Skocz do zawartości
IGNORED

nowa strona Łukasza Fikusa! WOW!


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

>Molibden, w 100% popieram.

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

Witam kolegów. Nie mam nic do ukrycia. Nie złośćce sie na zapas.Chętnie podyskutuje o wszystkim. Moja stronka ma niewiele szczegółów i pomiarów bo nie jest adresowana do technicznie uzdolnionych amatorów. Jest to adresowane do ludzi którzy lubią słuchać ale nie lutować. Chętnie rozwieję Wasze wątpliwości. Zapraszam do dialogu.

Łukasz fikus

Witaj Łukaszu,

 

Przeglądając modyfikację stopnia wyjściowego cd63 na jakiś czas zwątpiłem, bo zrobiłem to nieco inaczej :). Stąd moje pytanie jakiego typu filtry i czy je w ogóle stosujesz na wejściu "lampizatora"?

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Re: LukaszF, 20 Lis 2006, 01:59

 

>Zapraszam do dialogu.

 

super!

 

lubisz OTL-e i OB

co powiesz na 128 omowy "one way, no cross-over, no horns, no boxes, no minimonitors, NO SUBS, no active systems, NO THREE WAYS, no 5 ways, no transmission lines. None of the above. We just need to mount sixteen small drivers on baffles and that's all"

i oczywiscie - "What is difficult is getting bass right"

 

piszesz: "bass is in a big box (over 100 liters) (...) 18 inch bass driver (...) The bass reflex pipe can face forward. Speakers are with bass drivers inward facing"

ale to jest niestety nic innego jak subwoofer - para zintegrowanych subwooferów ściśle rzecz biorąc,

"inward facing" poprawia nieco sytuację ale jej nie zmienia

głośnik wmontowany w regał to też jest subwoofer z typowymi problemami, książki poprawiają nieco sytuację ale jej nie zmieniają

 

ja proponuje - no sub at all!

 

piszesz: "The alnico 10 cm paper works just great for me, but only the one with open back baskets. (...) Nobody needs a better tweeter."

 

a ja na to "nobody needs a bigger driver than 10 cm"

"who really needs separate tweeters"? no tweeters at all!

 

potrzeba tylko szesnaście takich ok. 10 cm lub mniejszych połączych szeregowo na odgrodzie

i możemy uzyskać liniowo ponad 100 dB @50 Hz, "stopa" kopiąca w brzuch jak koń

 

no crossover, no box, 128 omów, ok. 95 dB/W, idealne do najprostszego OTL-a

 

co powiesz?

 

pozdrawiam!

Paweł

Lampizator nie ma nic na wejściu. Prosto na siatkę. Chyba że jest DC na wejściu to daję kondzia - najczęściej arcotronica MKP 0,86 uF. Jak dotąd tylko jeden DAC miał szumki z "cyfry" - to był Pioneer - musiałem to odfiltrować kondensatorkiem 2 nF do ziemi.

Jutro zamieszczę schemat.

Ł.

tutaj jest ciekawy ob design i niedrogi:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Łukasz zamieścił -tak jak obiecał - schemat lampizatora. Jest on podobny do zbudowanego przeze mnie układu Thorstena do mojego cd9000. Cenną rzeczą jest zwrócenie uwagi na fajne lampki. Filtr na wejściu jednak dalej będę stosował ale tu można eksperymentować i mam trochę tych rozwiązań a sam rezystor - jasna rzecz można korzystać z tego z układu cd.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

ps.jeśli chcieć zastosować taki lampizaor w układach z dac`iem "prądowym" jak TDA1541, to po pobraniu sygnału z płyty cd tam gdzie on występuje (taki sformułowanie było na stronie o lampizatorze), to w klasycznych cedekach jak cd60 itp. lampizator będzie pełnił jedynie rolę bufora (konwersja I/V nastąpi dopiero po I wzmacniaczu operacyjnym), czyli będzie to coś w rodzaju "prosiaczka". Stąd rodzi się pytanie dlaczego nie robić autonomicznej konwersji tylko dla lampizatora i podłączyć go bezpośrednio do dac`a ?

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

No właśnie to jest dla mnie wersja minimum podłączenia do dac`a "prądowego" :). Dzięki Peter za linka.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

można jeszcze tak wejść na siatkę .... tj. w sposób przewrotnie odwrotny....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

w tym linku ostatnim to raczej zapodałem go żeby było widać różnicę jak konstruktorzy podchodzą do i/V i filtracji - minimalistycznie albo na odwrót

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

wydaje mi się, że lampizator to uproszczone rozwiązanie bo korzysta z konwersji i filtracji opartej na I wzmacniaczu operacyjnym po dac`u - np. podłączenie w B226 ...

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

skoro mowa o rozwiązaniach minimalistycznych, poniżej schemacik buforka, który dawno dawno temu przysłał mi Thorsten, gdy modyfikowałem swojego pioneera dv505; ostatecznie tego nie zrobiłem, wychodząc z DAC'a prosto z nóżek przez kondzie na RCA.

pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

choc na dac i buforach to sie znam slabo to wydaje sie ze te sch torstena zawieraja pare bykow podstawowych. Ale jakie to i tak nie zgadniecie. Co do cewek w torze audio to radze unikac ferrytowych. Daja duze thd w pasmie audio.

  • 7 miesięcy później...

Wczoraj odebrałem od Łukasza Fikusa swojego Philipsa 820.

 

Pan Łukasz zainstalował mi w nim Lampizatora i zrobił tuning zasilania. Zmian w dźwięku nie będę opisywał, bo to jak porównanie Trabanta z Porsche. W efekcie uzyskany został dojrzały i trójwymiarowy dźwięk o doskonałych barwach i świetnej dynamice. Prezentacja detali na bardzo wysokim poziomie, ale bez efektu mikroskopu. Wszystko ma swoje proporcje i nic nie wybija się przed szereg. Ponad to dźwięk jest gładki i płynny.

 

Przy okazji dane mi było zapoznać się z resztą systemu Pana Łukasza opisanego na jego stronie. Co tu dużo pisać, to jest na prawdę klasa. Do świetnej średnicy Sab byłem przygotowany, ale okazuje się, że tweeter też jest wysokiej próby. Ma bardzo dobrą barwę. Jest może mniej dobitny od np. metalowych kopułek, ale jakiś taki bardziej prawdziwy. Natomiast bas Alteca 416 w odgrodzie to jest mistrzostwo świata. Moim zdaniem tak precyzyjnych i niepodbarwionych niskich tonów nie jest w stanie zapewnić żadna obudowa. Jednym zdaniem był to jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy dźwięk jaki słyszałem.

 

Następnie udałem się do kolegi artPawa na porównanie mojego Philipsa z jego Kenwoodem. Mieliśmy do dyspozycji dwa wzmacniacze: Music Angel - SET na lampie 845 i tzw. radio babci, czyli Nordmende Tannhauser Stereo. Jeżeli ktoś myśli, że robię sobie jaja, oświadczam, że mówię całkiem serio. Jako kolumny służyły Audio Physic Virgo1, nota bene niedługo będą zastąpione kolumnami podobnymi do tych Łukasza Fikusa.

 

O ile Kenwood zagrał lepiej z Music Angelem (miał wyższy poziom sygnału, a MA był przerobiony na końcówkę mocy), to najlepiej zagrał mój Philips z "radiem babci". Byłem ciężkim szoku, że taki stary szrot może zagrać lepiej niż niejeden audiofilski wynalazek za spore pieniądze. Było może mniej eufonii na środku, ale szersze pasmo i lepsza-prawdziwsza barwa.

 

Na koniec chciałbym podziękować obu panom za zorganizowanie spotkań. Ich żonom również - za wyrozumiałość:) Założę się, że chciały spędzić z mężami całą niedzielę. Wszyscy okazali się bardzo miłymi i uprzejmymi ludźmi.

 

Pozdrawiam,

a_men

>Andy777, 22 Lis 2006, 17:03

 

>... ostatecznie tego nie zrobiłem, wychodząc z DAC'a prosto z nóżek przez kondzie na RCA.

 

No i ludzie się potem dziwią, że kable grają. Muszą grać!!!

Jestem Europejczykiem.

 

W atakim ukladzie rzeczywiście muszą:)

U mnie uklad ala Łukasza jest podpięty 3-5cm kabelkami(kynar) bezpośrednio do wyjść TDA1541. Myśle,z ę można to potraktować jako scieżkę sygnałową dobrej jakości.

A gra to naprawdę dobrze.

a_men, jeżeli chcesz zwiekszyc wzmocnienie to wystarczy wrzucić w katodę konda 47uF...100uF. Polecam Elna Silmic. Gra to wtedy głosniej a i dynamiki lekko przybywa i to nie tylko ze względu na głośność.

Przy cichym słuchaniu też dxwiekjest bardziej "wyrywny" niz bez konda w katodzie.

Spróbuj - niewiele to kosztuje.

 

Pozdrawiam

a_men, 16 Lip 2007, 18:54

 

>Byłem ciężkim szoku, że taki

>stary szrot może zagrać lepiej niż niejeden audiofilski wynalazek za spore pieniądze.

 

Jaki szrot? Jaki szrot???

Myślisz że "nowoczesne" wzmacniacze klampowe mają jakieś nowoczesne rozwiązania?

Układy są te same od 80 lat, jedynie w l. 50 doszły pewne drobne udoskonalenia układów push-pull w posaci udoskonalonego sprzężenia zwrotnego takie jak ultralinear.

Ten stary szrot ma więc takie same obwody jak reklamowane w gazecinie najnowsze chińskie czy maerykańskie (czyli chińskie!) cudeńko tyle że lampy i elementy biją na głowę kitajca jakością.

Czyż nie zabijamy się za kondensatorami, lampami Telefunkena, Siemensa? Obecnie to jest kult, kiedyś to była codzienność artykułów powszechnego użytku! Babcia słuchała muzy na Telefunkenach, nie Kłang-Ciangach! :)

>lancaster

Co jak co, ale dynamiki to mi nie brakuje. Jeśli w przyszłości będę potrzebował większego wzmocnienia spróbuję Twojej rady. Dzięki:)

 

>dudivan

Słowa "szrot" użyłem z przekąsem. W sumie mogłem wziąć je w cudzysłów i byłoby jasne:)

cześć chopy

Tak słyszałem go wczoraj, Łukasz coś zrobił, cholera wie co, ale ten F820 gra rewelacyjnie. Zbił mnie z pantałyku. Normalne HokusPokus. Zgłupiałem , nie wiem czego wolałbym słuchać; Ken/sowter/lampy czy F820/lampy.

Jak sobie pomyślę jaka jest różnica w cenie między nimi, to mną trzęsie.

:)

Adam fajnie że już go masz, teraz szybkie następne ruchy aby wykorzystać niesamowite możliwości Filipa.

ps.

Kto chce niech wierzy, kto nie chce niech nie wierzy. Mnie tam w sumie wszystko jedno jest kto na czym słucha.

artur

Nigdy nie daję grid stopperów. Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy opornik ucieczki 250-350 k do ziemi.

 

Ostatecznie, po 2 latach walki z ponad 40toma CDkami - najlepszy dźwięk na świecie otrzymuje się z TDA1541A w których zastąpiono 14 kondensatorów odsprzęgających (zazwyczaj smd o zgrozo !) przez 220 n foliaki na 63 V oraz 3 bypassy do elektrolitów zasilających DACa (mają też bypassy SMD - tu daję identyczne 220nF). Do tego wymieniam wszystkie elektrolity wokół DACa na komputerowe niskoindukcyjne TEAPO 470 uF/25 V. Konwersja na oporniku 68 Ohm, wyjście przez papierowe 2 uF, na siatkę lampy 6H1P w układzie SRPP z oboma opornikami 680 Ohm. Bez elektrolitu w katodzie (strasznie muli i podbarwia basy). Wyjście przez 4 uF PIO (polskie telpody są OK.)

To wszystko co można zrobić.

Lepiej jeszcze było by użyć filtra cyfrowego na 814tce ale mi się nie chce.

Jutro zabieram się za Cambridge CD3 z czterema TDA1541A. Zobaczymy, czy cztery mają sens.

Pozdrawiam, Lukasz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pojawia się tu pytanie - po co kondensatory na siatkę ...? Można ale czy trzeba - pole do eksperymentów dla poszukujących swojego dźwięku :) Poza tym zdałby się filtr dolnoprzepustowy bo wtedy ładniej wychodzi na pomiarach.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Łukasz no właśnie, można spokojnie wywalic tego konda z siatki. I/V też mialem akurat 68ohm pod ręką to i taki zapakowałem, ale wartosc 10-100 z tego co czytałem dla 1541 jest OK. W kazdym razie u mnie w siatce jest R100ohm szeregowo bez konda i nie ma kłopotow.

Co do R w katodzie....no niektore to mulą, nawet moj ulubiony militarny szary Philips muli...ale Cerafine chyba jednak nie muli(przynajmniej efekt soniczny jest dla dynamiki in plus). Kolejnym razem kiedy będę w Warszawie(a zapowiada sie sierpien) przywioze swojego Philipa - może faktycznie muli, trzeba postawic jeden obok drugiego :)

Mam też w analogówce zastosowany dodatkowy równoległy filtr podnoszący opadajaca na górnym skraju pasma ch-kę NOS-DAC. To jest równolegly RLC(160uH+27ohm+33nF) wpięty szeregowo z rezystorem I/U(jak u Thorstena Loescha). Moze to mało purystyczne z jednej strony, a z drugiej przy konfiguracji NOSDAC gra po prostu lepiej(jak dla mnie).

Zaletą jest wywalenie ze ścieżki sygnału całego SAA7220(sygnał biegnie bezpośrednio z 7210 na 1541)

 

Pozdrawiam

LukaszF, 17 Lip 2007, 00:34

 

>Wystarczy opornik ucieczki 250-350 k do ziemi.

 

Czy termin "opornik ucieczki" to twój wymysł czy może był uźywany np. w przedwojennej literaturze?

Pytam absolutnie bez złośliwości, lubię stare nazewnictwo a z tym określeniem rezystora upływowego jeszcze się nie spotkałem. :)

Tylko tak dla porządku, mówimy o rezystorze na wyjściu ukladu ZA kondensatorem ?

Bo tego akurat nie wlutowywalem wogole :)

Może sprobuję, u Thorstena był 1M.

 

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.