Epidemia - do kolegów i admina

[xniwax]

Tak na poważnie - przeciez i tak wszystko skończy sie dobrze...po piwku?

[Vlad]

War and PiS

War in PiS

War in Room

War in Bedroom

 

do wyboru !

 

Wszystko razem i kazde z osobna !

 

My z Seniczem bedziemy glownie zajeci (i zamknieci) w - War in Bedroom ! Veri, VERI - BAD Room !!! :P

[Fr@ntz]

Vlad, 29 Sie 2007, 17:52

 

>Zawsze noszę przy sobie brzytwę, wiec uwazaj Fr@nco, zebys podczas wymiany serdecznosci

>oraz intensywnych "uścisków" przypadkiem się nie skaleczył !

 

nie czaruj, nie czaruj, jak Cię wypuszczą na AS z ośrodka (oczywiście jak ordynator zgodzi się na przepustkę) to co najwyżej plastikową łyżeczką będziesz mógł się pochwalić.

[dudivan]

Vlad, 29 Sie 2007, 17:59

 

>My z Seniczem bedziemy glownie zajeci (i zamknieci) w - War in Bedroom ! Veri, VERI - BAD Room !!!

>:P

 

Jak kogo nie stać na dobry Rum (z Karaibów) to faktycznie - niech lepiej poprzestanie na piwku!

[xniwax]

Przypominam, że plastikowymi sztućcami juz porywano samoloty - to może lepiej nie ,a już łyżki tym bardziej.

[Vlad]

>dudivan

 

Brzytwe zawsze nosze na wypadek spotkania znajomych kobiet w ciemnych uliczkach (lubie byc gladko ogolony i nie tylko).

Jak sie trafi frajer, to tez go chetnie ogole ! Kompresow nie stosuje (ze wzgledu na koszty) !

[Gość]

Fakt , uwaga na vlada !!!

Vlad atakuje !!!!!

[Gość]

...My z Seniczem bedziemy glownie zajeci (i zamknieci) w - War in Bedroom ! Veri, VERI - BAD Room !!! :P

[dudivan]

Vlad, 29 Sie 2007, 18:06

 

>>dudivan

>

>Brzytwe zawsze nosze na wypadek spotkania znajomych kobiet w ciemnych uliczkach (lubie byc gladko

>ogolony i nie tylko).

>Jak sie trafi frajer, to tez go chetnie ogole !

 

Vlad, w przypadku frajera uważaj na ruch klingą ku dołowi!

U kobiety to wsio rawno ale u frajera raczej nie!

 

>Kompresow nie stosuje (ze wzgledu na koszty) !

 

Zastępczo możesz użyć wody brzozowej z pulweryzatora!

[szumidokolalas]

dobra!!!!

 

to ile miejsc w lazarecie mam zaklepac???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

>Owszem, jest taka funkcja, tylko że ma mały bug: jeśli Ty - jako admin - temat

>skasujesz/usuniesz/zdeletujesz/zabanujesz/..., to nie ma możliwości sobie w profilu wyczyścić śladu

>po tym badziewiu.

 

dodana funkcja usuwania ignorowanych tematów z listy

[camle]

Lekarz jest już na sali... epidemia (ba! pandemia) chyba już mija

[xniwax]

Przyznam, że czerwony to piekny kolor - kolor nadziei?...

[jar1]

I Qubric też, Qubric tez !!! :-))))

[Qubric]

Co tam Jarciu szeleścisz ?

[pavlos]

=> Lukar, 29 Sie 2007, 20:47

>dodana funkcja usuwania ignorowanych tematów z listy

 

Dzięki, Lukar. Działa :)

 

--

pzdr,

pavlos

[kolekcjoner]

>ancymon

 

>ciekawe kto kogo przetrzyma lukar vlada czy vlad lukara,

>ale czuje, że bedziesz musiał lukar to forum oddac vladowi

 

No to jak będzie ?

Jak obstawiacie ?

[Horst]

jozwa maryn, 15 Gru 2007, 00:20

 

>Ja tylko chciałem rzucić delikatną aluzję, że wojować żartem może każdy, ale lepiej wychodzi to

>tym, którzy są do tego zdolni...

>Ech, teraz by tak cygarko!

 

 

>Ja tylko chciałem rzucić delikatną aluzję, że wojować żartem może każdy, ale lepiej wychodzi to

>tym, którzy są do tego zdolni...

 

zdolność do żartu, uśmiech jozwiczny:

 

"Spostrzeżenie okrutne, ale niedalekie od prawdy. Dobrze - tylko j ak powiedzieć własnemu mężowi, prawie po dwudziestu latach małżeństwa, że jeśli szczerzy zęby za szeroko, wygląda, jakby cierpiał na lekki kretynizm?! Odpowiedź jest prosta: nic się nie mówi. Jego normalny uśmiech, z zaciśniętymi wargami, to zupełnie inna sprawa śliczny, ciepły i poczciwy; Jessie przypuszczała, że to właśnie on skłonił ją kiedyś do tego by w ogóle zacząć chodzić z Geraldem kojarzył się z uśmiechem jej ojca, gdy przed kolacją, popijając dżin z tonikiem, opowiadał rodzinie śmieszne historyjki o swojej pracy.

Ale nie tym razem. Teraz Gerald bezwstydnie szczerzył zęby w sposób, który najwyraźniej rezerwował na takie okazje. PEWNIE MU SIĘ WYDAJE, ŻE UŚMICEHA SIĘ JAK DZIKA BESTIA, A MOŻE PIRAT. Jednakże dla Jessie, leżącej z wykręconymi do tyłu ramionami i ubranej wyłącznie w skąpe majteczki, był to grymas zwykłego idioty. Nie.., upośledzonego umysłowo. Ale przecież"

 

 

 

 

 

>Ech, teraz by tak cygarko!

i cygarko:

 

Gerald wetknął kciuki za gumkę szortów, tak że wyglądał przez chwilę jak absurdalna karykatura rewolwerowca. Gacie zjechały w dół bardzo szybko, gdy już się przecisnęły poza tłuściutkie pośladki.

I - voila, wszystko na wierzchu! Nie była to przerażająca machina erotyczna, z którą lessie zetknęła się po raz pierwszy jako nastolatka na kartach "Fanny Hill", lecz coś potulnego, różowiutkiego i obrzezanego - całkiem zwyczajny kutasik, mający niewiele więcej niż dziesięć centymetrów długości. Dwa albo trzy łata temu, w czasie jednego z rzadkich wypadów do Bostonu, lessie widziała film pod tytułem "Brzuch architekta". W porządku - pomyślała- teraz oglądam Penis adwokata". Musiała przygryźć wewnętrzną stronę policzków, żeby nie parsknąć śmiechem. Nie byłoby to w tym momencie roztropne.

 

Tak mi się jozwa twój wpis i ty skojarzyłeś na ten moment z Geraldem z "Gry Geralda" S.Kinga. Ach ten twój uśmieszek znany np. z avatara, "humor"...

 

Sorry za literówki- trochę niedbały OCR, nie chciało mi się poprawiać.

o

 

bardzo lubię tą książkę, mimo że jest jak kiepski serial pisany przez zawodowego literackiego muzyka studyjnego- szacuneczek dla anonimowego autora

 

 

jozwa.. on będzie redaktorem naczelnym HIFI&"muzyka" bo ten stryjecki jest chamuś do dupy

jozwa na nad redaktóra!!!!

[jozwa maryn]

Super. Powiało sztuką.

[Horst]

pier**lisz tobą nietoperku ersatem niedojebem :-)

 

sztukoo szczura nietoperka?

 

za duzo myślisz o sobie.. pier**l się rachwałdddd

[jozwa maryn]

Do reszty zwariował. Przykre, ale chyba było nieuniknione.

[Molibden]

Na bocznicy - tylko jeden wątek dla vlada / atoposoa / kolekcjonera w którym może pisać, żeby nie zakładał więcej nowych.

[narsiltm]

NIE MA MOWY!

[Gość]

MOWY MIEĆ NIE MUSI , PRZECA PISAĆ BEDZIE !!!!!

A wy koledzy w związku głuchoniemych i niedosłyszących żeście się poznali ?

[narsiltm]

Jasiu jestes spoko ziomem?

[jar1]

Kochamy atoposa !

[kolekcjoner]

Odpier... wiastkuj się, molibden, Ty metalu po "przejsciach" i cioto !

Wszyscy i tak wiedzą, ze neodym (zwykly lantanowiec) Cię dyma !

[Gość]

Tu się nekrofilu rozmawia , nie podoba się to spadówa !!!

[ahaja]

>>Lukar

Po otwarciu zakładki wyswietlają się tytuły wątków i autorzy. Ignorowanie można włączyć dopiero po wejściu w wątek.... chciałbym żeby było to możliwe np odznaczając 'ptysia' w zakładce bez konieczności czytania go...

Pozdrawiam

[janus-85]

> ostatnim czasie zauważyłam ogromny wysyp tematów POŚWIĘCONYCH rzeczonemu Vladowi/atoposowi

> czy jak mu tam jeszcze, zakładanych przez zupełnie inne osoby.

> Wobec takich wątków mój ignor jest bezsilny, i obecnie tematy omawiające osobę Vlada/atoposa

> stanowią połowę widzianej przeze mnie listy wątków...

 

 

Wiec musiales az sam zostac adminem aby osobiscie

poswiecic sie niszczeniu owego Vlada / Atoposa ?