Skocz do zawartości
IGNORED

Czy jest porządny CD za 10-15 tys. ?


babatular

Rekomendowane odpowiedzi

>Edson, 29 Mar 2007, 17:10

>

>Ile? Przy takiej ilości błędów zdechłby odczyt w każdym urządzeniu. Nie zniszczona płyta Audio CD

>może mieć nie więcej jak 220 błędów na sekundę i to tych pierwszego poziomu, tyle nakazuje norma, w

>praktyce na tłoczonych płytach tych błędów jest jeszcze mniej. Odtwarzacz, który buforuje dane musi

>zadbać o nieopróżnianie się bufora więc zwiększenie prędkości odczytu służy głównie temu celowi.

 

Ile? Jakich błędów? Skąd wziąłeś takie dane? Standard pozwala na 150 błędów odtwarzalnych przez kody nadmiarowe i 0 (zero) nieodtwarzalnych - na CAŁEJ płycie, a nie na sekundę.

>Piotr Ryka

 

>w recenzji dość chwalonego SACD McIntosha jest napisane, że używa 4 krotnej prędkości odczytu >i uzyskane tą drogą nadwymiarowe dane wysyła do bufora, co pozwala w efekcie na całkowite >wyeliminowanie jittera. Czy to możliwe, czy tylko reklamowa propaganda?

 

>To dość proste. System odczytu koryguje w ciągu sekundy kilkadziesiąt tysięcy błędów, bo taka >jest technologia CD i DVD. Jeżeli w tym samym czasie przebiega ścieżkę czterokrotnie, to jest >oczywiste, że uzyskuje więcej danych i może uśrednić odczyt z nastawieniem na optymalizację.

 

To nie tak. Proszę nie mylić 4-krotnej prędkości z 4-krotnym nadpróbkowaniem. Jeżeli gdzieś jakaś wada, zanieczyszczenie lub uszkodzenie powoduje błędny odczyt, to czterokrotne odczytanie da cztery błędne odczyty i żadna optymalizacja nie będzie miała sensu.

 

4-krotna prędkość to żadna rewelacja, skoro napędy cdrw za 150 zł osiągają 48-krotną.

 

Chodzi zapewne o to, że napęd może szybciej odczytać dane i przesłać je do bufora DAC, gdzie oprócz skasowania w ten sposób jittera jest czas na jakąś ewentualną ich dalszą obróbkę przed przetworzeniem c/a, tylko nie wiem jaką i po co. Niemniej nie wydaje mi się, aby zwiększenie prędkości odczytu było tu konieczne, wystarczy że napęd będzie czytał dane z normalną prędkością i przesyłał do bufora, z którego będą pobierane z lekkim opóźnieniem. Spece od DACów mogą potwierdzić bądź zaprzeczyć. 4-krotna prędkość może za to wpłynąć na zwiększenie hałasu generowanego przez napęd.

Aczkolwiek, jesli mówimy tu o SACD, to 4-krotna prędkość odczytu może faktycznie stanowić pewne osiągniecie, zważywszy że próbkowanie 1x odbywa się tu z częstotliwością 2,82 MHz, o ile dobrze pamiętam.

>4-krotna prędkość to żadna rewelacja, skoro napędy cdrw za 150 zł osiągają 48-krotną.

 

Widzisz Zbig ty tez glupoty wypisujesz bo akurat SACD jest oparte o nośnik DVD a ja jak zyje tak jeszcze nie widzialem żadnego napedu cdrw co by plyty DVD z 48-krotna predkoscia odczytywal.

Chodzi w tym cd dokładnie o prkość odczytu 4x ma to zapewne zminimalizować błędy związane z odczytem i ich korekcją co jest normalną procedurą wqykorzystywaną w komputerach i w programach do odczytu płyt audio. (jak najmniejsza ingerencja korekcji błędów).

>lipa, 29 Mar 2007, 21:53

 

>

>Widzisz Zbig ty tez glupoty wypisujesz bo akurat SACD jest oparte o nośnik DVD a ja jak zyje tak

>jeszcze nie widzialem żadnego napedu cdrw co by plyty DVD z 48-krotna predkoscia odczytywal.

 

O przepraszam Cię bardzo, nie 48x tylko 16x, za to kosztują całe 67 zł brutto, to chyba było za drogo dla Maca ;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>misio1973, 29 Mar 2007, 22:11

 

>Chodzi w tym cd dokładnie o prkość odczytu 4x ma to zapewne zminimalizować błędy związane z

>odczytem i ich korekcją co jest normalną procedurą wqykorzystywaną w komputerach i w programach do

>odczytu płyt audio. (jak najmniejsza ingerencja korekcji błędów).

 

Wtedy świstak zdąży zapakować każdy bajt w sreberko ;-) Ciekawe w jaki sposób większa prędkość ma minimalizowac błędy odczytu? Większa prędkośc odczytu w komputerach służy do skrócenia czasu przesyłania danych, inaczej przegrywanie płyty trwało by tyle czasu ile się ją normalnie odtwarza.

Zbig, 29 Mar 2007, 21:37

>4-krotna prędkość to żadna rewelacja, skoro napędy cdrw za 150 zł osiągają 48-krotną.

>Chodzi zapewne o to, że napęd może szybciej odczytać dane i przesłać je do bufora DAC...

 

Tu nie chodzi o wyścigi, tylko o kilkukrotne czytanie tego samego fragmentu płyty. W ten sposób jeśli przy jednym odczycie trafi się błąd isteje możliwość, że przy następnym odczycie tego błędu nie będzie, lub będzie gdzie indziej. Łatwiej w ten sposób można zrekonstruować prawidłowe i bezbłędne dane.

Cytuję za HI-FI Choice: „Wewnątrz MCD201 pracuje przetwornik cyfrowo-analogowy CS4398 firmy Cirrus Logic odpowiadający za konwersję multi-bit/DSD hybrid 24/ PCM/DSD, co jest rzadko spotykanym rozwiązaniem (nie licząc urządzeń Meridiana). Informacje z płyty CD są czytane z prędkością x4, a SACD x2 i trafiają do bufora pamięci, dzięki czemu w razie potrzeby uszkodzone lub utracone dane mogą być powtórnie odczytane, zapewniając tym samym lepszą jakość odtwarzania.”

Gość jamówię

(Konto usunięte)

No tak ,kolega pytał o źródło a panowie spieracie się o marketingowy bełkot,który nie poraz pierwszy jest udziałem Maca.Miałem wątpliwą przyjemność słuchania go przez tydzień i mogę powiedzieć,że jest to źródło fatalne i złe Mac co raz więcej liczy sobie za szklane panele-żenada!

 

Proponuję zakup dzielonego CEC-a przy czym DAC-a (71-mk2) trzeba poszukac z drugiej ręki co jest trudne ale nie niemożliwe.

 

Konkludując:TL 51+DAC 71 i "wszystko jasne" :-))

-->Leszek

Czy próbowałeś może kiedyś podpiąć do Twojego DAC'a inny dobry transport po przewodzie cyfrowym klasy Stereovox'a lub Kimber'a Illuminati. Jeżeli tak jakie były efekty. Czy przewaga superlinka jest miażdżąca i nie ma nad czym debatować, czy są to niuanse.

Ewentualne opinie innych użytkowników DAC'a dx71mkII również mile widziane.

No moja też.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth,

Budżetowy dźwiękowy świat Rolanda może zawalić ( na głowę) się całkowicie, kup więc sole trzeźwiące, bo trunkiem raczej jej nie będzie sobie polewał, trzeba też pamiętać o tym, że nigdy z dźwiękiem hi-end nie obcował na co dzień, więc może to być dla niego całkowicie niestrawne, tak jak niestrawny był dźwięk wybitnych kolumn Redheko dla niejakiego Edwarda z tego foruma, obcującego na co dzień z kambodżą, która dla niego była uosobieniem kunsztu dźwiękowego.

 

Pozdrawiam

Polichlorkowinylowy kochanek

Byłem na wsi, byłem w mieście, byłem nawet w Budapeszcie....i wszystko.... .

 

Ktoś mi kiedyś powiedział, że jak przejadę się jego Bejką M5, to zrobię pod siebie albo przynajmniej ujawnię w niezbyt wyszukany sposób, z czego składało się moje śniadanie. Ale nie ku zaskoczeniu mojego kompana nie zrobiło to na mnie większego wrażenia niż przejażdźka w Wesołym Miasteczku na obrotowych filiżankach.

 

Moja postawa nie jest jakimś genetycznym uprzedzeniem do systemów z naciągniętą ceną. Wynika raczej z zaskoczenia, które pojawiło się po odsłuchaniu kilku hi-endowych zestawów. Wybierałem się na te odsłuchy za każdym razem z nastawieniem, że oto wreszcie usłyszę żywe instrumenty i wokalistów w czyimś salonie. A tu....klapa. Lepiej brzmiała moja budźetówka. Pamiętam, jak ktoś na forum tak oto skomentował te moje doświadczenia: "widocznie twój słuch nie był gotowy na hi-end".

 

To dziwne, bo mi się wydawało, że szczytem hi-endu jest muzyka na żywo, której słucham od dziecka.

 

Dlatego wszystkim kierujące podobne komentarze, jak wyżej zacytowany, proponuję odwiedzić dobrego pscyhoterapeutę (mogę polecić wielu kolegów i koleżanek, co siedzą w praktyce klinicznej), chyba, że ktoś chce pozostać umysłowo "sprawnym inaczej".

Roland,

 

Coś Ci się chyba nieźle po...doliło. Niestety, obcowanie na co dzień z "paletą kolegów i koleżanek, co siedzą w praktyce klinicznej i pacjętami "sprawnymi inaczej" nieźle Ci się udzielio, poza tym, kto z kim zbyt często przystaję, to z czasem takim się staje, więc Ciebie rozumiem.

Wyraźnie pomyliłeś fora. Motoryzacyjne jest gdzie indziej.

Przytaczanie na forum audio wrażeń z przejażdżki jakąś bryką i odnoszenie tego do problemów poruszanych w audio, ma się nijak- ktoś mógłby powiedzieć, co ma piernik do wiatraka.

Tak Twoje "brain ear reference "jest zerowe, więc nie ma o czym z Tobą rozmawiać, wróżę całkowitą klapę Twoim odsłuchom u Elberotha. Na tym kończę polemikę.

 

Polichlorkowinylowy kochanek

Ostatnie zdanie Roland. U Elberotha znajdziesz dźwięk niesamowicie ładny, upiększony do n t-ej potęgi, ale przecież o to mu chodzi, by sprawiał mu radość. Nie ma sprzętu, który w salonie oddawałby wrażenia dźwiękowe z koncertu na żywo, gdyż akustyka salonów ma się nijak do sal koncertowych.

-> lplover

"Nie ma sprzętu, który w salonie oddawałby wrażenia dźwiękowe z koncertu na żywo, gdyż akustyka salonów ma się nijak do sal koncertowych."

 

I tu się mylisz. Słyszałem kiedyś sprzęt, przy którym zgłupiałem. Nigdy nie miałem takiego wrażenia muzyki na żywo. Akustyka, barwa, dynamika, kolorystyka itd. były bardzo sugestywne. Chodzi o sprzęt studyjny (A.D.A.M.y S4A (ok. 8k euro para) i komputer jako źródło).

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Mam dziwne wrażenie, że zaatakowali mnie kibole z przeciwnej drużyny (raczej mnie wzięli za adwersarza, bo ja nikomu nie kibicuję, nawet Małyszowi). Nie mają wprawdzie dresów na sobie, ale pod kątem kultury osobistej i szacunku do drugiego człowieka, podobieństwo jest uderzające.

 

Aha, jeszcze jedno zdanie w kwestii merytorycznej. Jeśli odrzucimy jeden, JEDYNY OBIEKTYWNY UKŁAD ODNIESIENIA, KTÓRY BĘDZIE STANOWIŁ KRYTERIUM OCENY SYSTEMU AUDIO JAKIM JEST MUZYKA NA ŻYWO (NIE MUSI TO BYĆ PRZECIEŻ KONCERT, ALE ŻYWE INSTRUMENTY I LUDZIE W OTOCZENIU O JAKIEJŚ AKUSTYCE), TO NA MOCY LOGIKI KAŻDY SPRZĘT DLA DOWOLNEJ OSOBY MOŻE GRAĆ JAK HI-END. BO DLA KAŻDEGO CO INNEGO ZNACZY SŁOWO "NAJPRZYJEMNIEJ".

babatular,

 

....powracajac do twojego pytania, solidnym odtwarzaczem bedzie dla ciebie w tej kategorii cenowej Marantz SA11-S1 (okolo 11kzl), lub jego tansza wersja SA15. Nie wiem jak jest z SA15, ale podejrzewam ze jest podobnie, natomiast SA11 nie odtwarza skompresowanych MP3. Kopie plyt w np Apple lossless odtwarza bezpreblemowo i kazda. W przewciwienstwie do opisanych na forum problemow z czytaniem SACD przez inny model Marantza (7001?), z SA11 nie mialem nigdy problemu i czyta kazda plyte SACD.

>nedj, 30 Mar 2007, 19:11

 

>I tu się mylisz. Słyszałem kiedyś sprzęt, przy którym zgłupiałem. Nigdy nie miałem takiego wrażenia

>muzyki na żywo. Akustyka, barwa, dynamika, kolorystyka itd. były bardzo sugestywne. Chodzi o sprzęt

>studyjny (A.D.A.M.y S4A (ok. 8k euro para) i komputer jako źródło).

 

nedj, wspaniale, jako jedyny na tym kontynencie dorwałeś króliczka, a my głupole nadal go gonimy. Co, kto, stoi Tobie na przeszkodzie, by za tak niewielkie pieniądze nabyć to cudo. Komputer już masz, chatę zaadoptujesz ustrojstwami ala studio i wio, "królik w klatce".

 

Polichlorkowinylowy kochanek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.