więc polecanie mu "na początek" używanych klocków nie wydaje mi się trafne. Przede wszystkim musiałby kupować "w ciemno" ze wszystkimi niedogodnościami tego faktu np. ktoś może opchnąc mu jakiś grzebany szmel itd. Prócz tego przedział cenowy 2000-3000 za klocek wydaje się optymalny "na początek". Przed poszukiwaniem rzeczy wyrafinowanych trzeba najpierw sprecyzować własne preferencje. Odsłuchy wydają się w tym wypadku lepszą drogą, niż wertowanie stron Allegro.

dzarro, uważasz że moje propozycje są "mocno dyskusyjne" a zachęcasz do wydania 2kPLN na SV129?

Vincent i Bowersy to porażka murowana, słuchacz takiego zestawienia pewniakiem zaleje się krwią (z uszu i ze złości że tyle wydał a tak to gra).

Zgadzam się z Tobą drogi kolego że trzeba na początek sobie coś sprawić a potem sobie wyrobić zdanie i oczekiwania co do ewentualnych przyszłych zmian. Ale kupując coś pewniakiem lepszego pod każdym względem za tą samą kasę istnieje szansa że początkujący będzie zadowolony i nie wykluczone że za pół roku nie będzie wcale miał ochoty zmieniać świeżo kupionych klocków. Na allegro bywa różnie to fakt, ale po to bierzemy udział w dyskusji aby pomóc pytającemu zacieśnić krąg poszukiwań, zwłaszcza że na wstępie zaznaczył co dla niego się liczy najbardziej. Jeśli popyta na forum już za konkretnym klockiem kupi przynajmniej z pewnych rąk i bez ryzyka nie sądzisz?

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Elver,

skoro żona powiedziała, że ma być ładny, to NAD-a pokaż jej najpierw na obrazku. Tak na wszelki wypadek :-)

A na poważnie to sądzę, że C-352 może być dobrym wyborem. Męczyłem ostatnio u siebie pożyczony zestaw C-350 (poprzednik C-352) oraz odtwarzacz C-541i i muszę przyznać, że byłem bardzo miło zaskoczony i to bardzo pozytywnie. Detalicznie i z szybkim basem. Taki zestaw przy odrobinie poszukiwań można kupić z drugiej ręki w stanie sklepowym za 2000 zł komplet.

Edward, Eiver napisał że chce mieć ładną scenę. Z dwojga złego lepszy będzie Marantz pod tym względem, barwy i tzw. "uroku" zresztą też.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Jak NAD to tylko od C370 w góre.

Vincent niezly ale ma troche za malo pradu i zaczyna grac od 10-11.

Marantz to masówka i raczej cie rozczaruje.

Jak niepotrzebny ci leniuch to pomyśl nad Strussem S2 albo 140-2 bo to bardzo dobre wzmaki.

Jak chcesz zaszalec to jak najbardziej polecam NAD S300 albo tańszego Rotela RA-972.

opteron

 

"Vincent i Bowersy to porażka murowana, słuchacz takiego zestawienia pewniakiem zaleje się krwią",

 

Na czym budujesz tę opinię - na odsłuchach, pogłoskach czy stereotypach? Akurat SV-129, w przeciwieństwie do SV-233, gra raczej dość neutralnie ze wskazaniem na ocieplenie dźwięku. W tym wypadku wiele zależy od reszty toru. W wypadku współpracy z dedykowanym CD dźwięk rzeczywiście można określić jako dość jasny, ale w moim systemie jest już odwrotnie, podobnie z kolumnami Eposa i AP Yara, które raczej do superciepłych nie należą. Vicek jest dość wrażliwy na okablowanie: z Quedami i AQ Bedrock dźwięk staje się jaśniejszy, ale z Cable Talk Concert, Flatem Gold, najtańszym Zenem, VdH Magnum, wreszcie z Tarą(Nexa i RSC 500) dźwięk oscyluje między równowagą(Tara i Flatline) a mniej lub bardziej wyraźnym ociepleniem(reszta z wymienionych). Nie znam nowych Nadów, ale konstrukcje w rodzaju 351 czy 371 brzmiały na tle SV-129 dość jasno i sucho.

B&W nie słuchałem od stuleci, więc się nie wypowiadam, ale CM-1 nie są ponoć wcale „zabójcami dla uszu”.

Ludziska wielkie dzieki

 

Popatrzylem na sprzet z 2 reki ale nie znam sie na tyle zeby kupowac w ciemno

 

Narazie potrzebuje dobrego wzmacniacza ktory "ladnie gra" (opis wczesniej)

 

Jezeli chodzi o nowe to ktory byscie radzili tak reasumujac wasze typy jakbyscie mieli wybrac:

 

Marantz PM7001

CA AZUR 640A v.2

Vincent SV-129

eventualnie Vincent SV-233 (z 2 lapki ale pewnej)

 

Planuje zeby zagralo to z B&W CM1 badz B&W 705 to zalezy od funduszy

 

Za wszystkie sygestie bede bardzo wdzieczny chce wybra wzmaki do odsluchu i po odsluchu wybrac 1 z powyzszych

 

Pozdrawiam Eiver

Wicka 129 mozesz spokojnie skreślić bo to taki mały fiat 126 P ma podstawowe błedy jakich żaden poprawny wzmacniacz mieć nie może czyli brak kontroli basu i podbita górę ( wokaliści po prostu seplenią i wciąż słychać tylko ssss śśććcccii )

 

reszta klocków co podałae sto też przecietniaki ( poza 266 tego nie słuchałem )

 

Zrobisz jak uważasz ale opertron dobrze Ci radzi z drugiej reki w tej cenie naprawde niezły wzmak można upolować . Dużo już było n aforum o uzywkach w tej cenie .

  • 3 tygodnie później...

Hey

 

Dzieki za pomoc

 

Pochodzilem posluchalem i w zasadzie dalej nie wiedzialem co mam zrobic az nagle pojechalem na odsluch Ampligikatora 2003. Oczarowala mnie jego scena muzyczna, ogolna rownowaga, fakt niskich nie ma za duzo ale mi odpowiada. Teraz mnie czeka zbieranie na jakiegos cd no i jeszcze wazniejsze jakies kolumny!!!!

 

Wiec jakbyscie mogli cos poradzic to bylbym wdzieczny.

 

Kolumny to raczej podstawkowce a cena to hmmm, myslalem nad Vienne acoustic Haydn Grand badz te wspomniane B&W CM1. Cos w tych cenach kolo 3-4kzl.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.