Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  586 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


Rekomendowane odpowiedzi

naca5 jest dobra na początek potem polecam do naima przetestować lepsze kable

 

Na początek ? :)))

Widziałem systemy naimowskie oparte na serii 500 za cenę dobrego mieszkania i zgadnij co tam grało? Tani i "zapiaszczony" NACA5.

 

 

 

ktoś nie chce wydawać więcej to naca5 jest dobrym wyborem, jeżeli szuka się czegoś z większą finezją to trzeba sięgnąc po lepsze kable

 

Jak wyżej.

Nie słyszałem kabla który by zagrał lepiej z Naimem od NACA5

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222179
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

W NACA5 żadnej ziarnistości czy zapiaszczenie nie mogę się doszukać.

Gram na nim w dwóch systemach Naima i spisuje się bardzo dobrze.

W końcu nie po to wszedłem w Naima aby zawracać sobie głowę kablami, absorberami i całym tym audiofilskim chłamem.

 

Rok temu NACA5 przez kilka miesięcy grał u mnie w torze ze wzmacniaczem Mastrsound na lampach 845 oraz CD Mcintosha MCD500. Niby można rzec, że mezalians a jednak wcale nie czuło się potrzeby wymiany kabla głosnikowego.

 

BTW.

Resona posiadam także.

Mam Precission, mam też LSC.

U mnie stary model LSC z wtykami Eichmanna w połączeniu z lampą daje dużo lepszy efekt.

Edytowane przez rochu
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222314
Udostępnij na innych stronach

A ja słyszałem kabel który gra lepiej od naca5 z naimem i jest to właśnie reson 1.3mm

Wypożycz i porównaj z naca5 najnowszego resona 1.3mm , wtedy zobaczysz jakie braki ma naca5 szczególnie na górze pasma, na dole będzie mniej różnicy podobne charaktery , reson da wiecej kontroli w całym paśmie i lepsze oderwanie dźwięku od kolumn, wtedy można usłyszeć jak naca5 lekko ogranicza tu i tam. To że jest łączona do drogich systemów nie jest wymiernikiem żadnym dla mnie bo reson też jest łączony do drogich systemów a jest nie wiele droższy z metra od naca5.

 

dla ciekawości znalazem jeszcze też porównanie właśnie resona 1.3mm i naca5

http://www.dnm.co.uk/reviews/HFCDNMResolution.pdf

podobnie opisują różnice, że reson wynikowo lepiej definiuje dźwięki od naca5.

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222349
Udostępnij na innych stronach

W NACA5 żadnej ziarnistości czy zapiaszczenie nie mogę się doszukać.

Gram na nim w dwóch systemach Naima i spisuje się bardzo dobrze.

W końcu nie po to wszedłem w Naima aby zawracać sobie głowę kablami, absorberami i całym tym audiofilskim chłamem.

 

Nic dodać nic ująć. Ja także żadne zażdnego zapiaszczenia nie zauważyłem. Też jestem zdania że ludzie czasami przeceniają możliwości kabli i tej całej biżuterii. Inwestują grube fundusze w przewody o grubości węża ogrodowego w ładnym kolorowym oplocie starając się na siłę udowodnić że kawałek miedzi od producenta X gra lepiej od kawałka miedzi od producenta Y.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222358
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

mikson,

Mam w domu tego Resona i mam porównanie.

Chyba posiadam wszystkie modele - 0.7, 1, 1.3 i starego LSC.

 

Uważam, że nie co sobie psuć zdrowia porównywaniem drobnych różnic pomiędzy kablami i szkoda czasu na pisanie poezji o definiowaniu, oderwaniu czy kontroli.

Jest synergia albo jej nie ma.

Edytowane przez rochu
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222362
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się że czasem ludzie zagalopowują się z kablami wydając grubą kasę na nie, reson i naca jest odwrotnym przykładem gdzie niedrogo a dobrze,

w przyzwoitej cenie można mieć ciekawe kable trzeba poszukać, a reson jest raptem droższy o 60pln z metra od naca więc patrząc w ten sposób praktycznie jest w tej samej cenie.

 

ja przetesowałem kilka kabli teraz z naimem i na końcu zostały dwa naca i reson 1.3mm, wygrał ten drugi pełna jak dla mnie synergia :) oba posiadam ale naca5 na sprzedaż idzie.

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222363
Udostępnij na innych stronach

A ja słyszałem kabel który gra lepiej od naca5 z naimem i jest to właśnie reson 1.3mm

Wypożycz i porównaj z naca5 najnowszego resona 1.3mm , wtedy zobaczysz jakie braki ma naca5

 

Ok, podoba Ci się Reson i nie ma problemu. Jesteś zadowolony to OK nikt tego nie neguje. Nie wmawiaj jednak tutaj ludziom że NACA5 to kabel dobry tylko na początek, że jeśli ktoś nie chce wydawać więcej środków to niech zostanie przy NACA5 lub że NACA5 ma jakieś braki i zapiaszczoną górę. Chcesz poprawiać Naima przewodami to Twoja sprawa. Nie opowiadaj jednak bajek bo to nie ten rodzaj forum.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222368
Udostępnij na innych stronach

Piszę co słyszę i nie tylko ja , naca5 najbardziej wyczuwalne braki w górze pasma , poczytaj sobie też zachodnie fora naimowskie nie wszystcy tam pieją nad naca5,

na początek jako pierwszy kabel być może i ostateczny do naimowskiego systemu naca5 jest obowiązkowa, sam myślałem że to kabel idealny i pozostanie u mnie długo

ale tak nie jest, posiada braki rozdzielczości im wyżej tym słabiej, to że dobrze prowadzi rytm podkreślając wyższą średnicę i wyższy bas jest to na plus i daje dodatkowego kopa naimowi , ale nie do końca jest to kabel o idealnej rozdzielczości. Jeżeli tego nie słyszysz ok pozostań przy naca5. Bajki to sam piszesz twierdząc że naca jest to jedyny idealny kabel do naima.

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222377
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Mam taką małą dygresję.

Czy w obecnych czasach nie za bardzo przecenia się znaczenie górnych częstotliwości, rozdzielczości, szczegółowości dźwięku kosztem jego homogeniczności i - nie mam tutaj dobrego określenia - "prawdziwości" przekazu?

Ja wybrałem właśnie Naima z tej racji, że nie ma on przewalonej góry pasma i nie skupia się na audiofilskich pierdołach. A przynajmniej tak jest w dwóch najniższych seriach.

 

Mam taką małą dygresję.

Czy w obecnych czasach nie za bardzo przecenia się znaczenie górnych częstotliwości, rozdzielczości, szczegółowości dźwięku kosztem jego homogeniczności i - nie mam tutaj dobrego określenia - "prawdziwości" przekazu?

Ja wybrałem właśnie Naima z tej racji, że nie ma on przewalonej góry pasma i nie skupia się na audiofilskich pierdołach. Stoi niejako z boku od mainstreamu audio.

A przynajmniej tak jest w dwóch najniższych seriach.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222381
Udostępnij na innych stronach

naca5 ma podbitą wyższą średnicę a potem powoli im dalej przygasza górę, dodatkowo od średnicy można zauważyć coraz mniejszą rozdzielczość ale trzeba porównać z czymś co daję większą przykład jak u mnie reson 1.3mm który udowodnił mi że naca5 nie jest idealna. Mam dobry słuch i słyszę różnice i nie są one małe. Dla ciebie są to może pierdoły , dla mnie jeżeli coś jednak zamazuje w torze informacje to to wywalam jeżeli robi to w nadmierny sposób. Reson nie ma ilościowo więcej góry ma ją lepiej separowaną detaliczniejszą słychać lepszą definiecję i tyle, pozwala to na zbudowanie swobodniejszego przekazu z lepszym oderwaniem dźwięku od kolumn bo dla mnie naca praktycznie słabo odrywa, zaciera sporo harmonicznych. Naca5 jest dobrym kabelm do naima ale nie jest idealna, powtarzam po raz kolejny, ktoś może akceptować jej charakter i dobrze na tym to polega, ale mówienie że jest to jedyny najlepszy kabel jest poprostu śmieszne.

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222393
Udostępnij na innych stronach

Mam taką małą dygresję.

Czy w obecnych czasach nie za bardzo przecenia się znaczenie górnych częstotliwości, rozdzielczości, szczegółowości dźwięku kosztem jego homogeniczności i - nie mam tutaj dobrego określenia - "prawdziwości" przekazu?

Na pewno są tacy co przeceniają, ale dla jakiej idei ograniczać możliwości brzmieniowe przejrzystej i soczystej barwowo elektroniki Naima przeciętnym przewodem głośnikowym....Moim zdaniem szkoda nie wykorzystać potencjału tych fajnie brzmiących wzmacniaczy. PowerLine i HiLine już jest, chyba nadszedł czas na głośnikowce...

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222417
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się mieszać w dyskusje "kablarskie", ponieważ na chwilę obecną jestem raczej sceptycznie nastawiony do tych zagadnień, używam naim-owego, firmowego "zestawy obowiązkowego" wliczając zwykłe sieciówki.

Kiedyś wykazywałem w kwestii okablowania znacznie większy entuzjazm, ale w miarę przechodzenia na wyższe etapy zaawansowania sprzętowego, dziwnym trafem okablowanie schodziło na plan dalszy.

W drugim systemie: Krell KAV-300cd + Krell KAV-300i + JM Lab Electra 906 mam przewody studyjne za relatywnie śmieszną cenę - i brzmi to bardzo dobrze. Jedynie sieciówki jakieś tam XLO i Supra zostały, ale to bardziej "dla wyglądu".

 

Chciałem z innej beczki - po Waszych radach postanowiłem po kolei, systematycznie taką drogę obrać:

- zostawiam jako źródło CD5X + Flatcap 2X

- do Naita XS-a chcę zaryzykować zakup i podpięcie TeddyCap-a (jako substytut Hi-Capa)

- później dołożenie NAP-a 200

- na końcu wymianę XS-a na NAC 202

 

Oczywiście wszystko etapami - najbardziej nurtuje mnie pytanie czy ten TeddyCap na początek to będzie dobry krok?

Wiem, że zdania są podzielone i nie ukrywam, że wolałbym Hi-Capa, ale ... wiadomo o co chodzi.

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222426
Udostępnij na innych stronach

...najbardziej nurtuje mnie pytanie czy ten TeddyCap na początek to będzie dobry krok?

Wiem, że zdania są podzielone i nie ukrywam, że wolałbym Hi-Capa, ale ... wiadomo o co chodzi.

Oba zasilacze są dobre, zależy jak grają Twoje głośniki ze wzmacniaczem i w jakim pomieszczeniu.

TeddyCap jeśli chciałbyś pójść w kierunku większej kontroli, przejrzystości, rozdzielczości, szczegółowości i to wszystko bez wyostrzeń, kliniczności i sterylności.

HiCap jeśli poszukujesz więcej masy, ciała, wypełnienia, potęgi.

Oba zasilacze do brzmienia Twojego wzmacniacza w każdym aspekcie wniosą bardzo duże, pozytywne zmiany.

Edytowane przez skyrobin

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222460
Udostępnij na innych stronach

Ile chcesz wydać na TeddyCapa? Może lepie rozważyć zakup używanego HiCapa na ebayu? Powiem Ci tak, na pewno TeddyCap wniesie dużo do systemu i pewnie lepiej mieć TeddyCapa niż nie mieć w ogóle zasilacza. Warto jednak dołożyć do HiCapa, TeddyCap to tylko zamiennik, ma cechy które niekoniecznie idą w stronę rasowego naimowskiego brzmienia. Poszukaj na forum było o tym parę razy. Najkrócej mówiąc TeddyCap ma trochę więcej niskiego zwartego basu oraz jest trochę jaśniejszy na górze. Porównując do Hicapa to gra raczej skrajami pasm. Hicap jest moim zdaniem przyjemniejszy, ma podbity wyższy bas, góra nie jest tak jaskrawa, jest gęściejszy, bardziej oleisty, potężniejszy.

 

Piszesz o Nap200. Posłuchaj jeszcze Supernaita. Całkiem przyjemny wzmacniacz, lepszy niż mogłoby się wydawać. U mnie zasilany właśnie Hicapem wygrał z 200/202.

 

Nie wiem czego dokładnie oczekujesz, supernait i 200/202 mają trochę odmienne charaktery. Tak samo Teddycap i hicap. Najlepiej jak byś posłuchał i ocenił samemu.

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222467
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rady raz jeszcze.

Po latach doświadczeń, wiem, że jedyna miarodajna dla mnie metoda oceny czegokolwiek, to sprawdzenie tego we własnym systemie, przez dłuższy okres czasu (z wyjątkiem jakiś ewidentnych kuriozów).

Tak czy owak z Waszych wpisów wynika, ze warto zacząć od kolejnego zasilacza, nawet jeśli miałby to być TeddyCap - nie ukrywam, że ciekawość nabycia tego urządzenie mnie nurtuje.

Co do cen - to nowy u producenta kosztuje mniej więcej połowę używanego HiCap-a, więc koszt jest jednak nieporównywalnie mniejszy i ryzyko nietrafienia ewentualnie mniej bolesne - jeżeli mi się nie spodoba, spróbuję sprzedać ze względnie nie dużą stratą.

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222514
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Nowy TeddyCap z cłem i vatem kosztuje bodajże 2200zł. Na ebayu używanego hicapa kupisz za 3000zł. Także nie jest to połowa ceny. Jeśli będziesz chciał sprzedać TeddyCapa to sprzedasz go z dużą stratą (40-50%). Używanego hicapa sprzedasz w podobnej cenie jak kupiłeś.

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222530
Udostępnij na innych stronach

NACA5, Hi Line, oryginalne zasilacze - te produkty zostaly zaprojektwane tak, aby wydobyc z Naima cechy, ktore tak bardzo go wyrozniaja sposrod innej elektroniki. Z innymi produktami zyskuje sie pewne plusy, ale zawsze kosztem czegos. Chcesz miec Naima, uzywaj Naima....Chcesz zmieniac to co planowali producenci, uzywaj innych rzeczy....

Naim CD5x + Flatcap 2x + NAC 72 + NAP 135 + KEF 105.2 Reference

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222587
Udostępnij na innych stronach

Panowie a jak się ma zasilacz Hicap lub teddycap to przestrzenności dźwięku, czy ten aspekt ulega dużej poprawie. Zastanawiam się aby dokupic zasilacz do supernait 2.

 

Proszę udać się do sklepu i posłuchać tak jest najlepiej:)

Edytowane przez slaaawek

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222644
Udostępnij na innych stronach

NACA5, Hi Line, oryginalne zasilacze - te produkty zostaly zaprojektwane tak, aby wydobyc z Naima cechy, ktore tak bardzo go wyrozniaja sposrod innej elektroniki. Z innymi produktami zyskuje sie pewne plusy, ale zawsze kosztem czegos. Chcesz miec Naima, uzywaj Naima....Chcesz zmieniac to co planowali producenci, uzywaj innych rzeczy....

A czy zestawy głośnikowe Naima nie zostały zaprojektowane żeby zdyskontować brzmienie elektroniki Naima? Przypominam, że głośniki mają największy wpływ na brzmienie w torze audio. Wielu posiadaczy Naima jest w posiadaniu zestawów głośnikowych różniących się sposobem prezentacji muzyki (i to jest zrozumiałe, bo każdy ma swój gust i wyobrażenie o idealnym dźwięku). Jednocześnie Ci sami użytkownicy podkreślają w wypowiedziach, że niekoszerny IC, sieciówka, zasilacz, przewód głośnikowy itd... jest zaprzeczeniem filozofii brzmienia Naima. Czy to nie brak konsekwencji?

Swoją drogą, moim zdaniem prawdziwie wyjątkowe, ciemne, smoliste, wyjątkowe brzmienie Naima starych serii już dawno się skończyło.

 

Panowie a jak się ma zasilacz Hicap lub teddycap to przestrzenności dźwięku, czy ten aspekt ulega dużej poprawie. Zastanawiam się aby dokupic zasilacz do supernait 2.

 

Choć zależności przestrzenne to subiektywna sprawa to i tak jest bardzo duża poprawa pod każdym względem.

Oczywiście jeśli SN2 zachowa się z dodatkowym zasilaczem tak jak SN.

Edytowane przez skyrobin

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222697
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, moim zdaniem prawdziwie wyjątkowe, ciemne, smoliste, wyjątkowe brzmienie Naima starych serii już dawno się skończyło.

 

o które serie Naim'a chodzi?

nie za bardzo kojarzę Naim'a z ciemnym brzmieniem......

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222712
Udostępnij na innych stronach

 

 

o które serie Naim'a chodzi?

nie za bardzo kojarzę Naim'a z ciemnym brzmieniem......

OK, ciemne to nieprecyzyjne określenie. Mam na myśli brzmienie elektroniki Naima sprzed kilkunastu lat o rownowadze tonalnej przesuniętej w kierunku średnicy i wyższego basu z ich kolumnami sprzed epoki Ovatorów.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222727
Udostępnij na innych stronach

Już nie wiem o co tym wszystkim myśleć.

Obecnie posiadany system Naim-a nabyłem "hurtem", że tak powiem - nie ukrywam bardzo mnie wciągnął.

Ujęła mnie jego specyfika brzmienia, wynikająca wg. mnie niejako z prostoty budowy zapewne, ale również ze wzajemnej komplementarności tych urządzeń.

Chciałbym kontynuować pogłębianie walorów brzmieniowych tej filozofii, bez uciekania się do manipulacji ze strony "magicznych przewodów" oraz innych pomysłów na poprawę "klarowności" , "długości wybrzmień", "głębokości sceny" itp.

 

Tutaj pozwolę sobie zacytować sobie "twinslavera":

"NACA5, Hi Line, oryginalne zasilacze - te produkty zostaly zaprojektwane tak, aby wydobyc z Naima cechy, ktore tak bardzo go wyrozniaja sposrod innej elektroniki. Z innymi produktami zyskuje sie pewne plusy, ale zawsze kosztem czegos. Chcesz miec Naima, uzywaj Naima....Chcesz zmieniac to co planowali producenci, uzywaj innych rzeczy...."

 

W kontekście tego wszystkiego wstydzę się chęci kupienia TeddyCap-a, ale pewnie i tak to zrobię... :)

 

Ps. Kardas - naprawdę cenię sobie wielce Twoje rady i bardzo się z nimi liczę, ale:

- wolę zebrać fundusze na system dzielony, bo jeżeli chodzi o integry, to w dalszym ciągu posiadam Krella KAV-300i, a przy nim Supernait, to jedak... nie superintegra. :)

 

W każdym razie bardzo mi przybliżyłeś temat Naim-a i bardzo Ci za to dziękuję, nie mówiąc o szacunku - serdecznie pozdrawiam.

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222775
Udostępnij na innych stronach

A czy zestawy głośnikowe Naima nie zostały zaprojektowane żeby zdyskontować brzmienie elektroniki Naima? Przypominam, że głośniki mają największy wpływ na brzmienie w torze audio. Wielu posiadaczy Naima jest w posiadaniu zestawów głośnikowych różniących się sposobem prezentacji muzyki (i to jest zrozumiałe, bo każdy ma swój gust i wyobrażenie o idealnym dźwięku). Jednocześnie Ci sami użytkownicy podkreślają w wypowiedziach, że niekoszerny IC, sieciówka, zasilacz, przewód głośnikowy itd... jest zaprzeczeniem filozofii brzmienia Naima. Czy to nie brak konsekwencji?

Swoją drogą, moim zdaniem prawdziwie wyjątkowe, ciemne, smoliste, wyjątkowe brzmienie Naima starych serii już dawno się skończyło.

 

 

 

Choć zależności przestrzenne to subiektywna sprawa to i tak jest bardzo duża poprawa pod każdym względem.

Oczywiście jeśli SN2 zachowa się z dodatkowym zasilaczem tak jak SN.

 

dokładnie, głośniki najbardziej wpływają na brzmienie systemu :) a nikt w klubie u nas nie ma naimowkich głośników ale naca5 najważniejszy ;)

swoją drogę naca5 wygląda w budowie identycznie jak kabel linna, tylko koszulka inna więc takie to projektowanie jak brandowanie w tym wypadku.

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222883
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

NACA4 i Linn K200 to podobno ten sam kabel, powstały w czasach gdy NAIM i Linn jeszcze się lubiły.

 

BTW, nie demonizowałbym wpływu głośników.

Kolumny zagrają to i tylko to, co im elektronika po kabelku poda.

 

BTW2. Od samego początku istnienia Naim zakładał, że jego elektronika będzie współpracować z kolumnami innych producentów.

Nie ma więc nic niezwykłego w tym, że ludzie podpinają takie głośniki jakie im pasują.

Edytowane przez rochu
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29404-naim-club/page/152/#findComment-3222902
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.