Czy Bóg istnieje?

[TomekL3]

podstawowe zadanie zatem dla Ciebie to odzyskanie pełni wolnej woli
reszta Twoich wierzeń to betka w porównaniu z tym aspektem osobowości
 

To nie kwestia wierzeń a poznania siebie. Gdy znasz siebie, swoją złożoną strukturę energetyczną przejmujesz w dużym stopniu lub całkowicie nad sobą kontrolę.
Jednakże nawet bez tego mając świadomość możliwego zagrożenia/ ingerencji na poziomie energetycznym możesz wejść w interakcję.

[Gość]

3 minuty temu, TomekL3 napisał:

Gdy znasz siebie, swoją złożoną strukturę energetyczną przejmujesz w dużym stopniu lub całkowicie nad sobą kontrolę.

akurat znam siebie swoją wolę i sumienie i nikt poza mną nie ma szans na przejęcie kontroli

czego i Tobie życzę

[TomekL3]

akurat znam siebie swoją wolę i sumienie i nikt poza mną nie ma szans na przejęcie kontroli
czego i Tobie życzę

Pobożne życzenie
Chcesz siebie sprawdzić? Wejdź w wyobraźni w swoje serce i zapytaj ile masz ingerencji pasożytniczych w sobie. Jak jesteś wrażliwy przyjdzie odpowiedź. Pierwsza myśl lub obraz.
Możesz też zapytać żonę o to, kobiety są wrażliwsze.

[kostropaty]

12 godzin temu, slawek.xm napisał:

gdyby było tak jak piszesz wolna wola byłaby fikcją

bo jest...tobie WYDAJE SIĘ, że twoje wybory to efekt twojej woli 😉 

 

[Seth_A_Rider]

Wolna wola to przymiot wszechwiedzy. Stan nieosiągalny, w który chce wierzyć umysł przerażony własną maleńkościa.

Żyjemy w symulacji. 
Znajdziesz, zadrżysz.

[toptwenty]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seth_A_Rider]

Umysł ma niewiele wspólnego z wszechwiedzą i wolną wolą. To suma reakcji na otoczenie.  

Gdzieś tam w głębi, niektóre jednostki to czują, niektóre unoszą.

[Bartik]

W dniu 4.08.2023 o 18:09, kostropaty napisał:

to jeszcze proszę o logiczne wytłumaczenie, co z tą częścią 90% ludzkości (podobno), która wierzy w boga, ale akurat nie tego dobrego...co z nimi ten jedyny bóg zrobi? 

Odpowiedz jest już podana na to pytanie dawno temu 

[Bartik]

1 godzinę temu, MSki napisał:

Rzeczywistość opiera się na wszechogarniającym wszystko i wszystkich kłamstwie.

Co nie oznacza że nie ma Prawdy . 
 

[Bartik]

58 minut temu, MSki napisał:

Tylko wmawiają nam, że ona istnieje.

Coś Ci zacytuje 

…Podobnie każde dobre drzewo wydaje dobre owoce,a każde złe drzewo wydaje złe owoce ...

…Więc rozpoznacie tych  ludzi po ich owocach …

[TomekL3]

Tylko wmawiają nam, że ona istnieje.

Kluczowe jest to ,,wmawiają nam,,. Dopóki szukamy prawdy po za sobą żyjemy w kłamstwie.

[TomekL3]

Szukając prawdy w sobie, zaczynamy żyć we własnym Matrixie ..coraz bardziej grzęźniemy i zapadamy się w sobie i jest to ostateczny krok na drodze do całkowitej izolacji psychicznej, kolejny etap to dom bez klamek.

To kompletne niezrozumienie czym jest odkrycie prawdy w sobie. To myślenie systemowe.

[Bartik]

24 minuty temu, MSki napisał:

Niczego innego, jak demagogii katolickiej się nie spodziewałem po Twoim wpisie.

Rozejrzyj się wokoło, a może dostrzeżesz kłamstwo i strach, na temat których powstało wiele rozpraw filozoficznych, przez np. Ks. Kazimierz M. Wolsza - FENOMENOLOGIA LĘKU.

Szukając prawdy w sobie, zaczynamy żyć we własnym Matrixie ..coraz bardziej grzęźniemy i zapadamy się w sobie i jest to ostateczny krok na drodze do całkowitej izolacji psychicznej, kolejny etap to dom bez klamek.

Chyba nie rozumiesz mnie , nie jestem katolikiem , pisze o tym że są ludzie ,którzy znaleźli Prawdę i starają się żyć według niej . 
 To że wokół jest kłamstwo itp. nie zniechęciło mnie do poszukiwań .

 

[kostropaty]

17 godzin temu, Bartik napisał:

Odpowiedz jest już podana na to pytanie dawno temu 

 a to nie zauważyłem...i co z tym źle wierzącymi biedakami?

[Peter75]

W dniu 4.08.2023 o 11:02, Tal napisał:

Istnienia Boga nie można ani udowodnić, ani nie można mu zaprzeczyć. Biblia mówi nawet, że musimy przez wiarę zaakceptować istnienie Boga: „Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają” (List do Hebrajczyków 11:6)

W dniu 4.08.2023 o 15:57, Tal napisał:

Wiara w Boga jest racjonalna i niejednokrotnie zostało to już tutaj udowodnione więc nie ma co się kopać z koniem.

zdumiewiające jak można samemu sobie przeczyć.

W dniu 4.08.2023 o 15:57, Tal napisał:

tylko po prostu irytujący są Ci wszyscy ewolucjoniści, ateiści, naturaliści itd.

co proponujesz, może na stos?

W dniu 4.08.2023 o 11:02, Tal napisał:

Fakt, że wielu ludzi wręcz agresywnie zaprzecza, że Bóg istnieje, jest argumentem na istnienie Boga.

fakt że wręcz agresywnie zaprzeczasz teorii ewolucji jest argumentem za jej prawdziwością.

[kghm]

3 godziny temu, MSki napisał:

Niczego innego, jak demagogii katolickiej się nie spodziewałem 

W tym przypadku to bardziej demagogia świadkowa, chociaż nic do nich nie mam.

 

2 godziny temu, Bartik napisał:

Chyba nie rozumiesz mnie , nie jestem katolikiem , pisze o tym że są ludzie ,którzy znaleźli Prawdę i starają się żyć według niej . 

Baptyści też znaleźli prawdę, Zielonoświątkowcy także.

[Tal]

38 minut temu, Peter75 napisał:

zdumiewiające jak można samemu sobie przeczyć.

racjonalny

1. «oparty na nowoczesnych, naukowych metodach, dobrze zaplanowany i dający dobre wyniki»

2. «oparty na logicznym rozumowaniu»

3. «kierujący się rozumem, logiką»

Wnioski postawione za pośrednictwem racjonalnego systemu rozumowania dają się też wytłumaczyć za pomocą zasad logiki i wskazania dowodów (przesłanek), na których są one oparte.

38 minut temu, Peter75 napisał:

co proponujesz, może na stos?

 

Edytowane 7 Sierpnia 2023 przez Seyv

[Tal]

49 minut temu, Peter75 napisał:

co proponujesz, może na stos?

proponuję zrozumieć swój zamknięty świat

[Bartik]

2 godziny temu, kghm napisał:

W tym przypadku to bardziej demagogia świadkowa, chociaż nic do nich nie mam.

 

Baptyści też znaleźli prawdę, Zielonoświątkowcy także.

Wiele jest religii ,tylko pytanie w co wierzą i na czym opierają swoje przekonania ?

 

[Tadeiro]

Co to za pytanie? Chcesz powiedzieć, że Twoja wersja Boga jest bardziej prawdopodobna od "ich" wersji? 🤣
Na czym mają opierać przekonania? Nie muszą na niczym, bo:

Fideizm (od łac. fides „wiara”) – pogląd filozoficzny i teologiczny głoszący prymat wiary nad poznaniem rozumowym i teoriami naukowymi. Według fideisty poznanie religijne w postaci objawienia wyprzedza poznanie rozumowe, a jedynym źródłem wiedzy w kwestiach wiary i etyki może być jedynie stała tradycja ludzkości oparta ostatecznie na pierwotnym Bożym Objawieniu. Jest to więc antyracjonalizm lub irracjonalizm, bo przyjmuje się istnienie prawd niedostępnych poznaniu rozumowemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekL3]

Wiele jest religii ,tylko pytanie w co wierzą i na czym opierają swoje przekonania ?
 

I to jest clou religii - wiara. Wiara to kontrola.

[Bartik]

2 godziny temu, Tadeiro napisał:

Co to za pytanie? Chcesz powiedzieć, że Twoja wersja Boga jest bardziej prawdopodobna od "ich" wersji? 🤣
Na czym mają opierać przekonania? Nie muszą na niczym, bo:

Fideizm (od łac. fides „wiara”) – pogląd filozoficzny i teologiczny głoszący prymat wiary nad poznaniem rozumowym i teoriami naukowymi. Według fideisty poznanie religijne w postaci objawienia wyprzedza poznanie rozumowe, a jedynym źródłem wiedzy w kwestiach wiary i etyki może być jedynie stała tradycja ludzkości oparta ostatecznie na pierwotnym Bożym Objawieniu. Jest to więc antyracjonalizm lub irracjonalizm, bo przyjmuje się istnienie prawd niedostępnych poznaniu rozumowemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hebr.11:1,2 

11 Wiara to całkowita pewność, że to, na co mamy nadzieję, nastąpi+, przekonujący dowód*, że to, czego nie widać, istnieje. 2 Właśnie dzięki niej nasi przodkowie* otrzymali świadectwo Bożego uznania.

Prawdziwa wiara oparta jest na zapisanej historii ,na wydarzeniach ,które miały miejsce na proroctwach ,które widzisz jak się na twoich oczach spełniają ale w żaden sposób nie łączysz ich z PŚ bo może nie chcesz tam zaglądać .

Filozofia mnie nie interesuje .

Pamiętaj że Prawdziwa wiara jest tylko jedna ,cała reszta nie cieszy się poparciem Boga .

Więc wymyślać mogą sobie różne wierzenia 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

5 godzin temu, Peter75 napisał:

W dniu 4.08.2023 o 15:57, Tal napisał:

...tylko po prostu irytujący są Ci wszyscy ewolucjoniści, ateiści, naturaliści itd.

co proponujesz, może na stos?

Jeszcze bardziej irytujący jest fakt że większość niewierzących utożsamia chrześcijaństwo z kościołem rzymsko-katolickim który z biblijnym chrześcijaństwem nie ma tak naprawdę nic wspólnego.

Proponuję więc bardziej przemyśleć swoje refleksje zanim zabłyśniesz...

[kostropaty]

7 godzin temu, Bartik napisał:

pisze o tym że są ludzie ,którzy znaleźli Prawdę i starają się żyć według niej . 

ale do tego nie potrzeba boga ani biblii 😉 

4 godziny temu, Tal napisał:

proponuję zrozumieć swój zamknięty świat

ten świat mitów sprzed tysięcy lat?

15 minut temu, Tal napisał:

Jeszcze bardziej irytujący jest fakt że większość niewierzących utożsamia chrześcijaństwo z kościołem rzymsko-katolickim który z biblijnym chrześcijaństwem nie ma tak naprawdę nic wspólnego.

Proponuję więc bardziej przemyśleć swoje refleksje zanim zabłyśniesz...

to mnie niezmiennie zdumiewa fakt, że masa religii ma jedną książkę a każdy interpretuje ją po swojemu...i jeszcze się o to kłócą 🙂 

42 minuty temu, Bartik napisał:

Pamiętaj że Prawdziwa wiara jest tylko jedna ,cała reszta nie cieszy się poparciem Boga .

i pyk, mamy wojny religijne 🙂 

[argus]

Dokładnie.

Czasem odnosi się wrażenie, że religia to tylko pretekst, by "uprawomocnić" agresję, podłość czy inne ........syństwo.

Historia odnotowała setki, jeśli nie tysiące dowodów.

Choćby słynne "zabijcie wszystkich, bóg rozpozna swoich" (Wandeja).

[Bartik]

38 minut temu, argus napisał:

Dokładnie.

Czasem odnosi się wrażenie, że religia to tylko pretekst, by "uprawomocnić" agresję, podłość czy inne ........syństwo.

Historia odnotowała setki, jeśli nie tysiące dowodów.

Choćby słynne "zabijcie wszystkich, bóg rozpozna swoich" (Wandeja).

Moi znajomi za komuny sali do więzienia za neutralność , gdyż nie chcieli uczyć się zabijać innych , a podczas 2 wojny światowej szli do obozów niemieckich , pisałem już o tym . To ze inne religie pozwalają na zabijanie , nie oznacza że wszyscy tak robią 

[Peter75]

1 godzinę temu, Tal napisał:

Jeszcze bardziej irytujący jest fakt że większość niewierzących utożsamia chrześcijaństwo z kościołem rzymsko-katolickim który z biblijnym chrześcijaństwem nie ma tak naprawdę nic wspólnego.

Proponuję więc bardziej przemyśleć swoje refleksje zanim zabłyśniesz...

znamienne że autorzy/wyznawcy mitów i różnych opowieści oczekują aby sceptycy doktoryzowali się z tegoż.

skoro uznałeś istnienie jednego z bogów za pewnik to udowadniaj swoje racje.

[Tal]

25 minut temu, Peter75 napisał:

znamienne że autorzy/wyznawcy mitów i różnych opowieści oczekują aby sceptycy doktoryzowali się z tegoż.

Nic bardziej mylnego... nie oczekuję niczego od ateisty i sceptyka który wierzy że pochodzi od małpy.

25 minut temu, Peter75 napisał:

skoro uznałeś istnienie jednego z bogów za pewnik to udowadniaj swoje racje.

Istnienia Boga nie można ani udowodnić, ani nie można mu zaprzeczyć. Wystarczyło się wczytać w moje wpisy aby to pojąć. Gdyby istnienie Boga można było udowodnić to wiara nie miałaby żadnego sensu. Światopoglądu się nie udowadnia. Teizm nie jest „twierdzeniem” a światopoglądem a światopoglądy nie podlegają dowodzeniu gdyż są niedowodliwe ze swej natury. Ateiści sami wierzą w wiele nieudowodnionych twierdzeń i nie mają z tym problemu (samorzutne powstanie życia z materii nieożywionej, odwieczność materii, materializm, wieloświaty, darwinizm i wiele innych nieudowodnionych postulatów), teista też więc może przyjmować na wiarę pewne założenia.

Ateizm już u samych swoich podstaw jest błędny logicznie. Brak dowodu nie jest bowiem dowodem na brak, jak wnioskuje ateizm. A cała reszta, w tym wprowadzanie absurdów typu krasnoludki, orbitujący czajniczek Russella czy Latający Potwór Spaghetti, to już tylko wyświechtana ateistyczna erystyka gdyż nie mamy dowodu na ich istnienie lub nieistnienie po prostu wiemy, że one nie istnieją. Dowodu na to dostarczają nam paradoksalnie sami ateiści. Gdyby bowiem nieistnienie takich dziwolągów jak krasnoludki, czajniczek Russella czy Latający Potwór Spaghetti nie było oczywiste, to ateiści nie mogliby już przy ich pomocy ośmieszać teizmu, przyrównując je do Boga. To naprawdę proste. Właśnie dlatego, że każdy wie, że krasnoludki nie istnieją, ateiści mogą przy ich pomocy ośmieszać teizm. Tak więc rozumowanie ateistów jest w tym miejscu błędnokołowe a te przykłady są bezsensowne. Ateiści przyjmują tu w swoim rozumowaniu odgórnie absurdalny wniosek i umieszczają go w przesłance rozpoczynającej wszelkie rozważania. Wiedzą od samego początku, że takie przykłady jak krasnoludki są zbyt niedorzeczne żeby istnieć. Sprawa jest tu rozstrzygnięta od samego początku, nim ktokolwiek jeszcze rozpocznie jakiekolwiek wnioskowanie. W tym wypadku jedynym uprawomocnionym wnioskiem dla niewierzącego może być tylko agnostycyzm. Ale agnostycyzm nic już nie twierdzi w kwestii istnienia lub nieistnienia Boga, ponieważ zawiesza swój osąd, więc sam w sobie nie nadaje się do obalania Jego istnienia. Tym samym ateizm ponosi porażkę i okazuje się być jedynie tylko kolejnym błędnym programem metafizycznym.

Edytowane 7 Sierpnia 2023 przez Tal

[kghm]

4 godziny temu, Bartik napisał:

Wiele jest religii ,tylko pytanie w co wierzą i na czym opierają swoje przekonania ?

 

Wierzą w tego samego Boga co Ty i opierają swoje przekonania także na tej samej księdze, którą interpretują nawet dokładniej niż Św.J. 

 

[kostropaty]

Godzinę temu, Bartik napisał:

Moi znajomi za komuny sali do więzienia za neutralność , gdyż nie chcieli uczyć się zabijać innych , a podczas 2 wojny światowej szli do obozów niemieckich , pisałem już o tym . To ze inne religie pozwalają na zabijanie , nie oznacza że wszyscy tak robią 

jehowi?

43 minuty temu, Tal napisał:

Ateizm już u samych swoich podstaw jest błędny logicznie.

ot, logika 😄 

znalazłeś sobie książkę sprzed dwóch tysięcy lat i się jej uczepiłeś

tak jakby świat i nauka nie poszły naprzód :) 

48 minut temu, Tal napisał:

Tym samym ateizm ponosi porażkę i okazuje się być jedynie tylko kolejnym błędnym programem metafizycznym.

a dlaczego czasami edytujesz jako Tal a czasami jako Seyv?