Skocz do zawartości
IGNORED

Tuning Starego Cd Grundig 7550...jak ?


dragon66

Rekomendowane odpowiedzi

poza tym sekcja phono na pierwszy rzut oka jest dość przeciętna, jednak całość rzeczywiście potrafi grać

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

  • 3 tygodnie później...

Witam po przerwie !

... ciąg dalszy nieoczekiwanie nastąpił! A konkretnie w temacie porównań Grundiga CD 7550 do klocków nie za 1000 zł (o czym pisał lete) tylko za 10 tyś zł. Kolega kompletuje sobie zestaw lampowy. Kupił JJ828 i poszukuje CD godnie współgrającego z tym zacnym wzmacniaczem. I wybór padł na Ayon CD1. Pożyczył go na weekend w eleganckim sklepie audio. I co? Ciekawostka. To ponoć wybitne CD kompletnie nie zagrało. Scena rozsypana - tak jakby przeszedł przez nią tajfun i tornado jednocześnie. Chaos totalny. Chirurgia dźwięku a tak naprawdę sekcja zwłok! Wokal drażnił okrutnie. Jak wykonawca dał ognia z gardła - wokal wręcz stawał się ostry, żelazny i drażniąco przesterowany. Słowo dźwiękowy koszmar jest adekwatne. Zero barwy, sceny, muzykalności. Nie mogłem wyjść z zadziwienia. A że nie uległem dźwiękowej halucynacji - świadczy kolega który pastwił się nad nim już 16 godzin próbując przesłuchać swoje płyty! Wrażenia identyczne. Podczas prób Mistrz audio dowiózł nam kable sieciowe wraz z listwą. W głębi duszy się uśmiechałem bo nie wierzyłem że kable coś zmienią (no może 10-20%?). I stał się CUD! po podłączeniu kabla do gniazda sieciowego, listwy zasilającej i dwóch sieciówek do CD i wzmacniacza lampowego - Ayon CD1 nagle się ustatkował i ZAGRAŁ! Scena się radykalnie uporządkowała, barwa nagle się pojawiła a wokal brzmiał prawidłowo. Byłem w takim szoku że do dzisiaj kręcę głową z zadziwienia ;-) Było to moje pierwsze takie przeżycie gdy soniczny trup OŻYŁ, ot tak na jeden pstryk! Po prostu przepaść. Żaba stała się Księżniczką. Ale bagatela cud kosztował dość słono - 3 kable i listwa kosztowały razem 5000 zł!!!
Czyli to CD gra gdy dokupimy kable sieciowe za 5k zł. Nie wiem czy wszędzie (mam na myśli lokalne parametry zasilania energetycznego) ale u Kolegi tak się stało - ćwiczyliśmy go jeszcze ze 2 godziny razem i nie był to jakiś chwilowy omam.

A jak wypada podsumowanie do Grundiga 7550 po cudownym ożywieniu ? Barwa mojego CD 7550 GAT zostawiła w tyle Ayona CD1 bez cienia wątpliwości. Muzykalność także. Naturalność, czar, przyjemność z długich odsłuchów to cecha 7550 GAT a nie Ayona CD1. Scena w Ayonie jest szeroka i szczegółowa, ma głębię (CD 7550 nie ma tego 3go wymiaru sceny - albo przynajmniej głębia jest bardzo skromna), ma szczegółowość ale przy dłuższych odsłuchach drażniącą, agresywną. Generalnie Ayon CD1 na moje oraz kolegi ucho poległ w bezpośrednim pojedynku z Grundigiem 7550 GAT. W mojej opinii nie nadaje się do słuchania muzyki. Na wystawę typu Audio show tak – nieźle wygląda. Ale nigdy bym się nie zamienił – to pewne. Nie pomogły mu nawet 4 lampy jakie znalazły się w jego torze audio.

I to by było na tyle.

Ciąg dalszy nastąpi wkrótce ponieważ przez ostatni weekend kolega testował Accuphase DP 500 – czarująca maszyna, powalająca wyglądem i zapowiadająca wielkie przeżycia muzyczne. Czy tak się stało napiszę wkrótce – ja nie słuchałem ale zacytuję opinię kolegi – zresztą szczegóły w dziale opinie o Ayon CD1 i Acccuphase DP 500. Polecam lekturze. Potwierdzam tylko że kumpel ma dobre ucho – a to twierdzę dlatego że nasze wrażenia się pokrywają gdy razem odsłuchujemy ;-) Jest nas więc dwóch. Zanosi się także na dodatkową jak dla mnie sensację – odsłuch porównawczy Accuphase DP 500, Philips 472 i Grundig Cd 7550 GAT.
O wynikach nie omieszkam poinformować szanowne grono o ile Was to ciekawi ;-)

>O wynikach nie omieszkam poinformować szanowne grono o ile Was to ciekawi ;-)

Pewnie że tak... nie od dziś wiadomo że GAT to duża klasa, ale ciekawe na ile obecni producenci rzeczywiście dbają o dźwięk w tych rzekomo dobrych klockach.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

wszedłem w posiadanie uszkodzonego odtwarzacza na tda1541s1 i saa7220p/b. objawy uszkodzenia: zaraz po włączeniu odtwarzacz generuje jednostajny piskoszum przez który chwilę przebija się fragment utworu (szybko zanika), piskoszum utrzymuje się przez ok. 30 sek., potem zalega cisza. kostka saa7220 grzeje się szybko i mocno, tak samo stabilizator przy niej. czy da się w jakiś sposób zdiagnozować usterkę? z góry dzięki za info i przepraszam za wpis odbiegający.

czołem mlb!

Słuchałem sprzętu że hoho!

Zestaw odsłuchowy:
1. pomieszczenie - profesjonalne w salonie audio - wytłumienia, pułapki, i inne dziwne rozpraszacze ;-) - naprawdę moim z daniem bdb do odsłuchu

2. kolumny - Avantgarde - imponujące wyglądem i dźwiękiem!
3, wzmacniacz - Avantgarde model 5 - maleństwo, wygląda jak tuner SAT, ale byk !
4. kable głośnikowe - XLO limited edition
5. CD - Accuphase DP 500, Philips 472, Grundig 7550 GAT

i co ? ciąg dalszy nastąpi ...

>hayman,
>saa7220 grzeje się szybko i mocno

SAA7220 ma prawo się tak grzać.. taka jego uroda.

Sprawdź zasilanie na nóżce nr 15 dla TDA1541. Powinno być w granicach -14,5V (pewnie co aplikacja to inaczej). Jeśli napięcie będzie inne to sprawdż opornik 10ohm (znajduje się zaraz przy tym TDA) a raczej napięcie po obu stronach opornika - powinno wynosić 15V +/-0,5V. U mnie padł i objaw soniczny był niemal identyczny jak opisany przez ciebie... bardzo mocny szum i słyszalne pojedyńcze dźwięki.
Pozdrawiam

ciąg dalszy nastąpił:

trochę powielam to co napisałem w innym wątku ale dotyczy to tego samego sprzętu:

Accuphase DP 500
Naprawdę dobre CD. Ale. Nie jest to moje czepianie się czegoś na piątym miejscu po przecinku. To moje Ale jest dla mnie zasadnicze. Po około 2 godzinach odsłuchów uważam że jest to ceddek który po prostu ma mnie zbić z pantałyku prężeniem muskulatury. Niczym Pudzian podstawia mi naprężony biceps prawie pod nos. Chce mnie powalić energią, siłą i takim małym "straszonkiem" jak mawia pewien mistrz kabaretu. Oczywiście w sensie pozytywnym to CD ma energię, bas, przestrzeń, detaliczność - ALE... BARWA znowu odstaje i muzykalność także. Owszem gra. W bardzo, bardzo dobrym systemie jaki opisałem wyżej - robi wrażenie - nie powiem. W nagraniu Kayah i Cesarii Evory barwa wokalu ma decydujące znaczenie dla mnie. Co słyszę? Ten kawałek na Grundigu CD 7550 GAT ma barwę, swobodę, luz i naturalne emocje. Natomiast na Accuphase mam wrażenie że każdy artysta śpiewając ma tremę, jakoś ściśnięte gardło, głos wprawdzie mocarny ale sztywny i metalicznie wręcz twardy. Zamiast luzu, niuansów, ciar na plecach, czuję w tej najintymniejszej chwili odbioru emocji artysty - spięcie i nienaturalność. I to jest dla mnie decydujące. To CD jak dla mnie nie gra - chce mnie metodą "straszonka" powalić, onieśmielić i zgasić. Ale po pierwszym onieśmieleniu jego braki wyłażą i nie dam się zastraszyć. Oczywiście "straszy" też cena która sięga 15 000 zł.

Gdy zestawiłem w tym towarzystwie mój system w wersji GAT (Grundig BOX 650 Prof, Sanyo JA-220, Grundig CD 7550) zestrojony przez Mistrza audio Grega - zagrał olśniewająco, porywająco (znakomita akustyka pomieszczenia!) i wciągająco. I ta genialna zupełnie barwa wokalu. Dał radę systemowi za grubo ponad 60 tyś złotych. Oczywiście to moje subiektywne zdanie. Każda pliszka swój ogonek chwali. Ale inżynierowie lub "marketingowcy" z Accuphase a jeszcze bardziej z Ayona - muszą jeszcze sporo się nauczyć aby barwowo doścignąć dziadka grundzia. Wybaczam mu więc wspaniałomyślnie braki w 3-cim wymiarze sceny, detaliczności, stereofonii (po GAT te aspekty radykalnie się poprawiły! choć wyraźnie pod tym względem ustępuje Accuphase). Barwą i muzykalnością mnie tak jednak oczarowuje że zostaję z nim i porzucam bajecznie wyglądającego dźwiękowego gimnastyka Accuphase.

i to byłoby na tyle!

:)) A co więcej - wiem że to prawda...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Why pay more?
Wartoby zorganizowac jakieś testy porównawcze dla niedowiarków. Może pod patronatem Audiostereo?
Niech posłuchają, dotkną i uwierzą, że niepotrzebnie płacą tyle kasy za accu, czy inne wynalazki.
Redaktorzy, dystrybutorzy robią im tylko wodę z mózgu twierdząc, że bez poważnych włożonych pieniędzy coś nie ma szansy poważnie zagrać. A jak widać to nieprawda.
Eeech, szkoda, że to nie działa w autkach. Kupić za 500 jakiegoś Opla Kadetta, zdolny tuning i żadne redaktorskie volvo nie podskoczy.

Na odsłuch porównawczy zapraszamy z Grundigami do nas:

http://www.audiostereo.pl/Spotkanie_Sosnowiec13_IV_41712.html

Zapewniam, że podejdziemy do porównań bez uprzedzeń.

Witam !

jak zapadną długie jesienne wieczory - czemu nie? Na razie mam trochę jeszcze do odrobienia parę lekcji wokół domu. Tak pod koniec listopada - początek grudnia.... proszę zaproponujcie jakiś termin - pozdrawiam - reArt

  • 1 miesiąc później...

Skoro tak, to może znajdą się chętni ze Szczecina - posiadacze systemu GAT (na pewno z G7550 GAT) - na skromne porównanko brzmienia zestawów. Ze swojej strony proponuję prościutki zestawik:

- końcówka mocy po paru zmianach, oparta na Grundigu A-9000;
- przedwzmacniacz Nakamichi CA-5EII (bez zmian);
- kolumienki DIY oparte na Vifkach M18WH i D25AG;
- całkiem zwykły odtwarzacz nakamichi OMS 7EII (drobne korekty);
- trochę kabelków (jakieś plecionki, IC Belkin Synapse);

Dragon66 nie podjął wyzwania (jest ze Szczecina). Może jednak znajdzie się ktoś chętny, co by nie pisać, a zrobić co do nas należy :)

Pozdrawiam,
Lete

Witam lete!

i to mi zaimponowało ! To męskie i uczciwe postawienie sprawy! Bezpośrednie porównanie.
Szkoda że z Krakowa do Szczecina tak trochę po przekątnej i daleko ale bardzo chętnie posłuchałbym Twojego zestawu. Imponuje mi każda indywidualna droga dojścia i ciągłego ulepszania swojego systemu. Osobiście nie widzę także problemu gdyby system GAT poległ w konfrontacji. Znaczyłoby że odkryłeś jak pójść dalej. Zestroiłeś lepszy dźwięk. Podoba mi się to co mam ale jestem otwarty na nowe drogi. Inna możliwość to taka że oba systemy to inne szkoły dźwięku i dają właścicielom frajdę ze słuchania muzyki.

podłączyłem tego cd7550 do swojego systemu (v7000, kolumny diy) i co? zero sceny, dźwięk ograniczony bez barwy, zagrał jak cd za 100zł. jestem w stanie uwierzyć że z czymś gra dobrze, bo znam takie przypadki. Chyba mój pierwszy 14- bitowiec i ostatni... Zostaje mi tylko dalej szukać coś muzykalnego,analogowego z duszą

Jak można dostrzec piękno niedoskonałym spojrzeniem?

jakub102 - w zasadzie to nie jestem wcale zaskoczony :) Po pierwsze niestety kolumny trzeba dobrać do V7000 bo tak z przypadkowymi to raczej słabo będzie. Trzeba dobrać okablowanie (szczególnie IC). Cały sprzęt trzeba przekonserwować. To stary sprzęt i często w złej kondycji. Konserwacja wymaga znajomości niuansów konstrukcyjnych. Od razu uprzedzam ewntualne złośliwości lete - nigdy od nikogo nie brałem żadnych pieniędzy za tuning lub konserwację Grundiga :)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

kolumny naprawdę dobrze grają z tym v7000, dlatego go zostawiłem, a to cd 7550 chyba najmniej uniwersalne skoro dobrze gra tylko w określonych zestawieniu, gdzie ta magia ,powietrze??

Jak można dostrzec piękno niedoskonałym spojrzeniem?

jest na pewno to coś ....., ale często cd są w niewłaściwej kondycji i dużo robi - jeśli chodzi o przestrzeń - właściwy IC. Mogą być problemy z kondensatorami lub układ CCI nie funkcjonuje prawidłowo. Potrzebny jest po prostu przegląd.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

jakub102, toż to wręcz dogmat :) Najstarsi i najbardziej doświadczeni audiofile są zgodni, skromnie przyznając rację Sokratesowi ("Wiem, że nic nie wiem"). Audio to jednak nie tylko fizyka, matematyka, akustyka, o czym wielu się przekonało i ząbki na tym łamało...

Pozdrawiam,
Lete

jakub102, 18 Lis 2008, 09:32
>Zostaje mi tylko dalej szukać coś muzykalnego,analogowego z duszą

Jakub, nie poddawaj się tak łatwo. CD7550 bez modyfikacji ma nieco ciężki dźwięk, a jak go jeszcze zestawisz z V7000 to wrażenie ciężkości i nieporadności dźwięku się podwoi. W Twoim przypadku zacząłbym od kolumn, na próbę podłączyłbym jakieś grające w miarę jasno (np. Grundig 350 lub nieco ciemniejszy 450) albo innego producenta. Interkonekt też jest ważny, w tym przypadku spróbowałbym czegoś jasnego, może srebrzony?
Możesz wierzyć mi na słowo - 7550 i bez tuningu potrafi bardzo ładnie i analogowo zagrać, trzeba go tylko umiejętnie zestawić z pozostałymi komponentami. No chyba że trafił Ci się jakiś uszkodzony egzemplarz, ale z Twojego opisu wynika że to rozczarowanie wynika z dość niefortunnego zestawienia obecnego systemu.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • 2 tygodnie później...

Tak to prawda uniwersalność jest mocno ograniczona. Przeważnie jak wyższa jakość tym kruszej z uniwersalnością. V7000 zakładając ze masz dobrą wersję i zadbaną to proponuje kupić głośniki Box-1500a prof.Twoje głośniki są mało analityczne przejrzyste może są zaciepłe i łagodne, Oryginalne całe okablowanie grundiga to minimum niezbędne do uzyskania podstawowego zgrania. Ważne żeby ustalić odpowiednie położenia wtyczek w gniazdku sieciowym. Kolumny wysokość zalecana producenta 36cm od podłogi. Podpinanie wyrwanych modeli pod inne systemy przeważnie kończą się porażką, ponieważ idea systemu opiera się na jego idealnym harmonicznym spasowaniu się wszystkich członków w jeden grający organizm. Niezmiennie badam te zjawiska od paru lat i piszę, że system jest jednym nierozerwalnym organizmem. Traktowanie go jak trzy organy podpięte przewodami i leczenie każdego z nich niezależnie i poza organizmem nie przyniesie dobrych efektów i może grozić odrzuceniem organu J jak transplantacji niezgodność komórkowa. Brak kolumn i kabli przekreśla prawidłowe zgranie się systemu. Oczywiście 7550 nie jest jedynym CD, który pasuje. W tym systemie można znaleźć alternatywy w CD , wzmacniaczach i kablach. Jedynie głośników jak do tej pory nie udało mi się znaleźć alternatywy. Oczywiście wchodzą też własne upodobania, z którymi się nie dyskutuje.

  • 4 tygodnie później...

Czołem Lete i wszyscy PRO i ANTY-grundigowcy !

jako właściciel GAT pasywnego - o czym wcześniej wspominałem - wiedząc co Grzegorz robi z obiecującymi starociami jak się dostaną w jego "złote rączki" - nie wachając się długo zakupiłem drugi zestaw na komponentach aktywnych.
1. Grundig Aktiv BOX 30 GAT
2. Grundig CD 7550 GAT
3. Grundig SXV 6000 GAT
4. wraz z kompletem okablowania (interkonekty, kable do głośników, kable sieciowe i standy)

Lete - tak - to 6 miesięcy strojenia i prac badawczych Grega - i masz rację choć mam wrażenie że pisałeś z przekąsem - to BYŁA prawdziwa OKAZJA z dużej litery!!! Miałeś szansę :-)

Jak zestawię i porównam z zestawem pasywnym GAT - może napiszę 2 słowa ...

pozdrawiam już jako posiadacz 2-go zestawu GAT ;-) - reArt

Kiedyś już pisałem, ale mogę powtórzyć. GAT jest ok, jako alternatywa dla obecnie dostępnego sprzętu, który można kupić w Realu, Tesco, czy Media Markt (mimo dobrych cen i aktualnych przecen).

Mi nie podoba mi się to, że dźwięk jest mało rozdzielczy (mówię o 14-bitowym G7550), trochę misiowaty i pogrubiony (mówię o Grundig Box'ach Prof), z trącającym naftaliną brzmieniem średnicy i basu.
Jeżeli ktoś wcześniej słuchał na DVD, korzystał z amplitunera, to z pewnością GAT go oczaruje - bez dwóch zdań.

Lete witaj!

napiszę wprost - przyjacielu - generalnie bzdury opowiadasz bez pokrycia i tyle
piszesz:
>

i przyznam że nieco nie bez racji piszesz o klockach ale bez modyfikacji Grega
Wielką zasługą Grega jest to że pomimo ich braków które znasz, dzięki swojemu szóstemu czy siódmemu zmysłowi - usłyszał ich wielki potencjał i zdjął koc z tych klocków łącząc je w genialny łańcuch czyli SYSTEM! Na tym polega wielkość Grega i jego GAT. Podziwiam jego talent, dociekliwość, czujne ucho, wytrwałość odkrywcy, wielką wrażliwość muzyczną. To słychać i czuć w jego pracach i kropka. Ja przez rok słuchałem tych klocków (CD 7500, CD 7550, v1700, BOX 650 Prof) w wersji oryginalnej i wiem o czym piszesz. Ale czy słuchałeś pojedynczego klocka Grundiga w innym towarzystwie czy w rodzinie jw?

Porównanie ich do plastiku z marketów jest śmieszne i ma na celu tylko zdyskredytowanie czyichś osiągnięć. Trzeba być mężczyzną i mieć odwagę docenić soniczny i techniczny geniusz innych osób jeżeli samemu poza słuchaniem i mieszaniem kablami nic się w tej dziedzinie nie osiągnęło. Ja do tych drugich osób należę. Ale … mam wręcz przyjemność docenić pracę Grzegorza bo znam ją od podstaw - po prostu słuchałem i nadal słucham - wiem o czym piszę.
Ty natomiast z jakimś zacietrzewieniem godnym lepszej sprawy piszesz że Grzegorz jest narcyzem zasłuchanym w swoje zabawki - i dlaczego je kocha? bo jego polutował jakieś kondensatorki i popadł w samozachwyt a wokół siebie gromadzi w piaskownicy grupkę potakiwaczy co to tylko słuchali disco polo z boomboxa.

Nic bardziej śmiesznego. Grzegorz jest dla mnie Mistrzem - swoją pracę wykonuje perfekcyjnie.
Przestało mnie już denerwować że "plujesz" na jego osiągnięcia - po prostu mnie to żenuje i tyle.

Kompromitujesz się nieustająco pisząc recenzje z nieprzesłuchanego sprzętu.

Pisałem - przyjedź do Krakowa - zapraszam nadal nieustająco - posłuchasz (wypijemy kawę) - będziesz wiedział o czym rozmawiamy - napiszesz wtedy mam nadzieję rzetelną recenzję. Będziesz miał nawet prawo je zupełnie zmieszać z błotem - będą Ci się mogły nie podobać. To zrozumiem - inna wrażliwość, szkoła dźwięku, gust itp

Ale póki GAT nie słuchałeś - nie pisz bzdur bez sensu - kończ Waść i wstydu sobie oszczędź.
Piszesz o tym jak ci się wydaje że GAT gra = mniemanologia stosowana i tyle.
polecam Ci lekturę mistrza Lema - pisał bardzo zaangażowane, fachowe i precyzyjne recenzje z książek których nikt nigdy nie napisał !!! :-)
było to genialne - warte poczytania, dowcipne, błyskotliwe - mistrzostwo
czym to się różni od Twoich recenzji sprzętu który nie istnieje?
Lem zastosował jako literat licencia poetica - ma do tego prawo
Ty piszesz śmiertelnie poważnie o klockach których nigdy w wersji GAT w zgranym systemie nie słyszałeś - kompromitacja.

Tak słuchałem wcześniej DVD, amplitunerów itp - na pewno jestem o niebo mniej od Ciebie doświadczony w tej branży i osłuchany - nie ulega to dla mnie wątpliwości.
Ale mam uszy i wiem co one mi podpowiadają. Mogę być jak dla Ciebie szrotowcem, miłośnikiem złomu, nuovo-audio-ryszem, źołtodziobem, naiwnym fascynatem guru i cokolwiek innego przyjdzie komukolwiek do głowy.

Na koniec mojego przydługiego wywodu - konkret.
Z kolegą audiofilem rzuciliśmy z głupia frant wyzwanie właścicielowi dużego salonu audio ze sprzętem hi-end. Oferował kumplowi CD Accuphase DP 500. Niezły klocek za 15 tyś PLN. My że nasze szrociki zagrają nie gorzej. Umówiliśmy się na porównanie.

Co właściciel wystawił w swojej drużynie?
1. kolumny Avantgarde Duo Grosso - 82 tyś zł
2. CD Accuphase DP 500 - 15 tyś zł
3. wzmacniacz Avantgarde Five - około 20 tyś zł
4. kable imponujące - nie pamiętam ale pewnie kosztowały z sieciówkami skromnie licząc 10 tyś zł

Całość szacuje na około 120 tysięcy złotych.

Ja zabrałem mój pełny system GAT (CD 7550 GAT, SANYO JA-220 GAT, Grundig BOX 650 Prof, kable interkonekty i głośnikowe GAT).

i co?
CD 7550 GAT w tamtym systemie nie błyszczał w bezpośrednim starciu. Ale jak zestawiłem po wielu odsłuchach mój GAT - sam byłem z kolegą w szoku. System GAT zagrał imponująco - błysnął takim dźwiękim że nie odstawał od ww zestawu. A oto konkrety:
1. scena GAT była słaba w głąb - na szerokość i wysokość porównywalna
2. szczegółowość GAT słabsza ale tylko trochę
3. muzykalność GAT trochę lepsza lub porównywalna
4. barwa GAT - lepsza
5. dynamika, masa dźwięku - porównywalna
6. Bas - w GAT słabszy - ale popatrzcie na przetworniki w tym modelu Avantgarde
7. średnica, soprany - w GAT rewelacyjne i porównywalne

Generalnie BARDZO mnie to porównanie zaskoczyło. Że taki "szrocik" bez kompleksów dał taki popis że aż usiadłem z wrażenia (pomieszczenie znakomicie przygotowane aukstycznie - profeska).

… czyli za cenę 50 razy mniejszą (sic!) otrzymuję system - który dzięki GAT konkuruje z hi-endem i przegrywa no może na poziomie 20-30% ale tylko w kilku aspektach dźwięku. Wnioski pozostawiam Tobie.
Porównanie GAT do tandety z hipermarketu jest żenujące i tyle.

Pozdrawiam - zapraszam do Krakowa na odsłuch i kawę – posłuchasz to pogadamy. Najlepiej przyjedź ze swoim zestawem - dźwiękiem który uważasz za Twój punkt odniesienia.

reArt

Reart, Tyś gotów Grzegorza po stopach całować i nie tylko... Twój post powyżej był wręcz 'natchniony' i przepełniony do granic służalczą misją :(

Dla mnie Grzegorz jest przede wszystkim renowatorem starego sprzętu, obecnym na Audiostereo dla kasy - perfidnie i beż żadnej korzyści dla użytkowników Audiostereo (na palcach jednej ręki można szukać tu postów Grzegorza, które są bezinteresowne i czyste w intencji).

Forum kreuje "Megakonstruktorów", a właściwie oni sami na takich się kreują, korzystając z pomocy 'służalczych szwadronów' (najczęściej jest to kilka osób, które 'odwalają brudną robotę' starając się dyskredytować ludzi zwracających uwagę na nienaturalną i przepełnioną peanami pieśń o Megakonstruktorze...

PS.
Właśnie urodziła mi się córka, więc sam rozumiesz - obowiązki wzywają. Ale jeszcze do sprawy wrócę wieczorem.

Cześć !

Gratulacje z powodu urodzin córki !

co do naszego tematu - daruj sobie całowanie - zaczynasz być po prostu chamski i prostacki - po prostu takie posty sobie wypraszam! Nie dałem Ci Lete powodów do takich insynuacji i kropka. Rozumiemy się?
Po drugie odniesienia wieczorne daruj sobie do momentu jak posłuchasz pełnego systemu GAT a najlepiej w bezpośredniej konfrontacji ze swoim sprzętem.

Możesz Grzegorza nazywać Renowatorem albo raczej re-Nowatorem. Pochwal się swoimi osiągnięciami - doradź mi czy też innym świetnie grający zestaw. Chętnie skorzystam jeżeli oczywiście przebije to co mam. Jestem otwarty.
Robiłeś własne badania, studia schematów, tuningowałeś, konstruowałeś czy tylko opluwasz tych którzy mają konkretne wymierne dokonania?

Ja tylko mam odwagę żeby powiedzieć że nic nowego w audio nie osiągnąłem. Ale cieszę że tacy ludzie jak Grzegorz dzielą się swoimi osiągnięciami i wiedzą. Odpisywał na moje liczne maile zapytania i jakby to spiąć razem byłaby niezła audio książeczka dla początkujących audiofilii. Dziesiątki maili z poradami za friko. Sugerujesz jakieś interesy. Bzdurą jest więc to co insynuujesz Grzegorzowi ale za tym stoją Twoje kompleksy.

Proszę bardzo - droga otwarta - dokonaj rewolucji audio - zostań guru - zbierz swoich służalczopoddańczych zwolenników. Pokaż co potrafisz.

Ja wiem jedno dzięki Grzegorzowi i jego koleżeńskiej pomocy zaoszczędziłem lata błądzenia po bezdrożach audio oraz furkę kasy jaką by to kosztowało. A także frustracji. Howk.

Pozdrawiam Cie Lete i obyś zripostował po odsłuchu pełnego sytemu GAT. Miej odwagę go posłuchać.

reArt

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.