Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Moje zalozenie musialo sie pojawic. Jesli ktos twierdzi, ze nie ma Boga a kiedys byla nicosc, to zaprzecza sam sobie. Wiec, bylo Cos, czyli Bog/Stworca/ITD

Człowieku. Czego nie zrozumiałeś w zdaniu w którym napisałem że zawsze było coś albo że materia jest wieczna?

Czy ja rozmawiam z cofniętymi w rozwoju?

Czy ty nie potrafisz zrozumieć prostego zdania po polsku "zawsze było coś" i że zaprzecza ono zdaniu "kiedyś była nicość".

Ja naprawdę marnuje swój czas.

 

Wybacz mój szorstki ton ale powoli zaczynam tracić cierpliwość.

Edytowane przez KrzysiekA

Wytłumaczyłbym ci co ma piernik do wiatraka ale nie mam pewności co do tego czy nie jest to marnowanie czasu z mojej strony. Z tego co napisałem wiele nie zrozumiałeś.

 

Jak male dziecko.. Co jest nie po twojej mysli to juz od razu ''krzywa mina'' i ''zabieranie grabek''. Gruntem calej rozmowy jest wytlumaczenie niedowiarkom, ze gdyby nie bylo Boga to takze nie byloby i nas. ''Znaki na niebie i ziemi'' od wiekow nam o tym mowia i pokazuja lecz nie kazdy ma dosc szeroko otwarte oczy.

 

PS. Nie cytuj cudzych bledow ortograficznych gdyz jest to aroganckie, nieeleganckie i wykazujesz przy tym brak szacunku do drugiej istoty. Tez to dostrzeglem i szybko poprawilem. Tylko cwaniaczysz i ciagle sie czepiasz. Zyj sobie w tym swoim swiecie bez Boga i konczmy juz te dyskusje. Z ktorejkolwiek strony bym nie udowodnil ze Bog musi istniec to i tak bedzie zamiecione wszytko pod dywan, moje slowa beda zmienione niczym w ''gluchym telefonie''. Nobo wszechswiat jest wieczny, nobo zycie sie samo zrobilo, nobo przeciez boga nie ma, nobo beee, nobo meee, jak grochem o sciane..

Edytowane przez robsonic

Jak male dziecko.. Co jest nie po twojej mysli to juz od razu ''krzywa mina'' i ''zabieranie grabek''. Gruntem calej rozmowy jest wytlumaczenie niedowiarkom, ze gdyby nie Bylo boga to takze nie byloby i nas. ''Znaki na niebie i ziemi'' od wiekow nam o tym mowia i pokazuja lecz nie kazdy ma dosc szeroko otwarte oczy.

Widzisz tu nie chodzi o wiarę ale o zrozumienia. Ty próbujesz tłumaczyć niedowiarkom a więc chcesz żeby tobie uwierzyć.

Ja próbuję wytłumaczyć ale niestety nie każdy wstanie jest zrozumieć czego dowody mieliśmy w kilku ostatnich postach.

Człowieku. Czego nie zrozumiałeś w zdaniu w którym napisałem że zawsze było coś albo że materia jest wieczna?

Czy ja rozmawiam z cofniętymi w rozwoju.

Czy ty nie potrafisz zrozumieć prostego zdania po polsku "zawsze było coś" i że zaprzecza ono zdaniu "kiedyś była nicość".

Ja naprawdę marnuje swój czas.

 

Wybacz mój szorstki ton ale powoli zaczynam tracić cierpliwość.

 

Widocznie niedowiarki szybciej traca cierpliwosc, ktora i tak jest kropla w morzu wszechswiata ile musi znosic Bog.

 

Napisalem wyzej ze tym czyms jest wlasnei Bog w ktorego ponoc nie wierzysz, wiec o czym mamy tu gaworzyc.. W twoim swiecie nie ma Boga, ale jest ''cos'', a to juz cos.. :P - zaprzeczenie...

 

Widzisz tu nie chodzi o wiarę ale o zrozumienia. Ty próbujesz tłumaczyć niedowiarkom a więc chcesz żeby tobie uwierzyć.

Ja próbuję wytłumaczyć ale niestety nie każdy wstanie jest zrozumieć czego dowody mieliśmy w kilku ostatnich postach.

 

Ale ja nic nie chce, ja tylko wykazuje prawde ponad prawde. Az tak ciezko to zaakceptowac?

 

PS. Co ty probujesz wytlumaczyc?, ze jest cos? No to swietnie ''Boga nie ma , ale jest cos'', co za hipokryzja...

Edytowane przez robsonic

Łoo Boże.

Czuję się tak jakbym dyskutował z taboretem.

 

Po raz kolejny zapedzilem Cie w kozi rog. Kolejny raz brak argumentow i jakis tekst na miare gimnazjalisty.. Dumny jestes? Nie wierzysz w Boga, a piszesz ''o Boze''..Nie wierzysz w Boga, ale wierzysz w cos. Gdzie tu logika? Kogo chcesz oszukac?

Napisze po raz kolejny zyj sobie w tym swoim swiecie bez Boga i nie zawracaj ludziom czterech liter skoro nie umiesz rzeczowo dyskutowac i sie kulturalnie zachowywac w momencie udowodnienia, ze Bog jednak jest i co najwazniejsze najwyrazniej tego nie rozumiesz, badz z jakichs prywatnych powodow nie akceptujesz.. Jestes kolejnym przykladem systemu, gdzie sie pierze mozgi do takiego stopnia, zeby nie widzialy tego co pod nosem.. Skoro nie wierzysz w Boga, to po co zyjesz i jaki ma sens twoje marnowanie tlenu? I tak umrzesz, wiec juz teraz zacznij myslec o swoim koncu, bo bez watpienia kiedys nadejdzie..

Użytkownik 23031970 dnia 08.05.2013 - 22:48 napisał

Krzysztof ile razy mam cię informować , że kreacjonizm jest poglądem

To cieszę się że sobie to wyjaśniliśmy.

 

 

poczekajcie, zaraz wpadnie Retard i wam wytłumaczy, jak to ewolucjonizm niszczy naukę.

 

sie kulturalnie zachowywac w momencie udowodnienia, ze Bog jednak jest i co najwazniejsze najwyrazniej tego nie rozumiesz

 

wielu ludziom sprawia to problemy.

Po to jest właśnie wiara - by zapędzać ludzi w kozi róg.

 

super wpis :))

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Po to jest właśnie wiara - by zapędzać ludzi w kozi róg.

 

Po co wogole zyc jak i tak wiadomo ze nadejdzie starosc i koniec..wiec zeby moc zyc wiecznie trzeba najpierw uwierzyc - po to wlasnie jest wiara.. A niedowiarkom tylko kilkadziesiat lat i to jeszcze z piachem w oczy.. Jak Boga nie poznasz i nie w Niego nie uwierzysz to zycia nie dostaniesz.. Nic nie ma za free :P Ale masz wolna wole..Na ulicy przeciez mozesz kogos zabic, ale czy to ci sie oplaci?..

Edytowane przez robsonic

Nieśmiertelność na Ziemi oznacza długie życie / setki lat 600-900/. W sensie duchowym nieśmiertelność jest absolutna pa za deewolucujnymi przypadkami.

 

W sensie duchowym mowa o duszy. No chyba, że ktoś jej nie ma np. klony.

 

Idąc dalej. Wspominałem parę stron wcześniej, że trwa naprawa ludzkiego DNA. To oznacza, że ludzie będą znowu długo żyli. Niestety nie stanie się to od razu. Nasze życie, należy się spodziewać, ulegnie proporcjonalnie wydłużeniu. Do tego mądrzejszy i zdrowszy tryb życia, również zrobi swoje.

Edytowane przez ARTON55

Mózgi też. Stąd taki gorący okres. Wszyscy się kłócą. Z tego chaosu wyłoni się nowa jakość oparta na wyższej świadomości. Obecnie człowiek wykorzystuje max 7% mózgu. Chyba coś jest nie tak? Nie taki był zamiar Stwórcy.

Prywatnie nadal korzystam z bogatej kolekcji tych płyt choć rozszerzam ostatnio o pliki na BMP-BDT500 zwłaszcza ripy z vinyli 96/24. A na audoistereo missiomor w ramach zwalczania tego systemu wszystko pozamykał. Więcej jak chcesz to na PW.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Wspominałem parę stron wcześniej, że trwa naprawa ludzkiego DNA. To oznacza, że ludzie będą znowu długo żyli.

Ja słyszałem ze dotyczy to tylko tych którzy maja stale zatrudnienie.

Dlaczego u zwierząt które powstały w okresie kambru istnieje tylko 20 genów HOX a u zwierząt które powstały później jest ich nawet dwa razy więcej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Mógłbyś w dwóch zdaniach streścić co tam jest napisane i jak to się ma do zwiększenia liczby genów HOX . To coś ma 30 stron i nie mam zamiaru tego czytać.

 

Szybko przejrzałem. Tam wspomniano tylko w jednym miejscu o genach HOX i zupełnie nie wytłumaczono dlaczego z czasem ich liczba się zwiększyła.

W takim razie dlaczego to wkleiłeś?

 

W takim razie dlaczego to wkleiłeś?

 

.... 30 str. .... to chyba taktyka obliczona na zamęczenie przeciwnika :)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Niestety musze też stwierdzić że Bóg swoich obrońców niezbyt chojnie obdarzył rozumem.

 

Bóg nie jest od obdarowywania czymkolwiek.

Tym czym człowiek jest obdarowany to tylko zbieg okoliczności przez Niego tworzonych.

 

Tak więc kolega niechaj łapie owe okoliczności, na które nie załapali się inni.

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

W kościele katolickim jest takie pojęcie: Łaska Boża,

taki kaprys Boży. Jednemu da drugiemu nie.

 

Da temu, kto prosi i zasluzy.. Czy kazdy Twoj znajomy zasluguje na bycie Twoim przejacielem? Czy kazda kobieta na ulicy moglaby byc Twoja zona? Co za nieprzemyslane teksty tutaj piszecie.. Najlepiej oczerniac Boga, nie kiwnac nawet palcem, by Go poznac i niech z Nieba leca pieniadze, zdrowie i tabletki na niesmiertelnosc..

Czy kazdy Twoj znajomy zasluguje na bycie Twoim przejacielem? Czy kazda kobieta na ulicy moglaby byc Twoja zona?

Oczywiście bo kocham ludzi.

Co do żony to musi mnie kręcić a to jest inna sprawa

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.