Skocz do zawartości
IGNORED

Nowości Jazzowe


Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie, że się odezwałeś, bo nie wytrzymywałem napięcia i zamierzełem już wczoraj opisać swoje wrażenia - mam płytę od trzech dni. Zacznę, że według danych to chyba 43 lata minęło od nagrania ostatniej płyty dla Blue Note - Odyssey of Iska - w 1970, ale mogę się mylić. Najnowszą płytkę, stylistyką i pomysłami można jak najbardziej porównać do Beyond the Sound Barier z 2005, lecz jak Wojciech podkreślił, zagraną chyba z jeszcze większym wykopem i pulsem (chociaż możemy się mylić). Muzyka na płycie nie jest łatwą muzyką; jest muzyką wymagającą, ciężkiego kalibru, zagraną w bardzo inteligentny, dojrzały sposób i praktycznie od początku do końca wyimprowizowaną; ciężko i chyba niemożliwym jest połapać się, gdzie muzycy grają partie zaaranżowane, a gdzie improwizowane - tak potrafią tylko najwięksi mistrzowie! Super przykładem jest otwierający Orbits, (wzięty z pięknej płytki M.Davisa - Miles Smiles), który w pierwotnej wersji posiada standardową formę, a tutaj jest totalnie i kompleksowo dziełem improwizacyjnym całego kwartetu, jedną wyimprowizowaną bryłą, od początku do końca, bez podziału na jakiekolwiek solo... temat jest wspólną improwizacją! Tak gra kwartet Wayna Shortera, według wielu, najlepszy współczesny kwartet jazzowy na świecie! Dla Shorter'owców płytka oczywiście obowiązkowa, dla słuchaczy lekkiego jazzu - odradzam!

 

PS. Przy okazji wysłuchałem ponownie Beyond the Sound Barier! Genialna płyta!

 

51eBXGIlAfL._SL500_AA300_.jpg41HVaP5dyeL._AA300_.jpg

Parker's Mood

Z opisu płyty nie wynika,że są to nagrania koncertowe ( poza jednym kawałkiem) a z odsłuchu słychać,że to live.

 

Zadziwia energia i siła z jaką gra 80 już letni Shorter.

Na płycie jest osiem koncertowych nagrań z europejskiej trasy w 2011 roku, plus kompozycja Pegasus - nagrana z kameralnym ensemble The Imani Winds w Walt Disney Concert Hall w LA. Utwór Plaza Real wzięty jest z płyty Procession - Weather Report, a Flying Down To Rio z musicalu z 1933 roku, gdzie spotkali się po raz pierwszy na planie Fred Astaire i Ginger Rogers. Cała najnowsza płyta jest genialna, chociaż polecam odświeżyć sobie Beyond the Sound Barrier - jeszcze bardziej doceniłem to nagranie i jak najbardziej pasuje mi do kompletu referencyjnego jazzu.

Parker's Mood

  • 2 tygodnie później...

A u mnie jedna nowość i jedno wznowienie.Obie pozycje z kręgu jazzu środka.Nowość to płyta Jerry Bergonzie'go "Shifting Gears" Savant.Oprócz lidera na saksie P.Grenadier trąbka,B.Barth piano,D.Santoro bas i A.Michelutti perk.

Wznowienie to płyta Woody Shawa "Woody plays Woody" HighNote.Zawiera nagrania z lat 77-81.Oprócz lidera C.Jefferson saks,S.Turre puzon,L.Willis piano,M.Miller piano,S.James bas i V.Lewis perk.Nowoczesny hard bop na najwyższym poziomie!

  • 1 miesiąc później...

Trochę nowości się nazbierało,na CD.

Scott Hamilton "Swedish Ballads...& More" Stunt rec. 2013,dla miłośników pięknego brzmienia saksofonu.

Dwie znakomite pozycje z niezawodnego Clean Feed.

Ches Smith and these Arches "Hammered"

Eric Revis "Parallax"- w składzie Moran,Vandermark i N.Waits.

Peter Evans,John Hebert,Kassa Overall "Zebulon"moreismorecords.

Chic Corea&Gary Burton"Hot House"ConcordJazz 2012 czyli sztuka imrowizacji

Chris Potter "The Sirens" ECM znakomita płyta saksofonisty,bardziej amerykańska niż eicherowska.

Staram się nie pisać o płytach, których nie mam czy też nie znam, jednak w wypadku Keith Jarrett Trio odstąpię od tej reguły, tym bardziej, że nowo zapowiedziany album zmierza do nas coraz szybciej i wyląduje, przynajmniej u mnie, 28 maja bieżącego roku. "Somewhere" - czyli najnowszy projekt słynnego trio, ukaże się jak zwykle nakładem monachijskiej wytwórni ECM i będzie to album szczególny... albo może jubileuszowy (moim zdaniem wszystkie są szczególne), który świętuje trzydziestolecie istnienia grupy. Według informacji, na nowej płycie znajduje się mieszanka standardów i muzyki poszukiwawczej, chociaż słowo "poszukiwanie" nie będzie oczywiście tu pasować, ponieważ wiadomo, że trio odnalazło się już dawno temu, doskonale wie co robi i nie wiedząc gdzie zmierza... zawsze zmierza intuicyjnie, zawsze konsekwentnie i zawsze na najwyższym, mistrzowskim poziomie ... praktycznie w każdym swoim projekcie. Z sześciu utworów zawartych na najnowszej płycie, kompozycja Deep Space otwiera jubileuszowy album i ma nawiązywać czy też korespondować ze słynnym Solar - Milesa Davisa. Tak więc proszę Państwa, pozostaje czekać, odliczać dni i szykować portfele...

 

51drdudJ6sL._AA160_.jpg

1. Deep Space

2. Stars Fell On Alabama

3. Between Devil And The Deep Blue Sea

4. Somewhere

5. Tonight

6. I Thought About You

Parker's Mood

Gość jamówię

(Konto usunięte)

 

PS. Przy okazji wysłuchałem ponownie Beyond the Sound Barier! Genialna płyta!

 

 

MarkN masz niewątpliwie talent-potrafisz opisywać muzykę zawartą na płytach w bardzo ciekawy sposób.Zainspirowałeś mnie do sięgnięcia po ten tytuł,po o wielu miesiącach-fakt genialna!może powinieneś pisać recenzje do gazet lub sieci?chyba ,że już piszesz co chyba by mnie nie zdziwiło:)

  • 1 miesiąc później...

Dave Douglas Quintet - "Time Travel "

Dave Douglas-trąbka, Jon Irabagon-tenor sax, Matt Mitchell-fortepian, Linda Oh-kontrabas, Rudy Royston-perkusja

Nagranie i mix: Joe Ferla, Studio Avatar, NYC, 15 i 16 kwiecień 2012. Mastering: Mark Wilder

Produkcja: Dave Douglas

Wydanie: Greenleaf, 2013.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szesnasta płyta D.Douglasa wydana przez jego prywatną wytwórnię Greenleaf i już chyba trzydziesta siódma w ogólnej dyskografii sygnowana własnym nazwiskiem. Najnowszy krążek Time Travel, to po ostatnim laudacyjnym projekcie na cześć zmarłej mamy artysty, powrót do bopowego grania w nowoczesnym mainstreamowym stylu. Słychać echa czy też akcent Monka, Davisa, muzyki filmowej i klimatów nowoorleańskich. Totalne zawodowstwo zarówno w kontekście muzycznym jak i technicznym... świetna płyta, świetny nowy kwintet ze wspaniałą Lindą Oh na basie, przesprawnym pianistą M.Mitchellem i Potterowskim J.Irabagonie na tenorze. Wspaniała Douglasowska muzyka jazzowa zagrana z energią i wykopem! Rekomendacja i pozycja obowiązkowa dla wszystkich Douglasowców.

Płyta dostępna w formacie CD i jako download w pliku high-rez ze strony artysty lub HDTracks.com. Niestety, tym razem nie wyszła edycja winylowa.

 

a2256892758_2.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Panowie przepraszam ze troszke watek zasmiece, ale nie chce zakladac nowego bo i temat nie taki obszerny.

Jazzu nie slucham, ale sluchac chciałbym zacząć. Czy możecie polecić jakieś plytki jazzowe w miare przyswajalnym klimacie dla laika. Na poczatek nie chciałbym jakies wirtuozerii , a jakis spokojny melodyjny klimacik ktory porusza noga. Zależy mi tez aby plytki były dobrze nagrane. Dzieki

Jazzu nie slucham, ale sluchac chciałbym zacząć. Czy możecie polecić jakieś plytki jazzowe w miare przyswajalnym klimacie dla laika.

 

Zalecam słuchać według kolejności z listy poniżej, czyli Kind Of Blue na początek. Jeżeli Kind Of Blue nie spodoba się to pozostaje tzw. smooth jazz, ale to taki jazz jak świńka morska.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie przepraszam ze troszke watek zasmiece, ale nie chce zakladac nowego bo i temat nie taki obszerny.

Jazzu nie slucham, ale sluchac chciałbym zacząć.

 

Jazz jest tak obszerny że zawsze można coś ciekawego znaleźć. Dobrze byłoby wiedzieć jakiej muzyki słuchałeś do tej pory.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Blues i rock do tej pory. Cream,Clapton,The Doors,Zeppelin,Galagher,B.B.King,Budy Guy i inni ;) lubie Nalepe ,Piskorczyk,Jakubowicz wlasnie slucham pozyczonej plytki Aghata "as I am" bardzo mi sie podoba. Z Jazzu pldoba mi sie "We get request" Petersona jak rowniez "Picking up the pieces" Zaryan. Jazz blues fusion Mayala tez fajna plytka niestety nagranie lipa.

Somewhere - Keith Jarrett Trio

 

Płytka dzisiaj wylądowała i wysłuchana już jest trzy razy. Jak już wcześniej wspomniałem, "Somewhere" celebruje trzydziestolecie istnienia tego magicznego i ponadczasowego trio. Nagrania pochodzą z koncertu ze szwajcarskiej Lucerny z roku 2009. Otwarcie płyty to oryginał Jarretta - Deep Space - z długim fortepianowym intro, melodią zachaczającą o lunatyczny puls przechodzącą w Solar Davisa. Całość trwa piętnaście minut i jest to prawdziwe wejście smoka - dla mnie rewelacja! Póżniej napięcie lekko opada i jako drugiego utworu na płycie słuchamy ballady Stars Fell On Alabama, po czym trio przechodzi do szybszego tempa i bopowego charakteru w standardzie Między Młotem a Kowadłem czyli Between The Devil And The Deep Blue Sea. Następnie mamy natchniony klimat L.Bernsteina/ S.Sondheima i kompozycję tytułową "Somewhere" połączoną z drugim na płycie oryginałem Jarretta "Everywhere" - zagranym w lekko fankującym i ekstatycznym klimacie - całość to prawie dwadzieścia minut wspaniałej improwizacji... Zostaje jeszcze zagrane w szybkim tempie rewelacyjne "Tonight" z West Side Story i na zakończenie nostalgiczny, nastrojowy klimat w standardzie "I Thought About You". Następna rewelacyjna płyta w charakterystycznym i jak zwykle niepowtarzalnym stylu... Według mnie trio Keitha Jarretta i ich muzyka nie podlega żadnym weryfikacjom... są wspaniali i najlepsi... zawsze i za każdym razem. This is it!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Gość papageno

(Konto usunięte)

A ja mam i powagą swego majestatu potwierdzam. Dobre, nawet bardzo. Ale nagrane smętnie, w nieszczęsnej konwencji brzmieniowej ECM. Jednak siła Jarretta, jest większa od miętolenia eceemowskiego. Wybaczcie, ale jestem szczery.

Nie lubisz Papageno soundu ECM...??? Ja z kolei nie wyobrażam sobie Jarrettowania bez ECMowania i pomrukiwania. Pasuje mi estetyka nagrań i brzmienie tej wytwórni, oj pasuje, a szczególnie właśnie Jarrett... i to nie ma znaczenia czy solo czy w trio. Nie wyobrażam sobie jego nagrań dla innej wytwórni, chociaż wszystko z Atlantic i Impuls bardzo mi się podoba, jednak to nie jest to co ECM, w którym detal, przestrzeń, cisza i charakterystyczna barwa klubowa to potęga taka sama jak ich muzyka. Moim zdaniem jedno bez drugiego nie mogłoby istnieć i jakakolwiek zmiana zabiłaby tę muzykę. Dowiedziałem się, że podczas koncertu w Lucernie były poważne problemy, zarówno natury dżwiękowej jak i technicznej. Mówił Jarrett, że koncert mu się nie podobał i wszystko było nie tak jak powinno być... sala, akustyka, brzmienie... ponoć Peacock nie mógł znieść brzmienia swojego basu, a sam mistrzunio nie był zadowolony z fortepianu. Poza tym nie chcieli wpuścić na koncert żony Jarretta... i chociaż miała bilet, jej miejsce było zajęte; musiała bidulka stać na końcu sali obok grającego reflektora... Jednak co znaczy klasa artystów...(!)? Nie przenieśli negatywnych emocji na scenę i zagrali następny niesamowity i genialny koncert. Płytka brzmi wspaniale, przynajmniej u mnie...

Parker's Mood

Gość papageno

(Konto usunięte)

Siła stereotypów i uprzedzeń jest wielka. ECM zagościł w moim domu za sprawą Garbarka Visible World. Miałem wtedy sprzęt niehajendowy i to brzmienie istotnie robiło kolosalne wrażenie. Więc kupiłem co nieco z tej wytwórni i się napawałem. Gdy pojawiła się lampa, brzmienie wydawało mi się anielskie. Ale im dłużej słuchałem lampy, im częściej grały płyty, tym bardziej czułem się tą słodyczą znużony. A gdy jeszcze zakupiłem płyty Saluzziego, to ogarnęło mnie wręcz obrzydzenie, do tej analogowej lekkości bytu nieznośnej. Jednak dziś od brzasku słucham nagrań z ECM (ha, nowe głośniki obligują) i przyznaję, że na tranzystorze brzmi to tak, jak opisałeś Marku powyżej. Chyba znowu polubię ECM.

 

A wracając do tematu. The Jazzinvaders z Dr. Lonnie Smithem na organach. Nieznana mi holenderska grupa gra solidny jazz.

Ja zamówiłem i czekam.

Nie trzeba czekac, wystarczy sciagnac z hdtracks , za 21 usd masz 24/96 po pol godzinie . Żadna plyta nie da takiej jakości.Jest tez pare innych ciekawych nowosci jazzowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mar.s

 

Jak lubisz Claptona, kup sobie Riding with the king, swietna plyta, no i już "raczej" jazzowa:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marslo

Konto w trakcie usuwania

marsio

 

Poza tym,że nie jazzowa to co to za nowość?

 

Wojciechu, zwroc prosze uwage , ze to byla odpowiedz na wczesniejsze pytanie mar.s'a.

Konto w trakcie usuwania

Gość papageno

(Konto usunięte)

Nowa płyta Willa Calhouna Life In This World. Towarzyszą Ron Carter, Wallace Roney, Donald Harrison, Marc Cary, Charnitt Moffett, John Benitez. Powrót do korzeni jazzu. Jest Naima Coltranea, Evidence Monka, Etcetera Shortera, a nawet Love for sale Cole Portera. Polecam.

Edytowane przez papageno

Garść moich nowości.

Jest już u mnie ostatni Jarrett!"Somewhere" po pierwszym odsłuchu.No cóż,można pisać tylko same peany.Genialna muzyka,genialni muzycy.Telepatyczne porozumienie między muzykami,interakcje na najwyższym poziomie,improwizacje zachwycające.Wyobraźnia muzyczna z kosmosu.Podobno Jarrett był niezadowolony z koncertu.Aż strach pomyśleć co by było gdyby był zadowolony?

Anthony Braxton"Eight(+1)Tristano Compositions 1989 For Werne Marsh" Hatology 2012.Sesja z 89r.,w składzie oprócz lidera Jon Raskin baryton,Dred Scott piano,Cecil McBee bas i Andrew Cyrille perk.Braxton grający jazz,a konkretnie kompozycje L.Tristano.Czyli bop przefiltrowany przez feejazzową koncepcję lidera.Rewelacja,do słuchania dla każdego!

Sam Rivers,Dave Holland,Barry Altschul "Reunion Live in New York" PI Rec.2012.Znakomity koncert tria z 2007r. z Columbia University.Dwupłytowy album nieżyjącego już niestety giganta saksofonu,na którym gra on również na flecie i fortepianie.Pozycja obowiązkowa!

Teraz coś egzotycznego!Free z Iranu.Amir Elsaffar?Hafez Modirzadeh"Radif Suite".Liderzy na saksie i trąbce oraz sekcja Alex Cline perk i Mark Dresser bas.Pi Rec.Czyli wschód i zachód w nurcie free.

Wspomniana przez MarkaN wznowiona pozycja Art Ensemble Of Chicago "A Jackson in your house.Meesage to our folks.Reese and the smooth ones" na Actuelu.Zwraca uwagę znakomita jakość nagrania w porównaniu z poprzednim wydaniem.

No i polski rodzynek a zarazem wielkie zaskoczenie.Płyta "Tage".Polskie trio związane z duńską sceną czyli Sebastian Zawadzki piano,Mariusz Praśniewski bas i Radek Wośko perk.Znakomity debiut,zwłaszcza na tle innych naszych zespołów jazzowych.

Jest już u mnie ostatni Jarrett!"Somewhere" po pierwszym odsłuchu.No cóż,można pisać tylko same peany.Genialna muzyka,genialni muzycy.Telepatyczne porozumienie między muzykami,interakcje na najwyższym poziomie,improwizacje zachwycające.Wyobraźnia muzyczna z kosmosu.Podobno Jarrett był niezadowolony z koncertu.Aż strach pomyśleć co by było gdyby był zadowolony?

Wczoraj kupiłem, jeszcze nie słuchałem... Może poczekam, aż zapomnę o tych peanach, żeby odsłuch był chłodny, a zachwyt autentyczny?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.