Skocz do zawartości
IGNORED

Sampler Audio Physic


krzyżak

Rekomendowane odpowiedzi

Bo na niej praktycznie nie ma co słuchać.

Jedynka smętne płumkanie. Dwójka, trójka, siódemka, ósemka, dziewiątka i do jedenastki wyłącznie do testowania systemów.

Zważywszy na cel zrobienia płytki to owszem wyszło tak jak trzeba.

Musze jednak cos sprostować... interesowało mnie na jakiej podstawie w spokojnej muzyce oceniacie sprzęt, a nie ganienie kogokolwiek za to że słucha jazzu a nie słucha rocka... nie chodzi mi tu o te 2 gatunki muzyki ... poprostu interesuje mnie dlaczego np. na takich samplerach nie ma kawałków Tori Amos, Oldfielda, Jacksona i innych a z reguły dominuje własnie spokojna muzyka. Dziwne to

wovo, 16 Lis 2006, 15:38

 

> poprostu interesuje mnie dlaczego np. na takich samplerach nie ma kawałków Tori

> Amos, Oldfielda, Jacksona i innych a z reguły dominuje własnie spokojna muzyka. Dziwne to

 

Z tego samego powodu, z którego na AS dominowały spokojne klimaty. Większa szansa, że sprzęt się wyrobi, zadyszki nie złapie, bałaganu nie narobi i samopoczucie będzie OK. :)

wovo, 16 Lis 2006, 16:48

 

>Czyli dochodzi się do absurdu

 

Ja bym tego tak nie nazwał. Powiedziałbym, że samplery są nagrywane tak, żeby pokazać możliwości sprzętu będącego jedynym słusznym wzorcem systemu audiofilskiego - lampa, tuby czy inne elektrostaty, te sprawy. Założę się, że na takich zestawach takie rzeczy brzmią bosko. I jeśli ktoś akurat trafia ze swoim systemem w takie ramy, będzie z samplerów zadowolony.

 

A takiemu Snajperowi tylko szkoda, że nie ma samplerów z referencyjnymi nagraniami zespołów rockowych, metalowych, etc. A takie nagrania, wbrew obiegowej opinii, również istnieją.

 

Chyba że są takie samplery? Czy ktoś miał w łapkach kiedyś taki krążek? :)

>kubedes

>pokażcie mi głośniki które wiernie odtwarzają dźwięk perkusji - centrali, werbla, kotłów...

>przedział cenowy nie gra roli.

 

WLM Gran Viola + sub (obowiazkowo obecny, aczkolwiek niekoniecznie schowany pod kocem ;))

MariuszJ, 16 Lis 2006, 17:02

 

> Nie może być samplera zrobionego z muzyki, dla której nie ma obiektywnej referencji, jaką jest

> dźwięk na żywo, doświadczony przez słuchającego.

 

Jak to nie ma? Są np. doskonałe, jak najbardziej rockowe, koncerty typu "unplugged". Są zespoły jak np. Apocalyptica, które na pewno wypadłyby na takim samplerze rewelacyjnie. Naprawdę jest z czego wybierać.

Kombinujesz. Snajper, byłeś na jakimś rockowym koncercie unplugged? Jeżeli nawet, to chyba to nie jest to, o co chodziło Ci wcześniej czyli mainstreamową dla rocka łupankę. Właśnie z tyłu leci mi QOTSA, brzmi subiektywnie bardzo dobrze, ale powiedzieć to mogę jedynie 1. subiektywnie 2. w kontekście impresji, jaką muzyka taka ma wywołać.

 

Proszę bardzo, Apocalyptica unplugged na samplery. Aczkolwiek łatwiej jest iść na Dworzaka do filharmonii, co więcej, paradoksalnie jednak więcej ludzi to robi niż słucha Apocalyptici unplugged :)

ad1) Muzyka zawarta na samplerach ma swój odpowiednik na żywo... a rocko i inne gatunki muzyczne oprócz jazzu i klasyki nie mają ?? BZDURA. Paczki Mayera Milo albo LA Acoustic grajątak, jak nigdy żaden system w domu nei zagra, to jest referencja, wyrocznia ... to jest największy ból, że na dobrym koncercie rockowym będzie zawsze lepiej niz w domu. Nie można mówić ze tylko jazz i klasyka maja swoje odpowiedniki na żywo, bo zarówno jazz jak i klasyke się nagłasnia chociażby dlatego by zredukowac negatywne wwpływy sal.

 

ad2) Zgadzam się ze Snajperem... unnpluged sa rewelacyjna serją.

ad3) WLM grały być może faktyczne ok, bo jakby ktoś nie zauważył wygladają jak estradowce, duży głosnik na twardym zawieszeniu produkujący bas nie wychyleniem a powierzchnią, szybki, dokładnye, zastosowania technologii estradowych estradowych po niekąd.

 

Jestem coraz bardziej skłonny ku przekonaniu że dlatego na samplerach jest jazzik , klasyczka i plumkania że poprostu 60% zestawów na czyms mocniejszym, wymagającym wiecej od sprzętu poprostu by się (przepraszam za słowo) zesrała.

> na

> dobrym koncercie rockowym będzie zawsze lepiej niz w domu.

 

Oczywiście, ale wydaje mi się, że z innych powodów niż audiofilskie. Mam wrażenie, że nie rozumiemy się z powodu nieco innego podejścia do konsumpcji muzyki rockowej - Wy używacie do tego mózgu ;) ja podchodzę do tego wyłącznie hedonistycznie.

 

Co do posrania się sprzętu zasilanego "ekstremalnym sygnałem muzycznym", wcale nie mówię że tak nie jest. Można by było co prawda powiedzieć, że nie stosując półśrodków puśćmy od razu na tych audiofilskich zabawkach sygnały prostokątne, aby posrały się dwójnasób.

MariuszJ, 17 Lis 2006, 10:31

 

> Kombinujesz. Snajper

 

Ano... :-)

 

> Jeżeli nawet, to chyba to nie jest to, o co chodziło Ci wcześniej czyli mainstreamową dla rocka łupankę.

 

Nie precyzowałem dokładnie, co ma być. Na samplerach nigdy (albo prawie nigdy) nie ma mainstreamu. Zgadzam się, że wrzucanie "łupanek" na sampler nie ma sensu, niemniej jest cała masa rzeczy, które jak najbardziej by się nadawały.

 

A na AS może i bym chciał posłuchać łupanek. W końcu na wystawie jestem po to, żeby zobaczyć, czy jakiś zestaw zagra fajnie "moją" muzykę. No i jestem wyznawcą teorii, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Dlatego nie wierzę, że jeśli jakiś sprzęt poradzi sobie z panią Krall, to automatycznie mam być przekonany, że poradzi sobie również z SOAD...

 

> Aczkolwiek łatwiej jest iść na Dworzaka do filharmonii, co więcej, paradoksalnie jednak więcej ludzi

> to robi niż słucha Apocalyptici unplugged

 

Zapewne. Tak samo, jak na AS więcej ludzi słucha klasyki i jazzu, niż rocka.

 

A na Dworzaku w filharmonii bym zapewne usnął. Nothing personal, po prostu mam taki, a nie inny gust. :)

Panowie panowie panowie ... pozwole sobie wcielić sie w role hamującego, gdyż zaraz ta dyskusja wejdzie na tor dyskusji o tym, która muzyka jest lepsza, a to nie o to chodzi.

Zarówno ciche plumkania jak i heavy metalowa wypier**** maja swój urok, choć przyznam ze jazz zdecydowanie cześciej owy urok posiada :) Niestety... musze się niezgodzićz przedmówcą, nie chodzi przeciez o katowanei sprzetu moca ... to jest oczywiste ze nie da w koncu dary, ale czy 100 - 103dB w pokoju to naprawde takie katowanie mocą ?? jesli mamy 1dB/1W to łatwo wyliczyć że pomijając wszystkie aspekty odbić i akustyki pomieszczenia, to moc 25W wcale nie jest duża moca ... oczywiście 25W z A klasy a z D klasy nei sa sobie równe, ale nie chodzi tu o jakąś kalkulacje. Nadal uważam że bardziej nasycona dzwiękami muzyka przy odpowiednim, nie za cichym i nei za głosnym poziomie pokaże zdecydowanie wiecej wad sprzetu, a o to w samplerach chodzi, no bo jeśli chodzi o same zalety to to jest bez sensu, bo ja w domu mam parenaście płyt które grają u mnie rewelacyjnie, pozostałe pareset to różnie bywa.

 

Mam taką propozycje ... może możnabyłoby pomyśleć o drugim forumowym samplerze ?? Założyło by się nowy watek, gdzie ludzi dawali by swoje propozycje, podjąłbym się z kimś do pomocy skompletować pare wersji takowego samplera, porozsyłac je i pozbierać opinie i uwagi, w końcu doszlibyśmy do jakiegoś złotego środka , samplera uniwersalnego, który nie jest stworzony po to żeby pokazać to co sprzet może, a ukryć to czego nie może, ale takiego, który albo obnaży wady naszego zestawu, albo faktycznie jeśli zestaw zagra dobrze, to bedzie można powiedzieć że jest zestawem dobrym, bo jednak nie uwazam że dobre kolumny to kolumny do konkretnego gatunku muzyki... dobre kolumny zagrają dobrze na wszystkim. Co Wy na to ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mój sampler:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właśnie kupiłem sampler Naima z HiFi Choice& HC, repertuar muzycznie do zniesienia, nawet określiłbym go mianem ambitniejszego plumkającego ambientu instumentalnego. Jedna rzecz, której tu zasadniczo brakuje to głos ludzki w dawce wręcz deficytowej. A jak wygląda to na tle omawianego tutaj AP Samplera? Ma ktoś wrażenia z odsłuchu porównawczego? Nie chodzi mi jedynie o realizację, ale o content artystyczny.

Kupiłem pisemko dla płyty. Mon Dieu ! Co to jest ?! Czemu ma to służyć? Do testowania kolumienek Audio Physic?

Naim'a z HiFiChoice chociaż słucha się przyjemnie. A tu ani muzyka ani tour de force dla kolumn (vide sampler JMLab'a - coś wspaniałego !)

  • 1 miesiąc później...

Witam Hi-Fi i Muzyka ma niezłą metodę marketingową w jednym numerze samplerek a w drugim okładka :)

Mimo wszystko fajnie ,że w końcu okładka została wydrukowana.

Pozdrowionka Krzyżak

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.