Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Rekomendowane odpowiedzi

Mirek,

no wlasnie napisz o nich cos wiecej:) bo rozumiem, ze sluchales? (pytanie dotyczy poniekad gospodarza watku)

 

Mirek Potempski, 28 Sty 2008, 12:32

>Teraz Elberoth uważa, że kable Kubala Sosna to coś wyjątkowego. Zatem wszyscy kupujcie owe kable.

>

>Sam pytałem Elberotha, jaki CD jest najlepszy. Odpowiedź dostałem, że zależy od gustu. Po co więc

>robić prównania skoro i tak gust zdecyduje.

Przez weekend miałem wreszcie chwilę, aby posłuchać twonkowego Krella KPS-20i. Jest to topowy odtwarzacz z oferty Krella, robiony w latach 1995-98. 20kg wagi, mechanizm CDM-9 w wersji Pro przytwierdzony do wielkiej mosiężnej sztaby, 4x PCM-63K (przez wielu do tej pory uważane za najlepiej brzmiące DAC), wypasiony stopień wyjściowy, custom clock, podwójne resorowanie obudowy, podświetlana zielonymi LEDami komora płyty CD, do tego jeszcze wszystkie możliwe wejścia cyfrowe - AES/EBU, Toslink, ST, coax (aktualnie ponownie w cenie - można sobie podłączyć Cyfrę+, DVD lub komputer). Po prostu prawdziwy pomnik hi-endu. Overkill w każdym aspekcie. Teraz już tak solidnych rzeczy się nie buduje - wszyscy redukując koszty starają się nadrabiać elektroniką.

 

KPSa pożyczyłem jako kolejną "zapchaj dziurę". Skłamał bym jednak gdybym przyznał, że nie ciekawiło mnie jak topowy player drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych ma się do współczesnych referencji.

 

Wojtek Pacuła użył kiedyś w recenzji DP-78 określenia - usłyszeć wokal z DP-78 i umrzeć. Teraz mógłbym powiedzieć to samo w odniesieniu do najniższych częstotliwości KPS-20i - usłyszeć bas Krella i umrzeć. Mówiąc krótko, takiego basu nie słyszałem nigdy. Wszystkie playery, które miałem do tej pory u siebie, mogą co najwyżej KPS-20i buty czyścić. Mieszanina potęgi, dynamiki i żelaznej kontroli jest po prostu powalająca. Do tego dokładamy fantastyczne oddanie rytmu, lepsze chyba nawet niż w Naimie i MBLu, i mamy dźwięk który nie tylko jest niesłychanie dynamiczny, ale i wciągający.

 

Pod względem oddania głębi, KPS-20i ustępuje już trochę aktualnym referencjom, choć sama precyzja lokalizacji i uporządkowanie dźwięku w dalszym ciągu stoją na wysokim poziomie.

 

Średnica jest mniej barwna i nasycona niż w DP-78, czy nawet tańszym Krellu KAV-280CD, i ma raczej chłodną barwę. Największą ewolucję we współczesnych playerach przeszły jednak wysokie tony. Praktycznie wszystkie testowane obecnie playery z zakresu >20kz zł były bardziej gładkie w wyższych rejestrach. Wysokie tony w wykonaniu KPS-20i są bardziej syczące - najnowsze playery oferują wyraźnie więcej "powietrza" - więcej tu finezji, dźwięczności i mikroskopijnych detali.

 

Ostatecznie KPS-20i musiał więc uznać wyższość nowszych referencji, które okazały się być gładsze i ogólnie bardziej wyrafinowane. Trzeba jednak przyznać, że stary mistrz zestarzał się z godnością, i nawet teraz, po ponad 10 latach służby, dalej pod pewnymi względami stanowi punkt odniesienia. Taki audiofilski odpowiednik Seana Connerego.

 

Next !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

to jest wyjątkowy pseudonaukowy bełkot - gość pisze o dodawaniu szumu niebieskiego lasera do strumienia tradycyjnego lasera, które wg niego ma działać jak dither - no nie no - super zaj....y jest ten niebieski laser skoro sam potrafi w locie rozkodować dane, dokonać ich reogranizacji i wpłynąć wyłącznie na najmniej znaczący bit - LOL!!!!!!!!

Elberoth, 27 Sty 2008, 18:16>

 

>Osobiście nie podniecał bym się za bardzo zastosowanym tarnsportem. Zastosowanie nawet najdroższego

>transportu nie jest gwarancją sukcesu, jak się nie ma pojęcia o tym, jak go prawidłowo zaaplikować.

>A jak się pojęcie ma, to widać i tani Philips wystarczy (bez urazy).

>

>Zresztą komu jak komu, ale kolegom z działu DIY, którzy właśnie odkryli potencjał tkwiacy w

>transporcie JVC z boom boxa za 300zł (projekt Shigraklon), nie muszę chyba tego tłumaczyć ;-)

 

Elb - człowiek z wiekiem pokornieje ;-) (i głuchnie ;-)

Ale ten transport philipsa z CD280 ćwiczyłem na początku obecnego wieku ;-) Skończyłem na CDPR02 - to była przepaść, a warunki dookoła transportu podobne.

Shigaklon naprawdę się wyróżnia ;-) - a faktycznie wygląda jak ostatni badziew.

Nawet dużo gorzej niż CDROM w najnowszym KRELLu

>Czemu sluży podswietlanie płyty ?

Gdzięs widziałem niebieskie podswietlenia i racze nie służylo dla ozdoby.

 

A tu podświetlenie w radiu z CD za 160zł. W tym wypadku działa najwyżej na nerwy użytkownikowi ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>> Ryszard_wpl

 

>Ale ten transport philipsa z CD280 ćwiczyłem na początku obecnego wieku ;-)

 

Jaki to jest transport/laser philipsa w Kav-280CD? Szuałem w internecie i wszędzie pisze, że to CDM12 PRO co oczywiście nie jest prawdą.

Elberoth,

co to znaczy, że takiego basu nie słyszałeś nigdy? Czy na tych kolumienkach, które masz teraz można usłyszeć bas swojego życia. Troche mnie to dziwi bo co mogą pokazać w dziedzinie basu tak małe głośniki, które nie wiadomo nawet czy coś nie dodają od siebie.

Elberoth

 

Skoro już odsłuchałeś pomnikowego Krella, powinieneś jeszcze spróbować zaliczyć drugi filar odtwarzaczowej pomnikowości - Linna Sondeka. W jego wykonaniu wokale mogą stanowić wyzwanie nawet dla aktualnych liderów. Wiem, że jest w Krakowie, ale go nie słyszałem.

Odnośnie DP-78, który tak ci się spodobał, pozwolę sobie zauważyć, że różnica pomiędzy nim a dzielonym szczytem oferty Accu jest jednak na miarę całej klasy jakości. Wszystko zatem przed tobą.

Dzisiaj przyjechało do mnie pudło z napisem "There is only one reference". Niestety/stety odtwarzacz jest fabrycznie nowy, więc plany na najbliższe dni to przede wszystkim wygrzanie odtwarzacza.

 

darkul - wszystko jest w "o mnie"

 

Piotr - Linna CD12 chętnie bym posłuchał, tylko niestety nie mam go pod ręką. Jakiś szczególnych poszukiwań nie chce mi się prowadzić, bo nie jest już produkowany. Natomiast bardzo mnie interesuje ich nowy odtwarzacz plików komputerowych Klimax DS.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth,

ciekawe może być podłączenie bezpośrednio CD do końcówki. Podobno w CD jest to samo co w Reference 3 ale sam tego nie sprawdzałem.

 

 

Jestem ciekawy jak wypadnie bezpośrednie podłączenie CD do końcówki bo efekty mogą być na tyle dobre, że można by zaoszczędzić na pre.

Zgadza się. Dokładnie Audio Research Reference CD-7. Za ok tydzień czasu powinienem coś już wiedzieć na temat brzmienia tego urządzenia. Bezpośrednie podłączenie do końcówki mocy nie jest możliwe z praktycznego punktu widzenia, bowiem odtwarzacz nie posiada wyjścia o regulowanym poziomie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth>>

 

Jak chcesz zrobic cos dobrego dla tego forum to zamiesc dokladne zdjecia tych platform Pagode wraz z ewentualnym opisem niuansow, ktorych nie widac na zdjeciach. Kto bedzie chcial to sobie takie wyprodukuje.

Elberoth's=>

czytam twój "opis" KPS-20i bardzo mi sie spodobał , tylko się trochę pogubiłem ;-) ;-)

Wyszło mi ,ze jest doskonały - najlepszy , a może nawet gorszy ............. ;-)

Trochę masło ,maślane ci wyszło ;-)

-> himan

Zdjęcia nic nie dadzą, bo cytując Elberoth'a:

"Podobny kształt pewnie i można wyfrezować z kawałka klonu, natomiast system rezonatorów (które są nastrojone na konkretne częstotliwości) jest raczej nie do skopiowania w warunkach domowych. A to własnie one decydują o wyjatkowości Pagode Master Reference."

 

Także bez lutnika się nie obejdzie ;)

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

nedj>>> ale Ty pesymista jestes. Zawsze warto sprobowac. Jak nie bedzie identycznie to pewne rozwiazania zapewne pomoga dziwekowi - zapewniam Cie. Niewykluczone rowniez, ze te rezonanse to troche belkot marketingowy. W koncu sprzet postawiony na drewnie egzotycznym brzmi bardzo dobrze mimo, ze nie ma tam zadnego nastrojenia - wiem bo sluchalem na wszystkim co mozliwe i egzotyk jest najlepszy. Czyli powiedzmy egzotyk plus ta konstrukcja to moze byc fajne polaczenia.

gutekbull, 29 Sty 2008, 21:56

 

>Elberoth's=>

>czytam twój "opis" KPS-20i bardzo mi sie spodobał , tylko się trochę pogubiłem ;-) ;-)

>Wyszło mi ,ze jest doskonały - najlepszy , a może nawet gorszy ...... ;-)

>Trochę masło ,maślane ci wyszło ;-)

 

KPS-20i jest dalej referencją jeżeli chodzi o dynamikę, precyzję i bas. Natomiast ustępuje najnowszym topowym playerom pod względem gładkości dźwięków, rodzielczości i ogólnego wyrafinowania.

 

Capisci quello che sto dicendo? ;-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Ponieważ ubiegły weekend odbył się pod znakiem Krella, nie mogło więc zabraknąć również aktualnych referencji z tej amerykańskiej manufaktury.

 

Na warsztat trafił model Evolution 505 – aktualnie najwyższy model w ofercie firmy (jeżeli nie liczyć modelu 525, który jest wzbogacony o część wideo z wyjściem HDMI). Odtwarzacz kosztuje 50k zł, czyli porównywalnie do tego ile kosztował kiedyś KPS-20i, ale blisko dwa razy mniej niż trzeba było zapłacić za KPS-25sc. Z rozmowy z Danem D'agostino wiem jednak, że Krell ma jednak w przygotowaniach jeszcze jedno droższe źródło - odtwarzacz RBCD-only Evolution Three. I to on będzie tak naprawdę następca KPS-20i i KPS-25sc z ceną oscylującą w granicach $30k-$40k.

 

505 to pierwszy odtwarzacz Krella bazujący na napędzie DVD-Rom. Co zaskakujące - pracuje on cicho i bardzo sprawnie - o niebo lepiej niż niektóre dedykowane napędy SACD stosowane w hiendowych klockach. Przykładając ucho do urządzenia słychać że płyta kręci się w nim kilkakrotnie szybciej niż normalnie - znak że dane odczytywane są wielokrotnie i wgrywane do bufora.

 

Dane z napędu trafiają do 3 stereofonicznych przetworników BB PCM1738, obsługujących 6 kanałów dźwięku (SACD multichanel). Sygnał do wyjść efektowych kierowany jest do mniej rozbudowanych stopni wyjściowych, natomiast dwa kanały główne trafiają do typowego dla Krella, rozbudowanego stopnia wyjściowego w technologii Current Mode, zbudowanego w całości na elementach dyskretnych i pracującego w czystej klasie A. Tym razem stopień wyjściowy rozplanowano na płaskiej powierzchni płyty głównej, a nie jak w KAV-280CD - na 4 mniejszych płytkach stojących "na sztorc", nie było więc problemów z policzeniem ilości zastosowanych tranzystorów. Jest ich dokładnie 108 w stopniu każdej połówki sygnału (czyli razem daje nam to imponującą liczbę 432 tranzystorów). Oczywiście, do momentu gdy odtwarzacz nie wykaże się w kategorii "brzmienie", jest to czysta statystyka. Niemniej jednak, kupując takie urządzenie warto wiedzieć, że w Krellu na pewno nie płaci się za powietrze we wnętrzu obudowy.

 

Na uwagę zasługuje jeszcze wyświetlacz odtwarzacza. Jest on doprawdy ŚLICZNY. Nie jest to typowy VFD tylko matryca punktowa a la Mark Levinson, w której poszczególne punkty świecą się niczym miniaturowe diody. Zapewnia ona nie tylko świetny kontrast i dużą jasność świecenia, ale daje także możliwość wyświetlania dowolnych komunikatów, w tym przewijania tekstu.

 

Na wyświetlaczu możemy wyświetlić nie tylko informacje o płycie i nazwach utworów, ale również info o wersji oprogramowania sterującego, wersji oprogramowania w napędzie, wersji płyty głównej itd. Zabawa na dobre 15 minut.

 

Od strony brzmieniowej Evo 505 to jeden z najlepszych CD jaki miałem do tej pory u siebie w domu. Pod względem ogólnego charakteru odtwarzaczowi na pewno bliżej do precyzji Esoterica, niż ciepła i zaoblenia Audio Note. Średnica jest więc bardziej tranzystorowa niż lampowa, ale w dalszym ciągu można ją określić jako brzmiącą bardzo realistycznie. Jak określił to mój znajomy (sam ex-owner 505, obecnie grający na znacznie droższej kombinacji Esoterica P-3/D-3 z rubidowym zegarem G-0s), evo to odpowiednia mieszanina ciepła i precyzji. Osobiście wolałbym więcej wypełnienia, jeszcze bardziej nasyconą barwę, jak na przykład w DP-78 czy Krellu KAV-280CD, ale widocznie jest to kwestia gustu.

 

Bas evo 505 nie dorównuje co prawda wyśrubowanym standardom ustanowionym chwilę wcześniej przez monumentalnego KPS-20i (i coś czuje, że chyba nic już nie dorówna), ale też nie pozostaje daleko w tyle. W końcu to też Krell ! Pod względem dynamiki, masy i precyzji, jest to poziom porównywalny do tego co osiągnęły najlepsze odtwarzacze z testowanej grupy – czyli MBL i Naim.

 

Na uznanie zasługuje również stereofonia. Oddanie zarówno szerokości jak i głębi jest tu pierwszorzędne. Bez problemów możemy śledzić wydarzenia rozgrywające się na dalszych planach, i to zarówno w prostszych, jak i gęściej zaaranżowanych utworach. Ta przejrzystość i czytelność sceny to zresztą cecha, która odróżnia konstrukcje z przedziału do 20k zł, od tych naprawdę hi-endowych, kosztujących ponad 30k zł. Tu nad niczym nie musimy się zastanawiać, w nic nie musimy się wsłuchiwać – wszystko jest doskonale widoczne, czytelne jak na dłoni i zlokalizowane z punktową precyzją.

 

Pod względem gładkości dźwięku i rozdzielczości evo chyba delikatnie ustępuje EMM i Accu DP-78. Wydaje mi się, że oba wspomniane odtwarzacze mają odrobinę dłuższe wybrzmienia i trochę większą rozdzielczość, choć różnice nie są duże i bez bezpośrednich porównań ciężko o jednoznaczny werdykt.

 

Ogólnie trzeba jednak przyznać, że najnowszy Krell Evo 505 reprezentuje bardzo wysoki poziom. Na pewno jest to aktualnie ścisła czołówka odtwarzaczy CD/SACD dostępnych na rynku. Gdyby jeszcze Dan the Man dodał mu odrobinę więcej wypełnienia (nawet kosztem absolutnej wierności dźwięku) to chyba bym się dłużej nie zastanawiał.

 

I na tym kończymy nasz „Krell weekend”. W następnym odcinku „There is only one reference” czyli ARC CD-7.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-579-100001906 1201687677_thumb.jpg

post-579-100001907 1201687677_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

 

Doprawdy, imponujesz skutecznością działań na polu przeglądu najlepszych dostępnych źródeł CD. Aż zazdrość bierze o tak dobre rozeznanie, chociaż przy takim tempie można się trochę pogubić i dostać audiofilskiego kociokwiku.

Przyznam, że od topowego Krella oczekiwałem jednoznacznego wyprzedzenia Accuphase DP-78 w każdym aspekcie, a tu niespodzianka, rozdzielczość – powiadasz – Accu ma lepszą, a średnicę przyjemniejszą. Tego drugiego to jeszcze można się było domyślić, ale pierwszego całkiem się nie spodziewałem. Duże zaskoczenie. Widać szczegółom trudno się przez te 400 tranzystorów przecisnąć. Ale może gdyby z tydzień pograł, to by się jeszcze w innym świetle pokazał, bo w recenzji „HI-FI Choice” piszą, że się bardzo powoli rozkręca.

Nie napisałeś jak na Krellu wypadła różnica pomiędzy CD a SACD. Zeznaj, z łaski swojej, choć słóweczko, tytułem uzupełnienia.

Jeżeli dobrze rozumiem z dotychczasowego przeglądu zwycięsko wychodzi Naim 555, ale nie od rzeczy by było, gdybyś zechciał powtórzyć swój uaktualniony ranking – co bym kupił, gdyby cena nie grała roli, a przyjemność słuchania była jedynym wyznacznikiem.

No i czekam teraz na opinię o AR i topowych Accuphase. A może jeszcze dzielonego Jadisa byś spróbował, co to według Pacuły wszystkich pobił. Do Grobel Audio nie masz daleko.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.