Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Infinity Classics


zukzukzuk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Znowu jest coś dla miłośników wielkiego i wstęgowego dźwięku !

 

http://cgi.ebay.de/Referenz-mit-endl-Kraft-und-Charme-Infinity-IRS-OMEGA_W0QQitemZ260100716919QQcategoryZ23323QQrdZ1QQcmdZViewItem

 

Pozdrowienia.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja za to :

 

http://www.audioreview.com/cat/speakers/floorstanding-speakers/infinity-systems/PRD_119659_1594crx.aspx

 

Troche pomieszane te recenzje (Beta, Sigma, Epsilon), ale w sumie jest nieźle !

 

Pozdrawiam na Wielkanoc !

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

r90 stoja juz w moim pokoju, teraz musze kupic cos zeby zaczely grac bo patrzenie na nie juz powoli mi sie nudzi :)

szukam w tym necie i szukam i nie wiem co mam robic.

duza moc i wydajnosc pradowa... moze to:

http://www.parasound.com/halo/jc1.php

albo to

http://www.mccormackaudio.com/index1.html

 

bo jesli chodzi o lampowe to te o duzej mocy sa kosmicznie drogie, chyba ze cos z chinskich ale nie moge nic ciekawego wyczaic. Macie jakies pomysly?

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jednym ze zdjęć, widać ich WIELKOŚĆ !

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej zamieszczam tłumaczenie tekstu listu Pana Ewarda z dnia 8 marca 2007 (styl tłumaczenia swobodny):

Drogi Jacku,

Byłem posiadaczem wszystkich trzech głośników firmy INFINITY RENAISSANCE 90 / SIGMA / EPSILON, chciałbym więc przekazać Tobie moje osobiste wrażenia, i mam nadzieję, że mogą one Tobie nieco pomóc.

Wydaje mi się, że głośniki RENAISSANCE są na pewno jednymi z najbardziej niedocenianych głośników, jakie kiedykolwiek się ukazały! Głośniki te są prawdziwym pięknem, ich elegancki kształt, masywne pokryta bryła z wygrawerowanym logo INFINITY i regulowanym trzecim kolcem… Zakochałem się w ich wyglądzie i ich dźwięku od pierwszej chwili, kiedy je ujrzałem.

Jednakże brzmienie RENAISSANCE daleko odbiega od typowego dźwięku INFINITY, a szczególnie KAPPY! Dlatego to wieku tak zwanych miłośników INFINITY nie lubi serii RENAISSANCE tak jak lubią oni serie KAPPA 8/9. Dlaczego? Głośniki te nie posiadają typowego ciężkiego basu! Bez wątpienia natomiast RENAISSANCE przewyższają KAPPY w neutralności brzmienia, posiadają one głęboki efekt stereo, którego nie ma w żadnej serii KAPPA! Posłuchaj ich w zaciemnionym pokoju, przy dobrze nagranej klasycznej muzyce. Poczujesz wówczas muzyków, przebywających z Tobą w tym samym pokoju. Nie mamy do czynienia z dźwiękiem z lewej – ze środka – z prawej strony jak to ma miejsce przy wielu innych głośnikach! Jedyną rzeczą która jest bardzo ważna w osiągnięciu rozkoszowania się pełnią piękna tych wyjątkowych głośników jest naprawdę mocny, posiadający jednocześnie dobry timing wzmacniacz. Porównywałem te głośniki je w ten sposób nawet do naprawdę kosztownych JM LAB GRANDE UTOPIA !!! I uwierz mi, że w kategoriach szczegółowości RENAISSANCE zdecydowanie przewyższały – było to słyszalne, nie tylko dla moich uszu ale dla uszu wszystkich moich kolegów, którzy mieli okazję je słuchać, były po prostu bardziej zrelaksowane i neutralne.

Posiadałem również znacznie bardziej droższe INFINITY IRS OMEGA (znacznie GORSZE!!!!) i nawet jeszcze droższe IRS SIGMA( prawie ten sam dźwięk, po prostu cięższy bas – lecz stwierdziłem , że RENAISSANCE brzmią bardziej naturalnie!!) oraz również znacznie bardziej droższe IRS EPSILON (brzmię nieco lepiej ale też kosztują parę razy drożej! + Ty potrzebujesz dodatkowych wzmacniaczy), potem słuchałem tez znacznie starszych INFINITY RS1B (brzmiących w pokoju o normalnych wymiarach do 25 - 30 stóp kwadratowych nieznacznie lepiej niż RENAISSANCE). Jedynym głośnikiem, który również słuchałem i który stwierdziłem, że brzmi lepiej pod każdym względem to legendarne IRS BETA, ale nie zapominajmy, ile BETY kosztują! IRS V też przypuszczalnie będą lepsze - choć ze smutkiem przyznaję, że nigdy ich nie słuchałem!

I właśnie dlatego ja najbardziej adoruję RENAISSANCE 90, gdyż są one bez wątpienia wybitne. Od czasu, gdy je posiadałem je (dalej niż 10 lat temu) miałem okazje słuchać i posiadać kilka $$$$ różnych głośników, testowanych w wielu różnych magazynach HI-FI, często opisywanych jako będące po wieloma względami lepsze od INFINITY REINASSANCE, i chciałbyś poznać rezultaty?? Zawsze wracam do tych moich ulubionych. Nie chciałbym kiedykolwiek zostać pozbawiony ich słodkiego dźwięku!

Szczególnie wersja INFINITY z dużym połyskiem wygląda niesamowicie.

W celu najlepszego opisania dźwięku tych głośników, stwierdzam co następuję. Większość ludzi (śmiem twierdzić, że ponad 90%) czuje się bardziej zadowolona, gdy muzyka jest prezentowana bardziej do przodu. Kolumny RENAISSANCE są jak najbardziej tego przeciwnością: ich scena dźwiękowa rozpoczyna się dokładnie tam gdzie głośniki zostały ustawione i sięga daleko za głośnik. Spotkałem wielu ludzi, którzy byli tym podrażnieni. Zabawne, gdyż unikalny sposób w jaki te głośniki przenoszą muzykę do życia jest tym co zawsze fascynowało mnie w RENAISSANCE. Ich zbliżone do lustra podawanie wrażeń pozwala Tobie na głębszy wgląd w nagranie, unikalne podejście – słyszałem niewiele głośników zbliżających się znacznie bliżej do tego, a pracowałem latami w sklepie sprzedającym sprzęt High End. Więc miałem naprawdę wiele okazji do posłuchania różnego sprzętu, a ponieważ byłem ciekawy, sprawdzałem również wszystko nowe co pojawiało się we wszystkich punktach sprzedaży High End jakie znałem.

Jest jeden problem, ludzie wyrabiają sobie opinię na temat sprzętu według pierwszego odniesionego wrażenia i oni lubią być zasypywani przez 1000 szczegółów jednocześnie, jaśniej brzmiący głośnik zawsze będzie miażdżył ludzi i wywoływał na nich duże wrażenie.

A oto sposób w jaki głośniki RENAISSANCE zostały potraktowane tutaj w Niemczech. Większość ze sklepów prowadziła kampanie antyreklamową przeciwko nim. Ponieważ głośniki te były sprzedawane tak tanio przez dystrybutora firmę Harman ( to jest również moja opinia – te głośniki kosztowały ZA tanio), więc sklepy obawiały się, że niemieckie i inne marki stracą swoją reputację. Ludzie mogli przecież zapytać, dlaczego ten produkt jest znacznie lepszy niż produkt niemiecki w tej samej cenie?

Tak więc osoby sprzedające zawsze porównywały je, a potem wskazywały (nieznającemu się klientowi), że „inne” głośniki mają:

- Więcej wysokich

- Więcej basu

- Muzyka jest podana bardziej „na twarz”

Ludzie byli więc ściemniani + jeszcze podawano wiadomość, że jeśli RENAISSANCE nie zostaną połączone z odpowiednią elektroniką, zupełnie nie odsłonią one swojego potencjału!

Smutnie to może zabrzmieć, ale ja jestem zdania, ze RENAISSANCE ze swoim powściągliwym sposobem prezentacji muzyki nie mają szans na dzisiejszym rynku, ale tylko pośród prawdziwych wielbicieli muzyki - a iluż ludzi można dzisiaj nazwać wielbicielami muzyki? Śmiem twierdzić: niewielu! Z setek ludzi jakich spotkałem podczas swojej pracy zaledwie 10 -15 rozumiało co oznacza ewaluacja muzycznej prezentacji - ale to jest naprawdę wszystko!!!

Smutne nieprawdaż? Ludzie nie ufają swoim uszom, a mają zaufanie do magazynów i ślepo ufają każdemu sprytnemu chwytowi marketingowemu, który jest w nich zamieszczony, aby zachęcić do sprzedaży, lub też co gorzej ufają sprzedawcy, który chce sprzedać im klocki na których zarabia więcej pieniędzy?! W ten sposób nic dobrego się nie kupi.

Ale istnieje łatwy sposób. Wiele osób nawet nie wie jak brzmi instrument nie podłączony do elektroniki, więc jak oni mogą porównać to czego słuchają w sklepie z oryginalnym dźwiękiem?

Problem nasz problem polega więc na tym, że przy dobrym marketingu, reklamach zamieszczanych tam gdzie trzeba + kilku dobrym testom ty możesz z łatwością sprzedać WSZYSTKO! Pies jest pogrzebany w tym, że ludzie nawet nie są w stanie rozpoznać podróbki!

Z tego powodu miłośnicy muzyki nie przywiązują uwagi do serii Renaissance, a to ze względu na brak reputacji jaką cieszy się ta seria + co nawet jest gorsze, nie mieści się ona w ludzkich oczekiwaniach – każdy wiąże INFINITY z głośnym, impresyjnym, dużym dźwiękiem, żądnym mocy a nikt nie oczekuje wyrafinowania i delikatnego dźwięku od INFINITY.

Jeśli dotychczas jasno się nie wyraziłem. Na prawdę myślę że głośniki OMEGA i SIGMA nie są wygładzone, i ich dźwięk jest niszczony dużą ilością basu, i to wszystko. Co według mnie jest niepokojące to fakt, że mimo posiadania wysokotonówki na tylnej ścianie, ich scena dźwiękowa jest mniejsza niż w RENAISSANCE-ach. Jest znacznie bardziej wysunięta do przodu i nie jest taka głęboka – ale być może jest to cecha której pragną klienci, lecz na pewno nie ja! SIGMA zbliża się bardziej od OMEGI, w swej muzycznej prezentacji głośników RENAISSANCE, ona posiada z tyłu głośnik wysokotonowy – ale to jest EMIT, i dlatego jestem pewien tej przyczyny!

Jest jeszcze jedna rzecz, o której powinieneś wiedzieć a mianowicie, drajwery głośników wysoko- i średnio-tonowych zostały skonstruowane z myślą o zastosowaniu amplifikacji lampowej, a głośnik niskotonowy amplifikacji półprzewodnikowej. Więc jaka jest konkluzja? Twoje SPARKi 530 są mocne tak jak wzmacniacz półprzewodnikowy, jak też posiadają wyrafinowanie wzmacniacza lampowego, mogą one z łatwością sterować RENAISSANCE a i głośnik niskotonowy nie stanowi dla nich żadnego problemu!! Ale większe głośniki OMEGA i SIGMA wymagają silniejszej amplifikacji i wcale nie brzmią lepiej! Mają one tylko więcej basu, ale uwierz mi jest to coś czego Ty naprawdę nie potrzebujesz! Dla EPSILONÓW potrzebne są dodatkowe wzmacniacze, w przeciwnym razie ty nie możesz ich wykorzystać + tutaj niedobrą jest rzeczą, że przy dodaniu następnego wzmacniacza Ty przypuszczalnie stracisz na spójności dźwięku!

Ciągle „sercem” nieprawdopodobnej sceny dźwiękowej i wyrafinowania pozostają planarne drajwery głośników EMIT (wysokie) + EMIM (średnie) takie same zarówno w RENAISSANCE jak i w SIGMIE, OMEDZE, EPSILONIE! Dlaczego więc wydawać więcej jeśli ten głośnik jest perfekcyjnie dostosowany do wymagań pokoju? Możesz słuchać głośników RENAISSANCE w Twoim pokoju tak głośno jak to jest możliwe, nie będziesz potrzebował dodatkowej mocy basu większych INFINITY! Tak więc zasadniczo pomyśl o tym że płacisz 3 do 4 razy więcej za ten sam głośnik, więcej mocy w pokoju, i większy bas! + Ty będziesz potrzebował dodatkowego wzmacniacza , co dodatkowo zwiększa koszty! Reasumując więc płacisz dodatkowo 3000 – 4000 – 5000 EUR za więcej basu!

Pozdrowienia,

Edward

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos sparków, wygrzebałem gdzieś, że spark 734 SET został drugim wzmacniaczem roku

miesięcznika Audio-Video za 2002r. Przegrał, z jakimś tranzystorem za prawie 13 tys.

Spark 734 kosztował wtedy 9,4 tys. Był oparty na lampach 300B. Podobno wybór był trudny.

Był oceniany przez redakcję jako hi-end.

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dartman >>>

Co za tekst !

Nie zapomnij puścić kopii tłumaczenia Łałrowi i Milosowi z forum na Hi-Fi i Muzyka... (chociaż prawdopodobnie sami ją znajdą).

Niecierpliwie czekam na przygniatające kontruderzenie z Ich strony !

A autor oryginalnego tekstu niech się ma na baczności ! Jak można wypisywać takie bzdury ? R90 vis JMLab Grande Utopia ! Hehe...

Serce rośnie !

 

Nie wiem, czy zwróciliście uwagę ?

Drugi raz pojawiły się TE SAME IRS Beta ! (tym tekstem, cholernie rozbudziłeś mi na nie apetyt !)

 

Obecnie:

http://cgi.ebay.de/Infinity-Reference-Standard-IRS-Beta-mit-neuen-Sicken_W0QQitemZ290102263614QQcategoryZ75893QQrdZ1QQcmdZViewItem

 

 

http://cgi.ebay.de/Infinity-Reference-Standard-IRS-Beta-mit-neuen-Sicken_W0QQitemZ290089315634QQihZ019QQcategoryZ75893QQrdZ1QQcmdZViewItem

(ta zakończona na kwocie 8.150 euro)

 

W ubiegłym roku obserwowałem również licytacje Bet i zdawało mi się, że poszły za 4500 Euro !

 

Co jest grane ?

 

Czyżby jakiś "wariat" ?

 

Wszystkiego dobrego na WIELKANOC !

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Tobie - gonarek - radości z Bertonki... Dzisiaj gość był wstępnie podpatrzeć... Ale widział tylko z kilku metrów (parking zamknięty).

Podobno - jak ta lala !

Jutro będę wiedział wszystko ! Bądź popołudniu na skypie !

50 metrów - to chyba nieco za mało dla IRS Epsilon.... (przyjedziesz po Bertone - to sam stwierdzisz ).

Pozdr.

P.S

Przepraszam, że częściowo nie na temat !

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry wpis o temacie Infinity i powiem szczerze ,że to pisze "jareks " w swoiej obszernej wypowiedzi było od 15 lat mi znane lecz ludzie faktycznie zamiast słuchać i mieć swoje zdanie opierali się na wypowiedziach nastawionych komercyjnie mediów...Kolumienki R-90 moim zdaniem to faktycznie bardzo dobry udany produkt. A odbiór muzyki np. klasycznej z perspektywą planów i głębi rozciagających się za kolumnami to też moim zdaniem atut dobrego systemu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>krell69,

 

jareks przetlumaczyl z angielskiego na polski (za co mu bardzo ale to bardzo dziekuje, bo to pomoze osobom nieznajacym j.angielskiego) list, ktory otrzymalem od mojego kolegi Edwarda z Niemiec. Pytalem go czy poleca zakup R90.

Odpowiedzial, ze tak :-)

 

A kolumienki R90 waza 65kg sztuka :-)

 

Dzieki krell69 za wpis bo podtrzymuje on teze, ze najwazniejsze to zaufac swoim uszom.

 

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie R 90 ważą dużo..niczym duży worek ziemniaków.

Dużym problemem dla niektórych przy tych kolumnach jest to ,że bardzo dobrze pokazują jak gra źródło -czyli transport -DAC ..Jezeli ktoś podłaczy w swoim systemie niskiej jakości CD czy gramofon to dzwięk jest taki jak ze źródła -niskiej klasy obarczony wieloma wadami..Oczywiście nie wspominam już o podłaczeniu do nich osobnych wzmacniaczy o dużej wydajności pradowej szczególnie do głośnika niskotonowego..Walory brzmieniowe tych kolumn dopiero objawiaja sie jak podłączymy - to z moich doświadczeń - Transport - z napedem paskowym np. Parasound 2000 + do tego dobry przetwornik ..w moim przypadku DACMASTER..(wcześniej miałem CDP-X707ES )...Podłączenie takiej elektroniki bardzo dobrze u mnie sie zgrało i kasuje narazie wszystkie CD-ki z bardzo wysokiej półki cenowej..Na tym zakończyłem swój HI-END i słucham wreszcie muzyki a nie sprzetu jak to było przez dłuższy czas w okresie poszukiwań -wymiany -zamiany sprzetu.. Na dzień dzisiejszy w mojej płytotece nie ma już żle grajacych nieakceptujacych -męczacych słuch płyt lecz tylko pojawiają sie źle zrealizowane technicznie....

pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

=>krell69,

mam dokladnie takie same spostrzezenia. Rowniez zaprzestalem dalszych poszukiwan (no z jednym wyjatkiem, chcialbym jeszcze wymienic wzmaka, ktory napedze high/mid) i ukladam swoja plytoteke.

 

Przy okazji bi-amping'u wyczytalem gdzies, ze lepsze rezultaty mozna uzyskac modyfikujac zwrotnice w ten sposob, ze jeden wzmak bedzie napedzal tylko EMIT a drugi cala reszte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem faktycznie jak zagrałyby podłaczając do Emit-a jako wysterowanie wzmacniacz lampowy -być może byłoby ok......U mnie na dole mam końcówkę Parasoud 1200 a reszta chodzi na Krell 100mk2..Nie wiem czy jest sens u mnie stosować osobno wzmacniacz do Emit-a ale mozna zawsze spróbować...Z moich doświadczeń dobrze te kolumny podłaczyć kablem miedz -posrebrzana lub srebro w moim przypadku jest to firma Silver Sound..Jest wtedy dużo powietrza -dzwiek szybki a bas wygrywa wielobarwowo i bardzo naturalnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.