Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Poszukuję dość mocnej lampy do napędzenia moich kolumn. Na celowniku pojawił się po lekturze dobrych recenzji Manley Stingray. Stąd moja prośba: czy ktoś z forumowiczów mieszka może na Śląsku (ja mieszkam w Katowicach)i umożliwiłby mi odsłuch Stingray'a ? Chciałbym za takie wypożyczenie zapłacić.

Mam duży opór przed wzięciem wzmacniacza na odsłuch ze sklepu - bo i tak ewentualny zakup będzie na rynku wtórnym.

Pozdrawiam serdecznie!

Radek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1305689
Udostępnij na innych stronach

papageno, możesz podpowiedziec, jakie DOKŁADNIE TungSole tak pieknie Ci zagrały w Snapperaci i Shrimpie? Rok produkcji, inne cechy, jakies namiary na miejsce zakupu, ceny. Zaintrygowała mnie zmiana dzwięku przez wymianę tej lampki, która układowo nie powinna nic zmieniac. Eksperymentowanie w lampkach daje rezultaty, chciałbym spróbowa raz jeszcze w miejscu, którego nie zamierzałem ruszac czyli GE 7044.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1306936
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam to co pisze Papageno, u mnie wymiana GE 7044 na Tungsole w Snapperach dała także poważną poprawę w bazie i w stereofonii. Ponieważ kupowałem te lampy także dla, Papageno moge Ci odpowiedzieć, to były : 5687 Tung-Sol, czarne anody, getter .

Kupiłem w

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1307063
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

O! Widzę, że Makumba już odpowiedział na Twoje pytanie. Ja powiem, że ostatni upgrade systemu zdrowo namieszał w mojej płytotece. Oprócz opery, muzyki symfonicznej i pianistyki lubię posłuchać jazzu (Parker, Rollins, Webbster, Hawkins, Brown, Garland, Peterson i inni z tego kręgu). Poprzednio wydawało mi się, że Manley jest wprost stworzony do grania tego typu jazzu. Był ten klimat klubowy, jakiś odcień nostalgii itd. Teraz zmieniło się. Pod względem czystości jest idealnie, ale ten feeling jakby się zapodział. Słucham sobie Reya Browna "Im walking" nagranie z 1990 roku, pięknie remasterowane na xrcd i chwilami mam wrażenie, że słyszę kapelę rokową. No nie tak ekstremalnie, ale w tym kierunku. Myślę, że pójdę w stronę kompletowania lamp do określonego gatunku muzyki. Zwłaszcza, że Makumba podrzucił mi kolejne możliwości innego doboru żarówek. Czy sądzisz, że to dobre posunięcie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1307566
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Próbowałem midasy. To działa, tyle, że ohydnie wygląda. O wiele więcej efektów dają sensowne podstawki pod sprzęt. Gdybyś wiedział o lepszych zamiennikach lamp mocy - napisz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1309388
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Z ceną jest poważny problem. Te. które mam są faktycznie drogie, ale skuteczne. Mam marny stolik, więc rozważyłem co prostsze i wyszło że podstawki Harmonixa (jest ich kilka modeli).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1310828
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Używam modelu RF-909Xmk2. Zastanawiałem się nad zakupem przez tydzień. Efekt jak dają te podstawki jest ewidentny. Koszt to....880 euro za komplet (4 szt). Tylko proszę nie wysyłać mnie do psychiatry.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1311042
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Testowałem kabel Harmonix HS-101 EXQ i wspomniane podstawki. Jako katalizatorów decyzji używałem szkockiej i irlandzkiej. Po szkockiej podobały mi się podstawki, po irlandzkiej kable. Zdecydowałem się na efekt stereo: w prawej ręce szklaneczka 12 letniej Glenfiddisch, w lewej Tullamore Dew. Zadziałało. Wybrałem i kabel i podstawki. A co by się stało, gdybym jako katalizatora użył siarczanu beta-fenyloizopropylaminy? Strach pomyśleć.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1311299
Udostępnij na innych stronach

Siarczan beta-fenyloizopropylaminy jest stosunkowo mniej legalny od szkockiej/irlandzkiej... A skoro nabyłeś HS-101 EXQ to pewnie jeszcze pachnie świeżością. Pora więc na wygrzewanie. Na początek wpięcie w obwód linii wysokiego napięcia absolutne minimum 220kV, później kąpiel w wodzie królewskiej ;)))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1311472
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Jednak w tej sytuacji dla Water Music masz kilka ciekawych alternatyw. Wymienię tylko kilka: odkręcić kran w kuchni, odkręcić kran w łazience, bardziej wyrafinowowane bywają prysznice - niektóre posiadają "advanced shower stream system" - można wyregulować rodzaj i natężenie spryskiwania... łącznie z biczami wodnymi (dla ludzi z wyobraźnią). Potencjalnym niezorientowanym spieszę wyjaśnić, że bicz to to samo co pejcz :)) No i na koniec spuszczanie wody w muszli (wspaniała akustyka!) - dla ekstremistów ;)))

A poważnie to możesz napisać coś więcej o różnicy między HS 101-SLC, a HS 101 - EXQ. Drugie pytanie to co "poprawiły" podstawki?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1311504
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Ha, zdaję sobie sprawę z niektórych moich ograniczeń - jednym z nich jest nieumiejętność opisywania w sensowny sposób, tego co słyszę, nie opanowałem jeszcze w dostatecznym stopniu hermetycznego języka audiofili. Niebawem odwiedzi mnie Makumba, on to potrafi, i zapewne da wyraz. Dlatego nie będę się silił na jakieś pseudowywody, bo po co się kompromitować. Najlepiej, gdybyś sam mógł posłuchać opisanej konfiguracji. Ale to chyba tylko we Wrocławiu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1311539
Udostępnij na innych stronach

zapraszamy codziennie po uzgodnieniu telefonicznym :))

 

dane do kontaktu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nowa oferta -reklama na audiostero

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1311562
Udostępnij na innych stronach

Manleyowcy i nie tylko - poszukuję kogoś kto jest w posiadaniu pary godnych uwagi lamp z rodziny E88CC (i odpowiedniki), chciałby pożyczyć do kilkudniowego odsłuchu. Docelowo chcę kupić coś ciekawego ale są to na tyle drogie NOSy, że szkoda pieniędzy na eksperymenty "w ciemno". Pokryję koszty przesyłki w dwie strony.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1311690
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Coś Wam powiem. Jakieś 3 lata temu ubzdurałem sobie, że system będzie wtedy dobry, gdy właściwie odtworzy pierwszą płytę Led Zeppelin, tę z 1969 roku (wersja CD w moim przypadku). Najszybciej dało się słuchać Planta (jego głos przebije się przez puchową kołdrę). Reszta zła. Po pierwszych modyfikacjach do głosu doszedł Page (Jones i Bonham nadal potwornie bałaganili). Płyta wracała na półkę "płyt-nie-do-użytku" i sobie leżała. Następowały dlasze modyfikacje i ciągle było do d...y.

I jak myślicie, czy obecny zestaw Reymio ALS-777/Reymio CDT-777/Harmonix HS-102 RCA Digital Cable/Manley Wave/ Kondo Ksl-lpz xlr/Manley Snapper/ Harmonix "Exquisite"/Joseph Audio RM33LE oraz wszystkie topowe sieciuchy Harmonixa i drogie podstawki dały radę cholernej płycie? Nie do końca. Mój samochodowy sytem Bose dawno sobie z nią poradził, a moja The Wall of Sounds nie. Już jest dobrze, ale mało sceny, mało powietrza. I w końcu w desperacji nakleiłem na wredną płytę naklejkę Harmonix RF-11..... i nareszcie gra, jak na żywo. Długa droga, a na końcu gówienko za kilka złotych. Ot, dola świrusa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31999-manley/page/20/#findComment-1314331
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.