Elberoth's Audio Nirvana

[Gość NEWNEW]

Zauważ ,że są na forum osoby , które uważają wręcz przeciwnie.

"Źródło nie ma znaczenia."

Wystarczy podłączyć jakiś "modyfikowany w piwnicy" komputer i już można ocenić brzmienie i wypisywać dyrdymały o dac-ach.

Najsmutniejsze jest jednak to ,że są osoby , które potrafią w to uwierzyć ;(

Żenua ...

 

Wystarczy poczytać choćby artykuły red. Kulpy i Lackiego z Sat-AV... System referencyjny naczelnego oparty o os mac, jakieś audirvany i inne korektory komputerowe;-) Trudno się dziwić ludziom, że biorą głos "fachowych" mediów na poważnie;-)

Edytowane 20 Lutego 2015 przez tomkly

[mateuszek]

Trudno się dziwić ludziom, że biorą głos "fachowych" mediów na poważnie;-)

daj im szanse

moze z czasem zainwestuja w dobry cd

[paavloff]

moze z czasem zainwestuja w dobry cd

 

To może być trudne - taka polityka.

Z tego co pamiętam AV jako jedne z "pierwszych na świecie" odtrąbiło koniec ery CDDA po wsze czasy:)))

Z czegoś tak kategorycznego trudno się wycofać.

Edytowane 20 Lutego 2015 przez paavloff

[Gość NEWNEW]

To też ja odtrąbiłem im prenumeratę;-) Ale mój ojciec czyta siłą przyzwyczajenia. W latach 80/90-tych to było reprezentatywne pismo, niestety w ostatnim czasie zeszło zdecydowanie na psy...

Edytowane 20 Lutego 2015 przez tomkly

[mateuszek]

co obywatel chce od psow?

takie fajne stworzonka:-)

na maki i inne smerfony zeszli...

[paavloff]

na maki i inne smerfony zeszli...

 

Ja zakończyłem czytelnictwo pism na testach amplitunerów do kina domowego - nie mogłem za - bardzo mnie skręcało z nudy.

Do tego jeszcze co pół roku mega rewelacje/rewolucje dekoderyszmerybajerychujomujedzikiewęże jeszcze lepsze od już najlepszych .

[marslo]

Wystarczy poczytać choćby artykuły red. Kulpy i Lackiego z Sat-AV... System referencyjny naczelnego oparty o os mac, jakieś audirvany i inne korektory komputerowe;-) Trudno się dziwić ludziom, że biorą głos "fachowych" mediów na poważnie;-)

 

Tomasz,

Zwroc prosze uwage ,ze Kulpa uznal w swoim czasie jako pierwszy wybitna klase Arc ref8 i umiescial w kategorii A+.

Zreszta na podstawie jego opinii i Elba wzialem na odsluchy wtedy ten player i juz u mnie zostal.

Pozniej sluchajac plikow doszedl do wniosku , ze stanowia one przelom jakosciowy , co wcale nie znaczy , ze CD8 przestal dobrze grac.

Po prostu sa nowe , lepsze formaty jak hires pcm , jest dsd 64-256fs, ktory potrafi brzmiec zadziwiajaco dobrze z urzadzen, ktore kosztuja 20 % tego co ARc ref 8.

Ty piszesz , ze nie rozrozniasz pcm i dsd , wpisujac sie w linie Jarka , co mnie mocno dziwi. Otwartosc na nowe doswiadczenia jest warunkiem postepu . Mozna uznac, ze nagrania o gestosci wyzszej od 16/44,1 nie istnieja, ze dsd to skrot z jakiejs obcej dziedziny.

Jednak chelpic sie tym audifilowi o Twojej kulturze i wyksztalceniu moim zdaniem po prostu nie wypada, dla mnie to obciach, sorry.

Tekst Marka Lackiego jest wspierany przez Sony ztcp , co autor uczciwie zaznaczyl.

To nie znaczy, ze wnioski mozna z tego powodu potepiac w czambul.

Dlaczego zwolennicy cd na naszym forum maja sie za kogos lepszego i traktuja z pogarda zwolennikow plikow pozostanie dla mnie tajemnica. Mnostwo firm pracuje obecnie nad dakami dsd, A Ty nie masz nawet ochoty sprobowac ?

Testujesz wplyw roznych kabelkow a format, ktory zasadniczo zmienia jakosc ( do oceny czy sie to komus podoba) muzyki plynacej z glosnikow Cie nie interesuje i szydzisz z ludzi, ktorzy uzywaja komputera jako transportu ?

Bardzo jestem rozczarowany, zaczynam sie bac pisania na forum , bo jak tylko dam glos, ze granie z plikow mi pasuje, zaczyna sie zmasowany atak ze strony zwolennikow cd, przestaje mnie to bawic.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez marslo

[mirek10]

Wszystko jest możliwe choć wątpię. Mam wrażenie, że za dużo lamp w systemie to tylko kłopoty.

Tak sie broniles a jednak" siadles" na lampie,gratuluje dobrego wyboru,nawet zatwardzialy przeciwnik lamp uwierzyl ze jednak cos w sobie pieknego maja.

[Stasiop]

Po prostu sa nowe , lepsze formaty jak hires pcm , jest dsd 64-256fs, ktory potrafi brzmiec zadziwiajaco dobrze

Mariusz zapewniam Cie wystarczy tylko 44.1Khz/16 bitow, tam sa potezne poklady rozdzielczosci, muzyki, brzmien i emocji. Nie jest potrzebny zaden Hi-res itp..

Zapis CD jest doskonaly nie trzeba nic juz wiecej, potrzeba tylko DAC-a ktory potrafi te informacje wyluskac.

[Gość cybant]

Staszku,

 

Zamiast tracić czas na pisanie , bierz się za kończenie swojego Daca.

Czekamy!

Tylko polutuj go lepiej jak Lampizator;))

[marslo]

Stasiu,

Pozwol ,ze zostane przy swojej opinii.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez marslo

[Stasiop]

Stasiu,

Pozwol ,ze zostane przy swojej opinii.

Alez oczywiscie, jak kazdy audiofil musisz wepchnac reke w rane Chrystusa aby uwierzyc, ja to rozumiem. :)

Tylko pomysl 12-15kHz to juz jest dzwiek ktorego pewnie nie uslyszysz a do 20khz jeszcze daleko..., a rodzielczosc 16 bitow jest i tak duzo wyzsza anizeli najlpesze gramofony analogowe ktore BYC moze zblizaja sie do 14 bitow, nie sadzisz ze cos nie gra tutaj od strony logiki z tymi calymi Hi-resami? ;)

[marslo]

Mnie te techniczne dyskusje nie pociagaja , wystarczy mi sluch, prawda ,ze coraz gorszy , ale za to mozg lepiej wytrenowany.

[Stasiop]

Ja nie przecze ze Ty Mariusz zle slyszysz tylko te wszelkie Hi-resy to nabijanie ludzi w butelke, tutaj TYLKo chodzi o podniesienie czestotliwosci samplingu probki, wiec wystarczy tylko taka maszynke komputerowa ktora ma Elb ( podnoszaca czestotliwosci probkowania duzo wyzej n.p do 256 fs aby uzyskac TO SAMO, nie potrzeba nagran z wyzsza gestoscia bo i tak tych informacji nie uslyszysz, slyszysz za to wyzsze probkowania, ktore latwiej usunac w analogowych filtrach DAC-ow. ;)

[Less]

slyszysz za to wyzsze probkowania, ktore latwiej usunac w analogowych filtrach DAC-ow. ;)

I już z tego powodu Hiresy są lepsze.

Filtr to konieczne zło. Im dalej od pasma słyszalnego i im mniej stromy może być, tym lepiej.

[sly30]

 

Tak sie broniles a jednak" siadles" na lampie,gratuluje dobrego wyboru,nawet zatwardzialy przeciwnik lamp uwierzyl ze jednak cos w sobie pieknego maja.

 

To nie jest takie proste. Zbyt pochopne wnioski. Monobloki Amplifona to wyjątkowa aplikacja lamp, ograniczająca ich wady. Cała reszta sprzętów lampowych, którymi ty się zachwycasz nie mają u mnie szans. Nie grałbym na nich nawet gdybym dostał je w prezencie.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez sly30

[marslo]

Stasiu,

Wyobraz sobie, ze ostatnio sluchalem daka , ktory wszystkie formaty konwertuje do dsd 128, bez udzialu komputera.

Nie zachwycil mnie, lampi gra lepiej dsd a La Fontaine pcm, w tym hires.

Nie ma zadnych oczywistosci w audio, sa konkretne systemy i konkretne nagrania. Moim zdaniem dsd jest bardzo ciekawym nurtem, szczegolnie natywne dsd grane z takiej wybitnej konstrukcji jak lampi dsd dac.

Nie spotkalem dotad sprzetu, ktory by wszystko robil najlepiej, moim zdaniem takiego nie ma, dlatego bede mial i gramiaka i dsd dac i pcm dac, nawet napedu cd / sacd sie nie pozbede.

Prosze mnie nie przekonywac do jakiegos jedynego, najlepszego nosnika/ formatu, jalowe proby.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez marslo

[Stasiop]

Wyobraz sobie, ze ostatnio sluchalem daka , ktory wszystkie formaty konwertuje do dsd 128, bez udzialu komputera.

Nie zachwycil mnie

Mnie DSD zupelnie nie zachwyca, nie dziwie Ci sie.

 

Prosze mnie nie przekonywac do jakiegos jedynego, najlepszego nosnika/ formatu, jalowe proby.

Ale oczywiscie ja do niczego nie zmuszam, no moze tylko do logicznej analizy tego co napisalem wyzej na temat podnoszenia czestotliwosci probkowania i Hi-resow, ze cos tu smierdzi i to bardzo smierdzi! ;)

Smrod jest tym wiekszy ze kolega Elberoth dokonuje takiej konwersji tzn up-sampling w gore, no wiec...?;)

Edytowane 21 Lutego 2015 przez Stasiop

[marslo]

 

Mnie DSD zupelnie nie zachwyca, nie dziwie Ci sie.

 

 

Ale oczywiscie ja do niczego nie zmuszam, no moze tylko do logicznej analizy tego co napisalem wyzej na temat podnoszenia czestotliwosci probkowania i Hi-resow, ze cos tu smierdzi i to bardzo smierdzi! ;)

Smrod jest tym wiekszy ze kolega Elberoth dokonuje takiej konwersji tzn up-sampling w gore, no wiec...?;)

A mnie zachwyca z lampi dsd dac.

[Gość Firewall 1]

Cała reszta sprzętów lampowych, którymi ty się zachwycasz nie mają u mnie szans. Nie grałbym na nich nawet gdybym dostał je w prezencie.

 

To jest oczywiste do swoich głośników potrzebujesz " specyficznej " mocy dostarczonej ze wzmacniacza lampowego.

Niestety potężna moc wzmacniacza w różnym stopniu ogranicza jego finezje której nie możesz usłyszeć z paro watowych konstrukcji ze względu na prądożerność Focali.

Owa prądożerność i skomplikowana zwrotnica tłumi ją w zarodku.

 

Masz zupełnie inne podejście do tematu ale wcale nie lepsze nie gorsze ale mocno inne niż fani 2A3.

Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę że jest wiele kierunków do prawdy.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez Firewall 1

[mateuszek]

wyjątkowa aplikacja lamp, ograniczająca ich wady

i slusznie

tez nie rozumiem zachwytow nad urzadzeniami z 15toma lampami na pokladzie

szukaj czegos co ma mozliwie malo lamp. para w daczku i dwie pary w pre. te male maja spora zywotnosc wiec nie sa tak problematyczne w obsludze

[mirek10]

 

 

To nie jest takie proste. Zbyt pochopne wnioski. Monobloki Amplifona to wyjątkowa aplikacja lamp, ograniczająca ich wady. Cała reszta sprzętów lampowych, którymi ty się zachwycasz nie mają u mnie szans. Nie grałbym na nich nawet gdybym dostał je w prezencie.

Zachwycam sie tylko lampami 300B i wzm SET,to znaczy to co potrafi zagrac pieknie, tylko z paru wat i rozklada na lopatki wielkie konstrukcje mega-watowe.

Wiem ze ty chcesz skuchac roznych gatunkow muzyki i bardziej uniwersalnego grania niz akurat ja,dlatego poszukujesz mega-watowcow, ale jak nie patrzec to Starego Audiofila kolumny zasilaja male monobloczki na lampeczki male (A 2/3) a co potrafia i to podwaza to co mowisz i to co kupujesz,jak to mozesz wytlumaczyc,SA ma bardzo wymagajace i duze kolumny i powazny tor odsluchowy a napedza to tak malymi monoblokami i to z jakim niesamowitym skutkiem.

[sly30]

Wszystko jest względne. SA ma zapewne fajny tor ale jego kolumny przy moich to jak dzieci przy braciach Kliczko. Z jego kolumnami wzmacniacz na 2A3 pewnie gra fajnie i wierzę, że jest barwnie bo to bardzo fajna lampa, ale u mnie napędzać może co najwyżej sprzęt w kuchni. Przy moich kolumnach te wzmacniacze wyzionęłyby ducha. Poza tym jedną kwestią jest osiągnięcie optymalnej głośności, a zupełnie inną jest dobra kontrola poszczególnych przetworników i panowanie nad kolumnami. Słaba lampa tego nie potrafi.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez sly30

[Gość Firewall 1]

i slusznie

tez nie rozumiem zachwytow nad urzadzeniami z 15toma lampami na pokladzie

szukaj czegos co ma mozliwie malo lamp. para w daczku i dwie pary w pre. te male maja spora zywotnosc wiec nie sa tak problematyczne w obsludze

 

Ale nie wspominasz o tym co kluczowe - o układzie końcowym wzmacniacza lampowego czyli 2A3 , b300 ....to tam rodzi się owa magia tak kochana za brzmienie i nienawidzona ze względu na trudy w doborze kolumn .

 

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile tracisz z owej finezji mając w stopniu wyjściowym tranzystor zamiast 2A3 lub b300.

 

Uważam że Twoje opisy lamp też są bezcelowe bo mało możesz powiedzieć o charakterystykach barwowych testowanych lamp.

Przy tak mocnym uproszczeniu tego aspektu przez Twój stopień prądowy możesz wskazywać na zmiany dynamiczne,energetyczne lub przestrzenne ale różnorodności w barwie pozostaną Ci obce. IMHO.

 

Mam nadzieję że wiesz z jakiego powodu się kupuje lampę.

I czym brzmieniowo przewyższa krzem.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez Firewall 1

[marslo]

Pytanie Sylwek, czy trzeba ogladac braci Kliczko, zeby zobaczyc dobry boks?:)

Masz wspaniale, ale bardzo drogie kolumny, niekoniecznie niezbedne dla osiagniecia bardzo dobrego hiendowego dzwieku w ograniczonej przestrzeni domowej.

Te drogie glosniki stwarzaja kolejny problem- trzeba do nich drogich i mocarnych wzmacniaczy.

A ja wierze ,ze haslo bauhausu jest aktualne rowniez w hiend - mniej znaczy lepiej.

Nie wykluczam ,ze moge sie mylic i Twoj system by mnie rozwalil na lopatki jak jeden z braci K:)

[Gość Firewall 1]

Przy moich kolumnach te wzmacniacze wyzionęłyby ducha. Poza tym jedną kwestią jest osiągnięcie optymalnej głośności, a zupełnie inną jest dobra kontrola poszczególnych przetworników i panowanie nad kolumnami. Słaba lampa tego nie potraf

 

Twoja krytyka słabszych pod względem mocy urządzeń też nie ma obiektywnych podstaw bo na Twoich kolumnach grały na ok. 10-20 % swoich możliwości.

 

Więc ocena nie ma sensu przez Twoją szanowaną osobę.

Aby usłyszeć te pozostałe 80 % potrzeba do tego innego toru audio niż Twój.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez Firewall 1

[mirek10]

Wszystko jest względne. SA ma zapewne fajny tor ale jego kolumny przy moich to jak dzieci przy braciach Kliczko. Z jego kolumnami wzmacniacz na 2A3 pewnie gra fajnie i wierzę, że jest barwnie bo to bardzo fajna lampa, ale u mnie napędzać może co najwyżej sprzęt w kuchni. Przy moich kolumnach te wzmacniacze wyzionęłyby ducha. Poza tym jedną kwestią jest osiągnięcie optymalnej głośności, a zupełnie inną jest dobra kontrola poszczególnych przetworników i panowanie nad kolumnami. Słaba lampa tego nie potrafi.

Zobaczyl bys opymalna glosnosc u SA ,to szok jak potrafia glosno i zarazem czysto grac,musisz to uslyszec.

[sly30]

Ogólnie marslo masz rację, ale tylko trochę. Można budować różne systemy i wiele dróg prowadzi do Rzymu. Nie sądzę by mój system się tobie podobał, ale mnie podoba się bardzo. Ja jednak słucham inaczej i często jednak innej muzyki. Co do boksu to akurat się mylisz. Są różne kategorie wagowe ale naprawdę duże pieniądze, oglądalność i emocje dostarcza tylko najcięższa waga. Oczywiście w niższych wagach też toczy się zacięte boje i bywają wielkie walki, ale jak poczytasz, popytasz to wszyscy pamiętają Tysona, Hollyfielda, Alego i całą plejadę gwiazd. Tyle, że wszyscy oni chodzili w najcięższej wadze.

I kolejny twój przykład, że mniej znaczy lepiej czasem się sprawdza, a czasem nie. Przy dietach, medycynie jak najbardziej się sprawdza. Ale przy sprzętach Audio i TV już nie bardzo. W motoryzacji też nie. A jeśli nie wierzysz to rzuć okiem na TV 42 cale ze średniej półki, a potem na 65 cali z topowej klasy. Podobnie z motoryzacją. Przejedź się Oplem, a potem Mercem S klase i powiedz sprzedawcy w salonie Mercedesa, że wolisz Opla bo mniej znaczy lepiej...hehehe. Facet opluje się ze śmiechu.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez sly30

[Gość jarek&ania]

Ty piszesz , ze nie rozrozniasz pcm i dsd , wpisujac sie w linie Jarka , co mnie mocno dziwi. Otwartosc na nowe doswiadczenia jest warunkiem postepu .

Mariusz kiedy na forum napisałem ,że nie rozróżniam DSD od PCM?

Jeżeli możesz to proszę mnie zacytować.

Wręcz przeciwnie , rozróżniam i to wyraźnie dlatego gram z PCM i z płyty a nie z plików.

Pisanie o tym ,że :

 

Po prostu sa nowe , lepsze formaty jak hires pcm , jest dsd 64-256fs,

 

to niestety tylko Twoje odczucia nie poparte ani danymi technicznymi ( na które się powołujesz ) ani odsłuchami sprzętów , które potrafią zagrać CD na poziomie , którego nigdy nie słyszałeś.

Słuchać można różnych formatów ale nowe nie oznacza automatycznie lepsze , bo tak napisali w Computer audiophile czy innym czasopiśmie.

Jeżeli podoba się Tobie taki dźwięk jaki prezentują pliki tzn. wyprany z emocji , nienaturalnie wygładzony jak w Photo Shopie i mniej rozdzielczy - bez konturów to oczywiście nie mam nic przeciwko temu.

Ale nie wmawiaj ludziom na forum ,że to jest jakiś postęp ;)

 

P.S.

Może chodzi o to ,że na Twoich tubach PCM brzmi po prostu za ostro i dlatego potrzebujesz złagodzenia dźwięku przez źródło ?

Dlatego mniej rozdzielczy i gładszy DSD jest tym co się po prostu wpasowało w system.

Edytowane 21 Lutego 2015 przez jarek&ania

[neomammut]

Ale typy lamp bez problemu rozróżniasz :)