Polityka | archiwum

[YunnanTEA]

WojIwa

Idź do lekarza. Wybierz najlepszego, nie żałuj grosza. Ostatni raz bez kasy fiskalnej.:-))

[wojciech iwaszczukiewicz]

lurka

Chyba nie sądzisz,że skorzystam z twoich cennych rad?

Czy już okrzyżowałeś swoje mieszkanie,ulicę,dzielnicę?

[YunnanTEA]

Iwo

Dochodzisz do obłędu. Teraz to juz z górki.

[YunnanTEA]

Iwo.

Czy już okrzyżowałeś swoje mieszkanie,ulicę,dzielnicę?

 

Misiaczku, nie jestem katolikiem.

[Jaro_747]

>YunnanTEA, 26 Sie 2010, 22:26

 

>I biskupi i nasz herbatka potępią bezprawne działania straży miejskiej.

 

????????????????

 

A na czym niby polegałoby to bezprawie?

 

>Do tego czasu powstanie z 10 pomników w całej Polsce. Komitety powstają jak grzyby po deszczu.

 

Co tam pomnik. "Flaszka" coś bredził o mauzoleum. Ja proponowałem piramidę.

Można by zrobić biznes i zacząć produkować prefabrykowane piramidki do postawienia w ogródku.

[jozwa maryn]

"herbatka Szczyt to byłby na Rysach!"

 

 

Za późno. Z Rysów właśnie świeżo USUNIETO metalowy krzyż, zainstalowany rok temu przez nieznane osoby bez zgody TPN. Trzeba było szybciej reagować, jakaś obrona czy coś.

[Frank]

poranny.pl » Miasta » Podlaskie

 

* wyślij

* wydrukuj

* zgłoś błąd

* e-wydanie

* rss

* forum

* wykop

* A A A

 

 

Śmiertelny wypadek motocyklisty: 17-latek zabił się o kamienny krzyż

 

 

 

Kolejny śmiertelny wypadek. Młody motocyklista prawdopodobnie wypadł z łuku drogi. Motocykl zjechał na lewe pobocze i uderzył w kamienny krzyż. 17-latek zginął na miejscu.

Śmiertelny wypadek motocyklisty we wsi Lipowo

 

Śmiertelny wypadek motocyklisty we wsi Lipowo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

Młody motocyklista prawdopodobnie wypadł z łuku drogi.

A może było tak

Młody motocyklista prawdopodobnie pijany wypadł z łuku drogi.

 

Motocykl zjechał na lewe pobocze i uderzył w kamienny krzyż

A może było tak

Motocykl zjechał na lewe pobocze i uderzył w kamienny krzyż oddalony 20 metrów od drogi.

 

I na koniec:

Krzyż postawiono w 1947 roku (a więc w czasach komuny w rozkwicie).

 

O prawo jazdy 17letniego motocyklisty też warto zapytać.

 

Franciszku, znasz odpowiedź na te wątpliwości.

[wladz]

herbatko

 

a może żegnając się puścił kierownicę

 

a może herbatki chciał się napić

 

a może gówniarzom powinno zabierać się komputery?

[AniołCienia]

Można to znaleźć w necie. Jechał starą MZtką, bez kasku. "Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów". Doniesienie na policję wpłynęło o 3 nad ranem. 17-letni Karol S., mieszkaniec miejscowości Sidory w gminie Raczki woj. podlaskie.

 

No to mamy męczennika sprawy o którą walczą Wyborcza, Frank, i jego koledzy.

 

YunnanTEA, 27 Sie 2010, 09:40

>A może było tak

 

Jakoś tam było, dziesiątki takich tragedii dzieje się na drogach.

 

Ciekawe jest to, że urasta to do rangi POLITYKI (taki jest temat wątku). Można by sądzić, że w tym kraju wszystko by było w POLITYCE wspaniale gdyby nie krzyż w Sidorach czy na Giewoncie, ew. przywódca największej partii opozycyjnej- jakoś rozregulowuje gospodarkę, POLITYKĘ i bieg planet. Bardzo racjonalistyczny obraz kraju, bardzo.

[jozwa maryn]

To ja w sprawie pomników. My, Polacy, wszak lubim pomniki:

 

"Pewien Osioł, co myślał o sobie bógwico

i bógwico sobie wyobrażał,

jednego razu, idąc ulicą,

spotkał Rzeźbiarza;

 

i tak do niego: "O, chyba

sam Jowisz tu pana niesie,

świetnie, żem pana przydybał,

zrobi pan moje popiersie;

 

żeby, pan wie, z mojej gęby

blask taki bił i dowcip,

no, krótko mówiąc, żebym

przeszedł do potomności.

 

Najlepiej, wie pan, w marmurze,

nie, nie w marmurze, w granicie,

bo granit trwa jeszcze dłużej,

w granicie to znakomicie.

 

A może spiż? Co pan mniema,

żeby tak, panie, ze spiżu?

Widziałem przed laty trzema

coś takiego w tym... ee... w Paryżu:

 

Przedmieście. Pnie się powoik.

Cisza. Igraszki słońca.

A tors, panie, stoi i stoi,

a pod nim kolumna jońska;

 

dalej maliny i woda,

o, fotografię mam tu.

A może po prostu ze złota,

a oczy z wielkich brylantów?

 

Mistrzu, niech pan się postara,

nie będę zwlekał z zapłatą.

A może w chmurach z gitarą?

Mistrzu, ach, co pan na to?"

 

Rzeźbiarz tak odparł: "Pomału!

Wszystkie projekty są dobre,

tylko że brak materiału

to. Dyrektorze, problem;

 

bo jeśli chodzi o pana,

to takiego szukaj ze świecą.

Rzecz musi być wychuchana,

a nie tak, żeby byleco.

 

Ja mam dla pana materiał,

co nie ma go w żadnym sklepie".

"Przepraszam, jaki materiał?"

"Przyjdzie zima, śnieg spadnie, to pana ulepię".

 

Konstanty Ildefons Gałczyński

1951

[jozwa maryn]

To ja w sprawie pomników. My, Polacy, wszak lubim pomniki:

 

"Pewien Osioł, co myślał o sobie bógwico

i bógwico sobie wyobrażał,

jednego razu, idąc ulicą,

spotkał Rzeźbiarza;

 

i tak do niego: "O, chyba

sam Jowisz tu pana niesie,

świetnie, żem pana przydybał,

zrobi pan moje popiersie;

 

żeby, pan wie, z mojej gęby

blask taki bił i dowcip,

no, krótko mówiąc, żebym

przeszedł do potomności.

 

Najlepiej, wie pan, w marmurze,

nie, nie w marmurze, w granicie,

bo granit trwa jeszcze dłużej,

w granicie to znakomicie.

 

A może spiż? Co pan mniema,

żeby tak, panie, ze spiżu?

Widziałem przed laty trzema

coś takiego w tym... ee... w Paryżu:

 

Przedmieście. Pnie się powoik.

Cisza. Igraszki słońca.

A tors, panie, stoi i stoi,

a pod nim kolumna jońska;

 

dalej maliny i woda,

o, fotografię mam tu.

A może po prostu ze złota,

a oczy z wielkich brylantów?

 

Mistrzu, niech pan się postara,

nie będę zwlekał z zapłatą.

A może w chmurach z gitarą?

Mistrzu, ach, co pan na to?"

 

Rzeźbiarz tak odparł: "Pomału!

Wszystkie projekty są dobre,

tylko że brak materiału

to, Dyrektorze, problem;

 

bo jeśli chodzi o pana,

to takiego szukaj ze świecą.

Rzecz musi być wychuchana,

a nie tak, żeby byleco.

 

Ja mam dla pana materiał,

co nie ma go w żadnym sklepie".

"Przepraszam, jaki materiał?"

"Przyjdzie zima, śnieg spadnie, to pana ulepię".

 

K.I.G.

1951

[wojciech iwaszczukiewicz]

Anioł

 

On zginął NA KRZYŻU.Czyli jest męczennikiem za wiarę.Proponuję postawić w tym miejscu drugi krzyż.

[YunnanTEA]

Wojciesław

 

Żeby ci z tego swastyka nie wyszła (a w twoim przypadku raczej sierp i młot).

[jozwa maryn]

Kolega parę dni temu rozbił się na Maryi. Ale nie zginął na niej na szczęście. W dokumentach ubezpieczeniowych kapliczka została określona jako "zabudowania gospodarcze". Sto pocieh.

[wojciech iwaszczukiewicz]

herbatka

 

swastyka to akurat nie powinna ci przeszkadzać.

[YunnanTEA]

Jozwa

 

Dobierasz sobie kolegów wg głupoty?

A i komentarz twój nie na temat. Chętnie poznamy przyczyny wypadku i jak to sie mogło stać, że ofiara żyje.

[stary audiofil]

JÓZWA

Dlaczego mi to robisz?

Ty i wiersze-nie papuguj-dobrze,sam wymyśl coś-albo zleć ludziom,potem tylko przepiszesz-ok.

[Jaro_747]

>YunnanTEA, 27 Sie 2010, 10:57

 

>Chętnie poznamy przyczyny wypadku i jak to sie mogło stać, że ofiara żyje.

 

Uważaj Józwa bo herbatnik chyba chce go dobić :-)!

[Jaro_747]

Na egzaminie na prawo jazdy dla motocyklistów wprowadzą nowy test - slalom między krzyżami.

[xniwax]

Niektórzy jak widać mają "wampirialny" wstręt do skrzyżowanych desek i problemy ze swoimi ukrzyżowanymi bezsennsem mózgami. Zacznijcie zamieniać Krzyże na kutasy Palikota zapewne będzie to co niektórym bardzie pasowało. Openisowana cała Polska na znak nowej religii.

[jozwa maryn]

"Chętnie poznamy przyczyny wypadku i jak to sie mogło stać, że ofiara żyje."

 

Zasłabł za kierownicą w ostatnie upały i zjechał na pobocze, zaraz za którym stała porządna betonowa kapliczka z jednego kawałka. Fajtnęła jak długa. A dlaczego kolega miałby nie żyć? Samochód tylko skasował. Nie mam zresztą pretensji do Maryi, gdyby kapliczka należała do jakiegoś bardziej wojowniczego świętego, kolega mógłby wyjść na tym gorzej.

[Jaro_747]

" Jarosław Kaczyński jest znów dawnym sobą: agresywnym i tworzącym podziały - pisze niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Dodaje, że jego nagły odwrót od łagodnego tonu kampanii wyborczej dezorientuje jego zwolenników.

Gazeta pisze, że w najnowszych sondażach partia PiS straciła od czterech do siedmiu punktów procentowych, "lecz jest to mniejszy problem". "Kaczyński wprawdzie przegrał lipcowe wybory prezydenckie z liberalnym konserwatystą Komorowskim, ale z ośmioma milionami głosów wypadł tak dobrze, że jego partia może ścierpieć spadek notowań o kilka punktów. Gorsze jest to, że jego poplecznicy, którzy dotychczas dopasowywali się do każdej jego (Kaczyńskiego) przemiany, ostatnio nie chcą dokładnie tego, co ich przewodniczący" - zauważa dziennik. "Może było o jedną przemianę za wiele" - komentuje gazeta."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

Jaro

 

Nie, będę chciał wykazać, że to cud.:-))

[absinth3]

Zbydlęcenie

[AniołCienia]

"Frankfurter Allgemeine Zeitung"

"Kaczyński wprawdzie przegrał lipcowe wybory prezydenckie z liberalnym konserwatystą Komorowskim, ale z ośmioma milionami głosów wypadł tak dobrze, że jego partia może ścierpieć spadek notowań o kilka punktów."

 

Poczciwe szkopy... pewnie nawet się nie domyślają, że przeciętny polski poprawny dziennikarz by się udławił gdyby miał napisać takie "ale".

[meloman 62]

To po części tłumaczy, dlaczego córka byłego prezydenta ofiarowała się zastąpić żonę swojemu stryjowi i jednocześnie fatalnie świadczy o jej mężu, który przecież musiał się zgodzić na ten kazirodczy związek. Sprawa pokazuje też, skąd pis bierze pieniądze.

 

 

"Jak powiedział „Gazecie Wyborczej” jeden z komorników, Marcin Dubienecki, który w imieniu Egzekutora wystąpił pan do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności na akcie notarialnym, miał poważny udział w sprawie. Komornik twierdził, że Dubienecki odwiedził go na początku czerwca 2009 - w ciągu tych trzech dni między wydaniem SKOK nakazu przez sąd w Kwidzynie a jego cofnięciem i przekonywał do tego, by przelał 750 tys. na konto kancelarii Dubienieckich, tyle samo na konto Roberta Draby, byłego szefa Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, i 3,5 mln na konto Tomasza T., który sfingował umowy."

[meloman 62]

To po części tłumaczy, dlaczego córka byłego prezydenta ofiarowała się zastąpić żonę swojemu stryjowi i jednocześnie fatalnie świadczy o jej mężu, który przecież musiał się zgodzić na ten kazirodczy związek. Sprawa pokazuje też, skąd pis bierze pieniądze.

 

 

"Jak powiedział „Gazecie Wyborczej” jeden z komorników, Marcin Dubienecki, który w imieniu Egzekutora wystąpił pan do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności na akcie notarialnym, miał poważny udział w sprawie. Komornik twierdził, że Dubienecki odwiedził go na początku czerwca 2009 - w ciągu tych trzech dni między wydaniem SKOK nakazu przez sąd w Kwidzynie a jego cofnięciem i przekonywał do tego, by przelał 750 tys. na konto kancelarii Dubienieckich, tyle samo na konto Roberta Draby, byłego szefa Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, i 3,5 mln na konto Tomasza T., który sfingował umowy."

[xniwax]

"To po części tłumaczy, dlaczego córka byłego prezydenta ofiarowała się zastąpić żonę swojemu stryjowi i jednocześnie fatalnie świadczy o jej mężu, który przecież musiał się zgodzić na ten kazirodczy związek. Sprawa pokazuje też, skąd pis bierze pieniądze. "

 

 

Tak to pokazuje tylko jak niektórzy są mocno porąbani na tym forum nic ponadto.

[meloman 62]

xniwax,

a jak się nazywa mąż, który kupczy ciałem swojej żony (kwota za jaką to czyni jest obojętna) - czy to szanowana profesja ?