Skocz do zawartości
IGNORED

Odsłuch systemu NuForce P-8/Reference 9


Papamek

Rekomendowane odpowiedzi

Minęło ponad półtora roku od założenia wątku o Reference 8B

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , a wzmacniacze NuForce nie odmieniły świata audio. Nie wyparły ani wielkich tranzystorowych Krelli, ani lampowych potworów Wavaca.

Na stronie internetowej AudioSystemu znalazłem informację o wyprzedaży urządzeń NuForce, co wróży koniec dystrybucji. Zainteresował mnie zestaw składający się z przedwzmacniacza P-8 oraz monofonicznych końcówek mocy Reference 9. Dzięki uprzejmości warszawskiego Studio-Pro przy ul.Waliców, po wpłacie kaucji, mogłem przez tydzień sprawdzić ten wzmacniacz w moim systemie.

Zestawienie wyglądało następująco: odtwarzacz CD SoundArt Sarah (lampy ECC 83 firmy Ei), gramofon WilsonBenesch FullCircle z ramieniem ACT 0.5 i wkładką Ply (HOMC), przewzmacniacz gramofonowy Graham Slee "Revelation", kolumny ATC SCM-35, interkonekty Cardas Golden Reference i Cordial (CD - przedwzmacniacz), Cordial (phono - przedwzmacniacz), Fadel Aeroflex Plus XLR i Siltech NewYork RCA (przedwzmacniacze - końcówki mocy), kabel głośnikowy Fadel StreamFlex Special, sieciówki Fadel Coherence (CD), Fadel Powerflex One (przedwzmacniacz) i oryginalne kable do końcówek mocy. Odtwarzacz CD stał na stoliku StandArt STO, a wzmacniacz na zaadaptowanej drewnianej szafce ... na buty (Lidl).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

NuForce wygląda może niepozornie ze względu na swoje rozmiary i wagę, ale jest wykonany bardzo precyzyjnie i po prostu elegancki w swojej czarnej smukłości. Obudowy przedwzmacniacza i końcówek mocy mają te same wymiary, przy szerokości połowy typowej obudowy są niskie i głębokie. Przewzmacniacz posiada 3 wejścia (2x RCA i 1x "mały jack") oraz dodatkowe wejście RCA omijające potencjometr. Komplet wyjść obejmuje parę XLR i parę RCA (wszystkie złocone) oraz słuchawkowe ("mały jack"). Niewielki pilot obsługuje wszystkie funkcje przedwzmacniacza, obsługa "ręczna" możliwa jest po odkryciu, że naciśnięcie gałki selektora źródeł budzi P-8 ze stanu standby. Regulacja wzmocnienia odbywa się na drodze analogowej (drabinka rezystorowa w układzie scalonym, jak zrozumiałem), przełącznik jest krokowy, po dziesięciu krokach zapala się kolejna dioda wskazująca poziom głośności (w sumie diody są 4, więc ich wskazania nie są bardzo precyzyjne), gałka kręci się "dookoła". Jej obrót w lewo włączy w pewnym momencie włączy funkcję mute sygnalizowaną miganiem pierwszej diody. W monoblokach wyboru pomiędzy wejściami (XLR i RCA) dokonuje się przełącznikiem hebelkowym, zaciski głośnikowe są plastikowe i pojedyncze (Eichmann). Wszystkie komponenty posiadają gniazda zasilające IEC ze zintegrowanym włącznikiem i bezpiecznikiem.

Po włączeniu NuForce'a bez sygnału audio, nawet przy maksymalnych wzmocnieniu, w głośnikach zapanowała absolutna cisza, żadnego brumienia, no zupełnie nic. W odwtarzaczu była akurat płyta z muzyką klubową i na niej, przez około godzinę, rozgrzałem sprzęt. Potem odsłuch obejmował niezastąpione samplery Mangera, Dali i TagMaclaren. A potem to już po kolei i co dusza zapragnie, bo wrażenia były wspaniałe. Pierwsze doznanie to nieograniczona makrodynamika i mocny fundament basowy. Bas ATC został zebrany jak dobry rumak pod wybornym jeźdźcem. Szedł mocno, rytmicznie, bez zawahania i odważnie, prosto w muzykę. Genialne! Na tym fundamencie oparta była absolutnie spójna prezentacja pozostałych zakresów. Połączenie kultury, otwartości i rzadko spotykanej klarowności dźwięku pokazało naturę muzyki. Średnica bez podkolorowań, może chwilami "za prawdziwa" w surowości, wypełniona światłem i rozdzielczością charakterystyczną dla systemów naprawdę wysokiej klasy. Klasyka zabrzmiała w całej swojej naturalnej miękkości i płynności, a nagrania symfoniczne potężnie i jednocześnie przejrzyście, z wyraźnie słyszalnym rozdzieleniem orkiestry na sekcje i instrumenty. Podobne wrażenia zapewniają np. słuchane przez mnie zestawienia AncientAudio/Avalon Eidolon, czy też MBL/Cary/Audiostatic. Nie doświadczyłem żadnego "kłucia" ani ostrości wysokich tonów. System grał muzykę w całości, bez względu na pasma, zakresy i inne próby jej dzielenia. Ciekawe, czy na krajowym rynku domowego audio są głośniki, którym nie dałby rady? Ale to chyba pytanie retoryczne.

Po pierwszych zachwytach i szybkim przeliczeniu wirtualnych zasobów finansowych, opanowując egoizm oraz potrzebę samotnego przebywania w objęciach muzyki, zaprosiłem jozwę maryna i arka67 na wspólną ucztę. A żeby doprawić smak strawy i jednocześnie wykazać kompatybilność monobloków - tfu znowu zaczynam o sprzęcie, ale nie da się bez niego słuchahć muzyki :) - pożyczyłem od lulu przedwzmacniacz lampowy AR Electronics na lampach 6N1P. Nie wiem, czy firma jeszcze działa, swojego czasu na forum dotarły dramatyczne wieści o ciężkiej chorobie konstruktora, w każdym razie przedwzmacniacz prezentuje się genialnie i świadczy o kunszcie wykonawcy. Dodatkowo dopieszczony wizualnie i wzbogacony o sterowanie głośności pilotem, wygląda jak drogocenny klejnot, zresztą zobacznie to na zdjęciach.

Wspólnie przeprowadzony odsłuch namaścił zadowoleniem i uśmiechem twarze trzech zblazowanych życiem dojrzałych mężczyzn. Lampowy przewzmacniacz (żadnych przydźwięków i tym podobnych atrakcji!) wniósł do prezentacji "miodność" i aksamit, bez zauważalnego ograniczania mikro- czy makrodynamiki. Reszta pozostała taka, jaka była, a całość nabrała posmaku dobrego czerwonego wina 30 minut po otwarciu butelki. Zniknęła wspomniana przeze mnie delikatna surowość średnich tonów, zapewniając złoty kompromis pomiędzy muzykalnością i przejrzystością. Źródło analogowe pokazało się również z jak najlepszej strony, a jak powiem, że arek 67 przez prawie dwie godziny chciał słuchac tylko winylu, to co? Nic? ;)

Czy znacie to uczucie, że właściwie to nie ma o czym gadać, bo muzyka gra tak swobodnie i naturalnie, że bezprzedmiotowymi czyni wszelkie dyskusje na tematy poszczególnych apektów brzmienia? Dla mnie tak własnie było. Więc tylko zmienialiśmy płyty. Nawet te słabo nagrane nie były przez nas skreślane z listy. Zestawienie z przedwzmacniaczem lampowym określiłbym jako uniwersalne, a z P-8 jako stworzone do klasyki i dużych składów.

Problem był tylko jeden i to natury użytkowej. Nie mogłem posłuchać tunera. Włączenie monobloków powoduje znaczne zakłócanie sygnału (antena pokojowa Magnum Dynalab), Szkoda, bo lubię Filharmonię "Dwójki" i miałem smaka na rozmach referencji z numerem 9.

Po tygodniu oddałem wzmacniacz do StudioPro i powiem, że miałem poważny dylemat, czy go oddawać. Na decyzji zaważyły głównie względy logistyczno-finansowe. Uważam, że w cenie zaproponowanej w ofercie wyprzedaży zestaw NuForce to urządzenie wybitne.

Główne zalety to:

brzmienie

moc i wydajność prądowa

walory użytkowe

niewielkie wymiary

Wady: zakłóca odbiór radia

Specjalne podziękowania dla StudioPro za wypożyczenie zestawu. Obsługa w sklepie jest bardzo fachowa i konkretna, a jednocześnie przychylna dla klientów i ich zachcianek :) Wielki plus w moich oczach, dlatego z przyjemnością donoszę to forumowej braci.

 

Howgh

Papamek

 

PS. Wzmacniacz był recenzowany w Audio 11/2006

Trochę zdjęć:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-28-100003844 1176888506_thumb.jpg

post-28-100003845 1176888506_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten pre AR widziałem podczas grzebania [ tuningowania ? ] u Darka Kuleszy. Podobno były w nim jakieś problemy z brumem i miał inne lampki ?

Słuchałem i neutralny pre to to nie jest, choć gra przyjaźnie dla ucha.

ładny ten preamp, nuforsy nie ;)

 

czy brzmienie nuforsów nie było dość suche? miałęm okazję słuchać ich na Waliców z Virgo + AA Capitole z wyjściem reg... strasznie to nie chciało grać.. brzmienie ciemne i suche.. może to kwestia złego zestawienia..

 

natomiast cyfrowe wzmaki mają z tego co mi mówili bardzo małe THD przy maluśkiej mocy i to może być przyszłość jeśli to THD będzie takie samo przy większych mocach ;) koledzy z forum ćwiczyli Charlize z diyparadise i bardzo było to obiecujące..

Sucho nie było.

Już kilkakrotnie przekonałem się, że sterowanie przypadkowych końcówek mocy wyjściem przypadkowych CD nie musi wypaść rewelacyjnie.

A NuForce lubią pograc głośno, oj lubią :) Bardzo podoba mi się, że nie wiąże się to z pogorszeniem jakości. Jest głośno i czysto. Diody w P-8 nie są bardzo precyzyjne, ale słuchałem najczęściej od 1/2 do 3/4 głośności.

Pozwolę sobie dodać moją opinię na temat NuForce. Miałem w domu przez kilka dni ten sam zestaw, również dzięki uprzejmości Panów ze StudioPro.

 

Grało to w zestawieniu z CEC 51Z, IC Audio Note xV, Acoustic Solid Small Machine, ramię Rega RB 250 (pełna modyfikacja OL, łacznie z kablami do pre) wkładka MM Garrot Brothers K3, pre Lehmann Audio Black Cube SE, IC pomiędzy pre gramofonowym, a pre wzmacniacza Transparent Audio Reference Phono. Do końcówek mocy Siltech SQ88G3. Głośnikowe AQ Bedrock i kolumny Piega P8, w wersji z przed paru lat.

 

Zalety: ogromna dynamika, mikro i makro, wydobywanie najmniejszych szczegółów z płyt, dużo lepsze zgranie z torem cyfrowym (trudno w zasadzie powiedzieć dlaczego, ponieważ mój tor analogowy jest dosyć uniwersalny jeżeli chodzi o dobór wzmacniacza), fantastyczne wręcz przekazanie instrumentów perkusyjnych i kontrabasu pod względem realizmu, świetna stereofonia, a także bardzo ładne wokale, bas doskonale kontrolowany.

 

Wady: to o czym pisałeś - zakłócenia w pracy tunera, a także raptem 2 wejścia linowe, co jest dosyć dziwnym pomysłem (wejścia do Ipoda nie liczę), dużym problemem było wysterowanie poziomu głośności - pierwszych kilka kroków potencjometru powodowało gwałtowny przyrost głośności, w zasadzie przy efektywności moich kolumn 89DB wręcz nie było poziomu głosności, który mozna nazwać cichym :). Dźwięk, w ramach wad: wrażenienie pewnej "suchości" i braku życia, dosyć trudne do zdefiniowania. Ale to mogą być moje lampowe przyzwyczajenia.

 

Bezpośrednio porównywałem tylko z Jolida 502B.

 

Zachęcony tym doświadczeniem cyfrowym, sięgnąłem po Lyngdorf TDA 2200 i tam działo się jeszcze ciekawiej i więcęj...

 

Podsumowując: przy tej cenie z NuForce, mnie też korci... :)

Witaj Pawle

Fajny opis. Mam pytanie - czy słuchałeś innych wzmacniaczy "cyfrowych" i jak na tym tle wypadają Nu Force. Ja kiedyś przez kilka dni miałem u siebie integrę BelCanto Evo 2 i też byłem pod wielkim wrażeniem. Jednak było coś, co odrobinę, naprawdę odrobinę przeszkadzało. Nie wiem jak to ująć... To nawet nie była suchość, tylka taka nieprawdopodobna czystość która przeradzała się momentalnie w kliniczność.. Trudno to opisać. Sam nazwałem to taką próżnią między dźwiękami, która wysysała jakby odrobinę wybrzmień...

Ciekaw jestem też porównawczych opinii arka67 i józwy, bo oni też słuchali innych "cyfraków".

Pozdrawiam Stempur

PS. Pawle, zaproszenie wciąż aktualne, ale teraz chyba już po długim weekendzie...

Maćku dziękuję za otwarte zaproszenie :)

Kiedyś słuchałem Audiomatusów i ich dźwięk odebrałem jako mniej wyrazisty. I z tego co wiem, dopasowanie preampu wymaga dużo wysiłku. Tutaj wykorzystałem preamp firmowy. Ale i połączenie z niedrogim lampowcem okazało się technicznie i dźwiękowo bezproblemowe.

BelCanto nie znam, ale arek67 miał takie porównanie, więc liczę, że dopisze się w tym wątku.

Pozdr

Papamek

stempur -->

 

Ja onegdaj w relacjach z odsłuchu Audiomatusa w KAIM użyłem określenia "próżnia" ... ta cisza aż boli !!!

Mimo wszystko wolę odrobinę "swojskiego" szumu ;)

 

zdezintegrowany_3PO

czyta się opisu jak poezji, tym bardziej, że jestem właścicielem pre :) i nie wiem w tym momencie czy to słuchanie muzyki czy też czytanie forum z zwłaszcza wpisów takich jak Papamka, zaczyna sprawiać mi większą przyjemność. To prawie jak jechać jego samochodem :)))

Jak się okazuje na podstawie błędnych informacji, mozna zafałszować nawet niechcący pewne fakty. Tworzą się mity na zasadzie gluchego telefonu. I tak dla sprostowania, choć nawet nie wiem po co prostować ponieważ niezbyt często liczę się z opiniami innych, mój pre nie był tuningowany, nie zmieniano w nim lamp ani innych układów elektronicznych a jedynie zmieniono polożenie trafa i zakrenanowano wyjścia aby zmniejszyć/ wyeliminować niewielkie brumienie które jak sie okazuje występowalo tylko w moim systemie. Dodano zdalne sterowanie glośności. Jedyny zgodny fakt , że robił to Darek Kulesza ,którego cenię za fachowość i znam od wielu lat. Poza tym pre jest prawie neutralny i dodaje cechy charakteru jakiego oczekujemy od lampy albo nawet i mniej. Testowany i porównywany był nawet w Studio-pro i to z przeciwnikami wagi super cięzkiej cenowo, kilka lub nawet kilkanaście razy droższymi. I nie poległ. Szedł łeb w łeb. Zastanawiam się gdzie mógł być słuchany jeśli słuchał go kolega z forum, bo raczej nie u Darka bo tenże nie posiada sprzętu do odsłuchu a jedynie do sprawdzenia czy coś gra. A może charakterystyka wykresu na oscyloskopie mówi o charakterze brzmienia :)))

O cenie wzmaka nie wspomnę bo to żart ale i jednocześnie pochawała dla konstruktora obalająca mity Hi-Hi endu. Cieszę się, że opinie o nim są tak dobre. Ja swoją juz wyrobiłem b. dawno temu i dlatego zagościł u mnie na stałe.

P.S.

I jeszcze chcę wspomnieć o "ludziach" ze studia pro, pisał o tym Papamek, sa rzeczywiście niezwykle mili i uprzejmi. Na naszą audiofilso-melomańską "upiedliwość" reagują z dużą dozą wyrozumienia i cierpliwości.

Miałem możliwość odsłuchu u mnie przez dwie godzinki.

Darecki swój sprzęt trzyma u mnie ze względów lokalowych. Zresztą brak jego właściwego systemu w domu wcale jemu nie przeszkadza w robieniu dobrych urządzeń , co jest pewna ciekawostką w stosunku do wielu innych dłubaczy.

>Lulu proszę mnie źle nie zrozumieć porównywałem z tzw.wagą ciężką i mimo wszystko ten AR gra bardzo przyjemnie , kwestia pojęcia neutralności jest względna.

NuFoce słuchałem i jak na razie jeszcze nie jestem sonicznie przekonany o wyższości wysokosprawnych wzmaków nad oldtimerami.

>Papamek

 

Ciekawy opis.

 

Czy mógłbyś napisać jak ewentualnie system NuForce mógłby zagrać z Focalem np. Zoller Imagination - oczywiście jeśli znasz brzmienie Zollera lub głośników o podobnym charakterze brzmienia.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

70Marcin, 18 Kwi 2007, 12:13

 

>Bezpośrednio porównywałem tylko z Jolida 502B.

 

i wyszło, że Jolida bardziej Ci się podoba?

 

Mnie Jolidy się podobały (302B i 801A), ale wolałbym nie grzebać w sprzęcie

co 2000 godzin.

Zollery znam tylko z krótkich i dość przypadkowych odsłuchów. Ale zabawię się we wróżkę i odpowiem pokrętnie nieco naokoło :) Zestaw NuForce wysteruje je bez problemu. Potencjalnym problemem może być kwestia barwy. Jeśli mogłeś je kiedyś zestawić ze wzmacniaczem SoundArtu, np. Jazzem i było dobrze, to Reference9 + preamp lampowy powinny pięknie zaśpiewać. Bo takie połączenie kojarzyło mi się własnie z brzmieniem używanej przeze mnie na codzień największej integry SA.

  • Redaktorzy

Podobało mi się. Również kombinacja firmowa była okay, natomiast zestawienie z lampowym pre jeszcze lepiej. Zaskakujaco udana amplifikacja.

Nie znam brzmienia SA. Chodziło mi o to czy grajace dosyć jasno i i bez najnizszego basu Zollery nie zagraja zbyt lekko i bardziej rozjasnioną barwą ? Czy NuForce czasem nie doprowadziłby do nadmiernego "odchudzenia" brzmienia i rozjaśnie na średnicy i przełomie środka z górą.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

O bas bym się nie obawiał, raczej o barwę w opisanym przez Ciebie zakresie.

Ale próbować warto. Nie będę ukrywał, że nie spodziewałem się takiej kultury po NuForce.

Papamek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.