Skocz do zawartości
IGNORED

Nagrywanie płyt cd


mokry21

Rekomendowane odpowiedzi

A kwestia trwalosci ? jak to jest bo pisza ze ze tanie plyty z biedronki maja trwalosc okolo 2 lat zwykle 10 lat

Co sie dzieje z plyta gdy sie jej nie uzywa ? Mam plyte scorpions z 91' czy 92' i smiga wysmienicie a ma ponad 10 lat

Generalnie płyty "markowe" mają lepszą trwałość, ale nie ma reguły.

 

natomiast na pewno płyty audio nie różnią się pod tym względem, a już na pewno nie pod względem jakości dźwięku (pomimo takich twierdzeń na forum).

 

Natomiast z mojego doświadczenia trafiłem na dwie wyjątkowo badziewne serie płyt - pod marką Philips i Emtec.

Dno i gruba warstwa mułu - zaczęły nie dawać się bezbłędnie odczytać juz po 2 tyg. od nagrania. A mam inne płytki - niektóre noname już ok. 10 lat chodzą bez szwanku.

 

W moim dotychczasowym doświadczeniu najlepiej spisują się wszelkie odmiany Verbatimów oraz takie płytki X-disc i Memorex z powłoką.

 

Aha, to czego najlepsza nawet płyta nie przeżyje to słońce i porysowanie.

 

Pozdrawiam,

kris_k

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

  • Redaktorzy

co do Verbatimów to już nie jestem takim huraa optymistą. Od pewnego czasu wypalałem na Verbatim Vinyl Gold. Niestety jak na razie ok 1/6-7 z 50szt opakowania była trefna.Padały podczas nagrywania jak muchy.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Ad. 1

Jeśli chodzi Ci o czyste CD do Audio to: O jakości płyty należy pamiętać - nie ma co kupować najgorszego siana (np. po 40gr. w media) którego później nic nie przeczyta, ale warto "zainwestować" w jakieś lepsze płytki, niekoniecznie CD Audio, choć z własnego doświadczenia zauważyłem, że kupując CD audio nigdy nie żałowałem - a kupując zwykłe do danych - niekiedy owszem.

 

Jeżeli natomiast pytasz czy lepiej kupować oryginalne płytki czy ściągać mp3 - odpowiadam: zdecydowanie mp3 nigdy nie dorówna oryginalnym tłoczonym płytom. Jak dla mnie stopień kompresji jest równy stopniowi pogorszenia jakości (zajmuje 10x mniej miejsca, ale brzmi 10x gorzej). Jeśli chodzi stricte o "opłacalność" - polecam kupować płyty używane np na allegro - można nieraz kupić naprawdę świetną muzykę za grosze.

 

Ad. 2

Nagrywam w 16x.

 

Ad. 3

Nie nagrywam plików mp3 na audio CD - a klonuje oryginalne płyty i słucham sobie z kopii zwykle. Oryginały się dzięki temu nie niszczą. Używam Alkohola.

 

Ad. 4

Dokładnie tak - z takim mmp3 nie da się nic sensownego zrobić. Jak mam słuchać muzyki nagranej z mp3 to już wolę wcale.

1) właściwie tak, dla zalet które wymienili juz ci koledzy którzy je chwalą. Ale jest ale. One sa przeznaczone w zasadzie do nagrywarek dwuszufladowych gdzie przegrywanie odbywa sie on the fly, ale z prędkością 1x lub najwyżej 2x. Nie badałem ściślej tematu, ale podejrzewam, że nosnik jest w płytkach audio przystosowany do palenia na niskich prędkościach rzedu max 4x. Nagrywałem na nagrywarce komputerowej która miała prekość 4x a nawet 2x. Gdy uzywając stale tych samych audio blanków przesiadłem się na nową nagrywarkę, gdzie jest min. 8x wyższośc tych płytek gdzieś znikła. To pozwoliłó mi szukać nowych blanków wśród nie-audio (taniej)

2) Oczywiście. Płytki przeznaczone do nawet 40x czy 52x nie lubią wolnego palenia. Ktos juz pisał o sensowności "main stream'u" czyli 8x ew. 16x.

3) Chyba tak. Na pewno do sczytania. W tym jest na pewno lepszy EAC od Nero. Z paleniem nie wiem, ale myślę, że różnice mogą dotyczyć precyzji (strategii) ustalania mocy wiążki laserowej w czasie automatycznego zapisu próbnego (bo ten chyba maja wszystkie programy palące, ale może nie?)

4) mp3 to wyrób czekoladopodobny, nie wypada się na tym znać ;-))

-> Iceman (i inni)

Moze przegapiles ten watek, dlatego polecam Ci jego lekture.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Wnioski sa bardzie intrygujace. Dodatkowo nie mozna generalizowac na temat mp3, czy tez jakielkowiek innej kompresji. W watku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) zamiescilem wykresy porownawcze dwoch roznych kompresji mp3 z oryginalem. Jak widac empetrojka empetrojce nierowna. Malo tego, czesto nawet nieodpowiednio skompresowane mp3 320kbps moze byc naprawde kaszaniarskie (zly kodek, zle ustawienia itd.) i sie sporo roznic od dobrze zrobionej kompresji (jak na tym moim wykresie, troszke jednak posiedzialem nad doborem odpowiednich ustawien). Dlatego prosze, nie generalizujcie. A juz najbardziej smiesza mnie teksty typu ''mp3 to nawet porażka w samochodzie już nie mówiąc o domowym przyzwoitym systemie" przy wynikach wczesniej wspomnianego ''Eksperymentu Lukar'' delikatnie mowiac mnie smiesza.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Sorki, oczywiscie zamiast:

''A juz najbardziej smiesza mnie teksty typu ''mp3 to nawet porażka w samochodzie już nie mówiąc o domowym przyzwoitym systemie" przy wynikach wczesniej wspomnianego ''Eksperymentu Lukar'' delikatnie mowiac mnie smiesza''

powinno byc oczywiscie:

''A juz zwlaszcza teksty typu ''mp3 to nawet porażka w samochodzie już nie mówiąc o domowym przyzwoitym systemie" przy wynikach wczesniej wspomnianego ''Eksperymentu Lukar'' delikatnie mowiac mnie smiesza''.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

profee, 21 Gru 2006, 18:34

 

>1) właściwie tak, dla zalet które wymienili juz ci koledzy którzy je chwalą. Ale jest ale. One sa

>przeznaczone w zasadzie do nagrywarek dwuszufladowych gdzie przegrywanie odbywa sie on the fly, ale

>z prędkością 1x lub najwyżej 2x.

 

"W zasadzie" to są one przeznaczone również do nagrywarek audio jednoszufladowych, które nagrywają z prędkością 1X korzystając z sygnału cyfrowego lub też analogowego podanego z zewnętrznego źródła. A nagrywarki audio dwuszufladowe miewają również prędkości kopiowania 4x (Harman-Kardon, LG).

Przepraszam Cie bardzo, ale gdzie ja wspomnialem, ze mp3 jest bezstratne?

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Nie, wlasnie ze nie widze.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Sorki, za wczesnie sie mi kliklo ;)

A czy fakt, ze kompresja jest stratna musi od razu oznaczac, ze jest ''to nawet porażka w samochodzie już nie mówiąc o domowym przyzwoitym systemie"? Nie wydaje mi sie.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

a zapomniałem dodać że do kopii bezstratnej, do mp3 to cokolwiek -

przy okazji pierwszy raz mi się coś takiego zdażyło skopiowałem sobie (swoją legalną oczywista) płyte Depeche Mode Playing The Angel (EAC i Feurio) a tu niedość że co kilknaście sekund słychać delikatny cichutki tszask to jeszcze o zgrozo!!!! w ostanim utworze pośrodku gdzieś nagle pisk i komunikat po angielsku że kopy unregall czy jakoś tak, pierwszy raz spotkałem się żeby EAC nie poradził sobie z zabezpieczeniem, nie jestem dobry w temacie łamania zabezpieczeń czy wiecie co z tym zrobić?

Po prostu uzyles niezarejestrowanej wersji Feurio do wypalania albo skrakowanej wersji Feurio. Zaplac za program i zarejestruj go a komunikatu nie bedzie

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

McGyver

na pewno masz rację. Historycznie najstarsze nagrywarki powszechnego uzytku były dwuszufladowe o szybkości 1x lub 2x. Mogły nagrywac też sygnał podany z zewnątrz, oczywiście. Naturalnie później prędkośc poszła w górę do wspomnianych przez ciebie 4x, może u jakiegoś wytwórcy nawet więcej, nie śledziłem tego. Cecha charakterystyczna tych nagrywarek to brak pamięci masowej na pokładzie, zatem nagrywanie "on the fly" z dysku na dysk. Niuansów nagrywania sygnałów podanych na wejście nie znam, ale musiało ono być obarczone wszystkimi konsekwencjami braku dużej pamięci, zdolnej przechować zawartośc przynajmniej 1 CD, czyli 1x, jak piszesz.

Jednoszufladówki mają sens tylko gdy na pokładzie jest dość pamięci, więc najpierw musiało to być HDD, teraz już mogą być kościane. Właściwie to truizmy, które doskonale znasz ale chciałem jakoś zamknąć wypowiedź.

Historycznie najstarsze nagrywarki płyt CD powszechnego uzytku były właśnie jednoszufladowe. Pierwszą amatorską nagrywarką Pioneera był model jednoszufladowy PDR05. Później wprowadzono jego uproszczoną wersję PDR04. W odpowiedzi Philips wprowadził również jednoszufladowe nagrywarki CDR870 oraz CDR560. Potem pojawiły się nagrywarki Pioneer PDR555RW oraz Marantz DR700 (będąca klonem Philipsa CDR870), także jednoszufladowe. Dopiero po tych modelach zarówno Pioneer jak i Philips rozpoczęły produkcję kopiarek (nagrywarek dwuszufladowych), jednakże nagrywarki jednoszufladowe nadal były produkowane (Pioneer PDR509, PDR609, Philips CDR880, CDR565 i CDR950 oraz znakomity Marantz DR17). Inni producenci również wypuszczali nagrywarki CD, zarówno jednoszufladowe (Denon, Teac) jak i dwuszufladowe (Harman-Kardon, Onkyo, Yamaha, Denon, Thomson, LG). Pojawiły się również miniwieże wyposażone w nagrywarki CD.

ja korzystam glownie z verbatimow pasteli - ich jakosc jest

stala.

Plyty do audio nie wyrozniaja sie jakoscia. No moze gdy trafimy

na takie z bardzo ciemnym spodem jak niegdys verbatim metal azo 16x.

W tych plytkach barwnikiem byla cyanina - sa przystosowane do mniejszych

predkosci palenia - ale teraz to juz raczej nie dostepne.

Jesli interesuje Was jakosc plyt testowana za pomoca k-Probe to nie popelnie

chyba faux pas podajac linka:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pierwsze nagrywarki zarówno jednoszufladowe jak i dwuszufladowe nie miały żadnej pamieci masowej. Nagrywały podany sygnał w czasie rzeczywistym. Nie było żadnych negatywnych konsekwencji tego stanu rzeczy, na proces zapisu na nagrywarce stacjonarnej audio nie należy patrzeć przez pryzmat techniki komputerowej jak Ty to czynisz. Posiadam i z powodzeniem używam nagrywarke jednoszufladową Pioneer PDR05. Mimo że wiek tego urządzenia dawno przekroczył już 10 lat, to nadal działa bez zarzutu, i nagrywa płyty perfekcyjnie. Kopia cyfrowa wykonana na Pioneerze jest dość trudna do odróżnienia od oryginału, podczas gdy różnice pomiedzy oryginałem a kopią z komputera (nawet wykonaną w EAC) są łatwiejsze do wychwycenia. Co więcej, istnieją odtwarzacze CD (np. Mocromega, niektóre modele NAD) które bardzo opornie czytają kopie wykonane na komputerze (dowolnym programem), natomiast kopie z Pioneera odczytują równie łatwo jak oryginały tłoczone.

McGyver, 22 Gru 2006, 20:12

 

>Pierwsze nagrywarki zarówno jednoszufladowe jak i dwuszufladowe nie miały żadnej pamieci masowej.

>Nagrywały podany sygnał w czasie rzeczywistym. Nie było żadnych negatywnych konsekwencji tego stanu

>rzeczy, na proces zapisu na nagrywarce stacjonarnej audio nie należy patrzeć przez pryzmat techniki

>komputerowej jak Ty to czynisz. Posiadam i z powodzeniem używam nagrywarke jednoszufladową Pioneer

>PDR05. Mimo że wiek tego urządzenia dawno przekroczył już 10 lat, to nadal działa bez zarzutu, i

>nagrywa płyty perfekcyjnie. Kopia cyfrowa wykonana na Pioneerze jest dość trudna do odróżnienia od

>oryginału, podczas gdy różnice pomiedzy oryginałem a kopią z komputera (nawet wykonaną w EAC) są

>łatwiejsze do wychwycenia. Co więcej, istnieją odtwarzacze CD (np. Mocromega, niektóre modele NAD)

>które bardzo opornie czytają kopie wykonane na komputerze (dowolnym programem), natomiast kopie z

>Pioneera odczytują równie łatwo jak oryginały tłoczone.

 

Kopia wykonana przez np. EAC jest zgodna co do bitu z oryginałem i problem nie leży w programie a w wyglądzie pitów i landów których stacjonarne odtwarzacze nie potrafią zawsze poprawnie odczytać. Wpływ na to ma nośnik, prędkość nagrania , nagrywarka i wiele wiele innych.

Kyle, 22 Gru 2006, 20:52

 

>Kopia wykonana przez np. EAC jest zgodna co do bitu z oryginałem i problem nie leży w programie a w

>wyglądzie pitów i landów których stacjonarne odtwarzacze nie potrafią zawsze poprawnie odczytać.

>Wpływ na to ma nośnik, prędkość nagrania , nagrywarka i wiele wiele innych.

 

Ależ nie zaprzeczam. Tylko że ja nagrywam płyty po to żeby ich słuchać za pomocą normalnego, stacjonarnego odtwarzacza CD, a nie po to by badać zgodność bitową. I w takich zastosowaniach lepiej brzmią płyty nagrane na nagrywarce audio (nawiasem mówiąc Pioneer nie zachowuje zgodności bitowej ponieważ inaczej zaznacza indeksy niż jest na oryginale, i nie kopiuje danych subkodowych). Niewykluczone że na wygląd pitów i landów wpływa fakt wypalania płyt na Pioneerze z prędkością 1x na płytach do tego przystosowanych. Tego nie wiem, i nie bardzo mi się chce dociekać, skoro jakość kopii z Pioneera jest dla mnie satysfakcjonująca.

-> McGyver

"Kopia cyfrowa wykonana na Pioneerze jest dość trudna do odróżnienia od oryginału, podczas gdy różnice pomiedzy oryginałem a kopią z komputera (nawet wykonaną w EAC) są łatwiejsze do wychwycenia."

 

Z pewnoscia masz racje, jesli chodzi o odsluch. Nalezy jednak dodac, ze kopia stworzona na nagrywarce stacjonarnej powinna byc teoretycznie jednak gorszej jakosci, niz kopia stworzona na komputerze. Uzywam u siebie nagrywarki Plextor i EAC-a do zgrywania zawartosci oryginalu. I jeszcze nigdy (przy niezniszczonej plycie) nie zdarzylo mi sie, zeby kopia roznila sie od oryginalu. Nie mowie oczywiscie o odsluchu, bo tu napewno ma znaczenie jakosc samego zapisu i jakosc nosnika (w momencie problemow z odczytem plyty korekcja bledow w odtwarzaczu wstawia usredniona wartosc pomiedzy dwoma czytelnymi wartosciami, co oczywiscie teoretycznie moze zmienic wrazenia odsluchowe). Mowie o dokladnym porownaniu za pomoca roznych mechanizmow (np. sumy kontrolne).

Dlatego uwazam, ze roznice oryginal-kopia (komputerowa, dobrze wykonana) sa wychwytywalne niestety tylko z powodu prymitywizmu metody odczytu danych w standardowych odtwarzaczach cd. Dlatego niektore firmy stosuja juz szybkie napedy i pamieci, dzieki czemu mozliwy jest duzo dokladniejszy odczyt danych audio.

Ale pamietajmy, ze dobrze wykonana kopia za pomoca komputera (czyli np. EAC) bedzie zawsze doskonalsza (bo jest doskonala) wzgledem oryginalu, niz w przypadku wypalarki stacjonalnej. Nawet jesli odsluch tego nie potwierdza.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Ale plama. Sie spoznilem...

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

>Niewykluczone że na wygląd pitów i landów wpływa fakt wypalania płyt na Pioneerze z prędkością 1x na

>płytach do tego przystosowanych. Tego nie wiem, i nie bardzo mi się chce dociekać, skoro jakość

>kopii z Pioneera jest dla mnie satysfakcjonująca.

 

Hmm...a pasja poznawcza? ;-))W końcu parasz się techniką niejako zawodowo...

Ja w swoich wypowiedziach niefrasobliwie wrzuciłem do jednego worka nagrywarki i kopiarki. Oczywiście racja jest po twojej stronie. Co do lepszego brzmienia kopii z kopiarek wyspecjalizowanych to też zauważam, że jest lepsza niż z wypalarek komputerowych. Ale czy kopiarki nie "dosładzają" jakoś kopiowanego materiału (czy to na sygnale cyfrowym czy analogowym ) tego nie mogę być pewny, bo czasem wydaje mi się, że kopia brzmi lepiej od oryginału. Przy wypalaniu komputerowym znanymi programami chyba standardowo wbudowanego dosładzania nie ma, ale jest pewnie kwestią czasu kiedy ktoś napisze program dający możliwość takiego, sterowanego oczywiście, albo nie, "sweeteningu". To mogloby być nawet pociągające zwłaszcza w wersji sterowanej przez użytkownika (gdzie typ i głębokość ingerencji byłyby w ręku użytkownika).

Ale może mi ktoś powiedzieć czemu obrazy zgran EACem, ale potem też wypalony EACem jest lepszy od wypalonego np. Burrrnem ?

 

Albo inaczej - czy jest lepszy ? Skąd taka myśl którą ktoś zapodał.

-> Atomek2

"Ale może mi ktoś powiedzieć czemu obrazy zgran EACem, ale potem też wypalony EACem jest lepszy od wypalonego np. Burrrnem ?"

 

Ja u siebie palilem roznymi programami (nero, eac, feurio) i nie zauwazylem roznicy. Zawsze bit w bit zgodnosc z oryginalem.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.