Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze może od odczycie SACD w wykonaniu DP-78.

 

Wczoraj jeszcze z kronikarskiego obowiązku włączyłem sampler Stockfish Records i ... szczena mi opadła. Scena, przejrzystość, przestrzenność, precyzja i namacalność dźwięku polepszyły sie o dwie klasy. Jak zacząłem słuchać o 23 to skńczyłem o ... 3 w nocy. Przez ten czas przesłuchałem wszystkie trzy (!) płyty SACD/CD, które mam w posiadaniu. Oczywiście "od deski do deski", bo aż się wyłączać nie chciało.

 

Szczerze mówiąc, nie spodziewałem sie usłyszeć aż tak dużej poprawy jakości dźwięku. Gdyby tak grała również warstwa CD, to chyba bym już DP-78 nie oddawał do sklepu.

 

Oczywiście wyniki na warstwie SACD będą się różnić, w zależności od tego jakimi płytami dysponujemy. Jeżeli sa to zwykłe transfery z RBCD, to oczywiście różnicy takiej nie zobaczymy. Ale jeżeli włożymy coś klasy StockFisha lub samplera SACD Accuphase - wtedy mamy szansę zaliczyć prawdziwy odlot.

 

Na koniec przyszła smutna konstatacja, że format SACD, mimo nielicznych zalet, niestety stoi już de facto nad grobem.

 

Ale nic to - jeszcze dwa czy trzy lata i wszyscy będziemy grać muzykę hi-res z twardego dysku :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Różnica między warstwami jest w przypadku tego modelu rzeczywiście duża. „The Dark Side” z SACD to inny świat.

A przy okazji własnych wczorajszych doświadczeń zapytam: czy kiedykolwiek testowałeś swój sprzęt mając możność regulacji napięcia sieciowego? Bo jak nie, to, zwłaszcza kiedy używasz lamp, możesz o nim wielu rzeczy nie wiedzieć.

Różnice w brzmieniu są duże jeżeli zwiększymy częstotliwość prądu do np. 80Hz (standardowo w Polsce powinno być 50 Hz), wtedy szczena opada.

 

 

Ale o tym pewnie wiedzą wszyscy czytelnicy tej nirvany. Robi się to kondycjonerem, który pozwala na zwiększenie lub zmniejszenie częstotliwości prądu ale tylko w stosunku do urządzeń takich jak przetwornik czy preamp.

Różnice są bo muszą być.

Skoro wzmaki są na to podatne to tym bardziej źródła.

 

Nawet Elberoth wdał się w dyskusję w temacie różnic działania urządzeń pod podpięciem do sieci 110V/60Hz, 230V/50Hz.Róznice są na plus tej o wyższej częstotliwości.

Elberoth twierdzi że to bzdura, no i dobra niech i tak będzie.

Mój spokój.

Płytki Holfi wszak są rewelacyjne , chociaż nie wiadomo w czym.

Złotouchym grają.

Jako jedna z nielicznych (jedyna ?) osoba z tego forum, już kilka lat temu miałem kondycjoner PS Audio Power Plant, który pozwalał mi na płynną regulację częstotliwości na wyjściu w zakresie 50-120Hz, w krokach 1Hz.

 

Nie chcąc wchodzić w szczegóły powiem tylko, że moje doświadczenia nie potwierdziły prezentowanego tu poglądu o słyszalnej przewadze wyższych częstotliwości zasilania. I to nawet przy zastosowaniu 2x wyższych częstotliwości niż amerykańskie 60Hz.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth,

przestań piepszyć, że miałeś jako jedyna osoba na Świecie PS Audio. Z osób na tym forum, ja sam znam 1 osobę , która ma coś takiego.

 

Może do PS Audio podłączyłeś urządzenia Waszczyszyna i dlatego była kicha albo Pana Maćka z Otwocka (najlepsze DIY na Świecie posiadane przez Elberotha).

Elberoth, 12 Sty 2008, 18:35

 

>Jako jedna z nielicznych (jedyna ?) osoba z tego forum, już kilka lat temu miałem kondycjoner PS

>Audio Power Plant, który pozwalał mi na płynną regulację częstotliwości na wyjściu w zakresie

>50-120Hz, w krokach 1Hz.

 

Mirku proszę przeczytaj jeszcze raz tekst powyżej :)

A może to ja nie potrafię czytać ze zrozumieniem?

Mirek Potempski

 

Drogi Mirku, czy mógłbyś nam zdradzić dlaczego osoba właściciela tego wątku wywołuje u Ciebie taką agresję? Czy coś złego ze strony Elberotha cię kiedyś spotkało? To przecież całkiem sympatyczny facet, a że czasem lubi się czymś pochwalić, cóż, przecież wszyscy lubimy. Audiofile już tak mają, że jedni przed drugimi się popisują i wymądrzają. To część naszego klubowego rytuału. Czy nie mógłbyś w związku z tym – nawet jeżeli go nie lubisz – zwracać się doń z podobnym szacunkiem jak do np. p. Pacuły? I dlaczego na stronie High Fidelity twój system nie jest tajemnicą, a tu jest?

 

Pozdrowienia

Mirek Potempski

 

A pamiętasz, jak mi się chwaliłeś że twoi kumple (z Polski) co maja ten pokój za milion dolarów to pomagają ARC sprzęt projektować ? Nawet mówiłeś, że możesz mi faks jako dowód pokazać. Tylko, że jak o niego poprosiłem, to nigdy się już nie odezwałeś ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth, SACD wcale nie stoi nad grobową deską. Tak częściowo jest w Stanach ale np. w Japoni i Europie jest już inaczej. Za format "wzięły się " wreszcie audiofilskie wytwórnie i cały czas powstaje dużo ciekawych tytułów. Ponadto dopiero teraz powstają odtwarzacze SACD, które zaczynają wykorzytywać potencjał tego formatu. Emm Labs CDSA, Esoteric x01 czy Accuphase dp-78 są najlepszymi przykładami na poprarcie tej tezy.

Sądzę, że już niedługo synonimem prowdziwego hi-endu będzie muzyka słyszana z formatu SACD, być może odtwarzanego z komputera - ale to juz inna kwestia..

Jest oczywiście jeszcze i taka alternatywa:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słuchałeś?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety nie miałem okazji. SACD swoje najlepsze czasy (o ile takowe w ogóle miało) wydaje się mieć już za sobą. Obecnie płyty SACD wydawane są już chyba tylko przez audiofilskie labele. Pewnie tak sie to jeszcze potoczy rok czy dwa siłą rozpędu, ale koniec końcem i tak ulegnie masterom 24/176-192, które będziesz mógł sobie ściagnąć z netu i potem odtwarzać z HDD albo iPoda (który do tego czasu będzie miał już dysk 1TB).

 

W DSD z HDD nikt nie będzie się pakował, bo nie ma po co. Z DSD są tylko same kłopoty (np z masteringiem). Do tego wielu inżynierów twierdzi, że master 24/192 jest dużo lepszy niż DSD.

 

IMO przyszłość to PCM 24/192.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Piotr Ryka, 12 Sty 2008, 22:08

 

>Mirek Potempski

>

>Drogi Mirku, czy mógłbyś nam zdradzić dlaczego osoba właściciela tego wątku wywołuje u Ciebie taką

>agresję? Czy coś złego ze strony Elberotha cię kiedyś spotkało? To przecież całkiem sympatyczny

>facet, a że czasem lubi się czymś pochwalić, cóż, przecież wszyscy lubimy. Audiofile już tak mają,

>że jedni przed drugimi się popisują i wymądrzają. To część naszego klubowego rytuału. Czy nie

>mógłbyś w związku z tym - nawet jeżeli go nie lubisz - zwracać się doń z podobnym

>szacunkiem jak do np. p. Pacuły? I dlaczego na stronie High Fidelity twój system nie jest tajemnicą,

>a tu jest?

>

>Pozdrowienia

 

Piotrze, przy calym szacunku jakim Cie darze, musze powiedziec, ze za duzym wersalem tu jedziesz. W przypadku Mirka chyba trzeba prosciej - juz kiedys pisalem, ze sa 2 wytlumaczenia:

1. Facet robi sobie jaja, tyle ze styl dawno juz sie przejadl.

2. W medycynie wyroznia sia pojecie mikropenisa - to czlonek, ktory ma nie wiecej niz 2 cm dlugosci w stanie spoczynku. Wlasciciel mikropenisa albo ma czym sobie rekompensowac taka przypadlosc, albo probuje wyszalec sie na roznego rodzaju forach.

 

Pozdr.

Tu się zgadzam, granie z pliku przyszłością,

bo po pierwsze jest to z duchem czasu, rozwój technologii informatycznych oraz oswajania się z nimi użytkowników temu sprzyja.

 

po drugie, jedyny sposób aby istotnie poprawić dźwięk cyfrowy (bo na razie to odstaje od analogu że rzadko mi się słuchać CD chce) - odpada transport - granie z pliku może być transportem idealnym. No i gęstszy format. Analog może zostać dogoniony, bo ponoć jest parę płyt wydanych na analogu nagrywanych i masterowanych cyfrowo, które mocno nie odstają mocno od najlepszych w pełni analogowych LP.

 

po trzecie, będzie to tańsze - płacić będziemy głównie za DAC-a

 

Kiedyś dawno się niektórzy dziwili, że ponoć nie wszystkie CD grają tak samo ..bo cyfra to cyfra. Ale Redbokk CD, to nie nazwałbym cyfrą, bo cyfra jest wtedy, gdy odczyt z płyty jest bezbłędny (odzcytuje się coś, co jest ciągiem bitów).

 

może trochę oczywiste rzeczy piszę ..

Wojtek

SACD ani DVD-Audio nigdy nie stały się masowe i za 2-3 lata będą zabytkiem historii jak DCC i DAT. Nie audifile są wyznacznikiem powodzenia jakiejś technologii lecz miliardy zwykłych słuchaczy, którzy zamiast SACD/DVD-Audio wybrali MP3, gdyż jest technologia jest bardziej uniwersalna i mogą ją z sobą zabrac wszędzie.

KOlejnym przełomem może być dopiero HD DVD lub Blue Ray i zwyciestwo któregoś z tych std bedzie oznaczało de facto koniec 'audiofilskich' formatów audio.

Elberoth, 13 Sty 2008, 00:08

>Niestety nie miałem okazji. SACD swoje najlepsze czasy (o ile takowe w ogóle miało) wydaje się mieć

>już za sobą. Obecnie płyty SACD wydawane są już chyba tylko przez audiofilskie labele.

 

No fakt, ani Dody ani Michała Wiśniewskiego nie posłuchamy z SACD. Osobiście nie cierpię z tego powodu :) Aktualnie liczba wydań SACD przekroczyła 5000 i osoby słuchające klasyki czy jazzu naprawdę mają w czym wybierać! Prosze zerknąć też na ilość wytwórni, które tłoczą SACD:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (trzeba rozwinąć menu "Label"). Do tego wiele producentów hi-endowego sprzętu audio właśnie wprowadziła do sprzedaży (lub ma od dawna) odtwarzacze SACD. To wygląda raczej na renesans niż na upadek. A różnica w jakości dźwięku jest niemała.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W natloku dyskusji umknelo moje pytanie: Jakie jest powiazanie ustawienia odtwarzacza i podlozenia pod nieg vibrapodow z jakoscia dzwiekow - czy chodzi tylko o transport czy jest w tym jeszcze drugie dno? Czy wiec ustawienie wzmaka w pionie i w poziomie tez bedzie mialo wplyw na dzwiek jaki wydobywa sie z kolumn? (Powoli zblizam sie do wymiany mebla)

Pozdrawiam

Levinson oficjalnie zbojkotował SACD w swoim najnowszym odtwarzaczu.

Najnowszy Krell eVo 3 też będzie RedBook only - z tego co mi powiedział Dan d'Agostino

ARC też na pewno nie wypuści już playera SACD.

 

Przykłady można by mnożyć. Z kimkolwiek by nie porozmawiać w branży, wszyscy stawiają na SACD krzyżyk.

 

Jeszcze rok czy dwa - kilku producentów pokaże że jednak "można" i lawina ruszy. Na przyszłym CES myśle że większość liczących firm będzie miała już jakiś produkt "sieciowy". Nikt nie będzie chciał zostać w tyle.

 

Kto wie - może zobaczymy tez playery z wejściem ethernetowym ?

 

(USB odpada, bo nawet USB2 może przesyłać tylko dane 24/96 ... choć kto wie, może i tyle "styknie").

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

thedave - wszystkie komponenty są czułe na to na czym stoją. Jedne bardziej, drugie mniej. Oczywiście wszystko zależy również od tego, jak bardzo przeźroczysty mamy system.

 

Vibrapody serdecznie polecam, bo raz, że działają doskonale, a dwa, że są po prostu tanie (120zł/kpl). Zawsze można pożyczyć ze sklepu i u siebie sprawdzić.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Jeszcze jedna sprawa związana z SACD - ceny.

 

Każdy chciałby mieć transport wyposażony w mechanizm VRDS-Neo (reszta to w większości zawodna padlina).

 

Tylko niestety Teac rząda sobie za niego $4000 oem cost i do tego trzeba od razu zamówić 50szt. Jak już wydasz te $200.000 na transporty, to jeszcze musisz doliczyć ok $100.000 na wszystkie licencje. Robi się z tego droga impreza.

 

Nawet jak kupisz jakieś ścierwo Philipsa, to te $100.000 i tak cię nie ominie ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Na DVD-Audio mozemy krzyzyk postawic oficjalnie.

 

SACD bedzie jeszcze podrygiwac, z tych podrygow moze wyniknac 1 z 2 mozliwosci:

1. Odsunieta o rok smierc formatu

2. Przetrwanie formatu przez 4-5 lat jako niszowego formatu dla troche ekscentrycznych melomanow.

 

Pewne wydaje sie jedno - SACD kariery na masowa skale nie zrobi :-(

Elberoth, Barni - niestety nie mogę znaleźć linku do arytułu o przyszłości gęstych formatów (SACD).

Główne tezy w skrócie:

1. SACD pozostanie niszowym formatem dla najbardziej wymagających ( tak jak winyl).

2. wyprodukowanie płyty SACD nie jest już tak kosztowne jak jeszcze kilka lat temu ( praktycznie porównywalne z zwykłym CD)

3.coraz więcej audiofilskich wytwórni , wypuszcza płyty SCAD ponieważ JEST już grupa odbiorców na tyle duża aby opłacało się to robić (tytuły nie są masowe, ceny też nie, ale małej wytwórni to wystarczy)

 

Ponadto niedługo jedynymi topowymi napędami dostępnymi na rynku OEM będą ... uniwersalne napędy DVD. Lewison może się wypinać na format a i tak będzie musiał kupować napęd, który go czyta.

 

Barni : HD DVD i Blue Ray powstały głównie dla HD video i z audiofilskiego punktu widzenia nie wnoszą nic więcej niż to co już oferują DVD-A i SACD ( tzn. specyfikacja formatów audio jaką udostępniają te nowe nośniki nie jest lepsza od istniejących "gęstych" formatów audio)

Wojtek - przy założeniu rozpowszechnienia downloadów HD płyty (CD, SACD - jakiekolwiek) stracą rację bytu. Vinyl może przetrwa - bo to analog. SACD i download to jedna i ta sama cyfra.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

qb_1=>

przecież to było dawno widać i czuć ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Podobnie jak przy magnetowidach wygrał swego czasu VHS choć były lepsze systemy ,

zadecydowała nie jakość systemu tylko powszechność , rozprzestrzenienie się do nośnika,

ilość wydawanych kaset VHS itp. To samo tutaj.

Po drodze był jeszcze DAT jakieś minidyski Sony (chyba tak to się zwało;-)

A poza tym pomiędzy SACD, a CD przepaści nie było ;-) Trochę lepiej to trochę za mało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Funkcjonowanie muzyki jako czysty software może się nie przyjąć. Ja sam, choć nie jestem do końca ortodoksyjny w tej materii , nie wiem czy nie wolałbym kupić czegoś "fizycznego" (np. płyty). Sądzę ,że branża muzyczna może mieć z tym problem. Zauważ ,że np. gry komputerowe, które przecież są typowym towarem "wirtualnym" sprzedają się głównie jako CD w pudełkach. Sądzę ,że w przypadku muzyki pozostaniemy przy czymś materialnym. Być może nie będzie to medium wirujące ale np. coś w rodzaju katy SD wkładanej w slot CD playera.

A apropo's muzyki z HD, to niedawno na audioasylum była ciekawa dyskusja ludzi z branży, w której jednej z inżynierów dźwięku stwierdził, że dyski HD też "grają" różnie...:-o

gutekbull, 13 Sty 2008, 13:38

 

,>A poza tym pomiędzy SACD, a CD przepaści nie było ;-) Trochę lepiej to trochę za mało.

 

No ale przecież sam Elberotj stwierdził ,że jak za zaczął słuchać SACD na dp-78 to skończył o trzeciej nad ranem.

 

To w końcu jak jest?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.