Audio Show 2007 WRAŻENIA!

[Marek]

Tego pana na zdjęciu z laptopem juz chyba gdzieś widziałem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Iceman]

Marek, 15 Lis 2007, 18:32

 

>Tego pana na zdjęciu z laptopem juz chyba gdzieś widziałem?

 

:-)

[stmaniak]

wowo- widziałem jak przyleciales w niedziele po poludniu cmokac tę gwiazdeczke, a potem malo co sie za rogiem szatni sie dziewoje nie posikały

[stmaniak]

ze śmiechu

[tdrozd]

po tej fotce wovek slinil sia caly wieczor :)

i jakis taki rozkojazony czy cus

[dooomin]

Panowie!

A nie przyszło Wam do głowy, że odsłuchy i ocenianie sprzętu na ich podstawie w takich warunkach mija się zupełnie z celem (systemy nie wygrzane, pomieszczenia "nie dobrane" do możliwości kolumn, tłumy hałasujących ludzi, zaduch, itd., itp.) . Moim zdaniem to "targi" na których można pooglądać, podpatrzeć nowinki, porozmawiać z konstruktorem lub dystrybutorem i spotkać się ze znajomymi.

Wszak nikt nie jedzie np. na Polagrę żeby pojeździć kombajnem lub ciągnikiem (nawet czarnym :) ), tylko oglądać!

Ale to takie moje skromne zdanie!

Pozdrawiam

[Iceman]

>Wszak nikt nie jedzie np. na Polagrę żeby pojeździć kombajnem lub ciągnikiem (nawet czarnym :) ),

>tylko oglądać!

 

:-)

 

Oczywiście. Przecież chyba każdy kto jechał na AS miał świadomość, że pokojach będzie ciągła rotacja, że będzie sporo ludzi. Myślę że wovo jako - bądź co bądź stary forumowicz - nie powinien się łudzić, że wystawcy czekają tylko na niego i że będzie miał specjalne osobiste odsłuchy, że nikt się po pokojach nie będzie kręcił bo właśnie on słucha :-)

[Skibus]

>>Wszak nikt nie jedzie np. na Polagrę żeby pojeździć kombajnem lub ciągnikiem (nawet czarnym :) ),

>>tylko oglądać!

 

 

Ja bym chętnie pojeździł.

[wovo]

iceman... luzzzz ;)

[Iceman]

wovo, 16 Lis 2007, 08:38

 

>iceman... luzzzz ;)

 

Spox ;-)

[Studio16Hertz]

Temat przenoszę na właściwy dla niego watek ;

 

Cashlack 16 Lis 2007, 10:12

 

 

Mi te 4-ro watowe ukraińskie lampki podobały się… bardzo ! ;-)

 

Jeden z niewielu pokoi, w których "posiedziałem", zamiast posłuchać chwilę i biec dalej.

 

Moim skromnym zdaniem, to te 4 ukraińskie waty za 550 EUR z kolumnami bodajże Mimas (?) zagrały mój Kult jako jeden z najlepszych zestawów tam słuchanych. Z przed Avalonów uciekłem po 1 minucie ;-). Dźwięk raczej "ciepły", ale przejrzysty (ciemne szkło), z niesamowitym dopierdzielem w basie.

 

Nie wiem jednak, ile z poprawy wniósł stabilizator napięcia, z którym te lampki grały.

 

Panie Grzegorzu! Co to był za stabilizator i ile to kosztuje?

 

 

Te 4 watowe wzmaki N-audio grały nie z MINAS-ami a z konstrukcją dwukotnie tańszą ! opartą na budżetowych Vifach TC !

Cieszy nas że nasz współwystawca zaproponował tak dobre urządzenie 3 w 1 (DAC+PRE+KOŃCÓWKA MOCY) za niecałe 1400 zł detal !

 

No cóż widać na Ukrainie jeszcze się da wyprodukować i sprzedawać jako produkt handlowy tak dobre urządzenie w tej cenie.W Polsce juz napewno nie, koszta produkcji zdecydowanie wyższe a na zachód Europy ?

 

Jurij Nieczunajew (N-audio) powiedział mi że najwięcej tego urządzenia sprzedaje posiadaczom odtwarzaczy DVD i urzytkownikom komputerów bo wystarczy podłaczyć sygnał coaxial i reszta jest obrabiana i wzmacniana w tym urządzeniu.

Do tego tylko łatwo sterowalne efektywne głośniki 90dB i gra.

 

Brawa dla naszego sąsiada z Ukrainy, dodam jeszcze że to bardzo skromny i szlachetny człowiek.

Stabilizator napięcia -no raczej wielkiego wpływu tutaj nie miał ,pokazywał tylko w szczycie wystawy na wyświetlaczu cyfrowym jak spadało napięcie do 215 volt !!!

 

Sprawdzałem po 21.00 napięcie wynosiło ponad 230 volt. Ile to my wystawcy pożarliśmy prądu i napięcia ! ! !

[foxbat]

no to ktore to te za 1400zl?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Studio16Hertz]

kopaczmopa 16 Lis 2007, 10:45

 

Na pokazie "DVD" jak dla mnie Minasy nie mialy za duzo basu - mialy go akurat a Mimo za malo , dziwie sie wiec glosom ze bardziej nadaja sie do KD niz stereo. Minasy zagraly naprawde dobrze.

Mimo wszystko jednak wieksze wrazenie na mnie zrobily monitorki Audionova ale chyba sa z 2 razy drozsze o ile sie nie myle.

----------------------------------------------------------

Minas Anor i Mimo były prezentowane tylko i wyłącznie w prezentacji audiofilskiej (klocki i muzyka)

 

Te do kina domowego to właśnie Vectory połączone z elektroniką N-audio

[ASURA]

A mnie się Minasy podobały a że nie było słychać basów to panowie fachowcy wytłumaczcie sobie jak w takiej klitce ma byś zrobiona kolumna żeby n.p. usłyszeć dobrze bas n.p.30HZ

[Studio16Hertz]

Te 3 w 1 to taka nipozorna skrzyneczka .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tj urzadzenie w takiej samej obudowie jak preamplifier na tej właśnie stronie .

Zobaczcie na tylny napis:HANDMADE in UKRAINE

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foxbat]

Tzn to? Tzn na czym to jest? Lampa tranzystor? Hybryda??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Studio16Hertz]

To jest identyczna skrzynka gdzie Jurij podłączał sygnał z DVD i kierował do swojego urzadzenia gdzie sygnał najpierw był obrabiany za pomocą DAC-a ,kierowany na PRE a nastepnie na końcówke 4 watt i pokazywał ludziom lampkę wielkosci połowy lampki sterującej w firmowych monoblokach MPM ,działało na wyobraźnię mini lampka ,mini waty i duzy ciepły dźwięk,może nie do końca audiofilski ale przyjemny i to za 550 $ a dolar coraz tańszy !

[szwagiero]

>Studio16Hertz, 16 Lis 2007, 10:45

 

> Cieszy nas że nasz współwystawca zaproponował tak dobre urządzenie 3 w 1 (DAC+PRE+KOŃCÓWKA MOCY) za

>niecałe 1400 zł detal !

 

Dokładnie, ale tam jeszcze da się to zrobić. Mam słuchawki Echo z Ukrainy, które bez problemu mogą konkurować z "zachodnimi" produktami, które są od nich 30 x droższe!

[Iceman]

Wklejcie zdjęcia tych klocków za 1400zł w jednym miejscu bo już teraz to sam nie wiem o których mówimy.

[Studio16Hertz]

Cashlack 16 Lis 2007, 11:15

Panie Grzegorzu.

 

A propos ceny, to ja juz zgłupiałem kompletnie. Ponieważ nie znam za chiny Ukraińskiego (a szkoda, może się wkrótce przydać), chcę się upewnić co do:

 

- ceny tego cuda

 

- czy to faktycznie zawiera jeszcze w środku DAC (???)

 

1400 zł z DAC, PRE I 4 ZAJEBISTYMI WATAMI NA EL34 ??????!!!!

 

I najważniejsze - jak to szybko zamówić.

-----------------------------------------------------------------

Cena po obecnym kursie dolara wynosi 1400 złotych

Faktycznie urzadzenie zawiera jeszcze w środku DAC

Te zajebiste 4 waty to z malutkiej lampeczki

Jurij na EL 34 w push pulu robi 35 watów - to dopiero jesteśmy ciekawi jak by to grało

N-audio prezentowało też na naszych MIMO i MINASACH 35 watów z triody 6S33C podobnie jak nasze MPM-y przez krótki czas ale nie chcielismy się dubloweać z prezentacją audiofilską i finalnie przedmiotem pokazu N-audio były 4 WAT-y

[Studio16Hertz]

foxbat wkleił to taka skrzyneczka :)

[Cashlack]

a po ile te 35 W w push - pull ???

 

Bo chyba zaraz pójdę pogadać z dyrektor czy dała by mi kredycik... Zachorowałem na te lampeczki, w zasadzie to po powrocie z AS do Poznania, znajomym opowiadałem raczej o N-Audio niż o Avalonach (i tak nie wiedzą co to są avalony ;-)

 

A 35W to by mi już naprawdę stykło! Jak by to jeszcze było z DAC, to bym zwariował ze szczęścia.

 

Panie Grzegorzu. Jeżeli współpracuje pan z N-Audio lub po prostu zna Pan ukraiński, bardzo proszę o cennik po polsku. Nie znam cyrylicy i nie jestem w stanie odczytać ich strony. Przydało by się, aby zrobili wersję angielską. Dźwięk podobał mi się bardzo.

[foxbat]

No jeszcze jakby ta skrzyneczka miala wyjscie sluchawkowe.... no no no...

[zildjian]

Shanling MC 30 to za ok. 3 tys = lampowy pre z porządnym pilotem , piecyk 2 x 3w w na tetrodzie, tuner i cd na Philips VAM i nowym Burr Brownie ! Jest wyjście pre out. Jakość brzmienia cd jak ocenia HFW - w okolicach cd za 1000 funtów.

[foxbat]

zilidjian, a wyjscie sluchawkowe ma? :)

[Studio16Hertz]

Cos w tych urzadzeniach małej mocy zapewne jest co tak przyciąga naszą uwagę.

Harmonicznych parzystych ma to więcej zatem relaksująco wpływa na percepcje słuchu .

Poza tym zauwazyłem że przesterowane takie urzadzenie "wyrządzało" mniej szkód dla naszego narządu jakim są uszy niż lampowce po 30, 50 W.

Niektórym inne narządy reagowały gdzie na pietrach przechadzały się śliczne dziewczyny -wovo ! Ale przynajmniej potwierdza że to "nasz człowiek" z tych ukształtowanych słusznie !

[cir]

najczesciej cena :-)

[Iceman]

Te 1400zł to rzeczywiście kusi żeby kupić i w domu w spokoju potestować na spokojnie. Też poproszę o jakieś materiały po angielsku, albo jeszcze lepiej po polsku.

[zildjian]

Foxbat,

 

Chyba nie. Już miałem go kupić,ale nagle się pozmieniało. Mam nówka nagrywarkę z hd Pioneera (nietrafiony prezent dla córki) i tuner Denona,którego nikt nie chce. Do tego zamówiłem wczoraj Manta Oberon i będzie, mam nadzieję, całkiem fajny zestawik do sypialni lub do biura.

 

Shanling oferował mi bezpośrednio za 800 euro z dostawą, w UK - 500 funtów + dostawa.

[jozwa maryn]

"...adaptacje to są potrzebne wlasnie wtedy jak ktoś ma patologiczne wnętrze, jak elberoth - wydzielone do słuchania. Wtedy są puste ściany i kłopoty z nimi związane. Obecnie modne w niektórych kręgach zwyrodnialców wnętrza tzw. minimalistyczne skutkują tymi samymi kłopotami. W normalnym, oldskulowym pokoju przeznaczonym do przebywania na codzień dość jest obiektów i materiałów rozpraszających, tłumiących, pochłaniających itd., że nie ma mowy o jakichś poważnych kłopotach z dźwiękiem. Sofa, dywan, kotary, regały z książkami, kwiatki i cała reszta robi swoje - nie trzeba kupować żadnych pułapek basowych."

 

To istotne spostrzeżenie, i zasadniczo się sprawdza. Jednak o dziwo, normalne oldskulowe pomieszczenie niemal równie trudno uzyskać, jak specjalnie zaadaptowany akustycznie pokój. Ja właśnie takie pomieszczenie mam, ale po pierwsze, jest beznadziejnym kwadratem, tak że z basem muszę bardzo uważać, po drugie zaś, mieszkam w zasadzie sam, i mogę sobie pozwolić na dostosowanie tej oldskulowości do potrzeb hi-fi. W czym rzecz?

Otóż po pierwsze, oldskul oldskulem, ale pewne reguły muszą być zachowane. Nic nie może stać na drodze dźwieku, niewskazane są duże powierzchnie mebli (oldskulowa meblościanka z politurowanej dykty a la lata 70. odpada), niewskazany jest też wielki telewizor w środku wszystkiego, no i sprzęt musi stać w miejscu niestety wyeksponowanym, zaś fotel/sofa vis-a-vis. To są warunki niekoniecznie łatwe do spełnienia, gdy musimy np. dwupokojowe mieszkanie dzielić z małżonką, dzieckiem (dajmy na to, że jednym) i psem lub chomikiem. W normalnych warunkach zawsze trzeba iść na daleko idące kompromisy, co też i kompromisuje dźwięk. Zaletą jest natomiast, ze mamy z kim posłuchać muzyki...