Skocz do zawartości
IGNORED

Sampler Audio Physic


krzyżak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,zakupiłem 11 numer Hi-Fi i muzyka z samplerem Audio Physic.

Płytka doskonała przynajmniej dla mnie ,ale jest jedno ale, przeryłem całe pismo nawet stronę w necie i nie znalazłem

żadnej informacji: kto, jak długo i kiedy nic . Sampler ok ale dlaczego całkiem goły? Dziwne.

Pozdrawiam Krzyzak

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29508-sampler-audio-physic/
Udostępnij na innych stronach

-> krzyzak

 

tu masz spis utworow :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Krysias podał link do spisu utworów, ale na ucho całkiem dobrze się tego słucha , na pewno dosyć efektowne kawałki perkusyjne , ładne wokale , klasyka- na pewno każdy coś dla siebie znajdzie.

Pozdr. Krzyżak

Potwierdzam opinie przedmówców.

Już sobie obiecywałem nie raz, że będę omijał szerokim łukiem "darmowe samplery".

Lecz po raz ostatni postanowiłem "zaryzykować".

Jestem szczęśliwym posiadaczem Audio Physic Virgo i nie chciało mi się wierzyć,

aby ta firma podpisała się pod samplerem kiepskiej jakości.

I na szczęście nie pomyliłem się.

Czytam wpisy na forum od dawna i wiem że napewno będzie wielu niezadowolonych,

co może oznaczać tylko jedno -

- powinni coś zmienić w swoim systemie.

jak na sampler to material faktycznie calkiem ciekawy pod wzgledem muzycznym. ale mimo wszytsko mogli jednak wydrukowac w gazecie jakas okladke do wycięcia, albo chociaz spis wykonawcow (niestety CDtext wyswietla tylko same tytuly).

A swoja droga to ciekawe, ze HIFIM za plytke liczy sobie dodtakowe 8 zl, a tymczasem polskie wydanie HFC z samplerem naima jest drozsze tylko o 3,90 niz normalnie...

Mam pytanie. Lamerem jak mysle nie jestem, słuch mam ok... ale no niepotrafie zrozumieć jak na podstawie jakiegoś spokojnego jazzu można oceniać sprzęt, bo z reguły na samplerach sa jakies jazzowe kawałeczki do słuchania o 12stej w nocy ... toć to niczego nei wymaga od sprzętu. Potem efekty są takie że i owszem sprzet gra ... ale jak siępuści coś mozniejszego, co troche da w dupe kolumnom, da w dupe wzmacniaczowi to wszystko się rozpływa. Nie jest to jakaś moja akcja anty-jazzowa, ale powiedźcie mi dzieki czemu w takich spokojnych nutkach można powiedzieć że sprzet jest ok czy nie...

wovo, 15 Lis 2006, 00:00

 

Na sapmlerach czesto mozna spotkac muzyke symfoniczna w duzym skladzie, zagrana poprawnie dobrze swiadczy o sprzecie. Niewiele systemow zagra symfonike z nalezyta dynamika, separacja itd..

Moim zdaniem jest sporo kawalkow jazzowych, ktore naprawde duzo wymagja od sprzetu. Sa przeciez sklady jazzowe z orkestra symfoniczna.

 

Na pewno nie ma sprzetow uniwersalnych. I chyba takim podstawowym rozdzieleniem jest Jazz/Rock no i cos naprawde ciezszego Metal/Hardcore (chociaz w tej muzyce najpierw trzeba znalezc dobra realizacje materialu, ja niewiele takich spotkalem).

A sprzet dobierasz sobie taki, jaka masz kolekcje CD.

 

pozdr

Hybryd

wovo, 15 Lis 2006, 00:00

 

>Mam pytanie. Lamerem jak mysle nie jestem, słuch mam ok... ale no niepotrafie zrozumieć jak na

>podstawie jakiegoś spokojnego jazzu można oceniać sprzęt, bo z reguły na samplerach sa jakies

>jazzowe kawałeczki do słuchania o 12stej w nocy ...

 

Słyszałeś ten sampler? Czy słyszałeś że ktoś słyszał?

A sampler Mangera? Burmestera?

 

Na samplerze AP są świetnie pokazane efekty przestrzenne i zmiany dynamiki, w których kolumny AP czują się znakomicie.

 

OT - Wovo kto to jest "lamer"?

  • Redaktorzy

Wczoraj przy grugim utworze dałem sobie spokój - chciałem się odprężyć po całym dniu ze szklaneczką bursztynowego płynu w dłoni, a o mało nie zaksztusiłem się orzeszkiem ;) Zdecydowanie bardziej kojąco podziałały na me skołatane nerwy dźwięki zapisane na krążku "Brothers in Blues"

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Fr@ntz, 15 Lis 2006, 10:30

 

>Wczoraj przy grugim utworze dałem sobie spokój - chciałem się odprężyć po całym dniu ze szklaneczką

>bursztynowego płynu w dłoni, a o mało nie zaksztusiłem się orzeszkiem ;)

 

Fr@ntz no co Ty?

"... z reguły na samplerach sa jakies jazzowe kawałeczki do słuchania o 12stej w nocy ... "

Skołatane nerwy masz. Musi być trzeba Ci będzie do wód się udać.

 

PZDR

Fr@ntz po trzecim słuchaniu płytka AP zagrała wieczorkiem całkiem miło, zacząłem słuchać w końcu muzyki, a nie jak jest nagrana. I jedno i drugie wysoka półka ;)

Pozdrawiam Krzyżak.

Hmmm sampler AP jest ciekawy i... to wszystko. Po zaspokojeniu ciekawości można spokojnie odłożyć na najniższą półkę w najdalszym kącie i przypomnieć sobie za rok albo dwa przy przeprowadzce.

 

Zdecydowanie dużo fajniejszy muzycznie jest sampler Naim'a z HFCh (pl) 11/06... tam przynajmniej jest czego posłuchać. A już wszystkie samplery z polskich gazet wymiata sampler Linn z HFiM oraz sampler Infinity z Stereophile (z tego co pamiętam). Słucha się ich z prawdziwą przyjemnością i pod względem zebranych utworów i pod względem realizacji.

Lubię słuchać muzyki! :)

-> wovo

 

Na podstawie plumkania mozna ocenic miedzy innymi stereofonie, barwe, mikrodynamike, rozdzielczosc, a dla niektorych sluchaczy to wlasnie sa priorytety w muzyce. Oczywiscie inni wola wykop, potezna dynamike, duzy bas i mięcho - ale to juz kwestia indywidualnych gustow i nie ma sie tu nad czym rozwodzic. Uniwersalna muzyka testowa po prostu nie istnieje.

Poza tym plumkanie ma jeszcze jedna niezaprzeczalna zalete - nikt nie dostanie od tego plapitacji, conajwyzej stwierdzi ze nudne i wylaczy. A wyobraz sobie jakiegos spokojnego melomana, ktory w trakcie odsluchu, bez ostrzezenia dostaje ze swoich glosnikow prosto na twarz 'arise' albo 'spirits in black'... ;)

>-> wovo

 

To powiedz mi kolego jak stwierdzić na rocku, że sprzet wiernie odtwarza to co zamierzali przekazać muzycy? Na plumkaniu usłyszysz instrumenty, które (jako tako, bo też nie do końca) można często usłyszeć na żywo (muzycy, wybacznie uogólnienie i skrócenie myśli). Jak masz młóckę gitarową, to trudno powiedzieć, czy sprzęt zniekształca, czy tak miało być. :)

Lubię słuchać muzyki! :)

Tak, zgodze się że w muzyce instrumentalnej wysłyszy się stereofonie, scene, scalenie brzmienia, ale przeciez skrzypce i skrzypce różnie brzmią, zaczynając od samego instrumentu, przez mikrofon, preampy, stół realizacyjny ...czyli ... generalnie muzyka klasyczna niczym nei różni sie od innych. Dlaczego np. na samplerach nie umieszcza siekawałków Pink Floyda, Dire Straits czy Michaela Jacksona ?? Dla mnie muzyka takich ludzi powie wiecej o sprzęcie niż słuchanie 50cio osobowej orkiestry symfonicznej i dosłuchuchiwanie się błędów realizatora, bo chyba własnie do tego to siesprowadza. Nie sztuka wg. mnie zestawićzestaw który dobrze zagra instrumentalną nutke ... przykład Ancient Audio ... Eton + R1... wszystko fajnie do momentu kiedy nie puści siena tym czegoś mocniejszego i głośniej ... i sprzet rozjechany... GC... wszystko cacy do momendu kiedy nei da sieczadu... i sprzet rozjechany. Wiem że wielu z Was posadzi mnei teraz o jakieś technomulstwo że ma byćgłośno, w ogóle hałas , mega bas itd. ale to nie prawda. Pomijając jużmuzyke ... człowiek ma inne pojmowanie muzyki na różnych poziomach głośności... 120dB to jest właśnie wykop, ale 80dB w dodatku jazzu to żadne porównanie wg. mnie.

Nie bylem na tegorocznym AS, ale w zeszłym roku byłem, i drażniło mnei że wszędzie leciał jazz na poziomie zdecydowanie za cichym. Nie słuchałem samplera AP, ale słuchałem jużtroche samplerów między innymi Naima, Focala, XLO, nawet Cheskey jazz&classic po którym podobno już nic nie miało grać jak dawniej ... ale to wszystko jest miłe plumkanie które w zadnym wypadku nei pokaże nawet 50% możliwości tego co sprzęt w naszych domach może uczynić. Wiadomo... u niektórych (były przykłady na forku) może wybić szyby, ale nie o to chodzi.

Czesciowo sie zgodze z Toba, bo tez lubie rocka i staranny dobor klockow pod ta muzyke nie jest latwy (wiem na wlasnym przykladzie). Jest tylko jeden problem ktorego nie poruszyles - bardzo duza liczba fatalnie nagranych/zrealizowanych plyt rockowych (wyjawszy moze PF, Dire Straits i moze jeszcze kilku wykonawcow) tak jak i naglosnionych koncertow na zywo (czesto chadzam na takowe i naprawde nie jest dobrze). Naprawde trudno trafic na dobrze naglosniony koncert rockowy, nie jestem specjalista od sprzetu estradowego i zawodowym akustykiem - moze oni sie wypowiedza i wytlumacza dlaczego tak jest (moze "gesta faktura dzwieku" nie da sie dobrze naglosnic). Znacznie latwiej miec punkt odniesienia sluchajac muzyki na zywo np. na dobrym koncercie filharmonicznym, czy w fajnym klubie jazzowym, czy tez w kosciele przy muzyce organowej. Wystarczylo na ostatnim AS posluchac niemieckiego duetu bluesowego na zywo w sali RCM - najlepszy dzwiek wystawy jak dla mnie. Aha pamietam, ze na R. Watersie w Warszawie kilka lat temu bylo niezle, choc tez nie "hi-fajowo" (ale mialem dobre miejsce wtedy). No jeszcze Raz-dwa-trzy dba o dobra akustyke na koncertach, ale to juz chyba nie rock :). Tak wiec ja sie nie dziwie, ze na samplerach dominuje jazz czy m. powazna. Ja wielu swoich plyt "czadowych" zwyczajnie nie dam rady zbyt dlugo sluchac (bynajmniej nie dlatego ze pokretlo wzm. dochodzi do max.).

od strony technicznej wyglada to tak że niewiele firm w polsce ma dobre zaplecze techniczne do organizacji koncertów. Wyglada to dosyćczęsto tak że na FOHu stoi jakiś niski allen&Heat a w rackach siedza same Yamahy i Behringery... potem nie ma z czego kręci pomijając tez miejscami brak talentu akustyka.

Nie moge się z Toba Marius zgodzić, że tylko kilka grup rockowych, rockjazzu, metalu , elektorniki ma dobrze nagrane płyty... co wiecej ... nawet polskie grupy jak ONA czy Coma ostatnimi czasy mają swietne realizacje. Dla mnei o wiele łatwiej wychwycić źle zrealizowaną perkusje niż źle zrealizowane skrzypce albo gitare klasyczną ... i to samo odnosi siędo odsłuchu. Łatwiej ocenić kolumny na podstawie perkucji niż gitary... bo klasyk brzmi jak chce, i czy brzmi bardziej góra czy bardziej dołem to dalej brzmi dobrze, ale jak stopa jest za wysoko, albo dudni to nie jest dobrze.

Wielu z tu obecnych uwielbia klasyke, a mało który z nich słyszał np. nową płyte Within Temptation, czy chociazby Sonate Arctice czy Stratovariusa... nawiazania do muzyki symfonicznej jednocześnie połączone z wykopem który daje w dupe sprzętowi naprawde, i jak cośjest nie tak z systemem to to zaraz wyjdzie na jaw.

 

P.S. w żadnym wypadku nie mam tutaj na uwadze ganienie ludzi który kochają gitarkowe szarpanie druta, jazzik i klasyke. Sam czasami lubie. Tak samo nie uderzam w nikogo... chce poprostu zrozumieć mechanizm oceniania sprzetu na podstawie muzyki która od niego wiele nie wymaga (z wyjątkami symfoniki).

OK, fajnie, że w rocku słyszysz takie szczegóły, tylko ciężko się wsłuchiwać w smaczki przy tempie nagrań, które lubisz :)

Poza tym, wraz z wyrobieniem muzycznym zmienia się również z reguły puszczany repertuar.

 

Poza tym, przynajmniej dla mnie, słuchanie plumkania pozwala na analizę i zachwyt nad wieloma szcegółami, a muzykę rockową i metal po prostu słucham całym sobą bez wdawania się w szczegóły. Tylko jakoś tak częściej sięgam po plumkanie...

 

W sumie i jeden i drugi sposób oceny sprzętu jest dobry, co kto lubi itd.

Lubię słuchać muzyki! :)

Acha... Czemu na wystawie jest więcej plumkania niż rocka?

 

A spójrz kto przychodzi na AS, raczej mało tam kolesi w skórach i z ćwiekami :) Prędzej zobaczysz kolesi w garniturach od Gabany z grubymi portfelami (to obowiązkowo biorąc pod uwagę cenę sprzętu), lub w garniturach Vistuli (dla marzycieli sprzętowych). A Ci właśnie preferują plumkanie.

Lubię słuchać muzyki! :)

Masz racje co do perkusji. Moj brat gra na takowej w zespole (niestety jazzowym :), ale takim troche nowoczesnym z "wykopem" tez) i czesto slucham jak maja proby. Ponadto brat troche bawi sie z nagrywaniem muzyki (poziom amatorski - uczy sie, ale z przyzwoitym sprzetem jak na amatora - nie jakis sound blaster Audigy :) i rzeczywiscie fajnie posluchac perkusji na zywo (a zestaw ma niezly, dosc drogi - cale oszczednosci w to pakuje, jak to muzyk), a pozniej skonfrontowac z nagraniem. Perkusja jest bardzo "wdziecznym" testerem sprzetu audio, zreszta pokrywa niemaly zakres czestotliwosci, a i "impuls" mozna sprawdzic. Co do ONA masz racje, rodzynki zawsze beda, ale ja nie bylbym takim optymista. Pewnie - nikt tutaj nikogo nie nawraca, nie nie karci, dyskutujemy sobie, ale fakt ze na AS malo bylo fajnej muzyczki czadowej, dominowalo wszelakie plumkanie, albo zupelne dziwadla jak na prezentacji Macow z WB (2-gi utwor, grupa z godz. 12-stej w sobote) - ledwo przetrzymalem, dobrze ze wino podali:), pozdr.

pokażcie mi głośniki które wiernie odtwarzają dźwięk perkusji - centrali, werbla, kotłów...

przedział cenowy nie gra roli.

 

A samplery są produkowane dla konkretnych zastosowań.

Zestawione przez firmy produkujące sprzęt mają na celu pokazać możliwości danego sprzętu.

Na samplerze Mangera są m.in. wielkie kotły i coś na kształt stepowania,c zy też tupania w podłogę z desek.

Na "zwykłych" płytach z muzyką takiego materiału nie znajdziesz.

Fadeover na swoim samplerze zamieścił wielki dron. To jest materiał do testowania.

 

Nie ma Rocka? Burmster na CD2 zamieścil 2 kawalki Pink Floyd z The Wall.

 

Wyminione przez wovo naimy, chesky czy inne opusy itd przedstawiają muzykę z konkretnej wytwórni, a oni tam RATM, czy Metallica nie nagrywają.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zrobiłem sobie szybciutko taką okładkę do tego samplera - może komuś się przyda. Jeśli to niezgodne z prawem (chociaż obrazek można sobie ściągnąć ze strony AP), to proszę o wykasowanie tego wpisu... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.