Skocz do zawartości
IGNORED

na jakich CD-R nagrywac?


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

paul_67, 5 Wrz 2008, 14:46

 

>Tak więc raczej nie nagrywać , bo i po co za jakiś czas i tak nic z tego nie będzie.Lepiej mieć

>mniej płyt a oryginały.Teraz już nic nie jest tym co było kiedyś.Teraz wszystko coś udaje.Z 10 lat

>temu płaciłem za CD-R TDK for audio około 13 zł i one grają do dziś bez zastrzeżeń na wszystkich

>moich odtwarzaczach, ale jak zaczeli kombinować z kosztami produkcji to jakość poszła na łeb na

>szyję i potem juz naprodukowałem śmieci,które potem setkami wyrzucałem.Przeważnie po 2 latach więcej

>było tam trzasków niż muzyki.Niech mi ktoś nie udawadnia,że kupowałem kiepskie płyty bo to wszystko

>były renomowane marki.Zrobicie co chcecie, ale żebyście potem nie płakali:-)

 

Paul, ja też kupowałem płyty "For Audio" tylko dobrych producentów: Philips, Dysan, TDK, Verbatim. Cały czas żyłem w przekonaniu, że te płyty są najlepsze. Do czasu jak zrobiłem sobie testy na błędy C1 i C2. To co teraz napiszę, może Cię załamać, ale właśnie TDK to najgorsza płyta „for audio”z jaką miałem do czynienia. Kosztowała kiedyś 17, potem 13 zł, ale jakość nagrania to tragedia. Tzn. odtwarzacz ją odczytuje, nic nie skacze, ale błędów C1 mam ponad 20000! Słownie dwadzieścia tysięcy. Wypalam CD-R od lat i naprawdę dawno nie widziałem takiego chłamu. Sprawdzałem na kilku nagrywarkach i różnych prędkościach – efekt zawsze opłakany. Sprawdź sobie sam, a się przekonasz.

Dzisiaj faktycznie trudno o dobrą płytę, jakość trzymają tylko Verbatimy Pastel lub nieco ekskluzywne płytki Gold np. Emtec – odpowiednik słynnego Kodaka. Myślę, że tylko te płytki przetrzymają próbę czasu.

 

Co do zapisu na VHS – fajna sprawa, sam tak kiedyś robiłem i nawet niedługo znowu do tego wrócę i dla frajdy nagram sobie moje winyle. Ale...nic nie jest wieczne. Przecież taśmy się utleniają, ścierają i za kilkanaście lat też może z nich niewiele zostać.

 

Wg mnie jedyną słuszną formą archiwizacji są dyski twarde. Sam sukcesywnie (od kilku miesięcy) zrzucam swoje płyty ma dyski HDD do formatu Flac. Jest to trochę czasochłonne, ale mam już ponad 1200 płyt na dysku i długa droga przede mną, ale warto. Kiedyś było to dość kosztowne, lecz dzisiaj cenowo jest to najtańsze: dysk 500GB kosztuje niewiele ponad 200 zł – pomieści blisko 1000 płyt w formacie Flac lub Ape. Czyli odpowiednio - 1000 płyt CD-R po złotówce. Oszczędzam 800 zł i mogę sobie kupić drugi jako kopia zapasowa tego pierwszego i jeszcze mi zostanie 600 zł. Dla mnie taka archiwizacja to full-wypas. Dostęp do płyty natychmiastowy i możliwość kopiowania na każdy nośnik w dowolnym momencie.

Z CD-R trzeba być na bieżąco,czytać na forach opinie i doświadczenia.Dobre firmy mają wpadki co jakiś czas i puszczają porąbane serie.Tak było z Verbatim i TDK.Jeśli się nie wyczai,że seria trefna to nasze nagrania mogą przepaść.Jeśli się wyczai i zmieni serię,lub firmę to mamy sukces.

Druga sprawa to podmiany nowych biosów.Są nowe serie CD-R co trochę,a biosy ludzie mają stare.Jeśli nagrywarka nie ma w bazie danej CD-R robi podmiankę,a te czasami są żałosne,mimo,że dobra firma.

Znałem gościa z Plextorem,który większość DVD-R robił z błędami w postaci pikseli.Ile on się nagłówkował,ile nalatał do sklepu - nikt mu nie umiał pomóc.Zmieniał partie DVD-R,firmy,kupił laptopa z nową nagrywarką,a należało tylko zrobić upgrate biosu.

konradskala, 5 Wrz 2008, 19:11

Wszystko się starzeje to fakt! My także...Ale na moje tasiemki jestem pewniejszy niż na CD-R.Jeszcze mam tę przyjemność słuchania analogowego dźwięku!Twardy dysk to może i dobry pomysł,ale do mnie jakoś nie przemawia...

Paul, przyjemność ze słuchania kaset VHS jest, ale dla mnie połowiczna, nie widać obracających się rolek he, he – na pewno wiesz o co mi chodzi...

 

Poza tym jakbym chciał wszystkie płyty przegrać na VHS-a to bym musiał chyba garaż wybudować.

 

A do dysku spróbuj jednak się przekonać, potraktuj go jak idealny magazyn muzyki. Już pojawiają się w sprzedaży, obok nagrywarek DVD „odtwarzacze CD bez szufladki”, w środku właśnie z twardzielem.

konradskala, 5 Wrz 2008, 19:59

Nic tak nie cieszy jak widok obracających się szpul, to fakt!Często mam otwartego JVC ERA i patrzę na tasiemkę z góry,ale tak naprawdę mogę oko ucieszyć jak włączę Tascama!W kompie mam 500 giga i trochę płytek...

Gość rochu

(Konto usunięte)

Jako medium archiwizującego backup CD - HD nadal uważam za najbardziej optymalny z wszystkich niedoskonałych dostępnych rozwiązań.

 

Mam za to coraz więcej wątpliwości co do zasadności zapisu i odczytu płyt CD na dysku twardym.

Nie będę się tutaj powielał z wątkiem, sprawa opisana tu:

http://audiohobby.pl/topic/4/1314/1

Tak jak mówiłem zrobiłem zrzut dziewiczej nowej nie porysowanej tłoczonej płyty CD oraz wypalonej z niej kopii

Po prostu jak widać dźwięk powinien być lepszy z kopii :) Żeby nie było tak słodko to okazuje się że przy kolejnych kopiach z kopii niestety rośnie jitter a ktoś twierdzi że za każdym razem skopiowana płyta jest powtarzalna gdyż kopiujemy dane cyfrowe, no cóż jednak mechanika napędu też ma wpływ na jakość odczytu.

 

Oryginał ma 37673 błędy C1 kopia tylko 7934 i co gorsza maksymalna liczbę błędów na sekundę 53 ! kopia jak popatrzycie znacznie mniej czyli laser czytający kopię ma "lżejszą pracę" i dźwięk powinien być lepszy i tak audiofile niestety jest (Proces wypalania został zoptymalizowany to znaczy najlepsze CD-R najkorzystniejsza prędkość wypalania,dobry program i dobrana siła lasera do typu nośnika-całkiem możliwe że ktoś nie słyszy różnicy, no ale właśnie dla tego że któryś z tych parametrów nie został przestrzegany)

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Używany sprzęt:

1.wypalarka Plextor Plexwritter Premium (wiem nawet Plextor ma nowszą PREMIUM2, z techniką długich pitów Yamahy-tak ze moze być jeszcze lepiej)

2.Program Plex Tools Profesional XL

3.Płytki CD-R Verbatim Pastel

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-20609-100006017 1220683556_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

I może jeszcze warto poczytać, chociażby to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wełmiany,błędy z oryginalnej płyty pochodzą przede wszystkim z niedoskonałości urządzenia odtwarzającego.Przecież najpierw zgrywasz na twardy dysk z oryginału a po wypaleniu tych błędów jest mniej?Jakim cudem?Nie wszystko się nagrało?Na pewno tak!

paul_67, 6 Wrz 2008, 13:31

 

>Wełmiany,błędy z oryginalnej płyty pochodzą przede wszystkim z niedoskonałości urządzenia

>odtwarzającego.

 

Jest dokładnie odwrotnie. Błędy C1 i C2 pochodzą tylko z płyty CD. Nie ważne czy to oryginał czy kopia.

Na pewno, nawet na tym samym za każdym razem będzie różnica. Cały mechanizm korekcji dosyć przyjanym językiem opisany jest tutaj

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a tytaj troche dokładnie o budowie płyty CD:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-> paul_67

"Na pewno przy każdym odtworzeniu lub teście na innym sprzęcie otrzymamy inny wynik"

 

Zauważ jednak, że jeśli posiada się sprawny napęd CD/DVD-ROM, poprawnie skonfigurowanego EAC-a (łącznie z ustawieniami offsetu) oraz niezniszczoną płytę audio, to obojętnie na ilu kompach zgrasz tę płytę, to i tak zawsze dostaniesz taki sam plik wynikowy. Zgodny do ostatniego bita z pozostałymi. Oczywiście o ile program odczytujący (w tym przypadku EAC) nie zamelduje błędów odczytu.

 

Pisałeś kiedyś na forum, że "nie musisz mi nic tłumaczyć.Znam temat i mam rację". Że niby "znasz temat" techniki cyfrowej, zapisu CD itd. Niestety, wieloma wpisami (także w tym wątku) udowodniłeś, że jesteś niestety zarozumiałym laikiem i ignorantem, któremu nie da się nic wytłumaczyć, bo i tak "masz rację".

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

=>nedj, 6 Wrz 2008, 15:36

Ale to bardzo dobrze że ktoś pisze głupoty bo wtedy masz okazję to sprostować a uważny inteligentny czytelnik sobie wnioski sam wysnuje.Przydał by się przy każdym nicku ranking zaufania to bardzo by nam pomogło w omijaniu bzdur.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Widzę,że duża część ludzi na forum jest tylko po to ,aby obrażać innych i leczyć się z własnych kompleksów...Jeśli ktoś nie ma innych argumentów słownych używa obrażliwych słów tak jak Wy!Ale to tylko świadczy o Waszej kulturze, która jest na bardzo niskim poziomie.Brawo Panowie!

-> paul_67

Bardzo mi przykro, ale taka jest prawda. Często gadasz (piszesz) takie głupoty, że aż się włos jeży. A na próbę merytorycznej dyskusji i wytłumaczenia sobie elementów, które wnioskując z Twoich wpisów są dla Ciebie kompletnie niezrozumiałe, reagujesz tylko postawą typu "a ja wiem, że mam rację i już".

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

seba_rtv, 6 Wrz 2008, 16:19

Właśnie dlatego zrezygnowałem z nagrywania.Zdarza się, że jedna partia płyt tego samego producenta jest dobra a następna nadaje się tylko do wyrzucenia!

Kopia fizycznie nie będzie odpowiadała w 100% oryginałowi (tłoczenie vs. wypalanie pitów, inne materiały odbijające światło, inna powłoka przewodząca, inna etykietka, itd.). Jednak zarówno oryginał, jak i prawidłowo wykonana kopia, powinny być dla napędu identyczne. Bardzo łatwo to sprawdzić chociażby za pomocą komputera, EAC-a i sum kontrolnych. A błędy zapisu były są i będą. Ale jak pokazuje przytoczony przeze mnie test, nie mają one de facto znaczenia (oczywiście do pewnego poziomu) na umiejętność bezbłędnego odczytania nośnika.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

paul_67, 6 Wrz 2008, 16:16

 

>Cały czas chodzi mi o to, że kopia nigdy w 100% nie będzie odpowiadać oryginałowi, ale jak ktoś

>czytać nie umie to już nie mój problem...

 

Problemem jest doprowadzić do stworzenia takich warunków, że by doskonale skopiować płytę CD na inny nośnik np. dysk twardy lub przenośny typu Flash.

 

Zauważ, że technika cyfrowa pozwala na wykonanie dowolnej ilości takich samych kopii, nie różniących się niczym od oryginału. Zarówno pierwsza, dziesiąta i milionowa kopia będzie taka sama. I każda następna też.

 

Płyta CD ma prawie ćwierć wieku i na dzisiejsze czasy jest niedoskonałym nośnikiem danych cyfrowych, w tym przypadku muzyki. Problem tylko w tym, żeby jak najskuteczniej te dane wyłuskać.

 

Z innymi mediami nie ma problemu, np. podobnymi fizycznie DVD. Na tych nowocześniejszych technologicznie krążkach "organizacja" położenia danych jest o wiele lepiej wymyślona.

 

Albo jeszcze taki przykład: załóżmy, że zdjęcia w aparacie cyfrowym to oryginał. Kopiując je na dysk nic im się nie stanie, nie zżółkną i nie wypłowieją. I nawet przerzucając je w nieskończoność z dysku C na Dysk D i na odwrót to i tak nie zmienią swojej zawartości.

No tak, ale jeśli chodzi o fotki w razie awarii dysku nie mamy nic.Możemy je skopiować jeszcze dla zabezpieczenia na dysk zewnętrzny, ale mi bardziej odpowiada oglądanie zdjęć w albumie niż na ekranie monitora...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.