Kiedy staliście sie ateistami?

[toptwenty]

Niedoczekanie Twoje.

[23031970]

To samo mówili darwiniści 150 lat temu .

[KrzysiekA]

Ja osobiście nie wiem czy Bóg istnieje czy nie. Pewnie zależy od tego jak zdefiniujemy Boga. Jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że Bóg katolików, muzułmanów, żydów nie istnieje. Pewnie jakby dobrze się przyjrzeć to resztę Bogów nie znanych mi religii też można sobie odpuścić. Najbardziej odpowiada mi Taoizm który mówi w dużym skrócie. Wszystko co istnieje to Tao. Jeżeli ktoś twierdzi że coś wie na temat Tao to po prostu pieprzy trzy po trzy.

Wiara chrześcijańska ze swoim podejściem do Boga z aniołami, szatanem i demonami to opowiastki dla pięcioletnich dzieci. Niestety ale katolicy i cała reszta są na poziomie rozwoju duchowego pięcioletnich dzieci.

[Gość Tubatoon]

Niestety ale katolicy i cała reszta są na poziomie rozwoju duchowego pięcioletnich dzieci.

 

Tak może twierdzić tylko ktoś, kto nie zadał sobie najmniejszego trudu, żeby poznać chrześcijaństwo.

[muls]

Tak może twierdzić tylko ktoś, kto nie zadał sobie najmniejszego trudu, żeby poznać chrześcijaństwo.

a ty kiedy przeszedles na ateizm.

[KrzysiekA]

Tak może twierdzić tylko ktoś, kto nie zadał sobie najmniejszego trudu, żeby poznać chrześcijaństwo.

Byłem katolikiem przez 20 lat. Poznałem wiarę chrześcijańską wystarczająco dobrze.

[23031970]

Wiara chrześcijańska ze swoim podejściem do Boga z aniołami, szatanem i demonami to opowiastki dla pięcioletnich dzieci. Niestety ale katolicy i cała reszta są na poziomie rozwoju duchowego pięcioletnich dzieci.

 

Fragment z książki :

"Taoizm i konfucjanizm występuje również w innych rejonach, gdzie przetrwała tradycyjna kultura chińska. Na Tajwanie człowiek podający się za potomka Czang Tao-linga piastuje stanowisko „niebiańskiego mistrza”, w którego gestii leży powoływanie kapłanów (Tao Szy). Popularna bogini Matsu, nazywana „Świętą Matką Nieba”, jest czczona jako patronka wyspy, marynarzy i rybaków. Prości ludzie najczęściej składają ofiary i dary duchom rzek, gór i gwiazd, bóstwom opiekuńczym wszystkich zawodów oraz bogom zdrowia, szczęścia i bogactwa. *[Na Tajwanie istnieje taoistyczne ugrupowanie zwane T'ien Tao (Droga niebiańska), które ma stanowić połączenie pięciu religii świata: taoizmu, konfucjanizmu, buddyzmu, chrześcijaństwa i islamu.]"

 

 

Typowy Chińczyk — buddysta, taoista czy konfucjanista — oddaje w domu hołd przodkom, otacza czcią bóstwo bogactwa, a podczas świąt składa ofiary w świątyniach

 

Po lewej: Stara rzeźba taoistyczna — bóg długowieczności i Ośmiu Nieśmiertelnych.

Po prawej: Kapłan taoistyczny w odświętnym stroju odprawia ceremonię pogrzebową

[KrzysiekA]

No i co z tego wynika?

[Gość]

No i co z tego wynika?

 

Fragment z książki

:)

[23031970]

No i co z tego wynika?

 

To , że Taoizm możemy również włożyć między bajki .

[KrzysiekA]

Widzę że znawca taoizmu się znalazł. A ktoś mi zarzucał że nie mam pojęcia o chrześcijaństwie mimo że byłem 20 lat katolikiem.

[Gość]

.

[stench]

To , że Taoizm możemy również włożyć między bajki .

+ :)

[muls]

czy moze chodzi o ..ROWNIEZ.nareszcie zgoda!!!!

[23031970]

Widzę że znawca taoizmu się znalazł. A ktoś mi zarzucał że nie mam pojęcia o chrześcijaństwie mimo że byłem 20 lat katolikiem.

 

Ja panie Krzysztofie nie zarzucałem panu , że "nie ma pan pojęcia o chrześcijaństwie" , natomiast w taoizmie katolicką Marię zastępuje bogini Matsu , itd. , itp.

Oczywiście doskonale rozumiem pańskie rozczarowanie katolicyzmem i nie jest pan w tym odosobniony .

 

Widzę że znawca taoizmu się znalazł

 

Dodam jeszcze , że nie jestem znawcą taoizmu .

 

.

 

+

[KrzysiekA]

Ale każda religia chrześcijańska oparta jest na tych samych zasadach. Na Bogu osobowym, grzechu pierworodnym i przybyciu zbawiciela. Ani nie istnieje Bóg osobowy ani, człowiek nie rodzi się z grzechem ani tym bardziej Jezus nie był synem Boga. Nie istnieje coś takiego jak, trójca święta ani anioły ani tym bardziej szatan. Trzeba być naprawdę naiwnym żeby na takich podstawach zbudować sobie wiarę.

Są lepsze metody tłumaczące dlaczego człowiek zachowuje się wbrew zasadom społecznym niż wpływ szatana.

Cała wiara chrześcijańska opiera się na strachu przed śmiercią i na obietnicach życia po śmierci pod warunkiem przestrzegania boskich zasad.

Wybacz ale jest to zasada kija i marchewki na którą nie nabierze się niejeden osioł.

Dlaczego w takim razie nabiera się na to tylu chrześcijan.

 

Co do samego taoizmu to radziłbym się dokształcić n.p. z wikipedii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A jeszcze jedno. Nie jestem Taoistą. Jestem ateistą. Ale zasady taoizmu filozoficznego nie są przynajmniej sprzeczne ze współczesną wiedzą.

 

Czego nie można powiedzieć o chrześcijaństwie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

Tak może twierdzić tylko ktoś, kto nie zadał sobie najmniejszego trudu, żeby poznać chrześcijaństwo.

 

Wystarczy włączyć TV Trwam.

[kostropaty]

a czym się różni katolicyzm od islamu czy taoizmu, tudzież wiary w zeusa i ra?

bajeczki takie same :)

[Pilot353]

Cytat z filmu o Ojcu Pio

 

-Tylko że ja nie wierzę w Boga

- Ale Bóg w Ciebie wierzy

 

W latach 70 czy 80 naród jednoczył się w kościele. Kto nie wierzył ten był czerwony. Kurcze, jakie to nienormalne. Kościół pomagał ludziom zwalczać komunę, odzyskać niepodległość a ludzie gdy poczuli się wolni odwrócili się od kościoła. Takie mamy czasy, wiara w samego siebie w swoją siłę. Tu Boga nie potrzebujemy.

Ciekawe o czym, o kim myśli człowiek w chwili swojej śmierci? Boi się? Czego? Przecież zawsze wierzył że po tamtej stronie nie ma niczego. A gdy nadchodzi ten moment rodzi się wątpliwość.

[muls]

moze mów za siebie i nie strasz innych.

[Pilot353]

Nie strasz???? Jednak się boisz? Ha ha ha.

[muls]

hahaha mam wypryski i boje sie ze mi penkna.Ty sie boj boga jak nie masz kogo.

[TomekL3]

muls się nie boi , bo wie , że nie ma nic po śmierci ...tak też można żyć....

[Pilot353]

Jak to nic? Jedno na pewno jest.

[mamel]

muls się nie boi , bo wie , że nie ma nic po śmierci ...tak też można żyć....

żyć można ale umierać straszno

[TomekL3]

widać mulsowi nie tak straszno...

[ARTON55]

Cytat z filmu o Ojcu Pio

 

-Tylko że ja nie wierzę w Boga

- Ale Bóg w Ciebie wierzy

 

W latach 70 czy 80 naród jednoczył się w kościele. Kto nie wierzył ten był czerwony. Kurcze, jakie to nienormalne. Kościół pomagał ludziom zwalczać komunę, odzyskać niepodległość a ludzie gdy poczuli się wolni odwrócili się od kościoła. Takie mamy czasy, wiara w samego siebie w swoją siłę. Tu Boga nie potrzebujemy.

Ciekawe o czym, o kim myśli człowiek w chwili swojej śmierci? Boi się? Czego? Przecież zawsze wierzył że po tamtej stronie nie ma niczego. A gdy nadchodzi ten moment rodzi się wątpliwość.

 

Kościół to robił we własnym interesie. Jak prześledzisz historię zawsze był za faszyzmem a przeciw komunie.

[climax99]

Chyba przesadzasz.

[ARTON55]

Chyba przesadzasz.

 

Wskaż przypadek przeciwny.