Skocz do zawartości
IGNORED

Adamhiend nie żyje....


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

Jemu już nic nie pomożesz pomyśl o tym co możesz zrobić dla Jego dzieci, wierz mi nie zdąży się nawet do trumny

dołożyć jak w jego domu zjawią się chieny.

Pozdrawiam

Zbyszek

witam.

jeżeli rzeczywiście krystalizowałaby się jakaś inicjatywa pomocy lub wsparcia dla rodziny Zmarłego to zgłaszam swój akces.

 

jednocześnie kondolencje dla Rodziny Zmarłego i wszystkich którzy go znali.

 

Łukasz

Umiemy rozmawiać ,pochylać się nad własnymi niedoskonałościami ,niech Jego wpisy uczą ,jak pięknie można żyć z pasją ,nie dane było mi poznać, na pewno wspaniały człowiek ,może choć trochę poczytam o czym Pisał[*]

audiomagia.blogspot.com

Poznaliśmy się w Krakowie na odsłuchach, to był miły człowiek z dużą wiedzą a jego modyfikowane CD bezapelacyjnie tego dnia królowało. Szkoda, wielka szkoda. . . Kondolencje dla rodziny. ["]

Niedużo ale korespondowaliśmy na priva. Adam przesyłał mi też różne śmiesznostki - chyba tak lubił. Mailowe kartki świąteczne - od kiedy zaczęliśmy pisywać - przysyłał mi zawsze.

* * *

Przeczytałem dziś czego nie skasowałem z tej korespondencji. Patrząc na jego doświadczenie, idę trochę jego śladami, gdyż moje opinie o różnych elementach toru audio (które poznałem) są zbieżne. (Wcześniej jego korespondencji tak dokładnie nie analizowałem. Dopiero dzisiaj i wnioski mam jw.)

Mam szacunek dla wiedzy i doświadczenia Adama.

 

Cześć jego pamięci. Niech odpoczywa w pokoju.

Takie wieści zawsze powodują u mnie zadumę nad priorytetami w życiu. Człowiek goni za jakimiś błahostkami, a tu jedna chwila i wszystko przestaje mieć znaczenie ...

Kondolencje dla rodziny i przyjaciół.

Życie jest nieodgadnione, śmierć jeszcze bardziej.... ktoś się rodzi, a ktoś umiera... tylko żal człowieka ogarnia kiedy odchodzą wartościowi ludzie... a to był wartościowy człowiek.

 

Niech spoczywa w pokoju...

 

Wojtek Kaczmarski z żoną.

Luxmany i winyle 

Smutek.

Ja tez nie znalem Pana Adama.

Ale niezwykle smutno jak czyta sie o smierci kogos kto byl tak blisko.

Przychodzi czas na refleksje.

Co z tego, skoro jutro dalej bedze gdzies pedzil.

Ech, zycie...

 

[']['][']

To był pierwszy człowiek który wyciagnał do mnie pomocną dłoń w 1996 roku i jako jedyny miał schematy serwisowe wielu denonów DCD3560,2700,1520..etc.. nigdy nie przypuszczałem że będzie mi dane spotkać go w sumie prawie osobiście na naszym forum..tak jak ja bardzo cenił kondki nippon chemicon...i kochał kopać w denonach Jego DCD3300 był owiany niemalże legendą:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.