Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

dokładnie, bóg jest wytworem naszego mózgu

a dmt najsilniejszym narkotykiem, dodatkowo serwowanym nam gratis przez nasz organizm

 

Ale otaczający nas wszechświat i życie na Ziemi nie jest wytworem naszego umysłu , pozostaje nie rozwikłane pytanie : kto lub co jest przyczyną tego wszystkiego ?

Piotr

Te wklejone linki są bardzo obrazoburcze. I pomyśleć, że ja to mówię ..... no ale trudno. ST powstawał w specyficznych okolicznościach. Trzeba było opanować plemiona żydowskie, żeby naród przetrwał jako całość. Nie było łatwo i trzeba było grozić ogniem piekielnym bo niewiele innych rzeczy działało na tych niezdyscyplinowanych ludzi. Stąd podpierano się autorytetem boga np. tak jak to zrobił Mojżesz wykuwając na kamiennych tablicach 10 przykazań. Miało to swój głęboki cel a musiało być podparte autorytetem Boga Jahwe. Nie znaczy, że należy wyśmiewać całą biblię. Zawiera ona opis bardzo skomplikowanego świata doznań psychicznych. Był on bardzo rozwinięty a opisany nieco śmiesznie jak np. rozstąpienie się morza Czerwonego itd. Jeśli ktoś czytał odrobinę CG. Junga wie o czym mówię. Te "dzikusy" miały niesamowite narzędzia do określania świata doznań psychicznych. Natomiast NT jest już zupełnie nowoczesny, jest to prosty opis - występujący w całej historii - głównie doświadczenia wewnętrznej przemiany. Proces coniunctio oppositorum został UPUBLICZNIONY, poprzez opis żywota pewnego mało znanego Jeszui. Tak więc, nie można tak szybko potępiać wierzeń religijnych. W pewnych krajach próbowano potępić w czambuł religię i nie skończyło to się dobrze :).

 

Ale otaczający nas wszechświat i życie na Ziemi nie jest wytworem naszego umysłu , pozostaje nie rozwikłane pytanie : kto lub co jest przyczyną tego wszystkiego ?

 

 

Jeśli teoria kwantowa jest poprawna a doświadczenia wskazują, że się sprawdza z wyjątkową dokładnością, to na poziomie cząstek właśnie proces obserwacji prowadzi do "ujawnienia" cząstek elementarnych. Wcześniej są one w tkz. superpozycjach, to znaczy mniej więcej że są wszędzie i nigdzie - są alokalne. Jeśli odnieść świat kwantowy do świata makro a są to dość powszechne próby, to my jako obserwatorzy jesteśmy czynnikiem kreacji świata ... coś na wzór simsa. To teraz może pomówmy o kocie Erwina Schrödingera - jest żywy czy martwy ? :)

Edytowane przez Rambo

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

KrzysiekA pomysl...gdybys obrazil Putina ..czy Twoje osobiste przeprosiny bylyby wystarczajace?

Nie sadze...

 

Jak Bóg się może obrażać, jak jest Bogiem? Obraża to się zwykły cham i prostak.

Edytowane przez jar1

Jak Bóg się może obrażać, jak jest Bogiem? Obraża to się zwykły cham i prostak.

 

Dokładnie! Dlatego mamy ustawę o obrazie uczuć religijnych.

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Jak Bóg się może obrażać, jak jest Bogiem? Obraża to się zwykły cham i prostak.

Czyżby to miałoby być porównanie Boga to Putina?

Aha.

 

Dokładnie! Dlatego mamy ustawę o obrazie uczuć religijnych.

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.

Obraża to się zwykły cham i prostak.

 

 

proszę mię tu pambuka nie obrażać. Jak się jest pambukiem, to można robić wszystko, co się chce. Obrażać się też można i nie będziesz karaluchu mówił pambuku, jak ma się zachowywać! On wie.

 

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.

 

 

Chyba, że akurat chodzi o cnotę takiej żydówki, co to podobno pambuka urodziła :D

Te wklejone linki są bardzo obrazoburcze. I pomyśleć, że ja to mówię ..... no ale trudno. ST powstawał w specyficznych okolicznościach. Trzeba było opanować plemiona żydowskie, żeby naród przetrwał jako całość. Nie było łatwo i trzeba było grozić ogniem piekielnym bo niewiele innych rzeczy działało na tych niezdyscyplinowanych ludzi. Stąd podpierano się autorytetem boga np. tak jak to zrobił Mojżesz wykuwając na kamiennych tablicach 10 przykazań. Miało to swój głęboki cel a musiało być podparte autorytetem Boga Jahwe. Nie znaczy, że należy wyśmiewać całą biblię. Zawiera ona opis bardzo skomplikowanego świata doznań psychicznych. Był on bardzo rozwinięty a opisany nieco śmiesznie jak np. rozstąpienie się morza Czerwonego itd. Jeśli ktoś czytał odrobinę CG. Junga wie o czym mówię. Te "dzikusy" miały niesamowite narzędzia do określania świata doznań psychicznych. Natomiast NT jest już zupełnie nowoczesny, jest to prosty opis - występujący w całej historii - głównie doświadczenia wewnętrznej przemiany. Proces coniunctio oppositorum został UPUBLICZNIONY, poprzez opis żywota pewnego mało znanego Jeszui. Tak więc, nie można tak szybko potępiać wierzeń religijnych. W pewnych krajach próbowano potępić w czambuł religię i nie skończyło to się dobrze :).

 

 

 

 

Jeśli teoria kwantowa jest poprawna a doświadczenia wskazują, że się sprawdza z wyjątkową dokładnością, to na poziomie cząstek właśnie proces obserwacji prowadzi do "ujawnienia" cząstek elementarnych. Wcześniej są one w tkz. superpozycjach, to znaczy mniej więcej że są wszędzie i nigdzie - są alokalne. Jeśli odnieść świat kwantowy do świata makro a są to dość powszechne próby, to my jako obserwatorzy jesteśmy czynnikiem kreacji świata ... coś na wzór simsa. To teraz może pomówmy o kocie Erwina Schrödingera - jest żywy czy martwy ? :)

 

"Zgodnie z regułami tzw. interpretacji kopenhaskiej, do momentu przeprowadzenia pomiaru, tzn. stwierdzenia, co dzieje się z kotem, jego stan jest fundamentalnie nieokreślony – kot jest jednocześnie żywy i martwy. Fizycy mówią o superponowanym stanie żywego i martwego kota. Dopiero pomiar rozstrzygnie jego losy. Występowanie superpozycji stanów jest zjawiskiem powszechnym w świecie mikroskopowych obiektów.

Eksperyment kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, co wynika z faktu, że jest niemożliwy do przeprowadzenia w świecie makroskopowym. Przedmioty dostępne nam do obserwacji w naszej skali składają się z obiektów podlegających prawom mechaniki kwantowej. Jednak, ze względu na bardzo dużą ilość tych obiektów, ich poszczególne stany uśredniają się, nie pozwalając obserwować efektów kwantowych."

 

Dla mnie znacznie ważniejszym zagadnieniem jest kwestia świadomości , tzn. jak powstała świadomość , która się zastanawia nad kotem Schrödingera

Piotr

Jak człowiek może się obrażać , skoro jest człowiekiem ?

 

Bo jest podatny na psychomanipulacje

;)

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Chyba, że akurat chodzi o cnotę takiej żydówki, co to podobno pambuka urodziła :D

Też interesująca historia. Wiara Józefa musiała być przeogromna. Przychodzi żona i mówi Józek jestem w ciąży ale z duchem świętym. Na co Józek. A jak z duchem świętym to spoko.

Czy Bóg również ?

 

Jak najbardziej skoro w dziecinny sposób dał się podejść DIABŁU i zagrali w okrutną grę pod tytułem "Dokopać Hiobowi"

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Jak najbardziej skoro w dziecinny sposób dał się podejść DIABŁU i zagrali w okrutną grę pod tytułem "Dokopać Hiobowi"

 

Czytając bez odpowiedniego tłumaczenia, to rzeczywiście był to proces gdzie grali okrutnie każdy na swój sposób byle skopać dupę Hiobowi. Jeśli czytać to jako pewien proces w psychice człowieka .... to już nie jest tak okrutnie .... :)

 

Niepokalane poczęcie to też tylko albo aż proces narodzin Boga w człowieku .... w wielu ludziach np. w apostołach, co zostało pokazane w NT na przykładzie ap. Pawła. ale też wcześniej w Łazarzu, którego niby z martwych miał powołać Jezus. itd. itd.

 

"Zgodnie z regułami tzw. interpretacji kopenhaskiej, do momentu przeprowadzenia pomiaru, tzn. stwierdzenia, co dzieje się z kotem, jego stan jest fundamentalnie nieokreślony – kot jest jednocześnie żywy i martwy. Fizycy mówią o superponowanym stanie żywego i martwego kota. Dopiero pomiar rozstrzygnie jego losy. Występowanie superpozycji stanów jest zjawiskiem powszechnym w świecie mikroskopowych obiektów.

Eksperyment kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, co wynika z faktu, że jest niemożliwy do przeprowadzenia w świecie makroskopowym. Przedmioty dostępne nam do obserwacji w naszej skali składają się z obiektów podlegających prawom mechaniki kwantowej. Jednak, ze względu na bardzo dużą ilość tych obiektów, ich poszczególne stany uśredniają się, nie pozwalając obserwować efektów kwantowych."

 

Dla mnie znacznie ważniejszym zagadnieniem jest kwestia świadomości , tzn. jak powstała świadomość , która się zastanawia nad kotem Schrödingera

 

Jest to szczególne powiązanie świata kwantowego ze światem makroskopowym .... czyli da się zaobserwować i wielość nie spowoduje uśrednienia - stąd niesamowitość pomysłu. Wg nowszych teorii dochodzi do rozdwojenia na dwa identyczne wszechświaty (równoprawne), w których w jednym jest kot żywy a w drugim martwy. Eksperyment - obserwacja spowoduje, w którym świecie "wylądujemy" - coś na wzór simsa i potężnego komputera kreującego wieloświaty.

 

Jeśli zaś chodzi o świadomość, to rzeczywiście ciężko uchwytne zjawisko.

Edytowane przez Rambo

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

>>>Słysząc to, wszyscy obecni w synagodze wpadli w gniew. Zerwali się z miejsc i wywlekli Jezusa z miasta. Następnie zaciągnęli go na zbocze góry, na której było zbudowane ich miasto. Chcieli go bowiem strącić w dół. On jednak przeszedł przez sam środek tłumu i spokojnie oddalił się.>>>>>

>>>Słysząc to, wszyscy obecni w synagodze wpadli w gniew. Zerwali się z miejsc i wywlekli Jezusa z miasta. Następnie zaciągnęli go na zbocze góry, na której było zbudowane ich miasto. Chcieli go bowiem strącić w dół. On jednak przeszedł przez sam środek tłumu i spokojnie oddalił się.>>>>>

Oczywiście też wskrzesił zmarłego i chodził po wodzie.

Jak już wcześniej pisałem papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Wg nowszych teorii dochodzi do rozdwojenia na dwa identyczne wszechświaty (równoprawne), w których w jednym jest kot żywy a w drugim martwy.

 

.... a w trzecim kota w ogóle nie ma ... więc nie prowadzone są tego typu rozważania.

Bo dlaczego mamy się ograniczać tylko do dwóch światów równoległych, skoro jest ich (ponoć) więcej.

Oczywiście też wskrzesił zmarłego i chodził po wodzie.

Jak już wcześniej pisałem papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko.

 

Właśnie wyłapujecie pozorne niezgodności NT z "normalnym światem" ale odczytując te teksty tak jak to robili pierwsi chrześcijanie, gdzie dużo rzeczy pełni rolę SYMBOLU, wszystko nabiera sensu. Życzę więc dużo sukcesów w studiowaniu starych tekstów :).

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Właśnie wyłapujecie pozorne niezgodności NT z "normalnym światem" ale odczytując te teksty tak jak to robili pierwsi chrześcijanie, gdzie dużo rzeczy pełni rolę SYMBOLU, wszystko nabiera sensu. Życzę więc dużo sukcesów w studiowaniu starych tekstów :).

Tylko kto decyduje co jest symbolem a co nie. Bo przy tej dowolności interpretacji to ani jednego zdania w NT testamencie nie można brać na poważnie. W zasadzie to nie ma znaczenia co jest napisane w NT bo i tak można sobie wyinterpretować z tego co się rzewnie podoba.

 

A tak poza tym to pierwsi chrześcijanie to brali słowa nowego i starego testamentu śmiertelnie poważnie a jak już dorwali się do władzy to na tyle poważnie że heretyków palili na stosach. Teraz co najwyżej to mogą kogoś oskarżyć o obrazę uczuć religijnych.

.... a w trzecim kota w ogóle nie ma ... więc nie prowadzone są tego typu rozważania.

Bo dlaczego mamy się ograniczać tylko do dwóch światów równoległych, skoro jest ich (ponoć) więcej.

 

Ograniczamy się tylko do podwojenia wszechświatów w eksperymencie z kotem - żeby było łatwiej a co do liczby to zgoda - jest ich zapewne wiele :). Dlatego doszło do powielenia, że szansa rozpadnięcia się cząsteczki po 1 godzinie wynosiła dokładnie 50%. Stan cząsteczki można ustalić jedynie na drodze obserwacji (wcześniej jest ona alokalna - co udowodniono eksperymentem ze splątanymi fotonami). Więc nieuniknione są tu tylko dwa wszechświaty w odniesieniu do KOTA.

 

Tylko kto decyduje co jest symbolem a co nie. Bo przy tej dowolności interpretacji to ani jednego zdania w NT testamencie nie można brać na poważnie. W zasadzie to nie ma znaczenia co jest napisane w NT bo i tak można sobie wyinterpretować z tego co się rzewnie podoba.

 

A tak poza tym to pierwsi chrześcijanie to brali słowa nowego i starego testamentu śmiertelnie poważnie a jak już dorwali się do władzy to na tyle poważnie że heretyków palili na stosach. Teraz co najwyżej to mogą kogoś oskarżyć o obrazę uczuć religijnych.

 

Nie mam czasu odpowiadać ale sprawa jest dość dobrze zbadana .... co do ostatniej części - to chyba coś mylisz z kościołem rzymskim a to już zupełnie co innego .... nie można ich nazwać pierwszymi chrześcijanami.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Tak więc, nie można tak szybko potępiać wierzeń religijnych. W pewnych krajach próbowano potępić w czambuł religię i nie skończyło to się dobrze :).

 

Nie proponowano nic w zamian. Dziś mamy 21 wiek a nauki o sferze duchowej są nadal w powijakach. Wiadomo dzięki komu. Właśnie dzięki religiom. To one hamują rozwój i ewolucję człowieka. Są aktualnym ciemnogrodem.

Nie mam czasu odpowiadać ale sprawa jest dość dobrze zbadana .... co do ostatniej części - to chyba coś mylisz z kościołem rzymskim a to już zupełnie co innego .... nie można ich nazwać pierwszymi chrześcijanami.

Tylko pytanie kto badał. Jest taki stare przysłowie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Ja osobiście czytając stary i nowy testament wyciągam swoje własne wnioski i interpretacje a te różnią się zdecydowanie od interpretacji tych jedynie właściwych.

Jak się jest pambukiem, to można robić wszystko, co się chce. Obrażać się też można i nie będziesz karaluchu mówił pambuku, jak ma się zachowywać! On wie

 

Ciekawe pojęcie boga. To tego wyraźnie z małej litery. Kto ma jeszcze podobne poglądy?

Uzywasz zbyt wielu slow moze ochlon troche, polutuj jaki wzmacniacz.

 

a u mnie....

:-)

Z tego co wiem to jak zaczyna się obrażanie to znaczy że skończył się rozumek. Czyżby skończył ci się rozumek. Zawrzało pod dekielkiem czy może nigdy tam nie było specjalnie rozsądnie poukładane.

Bo jak to stan przejściowy to sam powinieneś ochłonąć. Jeżeli jednak stan jest permanentny to mogę cię jedynie pocieszyć tymi słowami.

Nie przejmuj się głupota przynajmniej nie boli.

Gość

(Konto usunięte)

 

a u mnie....

 

najarane samczyki upatrzyły kocicę, będzie się działo :):)

 

:-)

Z tego co wiem to jak zaczyna się obrażanie to znaczy że skończył się rozumek. Czyżby skończył ci się rozumek. Zawrzało pod dekielkiem czy może nigdy tam nie było specjalnie rozsądnie poukładane.

Bo jak to stan przejściowy to sam powinieneś ochłonąć. Jeżeli jednak stan jest permanentny to mogę cię jedynie pocieszyć tymi słowami.

Nie przejmuj się głupota przynajmniej nie boli.

 

oj przestańcie pitolić i zajmijcie się szukaniem punktu G

:):)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.