Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, zatraciliście się w dyskusji. Temat pyta czy Bóg(osobowy chyba) istnieje. Otóż nie, bo nie.

Natomiast Świat(Wszechświat) istnieje od zawsze. Nie ma żadnej ewolucji ani kreacjonizmu, wszystko zawsze było. Nawet TY i JA. Wszystko już się więc wydarzyło i wydarzać się będzie w iluzji czasu...

 

E, tam. Ciebie nie ma. Jest jedynie nick.

Edytowane przez jar1

Przepraszam bardzo, a jaka masz wolnosc bez wiary w Boga? Myslisz , ze jestes bardziej wyzwolony jak nie wierzysz w nic?

 

PS. Ksiedzem nie jestem, mam o Nich swoje niezbyt pozytywne zdanie :P

 

To jakiej wiary jesteś? Bo rózne są i nie wiadomo jak rozmawiać.

 

A o wzroscie promieniowania jonizujacego slyszal?

 

A słyszał. Dotąd mu włosy dęba stoją.

Panowie, zatraciliście się w dyskusji. Temat pyta czy Bóg(osobowy chyba) istnieje. Otóż nie, bo nie.

Natomiast Świat(Wszechświat) istnieje od zawsze. Nie ma żadnej ewolucji ani kreacjonizmu, wszystko zawsze było. Nawet TY i JA. Wszystko już się więc wydarzyło i wydarzać się będzie w iluzji czasu...

 

Myślę , więc nie mogę być iluzją !

Piotr

Tak? Jesteś Kolego Iluzją, zresztą swoją własną iluzją...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Stale ten sam problem widzę. Powoduje go obracanie się w kategoriach wiary. To, że nie wiem, nie oznacza, że wierzę czy nie wierzę. Po prostu wiedza, poznanie nie ma nic wspólnego z wiarą.

W ogóle pojęcie wiary zostało zupełnie przewrócone do góry nogami poprzez religie. To religie nadały jej znaczenie prawie mistyczne, wynosząc ją na piedestał. Moim zdaniem to przykład świadomego działnia na umysł człowieka, służący jego zniewoleniu i wciśniećie go w ramy poddaństwa wobec "kapłanów" religii.

Kluczem jest wola a nie wiara. To wola ma działanie sprawcze. Chodzi o to, by można było tę wolę, jaką posiada każdy człowiek spożytkować dla własnych celów. Dlatego wolę uczyniono atrybytem jedynie Boga, w imieniu którego występują kapłani czy inni guru albo kosmici. Człowiekowi zaś "podarowano" wiarę, która na dodatek jest darem łaski. A wszystko po to, by zniewolić człowieka i zrobić z niego niewolnika.

 

Nie sposob sie nie zgodzic. Wlasnie takie manipulowanie w imie Boga daje duzo korzysci niektorym jednostkom. Niestety 90% (a moze i wiecej) ludzi to niestety malo inteligentne osoby i bardzo latwo jest takimi jednoskami manipulowac. Skoro manipulacja ogolnie dostepna, to wykorzystuje sie ten fakt przez bardziej blyskotliwe umysly od zarania dziejow :(

Tak? Jesteś Kolego Iluzją, zresztą swoją własną iluzją...

 

Skoro jestem i doświadczam iluzji , to znaczy , że jestem , że istnieję .

Piotr

To jakiej wiary jesteś? Bo rózne są i nie wiadomo jak rozmawiać.

 

Aktualnie bez wiary... Poprostu wierze w rzeczywistosc i logike czyli w tego co to wszystko wymyslil :P

 

A słyszał. Dotąd mu włosy dęba stoją.

 

No to chyba jednak nie slyszal, bo wlosy po takim zabiegu wypadaja... Wlosy co najwyzej mozna postawic wysokim napieciem :P

Skoro jestem i doświadczam iluzji , to znaczy , że jestem , że istnieję .

Nic podobnego.

 

W toku dyskusji zwolennicy Boga podnoszą argument Konstruktora.

Oto procesor nie może sam powstać. Musi go stworzyć Człowiek, podobnie jak Bóg stworzył życie (m.in. komórkę).

Wszystko jest w obu przypadkach, w niesamowitym porządku poukładane...

 

Popatrzmy. Procesor (sprzed ponad 40 lat) i komórka sprzed setek milionów lat...

 

W procesorze widać porządek. Gdzie on jest w komórce?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-21293-0-61749800-1367622708_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nic podobnego.

 

W toku dyskusji zwolennicy Boga podnoszą argument Konstruktora.

Oto procesor nie może sam powstać. Musi go stworzyć Człowiek, podobnie jak Bóg stworzył życie (m.in. komórkę).

Wszystko jest w obu przypadkach, w niesamowitym porządku poukładane...

 

Popatrzmy. Procesor (sprzed ponad 40 lat) i komórka sprzed setek milionów lat...

 

W procesorze widać porządek. Gdzie on jest w komórce?

 

" Większość z nas widziała uproszczone rysunki komórek przedstawiające rozmaite ich części oraz funkcje. Komórka, otoczona błoną komórkową, jest tak samo złożona jak miasto, ze wszystkimi systemami działania, porozumiewania się i rządzenia. Istnieją w niej elektrownie wytwarzające enzymy i hormony konieczne do życia, złożone systemy transportowe, które kierują przenoszeniem związków chemicznych, proteiny błony komórkowej pełniące funkcję barykad kontrolujących obustronny przepływ substancji przez błonę komórkową. Poniższy rysunek bardziej szczegółowo ilustruje niektóre struktury komórkowe i ich funkcjonowanie "

 

Budowa-kom%C3%B3rek-ludzkich-b%C5%82ona-kom%C3%B3rkowa1.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

No i gdzie tam jest ten porządek.

W jakimś płynie rozpuszczają się jakieś związki chemiczne, pływają tam rozmaite elementy...

Wszystko to reaguje na bodźce.

Reaguje, albo i nie reaguje... Wystarczy, że spośród milionów komórek tworzących tkankę jakaś większość będzie działała w sposób właściwy i tkanka będzie żyła.

Jak będą reagowały źle to powstanie nowa tkanka (nowotwór)...

 

Tylko natura mogła poprzez właściwy dobór tak zmiksować te twory, że życie kwitnie. Raz lepiej, raz gorzej ale do przodu...

Szacun dla natury.

 

Konstruktor zapewne zbudowałby życie w bardziej przejrzysty sposób.

Edytowane przez Grzegorz7

Jeżeli życie we Wszechświecie jest powszechne. Jeżeli istnieją wszelkie jego formy i w niemierzalnej ilości. Nie tylko biologiczne oparte na węglu. Od krystalicznej aż po dla nas nie do wyobrażenia jak oparte na elektryczności czy ogniu. Jeżeli może istnieć czysta świadomość w formie nie cząsteczkowej. Jeżeli istnieją potężne w mocy Logosy powiedzmy utrzymujące ten Wszechświat tłumaczące wolę Boga. To dla czego nie mogła by istnieć ta pierwotna forma istnienia, forma Boga. Jeśli ten wszechświat miał początek to coś było przyczyną. Jeżeli skutkiem jest inteligenty otaczający nas świat oparty na inteligentnym projekcie to z całą pewnością możemy mówić o wszechpotężnym Bogu Pra przyczynie i Pra Żródle wszystkiego. Jak będziemy rozumieć cel istnienia tego Świata z całą pewnością zbliżymy się do niego i wtedy może nam zaproponować bycie takim Logosem. Z całą pewnością życie to doświadczanie. Więc życzę wszystkim by mieli możliwość doświadczyć i Boga.

 

ps. Jeżeli o tym Wszechświecie pisałem z dużej litery to tylko dla tego, że mam świadomość istnienia jeszcze innych. Co czyni inteligentny projekt jeszcze większym, wspanialszym i niewyobrażalnym.

Czyli raka u dzieci też wymyslił.

 

Dyskusja z Toba nie trzyma poziomu. Cytujesz i pytasz nie na temat wogole. Za mala masz wiedze i dlatego zadajesz takie pytania i to bez interpunkcji (jak male dziecko pytajace tatusia o wszystko co zobaczy na swej drodze). Napisano wyzej, ze tu na Ziemii mamy swoiste pieklo i byc moze jestesmy tutaj za kare za jakies wczesniejsze przewinienia. Czy uwazasz sie za bezgrzesznego czlowieka? Czy na co dzien nie zdarza Ci sie przeklac czasami albo kogos oszukac? Jestes taki 100% uczciwy? Sledzac Twoje wypowiedzi tutaj od razu widac Twoje grzechy i Ty masz czelnosc Stworcy zarzucac cokolwiek? Pamietaj , samo prowokowanie juz jest swoistym wykroczeniem, bo zawiera sie w ''czynienie drugiemu co Tobie nie mile''. Lubisz jak ktos Ci wbija szpilki w tylek?

 

W naszym swiecie mordercow, bandytow, gwalcicieli wsadza sie do ciupy. Myslisz ze powinno sie ich wypuscic i pozwolic im zyc posrod ''normalnych'' ludzi?

 

Nic podobnego.

 

W toku dyskusji zwolennicy Boga podnoszą argument Konstruktora.

Oto procesor nie może sam powstać. Musi go stworzyć Człowiek, podobnie jak Bóg stworzył życie (m.in. komórkę).

Wszystko jest w obu przypadkach, w niesamowitym porządku poukładane...

 

Popatrzmy. Procesor (sprzed ponad 40 lat) i komórka sprzed setek milionów lat...

 

W procesorze widać porządek. Gdzie on jest w komórce?

 

Nie moge normalnie uwierzyc w brak ostrego widzenia nawet po zalozeniu okularow. Wczesniej juz napisano, ze co dla jednego sufitem dla drugiego podloga. Gdyby w komorce byl chaos nie dzialalaby ona sprawnie badz wogole. To w jaki sposob sa poukladane poszczegolne jej skladowe dla nas ludzi nie ma znaczenia, bo liczy sie wydajnosc ''urzadzenia''. Dla Ciebie byc moze jest chaos w komorce, a ja widze tam niesamowita harmonie. Czy ten 40 letni procesor potrafi sie sam naprawic?

Boskie wynalazki sa tak projektowane by minimalnym kosztem maxymalnie exploatowac energie. Ludzkie wynalazki raczej na odwrot. Wezmy chociaz pod uwage wspolczesne samochody. Juz od dawna moglyby jezdzic ''na wode'', lecz nieeee, trzeba doic ludzi z kasy i niech dalej kupuja rope placac krocie i zatruwaja srodowisko. Kolejna zlowroga sprawa dla konsumenta jest kontrolowane postarzanie produktow. Teraz sie urzadzenia robi tak by szybko sie psuly i zeby naprawa byla bardziej kosztowna niz nowe urzadzenie...- masz swoja harmonie i porzadek..

Edytowane przez robsonic

Masz rację. Całkowicie zignorowano kąty proste.

 

:P

 

w pewnym sensie tak ale głównym odpowiedzialnym jest człowiek...

 

Wlasnie nie do konca. Jak Bog strzowrzyl czlowieka to zrobil to najlepiej jak umial. Niestety czlowiek stal sie ''wadliwy'' na skutek pokusy. Wolna wola to bardzo ryzykowne posuniecie. Jak widac Stworcy sie niezbyt oplacilo... Matka ktora rodzi dziecko, kocha je najmocniej na swiecie, lecz jesli to dziecko rosnie, dojrzewa i jak popelnia zbrodnie to winimy matke czy doroslego syna? Kogo wsadza sie za kratki?

 

To czlowiek jest najwieksza zaraza na Ziemii i to jest fakt niezaprzeczalny. To czlowiek wymyslil, bron chemiczna, bron biologiczna, atomowa. To czlowiek zuzywa zasoby naturalne w zatrwazajacym tepie. To czlowiek jest tym winowajca.. I tylko takich wpuscic do Krolestwa Niebieskiego... Hehe...

Edytowane przez robsonic

Myślę , więc nie mogę być iluzją !

Nie odpowiedziałeś mi na moje pytania.

 

Jeżeli może istnieć czysta świadomość w formie nie cząsteczkowej. Jeżeli istnieją potężne w mocy Logosy powiedzmy utrzymujące ten Wszechświat tłumaczące wolę Boga. To dla czego nie mogła by istnieć ta pierwotna forma istnienia, forma Boga.

 

To ja poproszę o przykład takiej świadomości. I proszę o dowód na istnienie Logosów.

Eksperyment młotka gumowego mówi nam zupełnie co innego. Jeżeli wystarczająco mocno walnąć cię młotkiem gumowym w czoło to twoja świadomość zniknie na pewien czas. A jak walnąć jeszcze mocniej to zniknie bezpowrotnie.

Jakoś nie poczuwacie się w ogóle do obowiązku uzasadniania bzdetów które pociskacie.

Paplacie po prostu to co wam ślina na język przyniesie.

 

Wezmy chociaz pod uwage wspolczesne samochody. Juz od dawna moglyby jezdzic ''na wode'', lecz nieeee, trzeba doic ludzi z kasy i niech dalej kupuja rope placac krocie i zatruwaja srodowisko.

O Boże. Czy ty chociaż skończyłeś podstawówkę?

 

Już wiem dlaczego w kraju mamy tak jak mamy. Bo ludzie którzy wierzą w Logosy i którzy twierdzą że samochody mogą jeździć na wodę mają prawa wyborcze.

Edytowane przez KrzysiekA

O Boże. Czy ty chociaż skończyłeś podstawówkę?

 

Już wiem dlaczego w kraju mamy tak jak mamy. Bo ludzie którzy wierzą w Logosy i którzy twierdzą że samochody mogą jeździć na wodę mają prawa wyborcze

 

1.Przeciez w Niego nie wierzysz, to po co Go wymawiasz? Brak logiki to pierwszy stopien do deprechy..

2.Powiem wiecej, nawet o studia sie zaczepilem kiedys...

3.Od wielu lat nie mieszkam w PL

4.Tak samochody moga jezdzic na wode, juz od dawna. Niestety dla slepego i uspionego to moze wydawac sie SCI-FI, lecz niech sie nie wydaje. Ludzie sami probuja z HHO, lecz oszczedzaja kilkadziesiat procent (ale to bledna droga, robi sie to inaczej). Nie zamierzam Tobie tlumaczyc jak pozyskac energie z materii, lecz chce abys wiedzial, ze materia i energia to praktycznie to samo tylko w ''innym stanie skupienia'' jesli na chlopski rozum mozna tak napisac. W atomie masz uwieziona energie ktora mozna pozyskac w wyniku rozpadu atomu. Nastepuje zamiana ''masy'' na energie, gdzie atom znika dostarczajac olbrzymie poklady energii, ktore latwo mozna wykorzystac.

Edytowane przez robsonic

1.Przeciez w Niego nie wierzysz, to po co Go wymawiasz? Brak logiki to pierwszy stopien do deprechy..

2.Powiem wiecej, nawet o studia sie zaczepilem kiedys...

3.Od wielu lat nie mieszkam w PL

4.Tak samochody moga jezdzic na wode, juz od dawna. Niestety dla slepego i uspionego to moze wydawac sie SCI-FI, lecz niech sie nie wydaje. Ludzie sami probuja z HHO, lecz oszczedzaja kilkadziesiat procent (ale to bledna droga, robi sie to inaczej). Nie zamierzam Tobie tlumaczyc jak pozyskac energie z materii, lecz chce abys wiedzial, ze materia i energia to praktycznie to samo tylko w ''innym stanie skupienia'' jesli na chlopski rozum mozna tak napisac. W atomie masz uwieziona energie ktora mozna pozyskac w wyniku rozpadu atomu. Nastepuje zamiana ''masy'' na energie, gdzie atom znika dostarczajac olbrzymie poklady energii, ktore latwo mozna wykorzystac.

O Boże.

To wbuduj sobie reaktor jądrowy do samochodu. Będzie tanio i ekologicznie. Po drugie to jak piszesz o wodzie to tam akurat następuje synteza a nie rozczepienie i do tej pory nie udało się uzyskać dodatniego bilansu energetycznego.

Po trzecie odpowiedz sobie na pytanie dlaczego jeżdżenie na oleju opałowym jest nielegalne. Jak to zrozumiesz to, może zrozumiesz że jazda samochodem nigdy nie będzie tania.

Edytowane przez KrzysiekA

Już wiem dlaczego w kraju mamy tak jak mamy. Bo ludzie którzy wierzą w Logosy i którzy twierdzą że samochody mogą jeździć na wodę mają prawa wyborcze.

 

Samochody "na wodę" już były. Pierwszym samochodem, który przekroczył (i nie tylko tę) barierę 200 km/h był samochód parowy. Prawie sto lat temu. W przyszłości zamiast samochodów elektrycznych moga być także "na wodę". Konkretnie na zawarty w niej wodór. Kwestia tylko jego pozyskiwania. Na Zachodzie opracowano nawet (baaardzo kosztowne) instalacje do tego, gdzie kierowca tankowałby ten gaz na specjalnych stacjach. "Gotowy" wodór byłby tam zgromadzony w zbiornikach.

Jakieś 10 lat temu w Auto Świecie był bardzo ciekawy reportaż o pewnym mieszkańcu Azji (nie pamiętam jego narodowości), który tę "kosztowną instalację pozyskiwania wodoru z wody" zainstalował w swoim starym kilkuletnim, "cywilnym" samochodzie. Jego agregat był wielkości zaledwie przeciętnego akumulatora. I w tym tkwi jego genialność. Jeździ "na wodzie" już kilka lat. W tym czasie co drugi dzień odwiedzają go dziennikarze ze wszystkim pism motoryzacyjnych świata. Tak samo byli już przedstawiciele każdego koncernu motoryzacyjnego jaki istnieje. Nie mogą się nadziwić, że to w tak prosty sposób działa. Sami jeździli jego samochodem i sami tankowali wodę, kiedy zabrakło "paliwa". Wszyscy wietrzyli oszustwo lecz nie było ani jednego, który porafiłby je wskazać. A samochód mieli cały czas do swojej dyspozycji. "Zjawisko" jest tak genialne i bezkonkurencyjne, że... wmawiają sobie halucynacje i kończą zdaniem "nie, to nie może być prawda".

 

I świat jeździ po staremu.

z samochodami na wode to ok, poza kosztowna instalacja ..... ale po co wciskac takie pierdy jakoby to tak latwo bylo ...zrobic zamiane bezstratna masy w energie ....hehehe a moze mamy na forum odkrywce zimnej fuzji dla kazdego ;) oj ta mlodosc ...... lam czego rozum nie zlamie :).

Edytowane przez Rambo

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Samochody "na wodę" już były. Pierwszym samochodem, który przekroczył (i nie tylko tę) barierę 200 km/h był samochód parowy. Prawie sto lat temu. W przyszłości zamiast samochodów elektrycznych moga być także "na wodę". Konkretnie na zawarty w niej wodór. Kwestia tylko jego pozyskiwania. Na Zachodzie opracowano nawet (baaardzo kosztowne) instalacje do tego, gdzie kierowca tankowałby ten gaz na specjalnych stacjach. "Gotowy" wodór byłby tam zgromadzony w zbiornikach.

Jakieś 10 lat temu w Auto Świecie był bardzo ciekawy reportaż o pewnym mieszkańcu Azji (nie pamiętam jego narodowości), który tę "kosztowną instalację pozyskiwania wodoru z wody" zainstalował w swoim starym kilkuletnim, "cywilnym" samochodzie. Jego agregat był wielkości zaledwie przeciętnego akumulatora. I w tym tkwi jego genialność. Jeździ "na wodzie" już kilka lat. W tym czasie co drugi dzień odwiedzają go dziennikarze ze wszystkim pism motoryzacyjnych świata. Tak samo byli już przedstawiciele każdego koncernu motoryzacyjnego jaki istnieje. Nie mogą się nadziwić, że to w tak prosty sposób działa. Sami jeździli jego samochodem i sami tankowali wodę, kiedy zabrakło "paliwa". Wszyscy wietrzyli oszustwo lecz nie było ani jednego, który porafiłby je wskazać. A samochód mieli cały czas do swojej dyspozycji. "Zjawisko" jest tak genialne i bezkonkurencyjne, że... wmawiają sobie halucynacje i kończą zdaniem "nie, to nie może być prawda".

 

I świat jeździ po staremu.

Jemu o to nie chodziło. Owszem można robić samochody na wodór i będą one ekologiczne i pewnie tanie w eksploatacji gdyby nie jedno ale.

W tej chwili cena to w większości podatki, akcyza i zysk. Wyprodukowanie litra benzyny to ułamek ceny tego litra.

Czy myślisz że jak pojawi się paliwo które będzie tanie to państwo zrezygnuje z zysków które ciągnie ze sprzedaży benzyny?

Jak tak myślisz to jesteś bardzo naiwny.

Łykacie każdy podatek który na wasz nałożą. Nawet najbardziej bzdurny.

Łykniecie również podatek od taniego paliwa.

Cena paliwa jest tak ustawiona żeby motłoch nie robił korków na ulicach. I tak pozostanie.

Jedyny sposób na tanie jeżdżenie to zmiany polityczne ale jak czytam wynurzenia potencjalnych wyborców w tym wątku to czarno te zmiany widzę.

panstwo to idealny zlodziej

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

O Boże.

To wbuduj sobie reaktor jądrowy do samochodu. Będzie tanio i ekologicznie. Po drugie to jak piszesz o wodzie to tam akurat następuje synteza a nie rozczepienie i do tej pory nie udało się uzyskać dodatniego bilansu energetycznego.

Po trzecie odpowiedz sobie na pytanie dlaczego jeżdżenie na oleju opałowym jest nielegalne. Jak to zrozumiesz to, może zrozumiesz że jazda samochodem nigdy nie będzie tania.

 

Kolejna arogancka wypowiedz.. A sedno problemu jak zwykle pominiete... Nie zamierzam z Toba juz dyskutowac, wszyscy tutaj zagladajacy widzieli, ze probowalem... Spij dalej...sweet dreams..

To ja poproszę o przykład takiej świadomości. I proszę o dowód na istnienie Logosów.

Eksperyment młotka gumowego mówi nam zupełnie co innego. Jeżeli wystarczająco mocno walnąć cię młotkiem gumowym w czoło to twoja świadomość zniknie na pewien czas. A jak walnąć jeszcze mocniej to zniknie bezpowrotnie.

Jakoś nie poczuwacie się w ogóle do obowiązku uzasadniania bzdetów które pociskacie.

Paplacie po prostu to co wam ślina na język przyniesie

 

 

Domagasz się dowodów a do dziś nie udało ci się udowodnić posiadania rozumu. Czy tak? Twoja wiedza na funkcjonowanie tego świata jest bliska zeru. To co tu sadzisz po prostu nie trzyma się kupy. Za to nie źle pachnie. Dam dobrą radę. Przestań chodzić szkoły. Ta szkoła otępia.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.