Skocz do zawartości
IGNORED

Alternatywne country i podobne klimaty


alias

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Nasłuchałem się ostatnio trochę płyt Calexico, Songs Ohia, Blue Rodeo i innych w takich klimatach, postanowiłem więc rozpocząć ten wątek celem uporządkowania wiedzy z tej dziedziny (wydaje się być raczej jeszcze niewyeksploatowana). Interesują mnie Wasze spostrzeżenia na ten właśnie nurt: alt country, w tej konwencji także folk (głównie amerykański - nawiązujący do tego z lat 60-tych).

Trochę już takich płyt nazbierałem, o wielu zespołach się dowiedziałem, chciałbym więc podyskutować o tym co konieczne i warte w tych klimatach, co nieszczególnie badź w ogóle. Sam nurt ciekawy, więc rozmowa zapowiada się również interesująca...

szacunek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/34029-alternatywne-country-i-podobne-klimaty/
Udostępnij na innych stronach

alternative country, americana, nu country...

mniejsza o nazwy, w ramach czy na obrzeżach w/w pojęć pomieścić można dziesiątki formacji i płyt;

przyznam, że namiętnie (aż do przesady) zgłębiałem temat zaopatrując się w przeróżne wydawnictwa Uncle Tupelo (poźniej Wilco), 16 Horsepower (generalnie dużo Glitterhouse), wspomnianego Calexico, Willa Oldhama (pod każdą jego postacią i nazwą), etc.;

z perspektywy czasu próbę (w mojej opinii) wytrzymało kilka albumów (ale też i pojawiają się całkiem nowe, interesujące dźwięki penetrujące ten obszar)... a więc jeśli wracam to do zespołów reprezentowanych przez wysoce charyzmatycznych liderów:

Destroyer (Dan Bejar)

Lambchop (Kurt Wagner)

Bright Eyes (Connor Oberst)

no ja przyznam szczerze, że piorunujące wrażenie zrobiła na mnie płyta A Feast Of Wire Calexico. Klimaty rewelacyjne. Mniej może country, więcej Meksyku:) ale absolutna bomba. Swego czasu zachwycałem się też wspomnianym Songs: Ohia, Bonnie Price Billy, też Mazzy Star.

Jeśli chodzi o Calexico to IMHO zdecydowanie najlepszą ich płytą jest "The Black Light". Żaden z późniejszych albumów nie zrobił już na mnie takiego wrażenia.

 

Do wymienionych wyżej propozycji dorzuciłbym jedną panią - Neko Case. Głos jak dzwon, duży talent songwriterski :)

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Powyższe utwory pochodzą z ostatniej jej płyty, wydanej w zeszłym roku "Fox Confessor Brings The Flood".

Fajna płyta, choć do genialnego "Blacklisted" z 2002 troszkę jej jednak brakuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tak, świetna jest, słuchałem jej ostatniego albumu i porzedniego Tigers Have Spoken. Obydwa bardzo mi się podobały. W tym kawałku z youtube'a - hold on hold on - ta brzęcząca gitarka grająca wstęp to prawie Roger McGuinn:)

Klasyczne plyty tego nurtu [i okolic], ktore trzeba znac:

 

Built To Spill - "There's Nothing Wrong with Love", "Perfect From Now On", "Keep It Like a Secret"

Camper Van Beethoven - "Telephone Free Landslide Victory", "Our Beloved Revolutionary Sweetheart"

Souled American - "Around the Horn", "Sonny"

Yo La Tengo - wszystko warto znac;)

Uncle Tupelo/Wilco - "Anodyne", "Being There", "Yankee Hotel Foxtrot"

Giant Sand - "The Love Songs"

dosyć blisko jest Graftmann i Mitch & Mitch

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z tym, że akurat Mitch & Mitch tym różni się od 'oryginalnych', znaczy się - 'rdzennych' przedstawicieli gatunku, że to jednak jaja troche. ;) Fascynacja brzmieniami alt-country (a moze i nie tylko alt ;) - tak, ale też ich parodia. To takie alt-country podlane groteską. Ponoć na koncertach wypada to fajnie, robią chłopaki niezły szoł, ale płyty jakoś mnie nie przekonują, zwłaszcza '12 catchy tunes'. Powszechnego zachwytu recenzentów nie do końca pojmuję, probowalem do tej płyty podchodzić pare razy, i za każdym - zieeew ;)

Akurat tej płytki Bright Eyes nie znam, ale generalnie zacny to zespół (twórca?), i to mimo że nie gustuję w klimatach country. I ten jego niewprawiony drżacy głos ; )

powiem zupełnie szczerze po pierwszym przesłuchaniu, że klimacik płyty fajny, brak jakiegoś wybornego epatowania pięknymi melodiami (co zawsze było dla mnie osobostym wyznacznikiem gatunku), natomiast ten drżący wokal wydaje mi się (zwłaszcza pod koniec płytki) trochę przytłaczający i męczący. Ale to tylko spostrzeżenia po pierwszym przesłuchaniu

pozdrawiam

witam

właśnie dorwałem się do płyty pani Lucindy Williams - Sweet Old World. Dla mnie bomba, piękne melodie, subtelne brzmienia gitar (typowa americana). Polecam i pytam o podobieństwa???

serdeczności

no i znalazłem brzmienie, które mnie powala: COWBOY JUNKIES i płytka The Trininty Session. Delikatny, rozmarzony głos pani, brzęczące gitarki, czasami slide, harmonijka (gdzieś z okolic Talk Talk), pustynna przestrzeń (americana(!)), świetne melodie. Serdecznie polecam i jakby ktoś znał podobne sprawy, proszę pisać, pozdr

Warto wymienić jeszcze jedną panią, chyba dość słabo znaną u nas. Mowa o Carli Bozulich. Trzeba jednak od razu dodać, że sprowadzenie jej twórczosci do łatki alt-country byłoby nieco krzywdzące. Np. kapitalna zeszłoroczna płyta 'Evangelista' (dla mnie jeden z najlepszych albumów AD 2006, The Wire uznał tak samo;) nagrana z muzykami z kręgu A Silver Mt. Zion/GYBE! nie załapuje sie chyba nawet na 'podobne klimaty'. To raczej eksperymentalny gotycki post-rock;) Ale w 2003 Carla wydała album 'The Red Headed Stranger', który jest niczym innym jak jej wersją płyty Williego Nelsona pod tym samym tytułem, zresztą nagraną z jego udziałem.

Podobnie jak Neko Case, Carla wywodzi się z klimatów punkowych (czy post-punkowych). Dlatego jej dwa pierwsze zespoły - Neon Vein i Ethyl Meatplow w tym wątku pominiemy;) Ale już późniejsze Geraldine Fibbers na półce z alt-country można postawić. Choć i tu znajdziemy punkowego pazura, np. w kawałku Toybox z 'Butch', gdzie Carla wydziera sie fantastycznie ;) w tej 'konkurencji' plasuje się w tej samej lidze co Thalia Zedek z Come. Ha! za to na 'Evangeliście' Bozulich wokalnie dryfuje w rejony... Diamandy Galas! Ale co ciekawe ta pani potrafi też zaśpiewać całkiem 'ładnie' (np. na The Red Headed Stranger) choć ja akurat wolę jak śpiewa 'brzydko' ;))

 

Tu można posłuchać conieco:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

taki mily watek nie powinien zgasnac, wiec choc Bozulichowa go przygasila;), to warto go podtrzymac, bo daleki od wyczerpania. - Carle Bozulich polecam jak najbardziej, jest swietna, i nie zgadzam sie do konca, ze to raczej daleko od Americana - wlasnie te wszystkie halasy na Evangelista to esencja poludniowej duchoty (Poe takiej muzyki pewnie sluchalby piszac swoje opowiadania...).

 

zatem:

 

16 Horsepower - ta nazwa musi tutaj pasc.

 

(troche) mniej posepnie;), a wciaz w klimacie: singer songwriters zahaczajacy b. czesto o Americana.

 

Sufjan Stevens - to nazwisko winno pasc tu duzo wczesniej, choc ja mam do niego coraz bardziej chlodne podejscie

Damien Jurado - baaardzo porzadnie, jak kto lubi Oldhama - polecam.

M Ward - polecam wszystkie plyty,

Elliott Smith - niezyjacy juz, u nas niedoceniany, jak mi sie wydaje, a w Stanach spiewak kultowy

Mark Lanegan - jeden z najciekawszych meskich glosow - masa fajowych ballad i ostrzejszych piosnkow.

 

Hayden - kolejny ponurak, znosny, miejscami bardzo fajny

Xavier Rudd - surfingowiec, ktory bardzo nasladuje Bena Harpera - gitarowo i spiewaczo.

Jim White - miejscami chce nasladowac Toma Waitsa, miejscami bardziej popowo, miejscami bardziej 'rootsowo'

Josh Rouse - najbardziej z nich wszystkich upopowiony, kilka piosenek fajowych, ale to juz daleko od alt. country.

Crooked Fingers - czyli solowy projekt lider Archers of Loaf

Andrew Bird - miejscami wznosi sie na poziomy piosenkowego geniuszu, choc w calosci plyty miewaja slabe miejsca. "The Mysterous Production of Eggs" jest cala swietna.

Howe Gelb - The Listener jest lepsza niz ktorakolwiek plyta The Giant Sand (IMO).

 

i jeszcze dwoch ostatnio moich ulubionych 'adult singer/songwriters' zahaczajacymi z elegancja o county i jazz: Joe Henry (swietna plyta dla Anti- - Tiny Voices) oraz Ray LaMontaigne.

 

dwie dosc podobne piesniarki:

Julie Doiron

Julia Holland

super glosiki...

i kilka innych:

Nina Nastasia

Edith Frost

Cat Power

Jesse Sykes

 

Simon Joyner - smuciarz smuciarzy, jak kto przywyknie, to mozna bardzo polubic. Czasem przypomina wczesnego Cohena, ale jest jeszcze bardziej 'gesty' od smucenia i mendzenia.

Jens Lekman - to Szwed, ale czesto siega po Americana

 

Kilka kapel:

Whiskeytown ( w sumie Ryan Adams solo tez nie jest zly, z tym ze troche za bardzo uwierzyl we slany geniusz...)

Pernice Brothers

The Fire Theft

The Volebeats

Vetiver

Califone - miejscami lacza alt. country z elektronicznymi mikroszumami, fajny efekt.

... no i nie zapominajmy o Los Lobos;).

 

tyle... na razie;).

no to volume II

 

kilka filarow neo-trad i alt.country (ech te naklejki...)

 

Devendra Banhart

Freakwater

 

Joe Pernice i jego trzy kolejne zespoly:

 

Scud Mountain Boys

Pernice Brothers

i side project Chappaquiddick Skyline

wszystkie to mieszanka rocka z lat 60 z moznymi wplywami country i ogolnie bardzo fajne.

 

i na koniec Paula Frazer i Tarnation z po prostu ladnymi piosenkami - w tym roku wyszla po dlugiej przerwie ich nowa plyta ("Now It's Time"), wczesniejsze sa lepsze.

Volume III

 

Pinetop Seven

The Black Heart Procession

 

Michael Krassner

Lofty Pillars - grupa Krassnera - duuuszno, strasznie smetnie. Podchodzi pod 'granice kodu' - trudno sie tego czasem slucha, ale zdarzaja sie tez bardzo ladne i przystepne piosenki. Zahaczaja tez o latynoskie dzwieki.

 

Rosie Thomas - cztery miejscami swietne, acz w sumie dosc nierowne plyty. Na plycie z tego roku (These Friends of Mine) fajny dosc cover R.E.M. "The One I Love". Bardzo klasowy glos!

 

Shearwater - miejscami jest bardzo country'owo i folkowo

ci sami ludzie (prawie): Okkervil River - bardziej na rockowo-rootsowo.

 

Golden Smog - czyli 'supergrupa' laczaca sporadyczne wspolne wysilki gosci z Wilco, Jayhawks, The Replacements, Soul Asylum. Potrafia nagrac przesliczne piosenki! Porownywalne klasa do New Pornographers. Super pop i retro-rock ze (skromnymi) elementami amerykanskiego folka. Duzo czuc w tym graniu whiskey;).

 

Magnolia Electric, Co. - nowsze angrania J. Moliny z Songs: Ohia

 

Josh Ritter - kolejny delikatasny smuciarz z gitara.

 

Smog, czyli Bill Callahan - wiele dobrych plyt...

M. Ward : "Requiem"

 

 

Lambchop - IS A WOMAN

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sufjan Stevens - Chicago

 

 

moje 0,03 pln do tematu :-))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polecam:

KINGS OF NUTHIN - mieszanka blues, swing, country, r'roll.

THE BOSS HOSS -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

  • 1 miesiąc później...

Sie ma!

 

Do szanownrego dymu 73 - Requiem to rzeczywiście git kawałek, Sufjan też trzyma poziom:) A mam pytanie: szukam takich klimatów folkowo-countrowo-elektronicznych (delikatnie) - coś takiego wynalazłem w Feats of Wire. Znacie coś podobnego?? pozdrawiam

> A mam pytanie: szukam takich klimatów folkowo-countrowo-elektroniczn ych (delikatnie) - coś takiego wynalazłem w Feats of Wire. Znacie coś podobnego?

 

Folkowo-countrowo-elektroniczne bywa Califone. Zresztą i_nemes już o tym pisał gdzieś wyżej :)

 

pozdrawiam

alias, 7 Sie 2007, 21:37

 

>A mam

>pytanie: szukam takich klimatów folkowo-countrowo-elektroniczn ych (delikatnie) - coś takiego

>wynalazłem w Feats of Wire. Znacie coś podobnego?? pozdrawiam

 

Kilka wpisów wyżej rafal_radfom polecał Ci Bright Eyes, nie wiem czy już poznałeś? Jest taka płyta:

Bright Eyes "Digital Ash In A Digital Urn" , w zasadzie chyba jedyne wydawnictwo Obersta z taką ilością elektronicznych dodatków. Jesli nie znasz to szczerze polecam bo to rewelacyjna plyta.

pzdr

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.