Polityka | archiwum

[electro]

tak jozwa, tylko w pewnym wieku na nauke wnioskowania moze byc juz za pozno pomimo, ze podobno czlowiek uczy sie cale zycie....nie nauczysz starego psa nowych sztuczek....

[YunnanTEA]

…zaś szczeniaki powinny wiedzieć, że kaganiec i smycz mogą pełnić różne role np. w przypadku szczania w jedno miejsce.

[muls]

morven na cale szczescie zawsze jest jakas łysa szkapa.na całe szczescie...teraz to kurdupel.szkoda ze nie podjales sie tej pracy.Jestes BARDZO inteligentny.Bardziej niz.... stara szkapa.

 

tym bardziej ze równiez reprezentujesz tzw odłam....czyli twardy beton.

[747]

electro

Uważasz mnie za producenta chłamu?

 

Ubliżasz w ten sposób wszystkim, którzy się do tego odnoszą.

 

Uważasz swoją twórczość za coś lepszego?

 

Sam na to wpadłeś, czy podpowiedział Ci to ktoś, czujący misyjną potrzebę oceniania innych? Nie możesz się powstrzymać? To symptomatyczne, reprezentujesz ten typ charakteru.Dobrze o tym wiesz.To element, z którego nigdy nie zrezygnujesz, ponieważ stanowi sam rdzeń Twojej integralności.

 

wladz

Ewangelia już jest. Jest przyjęta przez wielu do wiadomości. Zastosowana praktycznie w znacznie mniejszym stopniu.Przeszkadzają niektóre dogmaty, są nie wygodne,nie odpowiadają wyzwaniom obecnego czasu.Uwsteczniają.

"Miłuj bliżniego swego, jak siebie samego" - kogo to obchodzi? Raczej "Zaprzęgnij bliżniego do pracy na swoja rzecz" - ideałem.Całkiem niezła wiedza powstała ostatnimi czasy na temat jak to zrobić. WikiLeaks dużo robi dla demaskacji rzeczywistości - ukrytej dla maluczkich.

 

muls

Zaprzęgłeś swoją inteligencję do czynienia zła i destrukcji, zapewne większość forumowiczów nie wie, że do czynienia zła potrzeba więcej siły, determinacji i bezwzględności niż się potocznie wydaje.Reprezentujesz gniewny typ inteligencji, jest w populacji odsetek osób mających takie cechy charakterystyczne - nie jesteś sam, nawet nie jesteś oryginalny, wręcz typowy.

[jozwa maryn]

"WikiLeaks dużo robi dla demaskacji rzeczywistości - ukrytej dla maluczkich."

 

ROTFL

[wladz]

 

 

 

wladz

Ewangelia już jest. Jest przyjęta przez wielu do wiadomości. Zastosowana praktycznie w znacznie mniejszym stopniu.Przeszkadzają niektóre dogmaty, są nie wygodne,nie odpowiadają wyzwaniom obecnego czasu.Uwsteczniają.

"Miłuj bliżniego swego, jak siebie samego" - kogo to obchodzi? Raczej "Zaprzęgnij bliżniego do pracy na swoja rzecz" - ideałem.Całkiem niezła wiedza powstała ostatnimi czasy na temat jak to zrobić. WikiLeaks dużo robi dla demaskacji rzeczywistości - ukrytej dla maluczkich.

 

 

Prezydent również jest.Przyjęty przez większość.W praktyce największej partii opozycyjnej jest kwestionowanie wyniku PRZEGRANYCH wyborów.Przeszkadzają im dogmaty zapisane w konstytucji i kodeksie prawnym.

 

""Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego" 747 dlaczego prezes tak bardzo sobą gardzi? Nie należałoby ograniczyć kontakty z Ojcem Rydzykiem?

 

Nie zrozum opacznie mojej troski o ojca narodu.Ludzie od grypy umierają a on walczy z wirusem zła wszelkiego....i pomniki dla brata.

 

747 pomniki nie wydają się "kaprysem idioty" przy tak ambitnym celu ?

[jozwa maryn]

"PiS apeluje do rządu, by przygotował kraj na dalsze załamanie pogody. Posłowie tej partii złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmowych komisji: infrastruktury oraz administracji i spraw wewnętrznych. Politycy PiS chcą, by wziął w nim udział premier."

 

 

Gdy rządził Kaczyński, to "wieczne lato świeciło w jego państwie" (Szekspir). To znaczy tak mógłby powiedzieć, gdyby nie brak oczytania. "Bowiem brak oczytania wyklucza celne porównania" (Szpotański).

[Filut]

"PiS apeluje do rządu, by przygotował kraj na dalsze załamanie pogody. Posłowie tej partii złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmowych komisji: infrastruktury oraz administracji i spraw wewnętrznych. Politycy PiS chcą, by wziął w nim udział premier."

 

 

Gdy rządził Kaczyński, to "wieczne lato świeciło w jego państwie" (Szekspir). To znaczy tak mógłby powiedzieć, gdyby nie brak oczytania. "Bowiem brak oczytania wyklucza celne porównania" (Szpotański).

A czy to nie w polskim Sejmie było już kiedyś odmawianie modlitwy o deszcz?

[jozwa maryn]

"W Wielkiej Brytanii, Francji i Szwajcarii, z powodu opadów śniegu, zamknięto część lotnisk. Kilkadziesiąt lotów w Hiszpanii i Niemczech zostało opóźnionych przez niekorzystne warunki atmosferyczne. Hiszpański premier Jose Luis Rodriguez Zapatero spóźnił się przez to do Zurychu na głosowanie w sprawie miejsca piłkarskich rozgrywek Pucharu Świata.

W środkowej Francji, z powodu opadów śniegu, władze tymczasowo zakazały ciężarówkom poruszania się po trasach. Oznacza to przymusowy "dzień urlopu" dla 7 tysięcy kierowców. W Niemczech z kolei odnotowano najniższą grudniową temperaturę od stuleci (–18 stopni Celsjusza)."

 

 

 

Jak widać powyżej, macki PO oraz "tego rządu" sięgają daleko. Tusk rozwala Europę, Gronkiewicz-Waltz będzie musiała się naprzepraszać. Demonstracje antypolskie w Londynie, Paryżu i Genewie. "Zabierzecie z powrotem białe niedźwiedzie - krzyczeli demonstranci palący flagi PO przed Gmachem Wspólnot".

[electro]

Longin Rosiak: Dzień dobry, panie senatorze.

 

Senator PO Roman Ludwiczuk: Cześć. Kawkę, herbatkę?

 

A ty co pijesz?

Kawę, bo ledwo dziś żyję.

 

Opijałeś koalicję?

Przestań.

 

Panie senatorze, czego mogę oczekiwać ?

Nie, no kawa koleżeńska. Powiedz mi, co i jak? Po co mówisz jakieś rzeczy, że ja cię…

 

No do Egiptu?

Nie do Egiptu, gdzie indziej powiedziałem, powiedziałeś, że chciałem cię wysłać z Alą...

 

Do Egiptu na tydzień.

Nie do Egiptu, zaraz ci powiem…

 

Powiedz mi tak jedną rzecz między nami. Chećko – Zamek Książ tak?…

Ja nic nie wiem na ten temat… no co ty?

 

Heretyk – wodociągi…

Nie ma takiej opcji.

 

Tomczak MZB.

Z Tomczakiem to nie powiem nie. Ale nie na prezesurę, no. Jeśli chodzi o Chećke i Heretyka.

 

Myśmy wcześniej z nimi rozmawialiśmy i Mirek (Lubiński) nic im nie obiecywał. Bo nie jest w stanie tego obiecać.

Z góry przykaz, Napieralski przycisnął.

 

Ale powiem ci szczerze, nie wiem, czy to dobry ruch z waszej strony.

Ale ja wiem, ja też, k**wa, nie wiem, czy dobrze zrobiliśmy. Ale, k**wa, czekaliśmy do niedzieli na PiS pier**lony, a pier**lona Zalewska się z tobą układała, tak? Za tę jedną prezydenturę? Tak jak to zmawiamy, no i ch*j! To dokładnie wiemy Mirek (przypuszczalnie Bartolik) w panice pyta, k**wa, co teraz, k**wa? Czekaliśmy na was (PiS), mieliście zarząd w sobotę, my byśmy w życiu z nimi nie poszli (SLD), dwóch od ciebie czekało w kolejce w powiecie, k**wa, nie. Albo udawali, że czekają.

 

Udawali.

Przeszedłby, dostałby, k**wa, dobrą propozycję. Na 100 procent.

 

Wszyscy czekają do niedzieli.

Ale to, k**wa, ruch jest przed, no.

 

No dobra, ale to tylko mnie na kawę zaprosiłeś.

No tak z tobą pogadać, co dalej. Co dalej, k**wa. Angażujesz się w to, nie angażujesz?

 

Kolegami będziemy, nie?

Nie, no… Bez względu na to, jakie będą wybory. Nie można się, k**wa, po prostu zabijać. Ja to Piotrkowi (przypuszczalnie Kruczkowski) tłumaczyłem. To, co mi powiedziałeś w sobotę, cóż ta Ala wielkiego chciała, że chciała być kierownikiem adeemu.

 

A co nie wiedział o tym?

Nie wiedział o tym. Trzeba było przyjść do mnie i o tym gadać. A ten ch*j (przypuszczalnie Kruczkowski) co pierwsze zrobił, ja mu to powiedziałem przy księdzu, co zrobisz szóstego? Zapakujesz się i pojedziesz odpoczywać, bo się najebałeś, tylko ja już ledwo łażę, k**wa, na rękach, a ty (przypuszczalnie Kruczkowski) się najebałeś, a potem za trzy dni powiesz, że ch*j, ty (przypuszczalnie Kruczkowski) wygrałeś wybory i pier**lisz nas. Tak będzie, przecież wiesz, jaki on (przypuszczalnie Kruczkowski) jest. Ja myślę, wiesz, może go życie nauczyło, bo to, wiesz, dla niego powinno być. To już jest jego ostatnia kadencja. To już nie będzie zgody, żeby on startował, jeżeli to uratujemy, tak, ja w to wierzę, że to uratujemy, no wiesz. Facet po ośmiu latach, fakt, że nie miał komfortowej sytuacji, bo go Wild chciał za***ać k**wa, tymi filmami, tymi innymi.

 

Dlaczego tak poszło tak między nami?

Ja k**wa nie wiem, mnie się pytasz k**wa, to k**wa Dutkiewicz zwariował i PiS ma pretensje? A co zrobił w Kłodzku, k**wa, z kim się podpisał w Kłodzku, ze mną? wy***ali, proszę ja Ciebie, Platformę ze starostwa. Więc pytanie, ja delikatnie rozmawiam w sobotę a Ty nie reagujesz na to. To co mam mówić. A co ty myślisz sobie, że ja, umawiając się z Tobą, to Romek sobie wymyślił, że umówił się z Longinem? Ja powiedziałem, uważam, że z Longinem trzeba rozmawiać, ja wczoraj o ty powiedziałem na zebraniu. A to czy tamo. Pamiętajcie, że Longin Rosik to jest ten, że dzięki któremu k**wa w 2002 roku przyszliśmy do ratusza i mamy prezydenta, pamiętajcie, że Longin Rosiak to jest ten, co Kruczkowski go powoływał na wiceprezydenta i Longin Rosiak to jest ten, co z przez drzwi pracowaliśmy wspólnie. To tak powiedziałem.

 

To tak szczerze, to po co te opluwanie? Tak między nami? Kto tak doradzał?

A no to, k**wa, kto to zaczął. Mnie się pytasz? Mnie się pytasz, k**wa? Ja się zajmowałem z Kaśką (przypuszczalnie Mrzygłocką) i zajmujemy się kampanią. Ja wczoraj się pytam, k**wa, to powiedzcie Marek i Wylandowski (szef Biura Promocji

Miasta), powiedzcie, jak to, k**wa, jak co ten tydzień będzie?

 

Ale widziałeś to?

Co?

 

Tą gazetę widziałeś?

Którą?

 

Tą DB wkładkę.

A no to widziałem, a tę to się nie przyglądałem temu. Ja uważam, że te gazety to już jest strata czasu, pieniędzy, k**wa, i już by nie wk***iali ludzi nie. Nie wiem.

 

Wszyscy mówią, że pogoda nam sprzyja.

No tak. A przecież, to, k**wa, a co ja wczoraj robiłem.

 

Widziałeś wczoraj, jak Wałbrzych zasypało?

Ale to cała Polska, tak wyglądała.

 

Ale wiesz?

Ale ja się z tobą zgadzam. Ale dziś już lepiej wygląda, nic nie robiłem, k**wa, pół nocy dzwoniłem

k**wa po tych wszystkich służbach, żeby za***rdalali całą noc bo. Pogoda wam sprzyja, bo to najgorzej, co mogło być. Przecież tak klnęli wczoraj, k**wa. na tym, że to jest niewiarygodne.

 

To ty powinieneś być prezydentem. Człowieku tak między nami.

Przestań. k**wa. Jakie jest dzisiaj wyjście, k**wa, z tej sytuacji.

 

No ale co, jest konkretna propozycja?

No to wiesz, tak sobie możemy rozmawiać.

 

PRZERWA

(rozmowa senatora Ludwiczuka z jakimś Emilem + rozmowa telefoniczna, że przyjeżdża marszałek Schetyna)

 

Schetyna przyjeżdża.

 

I co może powiedzieć Schetyna?

No niby co może powiedzieć? Co może, k**wa, Lonek? My jesteśmy dropsiami. Co może powiedzieć, k**wa? Może powiedzieć, głosujcie na Kruczkowskiego, bo to dobry kandydat na prezydenta i to wszystko, co więcej powie. A u nas to się w dupie powywracało z dziennikarzami, oni tam pier**lą, że druga osoba w państwie przyjeżdża. Him hy. Ile (dacie)? To puścimy. (chichot) k**wa.

 

Na własnej skórze to odczuwam. [nieczytelne] Po Dami bym się tego nie spodziewał. Tak między nami.

To co ona zrobiła, k**wa (przypuszczalnie Wioletta Rybczyńska, szefowa TV Dami), słyszałem od ch*ja pieniędzy od Wilda, ona wzięła pieniądze od Wilda, żeby za***ać Mirka (Lubińskiego), a Domagała k**wa, żeby za***ać k**wa Wilda, myśmy tak stali k**wa po boku. Teraz jak się wy***rdolił projekt jej z Wildem, to jest duży problem.

 

No to ona była zawsze przez was karmiona.

No co ty to mnie się pytasz, no to, k**wa, ja tam nawet nie wiem. Idź i się spytaj naszego kolegi Piotra (przypuszczalnie Kruczkowskiego), czy ona była karmiona, czy nie. Jak była karmiona i tak napierdalała, te filmy tej pieprzonej kroniki, no Lonek k**wa, to k**wa to niewiarygodne.

 

Ja patrzyłem na to z boku. To było dla mnie szokiem, tak między nami.

Mówiłem ci, k**wa, w sobotę, a ty k**wa, nic nie kumałeś.

 

Ale przecież Romek, ty jesteś politykiem i ja jestem politykiem. Dobrze wiesz, że za trzy miesiące możesz zmienić cały układ w starostwie.

Na co? Tak?

 

No co? Przecież mają ośmiu radnych nie?

No to musimy PiS-a mieć.

 

No ale będziemy mieli, chłopie.

Fika. To k**wa.

 

Wiesz, kto jest radnym, nie ma PiS-u, tam są zwykłe ludki.

Ja uważam, że nie wiem. Żebyś w sobotę normalnie, k**wa, jak z tobą rozmawiałem, k**wa, miałem ci to powiedzieć kawę na ławę, delikatnie ci sugeruję k**wa. I widzisz, zrobilibyśmy dil i do widzenia k**wa. Byśmy wy***ali w kosmos i trudno. Tylko że pewne rzeczy za daleko poszły tak. Ja teraz nie wiem, jak my wygramy prezydenturę, wszystko w moim przekonaniu przez Piotrka k**wa, to znaczy nie tak, że przez Piotrka tylko ratowanie prezydentury nas zmusiło do tej sytuacji. Zapłacimy za to, ja wiem o tym.

 

Ty jesteś politykiem Romek i ja też jestem politykiem. Dobrze wiesz, że po SLD-owie pozyskałeś tylko głosy tych, którzy tam z tobą stali na konferencji. A reszty nie pozyskałeś.

Nie no ludzie od, Kaśka dzwoni, że całe jej osiedle, to jak podpisaliście umowę

to za***iście. Ja Ci mówię, że część księży, k**wa powiedziało, że chce z nami gadać, bo wskazało ludzi z SLD dogadaliśmy. Zbudowali Ci mit, k**wa, mit, że idą za Tobą ludzie, k**wa z wyrokami, z ch*jami, z tymi, no co ja mam ci mówić.

 

Przecież wiesz, że to nieprawda, bo moi ludzie są teraz w Platformie w tej chwili.

No ja wiem o tym. Ja powtarzam, że gdyby nie Rosiak to, k**wa, byśmy połowę rady nie mieli.

 

A Marek Rosiak to co? Nawet rodzina.

Nie, ale wiesz. Mówią o Mrozie, że tam siedział, k**wa, że coś tam.

 

Wszyscy mają czyste karty.

Ale ja to wszystko wiem, bo jak było jakieś zastrzeżenie, Szklennika to momentalnie został ściągnięty z listy i ch*j nie. Tu nie ma, k**wa, nie mógłby startować, bo by go nie zarejestrował komisarz wyborczy, k**wa.

 

No dokładnie.

A ten sędzia, k**wa, to zwariował kompletnie.

 

No tak dobra szczerze, czego teraz ode mnie oczekujesz, co mogę zrobić na dzisiaj?

Mnie nie pytaj. Ja umówię Piotrka, spotkam się, że z Longinem porozmawiam, nie wiem, jak, k**wa, wiesz, może błąd duży, żeśmy wczoraj się spisali, może trzeba było poczekać.

 

Pytałeś mnie politycznie w sobotę.

Kiedy sesja.

 

Dokładnie.

Ja ci odpowiedziałem. To był inny stan rzeczy.

 

Przy tym stanie rzeczy trzeba było czekać do poniedziałku, tak między nami.

Lonek, ja mogę powiedzieć tak.

 

Ale tak gracie o wszystko? Gracie o wszystko?

Co znaczy?

 

O wszystko, o prezydenta? Kto ma prezydenta, ma wszystko? Zgadza się? Ja Ci powiem jedną rzecz, ja tych siedmiu mam.

Nie no to nie, bez targów, ja ci powiem, jak będzie, [dzwoni telefon] jak wygra Mirek (Lubiński), jak znam życie, to, k**wa, tu przyjdzie, k**wa, poprosić o większość w radzie, proszę ja ciebie. Przyjdzie poprosić, poprosi SLD, poprosi Platformę, powie, że budujemy coś k**wa i zostawi cię, k**wa, jak znam życie. Ja piszę taki scenariusz, jak wygra Mirek, mam nadzieję, że znowu Cię nie oszukają k**wa, bo ja jestem żywym świadkiem tego, że napierdolisz się, narobisz, zawsze ktoś cię wydyma, k**wa. Na finale jest jak na finale, k**wa. Jesteś wojownikiem, k**wa, wiesz, i ja to widzę, ja to widzę, nie chcę cię podkręcać, ale ja to widzę.

 

Tylko czemu ciągle stoją.

Bo zj***ł, k**wa, zj***ł, trzeba było przyjść do mnie, mogliśmy zacząć robić politykę, a on (przypuszczalnie Kruczkowski) się zamknął cztery lata, ja to mówię. Piotrek (przypuszczalnie Kruczkowski), a co, k**wa, Lonek.

 

On się do tego przyznał?

On się nie przyznał, wiesz on teraz zgaszony, bo ta zdeterminowana (przypuszczalnie Wioletta Kruczkowska), proszę ja ciebie, żeby on (przypuszczalnie Kruczkowski) był dalej prezydentem. Dla nas projekt Platformy też jest ważnym elementem.

 

W powiecie?

Przecież sam wiesz, że jest tak.

 

Powiedziałeś jej to?

Nie, ja nie wierzę w to przede wszystkim, ale powiem, że jak się dowiem, to ją, k**wa, zajebię, k**wa, pierwsza będzie z Wałbrzycha wy***rdalała, jak k**wa narazi na imię Platformę, ja to pier**lę, sama jak chce, niech się prostytuuje, ale Platformie nie pozwolę prostytuować [dzwonek] najgorzej ja dzisiaj całą noc nie spałem. Mówię Roman, k**wa, w 2002 roku, k**wa, powiedzieliśmy im dziękuje, w 2010 mówię chrzcie robimy wielkie projekty.

 

Ale widziałem po twojej minie, że czujesz się nie tak.

To nie jest tak, k**wa, proszę ja ciebie, że byłem szczęśliwy.

 

No dobrze, na daj przykład trzy tygodnie powiedzmy wygrywa ten, to jesteśmy wtedy w starostwie? Przywrócisz jakoś rzecz? Jakieś pary zrobisz?

Ilu potrzebujesz? Osiemnastu? Nie no, to wrócimy do rozmowy, pierw zróbmy prezydenturę.

 

No dobra zaprosiłeś mnie tutaj, masz jakąś konkretną propozycję, taką wiesz?

Chcę ci powiedzieć, k**wa, że ja jestem twoim kumplem, że powiedziałem Piotrkowi (przyp. Kruczkowskiego) chyba, jak wygrasz prezydenturę, nie przeszkadza, żeby Alka (przypuszczalnie Alicja Rosiak) była kierownikiem tam, gdzie chciała, bo ty tak powiedziałeś. Bo ona chciała w zarządzie. W czym? Normalnie w adeemie chciał być kierownikiem.

 

Ale nawet w zarządzie? To co, nie zasługuje na to? Taka nie jest mądra?

Absolutnie, ja uważam, że okey. Ale w zarządzie to by było już kompletnie nieczytelne w tej chwili.

 

Ale za miesiąc, za dwa, za trzy?

Ale ja nie wiem, k**wa, kwestia ogrania czerwonych.

 

Ale zależałoby wam, żeby mieć opozycję czy nie mieć? Tak miedzy nami.

Będziemy rozmawiać. Ja uważam, że być może, proszę ja ciebie, w takiej sytuacji, że oni po prostu przegną, mam na myśli czerwonych.

 

Marcel Chećko, prezes Zamku Książ. No człowieku?

Nie wchodzi w rachubę.

 

Co? Wiesz, że takie były rozmowy ?

Ale ja ci mówię. Z wami?

 

Heretyk na miejsce Seneka w wodociągach. Nie wiedziałeś o tym?

Nie. Ja nie jestem fanem Jurka Tutaja, wiesz, ale Chećko nie jest gość k**wa, który będzie się brał za takie projekty, przecież no. Natomiast Senyka nie pozwolę skrzywdzić, bo to jest facet, k**wa, oddany Platformie całym sercem. Od rana do nocy i całą noc. No i ch*j, nie liczy się dziecko, nie liczy się żona, k**wa, liczy się Platforma i wszystko. To cenny człowiek.

 

A ja gdzie w tym projekcie?

Musimy przeczekać dwa-trzy miesiące moim zdaniem. Kwestia jest teraz, wyłączenia się czy niewyłączenia się, k**wa. Ty przemyśl, czy możesz się wyłączyć, czy nie wyłączyć, bo to wzmacnia, ja nie chciałbym, żebyś ty się całkowicie wyłączył. Nie wiem, jak jeżeli jest taka opcja, to ja mogę dzisiaj z Piotrkiem porozmawiać, z opcją do spotkania. I byśmy się spotkali, ale tylko w trójkę. I to jeszcze ewentualnie, nie wiem, jak to dzisiaj on wygląda. k**wa, że myśmy w sobotę nie dogadali. Nawet tego Mirka można było przytulić. Nawet tego Lubińskiego można było gdzieś przytulić.

 

Przecież ja ciągle siedmiu radnych cały czas mam.

Wiem o tym.

 

Wiesz, co jest moim szczęściem, że to weszło akurat siedem takich osób.

Jeden z drugim, jeden Nowak, drugi Nowak, zdrajca, ciemnota. Jeszcze wpierdolił się w te, k**wa, molestowania. Ludzie gadają na Białym Kamieniu, że coś na rzeczy było. Ale ludzie mówią, że zamykał się.

 

Chłopie i on na siebie nie zagłosował, dostał 850 głosów, tak. Przecież wiesz, co się z nim działo?

Chlał cały tydzień, załamany. Mało razy go reanimowałem, k**wa, w domu u niego?

 

On nie jest taki jak Ty czy ja, on jest inny człowiek.

Marcin, k**wa, panie senatorze, ratuj, niech pan ratuje tatę. Ściągałem lekarzy, a on, k**wa, zamykał się w domu i chciał się ciąć i samobójstwa popełniać, k**wa.

 

Myślisz, że ja to co. Ja przejąłem twoją rolę.

Nie jako i k**wa głosu czy radnemu, tylko, k**wa, człowiekowi, a on potem, k**wa, to, co zrobił, gdzieś odjechał, k**wa. Kamery go zabiły i inne rzeczy go zabiły. I odjebało, k**wa. Mógł spokojnie siedzieć, być radnym. Jedynkę by miał na Białym Kamieniu, nic by nie stracił. Nie wiem, co mu się stało? Róbmy tak, ja pogadam z Piotrkiem, wiesz, bo to nie ode mnie. Ja w projekty.

 

Ja ci wierzę, no wiesz, Ty jesteś mistrzem, ale jest ktoś jeszcze, ty nie startujesz na prezydenta.

No sam projektu jakiegoś poważnie nie można robić.

 

Czyli jak się umawiamy?

Ja rozmawiam z Piotrkiem, proszę ja ciebie, bo to wiesz, jeżeli mamy jakieś.

 

Dziś jest wtorek. Środa, czwartek?

To jest kwestia twojej osoby Longin. k**wa, o czym mamy gadać? No? Jak zrobisz stop, to on (przypuszczalnie Lubiński) nie ma żadnych szans. Ty to wiesz i ja to wiem. Co by to miało nie znaczyć, k**wa.

 

Cieszę się, że tak mnie cenisz.

No, co on (przypuszczalnie Lubiński) bez ciebie by zrobił? Z całą siłą, k**wa, cztery lata temu wziął osiem tysięcy głosów, gdzie, proszę ja ciebie, cały LiD k**wa, całe SLD zaniżało ranking

. Ja liczyłem, że Gołębiewski weźmie te siedem tysięcy, że on k**wa takie uosobienie spokoju, k**wa, innych innych rzeczy. Ja ci powiem, że byłem wiesz.

 

Romek, będziemy mieli jego lata, to będziemy wnuki bawić, tak między nami. Rozumiesz?

Tak to wygląda.

 

Ale konkretnie, umawiamy się na konkretne spotkanie?

Mówię ci jedną rzecz, o 10:00 jest konferencja, biorę Piotrka na bok, powiem, że możemy, jak on wyraża zgodę to, no to wiesz. To mu powiem, spotkaj się z Longinem i dogaduj się.

 

Słuchaj, ale bez ciebie on (Kruczkowski) się nie spotka.

W perspektywie czasowej możemy, proszę ja ciebie, żeby, k**wa, zrobić jakiś projekt, proszę ja ciebie. Wiesz, pod tym gównem (koalicja z SLD) ja się podpisałem, Kaśka (przypuszczalnie Mrzygłocka), Gołębiewski, to nie możemy siebie w ch*ja robić, nie dzisiaj, być może przedwcześnie podpisałem. Być może w sobotę za mało konkretnie gadaliśmy. O Kruczkowskim niepotrzebnie, trzeba waliliśmy było o projekcie gadać. Byś w sobotę powiedział okey, jadę do Egiptu czy gdzieś, warunki, Ala idzie tam, gdzie mówisz, ty do starostwa i sprawa jest załatwiona, k**wa. Tak by było, k**wa, i sprawa jest załatwiona, k**wa, powiesz okey i skumasz, nie.

 

Ale to nie było takich konkretów.

Ale to ja ci mam mówić i, k**wa, dzisiaj by nie było, przygarnęlibyśmy PiS zasrany, k**wa, i do widzenia.

 

Wiesz, że o 10:00 robią konferencję.

O 11:00. Ale o czym oni tam mogą, że popierają Mirka. A to mi nie przeszkadza. Kompromitacja ich, widziałeś ich ulotek, to kompromitacja. Kompromitacja, k**wa, widziałeś rady nadzorcze, spółki chłopie no, kompromitacja, k**wa, no. Wielka partia, k**wa, dwóch zastępców, pełnomocnika do unijnych, rad nadzorczych, po jednym do zarządów do spółek, w których gmina posiada ponad 50 procent udziałów i napiszą, jak się, k**wa, sprzedadzą i będą rządzić, i proste no. I Durkalcową, k**wa, dawali do zarządu MZB, k**wa, kandydatkę. Durkalcową, k**wa, cztery lata temu. Dlatego Piotrek widzę, k**wa, zwariowaliście, Piotrek ma te ich, k**wa, wszystkie kwitki, my pokażemy kwitki, kogo dawali. Jakich partnerów dawali. No w tym jest problem, ludzi nie mają.

 

Na Bartolika psioczą strasznie.

No kto?

 

No PiS-owcy.

Ta.

 

Dali Mirka (Bartolika), żeby negocjował, a tu nic nie wyszło.

Ona (przypuszczalnie Zalewska) go (przypuszczalnie Bartolika) oszukała. Dostała od was propozycje, nas oszukiwała, my nie mogliśmy czekać.

 

Zalewska?

No a kto k**wa? Ona chciała wtedy wykończyć Platformę i Ludwiczuka nie, zawodnika, a ja ch*j - Aniu, kochanie cmok, cmok, cmok, tylko z wami (z PiS-em), k**wa, w piątek. Ona Romku, k**wa. A ja w mieście mamy większość, Kościół jest za nami w powiecie, zbudujemy. Tak zbudujemy, będziemy mieć też większość.

 

A ja się cieszę z jednego tak między nami, nasze rozmowy są konstruktywne, cieszę się, że powoli dochodzimy do konkretów, że wiesz, jest czas, jest wtorek.

k**wa, zj***liśmy tą rozmowę w sobotę. Tylko to, k**wa, za daleko poszło. Za daleko te k**wa oskarżenia. Te wiesz, te k**wa, te Ryśki, za bardzo się dałeś utożsamić, proszę ja ciebie, z tym takim, co się ciągnie za tym. Ty nie zasłużyłeś, takie jest moje zdanie.

 

Zasłużyłem na to?

Nie. Ty nie zasłużyłeś, żeby cię, k**wa, tak jebać, k**wa, tak samo jak mówią w Wałbrzychu, że ja zj***łem koszykówkę. Ja wy***ałem Górnika Wałbrzych w koszykówce.

 

Gdyby nie ty, to nie było by nic.

Ale ty, ale co mam zrobić, udaje, że nie słyszę, k**wa, nie. Przyjaciołom.

 

Dla mnie jest przykre tylko to, że tak jak powiedziałeś 2002.

Ale ja to powiedziałem wczoraj na spotkaniu, no że trzeba taką retorykę ostrą, słuchajcie, jeżeli chcecie mówić o Lubińskim, to mówcie, cztery lata pracował w radzie czy nie pracował, co zrobił dla sportu i wy to mówcie, jeżeli chcecie mówić o Nowaku, co zrobił, jak promował, to mówcie, ale jak mówicie o Rosiaku, to pamiętajcie jedno, to jest ten Rosiak, dzięki któremu Piotrek Kruczkowski został, to było przy Marku, k**wa to siedemdziesiąt osób słyszało, to jest ten Rosiak, który był wiceprezydentem i to był ten Rosiak, z którym zarządzałem przez jakiś tam krótki okres

, byłem zastępcą i Lonek był. To uważajcie.

 

Tym bardziej Alicja tak między nami.

O Alicji ja tym bardziej się nie odzywałem. Mówiłem, proszę ja ciebie, o tobie, bo z tobą współpracowałem i tyle no.

 

A ta współpraca była super tak między nami.

A i gdzieś poszedłeś, marzenie twoje to te starostwo zasrane. Trzeba o Mirku powiedzieć było, k**wa ok, usiądźmy i idę w poniedziałek idę, bo się źle czuje i idę do tego szpitala. I wystarczyło, że wyciągasz to i w poniedziałek nic nie piszemy, tylko się ugadujemy k**wa na 100 procent. Byłbyś wicestarostą, k**wa, miałbyś radę, po prostu byśmy w to poszli. A on ch*j Lubiński po prostu, Mirek Lubiński potrzebował cię do jednego [dzwoni telefon].

 

To będzie tym radnym czy nie?

No wiesz, muszą pospadać inni. Za kogo on wchodzi ? Za Głoda… Wejdzie, bo on nie przyjmie mandatu. On by chciał wszystko, u nas też niektórzy zwariowali, k**wa, chcieliby mieć zarząd osiemnastoosobowy w powiecie.

 

A ta jedenastka nic nie dostanie?

Myśmy im (SLD) dali k**wa starostwo, ja przez to nie mogę spać. Mogłem im dać, wicestarosto, a z tobą k**wa, jak byś skumał to, co chciałem ci powiedzieć, byłbyś wicestarostą, byśmy to sobie wszystko poukładali, a oni by pracowali, k**wa. Przecież dla mnie budowanie SLD w układzie moich na przykład perspektyw wyborczych do parlamentu. Na ch*j mi to potrzebne, na co k**wa mam im to dawać? Po co, k**wa.

 

To są twoi rywale.

Konkurenci. Mogłem tego nie budować, mogłem to robić z wami.

 

Ale masz moralnego kaca? Tak szczerze?

To znaczy, ja mam tak, mi było przykro, z jednej strony mówię determinacja, żeby obronić, k**wa, ratusz, przykro mi było, ze PiS za to, co dostał, jebała nas na każdym kroku k**wa ta Zalewska nawet w tym dniu wyborczym, że taki Wiązowski, któremu, k**wa, chcieliśmy rękę podać, bo tam ma jakieś problemy, to on ch*j przychodzi i kąsa. To, że kąsa, to ch*j mu w dupę i to jest Dyduch. Został wydymany w zarządzie, chyba nie będzie i będzie fikał, to w ryj dostanie i tak będzie fikał. Proszę ja ciebie i rzecz jest w tym, że ta, te, k**wa, zdeterminowanie, aby obronić ten ratusz, doprowadził do takiej sytuacji. Bo szkoda mi Gutka. Co by o Gutku nie powiedzieć, to jest zasób, k**wa, wiedzy, jasne, że w kontaktach ludzkich ma deficyt, że tak powiem. Nie... jest taki nerwowy, k**wa fuknie, ja też na nich fukam. Oni wiedzą, że ja se mogę fukać. Wiesz, generalnie są ludzie, którzy go uwielbiają, ale są ludzie, którzy, k**wa, patrzeć na niego nie mogą. I oddaje to, k**wa, Ławskiemu, który tak de facto jakby nic nie dostał, to by go nie było. Politycznie by go za***ali i koniec, nie. I tak to wygląda, proszę ja ciebie. Ja gadam z Kruczkiem, jesteśmy w kontakcie. Kruczek powie i jest ok. Ja dzisiaj wyjeżdżam i wracam dopiero w środę w nocy. Ale jak się spotkamy, to ja powiem Piotrek, albo dzisiaj, ale w pespektywie, bo teraz ch*jów nie będziemy z siebie robić. A jeżeli Piotrek powie ok, to pójdziemy step po stepie i tyle, i trzeba będzie wzmocnić koalicję, i tyle. Tylko 18 trzeba uzbierać, tak?

 

W powiecie, żeby wyrzucić starostę?

Ja nie wiem. Nie mogliśmy o tym w sobotę rozmawiać, wy macie zdolność koalicyjną.

 

Bo ja jestem ciągle uczciwym Longinem Rosiakiem rozumiesz? Skoro ja rozmawiałem z nimi w sobotę.

Ale oni zadzwonili do mnie w piątek, ze możemy na poważnie z tym PiS-em.

 

Ty jesteś politykiem?

A wiesz co się liczy w polityce? Skuteczność.

 

Ty wiesz, że to nie jest PiS, to nie jest SLD, to jest gdzieś indziej punkt, wiesz o tym czy nie? PiS i SLD mogą sobie popierać, rozumiesz.

Tak mi się wydaje, wizerunkowo, w mojej ocenie tam jest piątka, która może siedzieć w domu. Albo może się przespacerować.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tu macie łejwa...

 

najbardziej rozczulil mnie plik kazanie....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

Reakcji z nikąd, nie masz już wątku polityka, podstępna misja apologety czci i wiary oraz miłującego sie człowieczeństwa rozumnego osiągneła zamierzony efekt. Na placu boju pozostały tylko jednostki wybitnie nie podatne na przekazy podprogowe, ale i te zostaną uratowane.

[Jaro_747]

Bismarck miał racje mówiąc: "Im ludzie wiedzą mniej o powstawaniu kiełbas i praw tym lepiej w nocy śpią" ;-).

 

A tak na serio - zgroza! Pan senator z izby refleksji. Słów mi brakuje.

[Filut]

"Zdumiewająca rzecz, że pan Donald Tusk nie skłania pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, żeby odebrała te pół miliarda złotych, które ITI otrzymuje na stadion. Poza tym te dwa stadiony (Narodowy i Legii - red.) są od siebie oddalone o 3,8 tys. metrów i ten drugi nie jest specjalnie Warszawie potrzebny" - mówił J. Kaczyński wiosną 2009 r.

 

Jarosław Kaczyński ma przeprosić koncern ITI za słowa o przeznaczeniu dla ITI przez władze Warszawy 460 mln zł na przebudowę stadionu stołecznej Legii - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie. Mocą wyroku prezes PiS ma też wpłacić 10 tys. zł na cel charytatywny.

 

Jarosław Kaczyński wprowadził w błąd społeczeństwo, podając nieprawdę o przeznaczeniu dla ITI przez władze Warszawy 460 mln zł na przebudowę stadionu Legii - uznał sąd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

I nawet wymiar sprawiedliwości przeciw Niemu? Ten świat się kończy, zimy coraz mroźniejsze, lata coraz gorętsze tylko niesprawiedliwość ma się dobrze.

[Filut]

Też jestem zaskoczony. Jak sąd mógł!

Trzeba sąd do sądu podać za to.

A już co najmniej w radyju napiętnować bezlitośnie.

[Jaro_747]

Spodziewam się że ze strony PiS a w szczególności Prezesa popłynie fala krytyki sądów. Może telewizja powinna zawczasu puścić film "Sami swoi" ze słynną kwestią "Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie"?

 

Już się zaczęło:

""Nie znam tego wyroku (...). Trudno nie znając uzasadnienia mi to komentować" - powiedział PAP Zieliński.

 

"Ale jedno, co mogę powiedzieć - w pierwszym odczuciu - wydaje mi się, że jest to wyrok przede wszystkim bardzo niesprawiedliwy, bo powszechnie wiadomo, jak było i o tym Jarosław Kaczyński powiedział. Karanie za prawdę jest zwyczajem, z którym trudno się zgodzić, praktyką, którą trudno zaakceptować" - zaznaczył.

 

"Ja odbieram ten wyrok jako bardzo niesprawiedliwy i martwię się, że takie wyroki w Polsce zapadają" - podkreślił."

 

Bolszewia czystej wody - facet wyroku nie zna więc stwierdza, że skomentować go trudno po czym trudności nagle ustają i komentarz płynie. Komentarz wyjątkowo bezczelny, kłamliwy i oszczerczy. Typowe dla PiSSmanów.

[747]

Kwintesencja III RP.

 

Lektura tej strony jest wystarczająca dla orientacji w jakim kraju żyjemy.

 

Kompromitujący knajacki język senatora z PO w zestawieniu z krzywdzącym wyrokiem sądowym dla szefa opozycji.

 

To dzisiejsza Polska, przed drugą turą wyborów samorządowych AD 2010.Kandydują ludzie z zarzutami prokuratorskimi.Kogo to obchodzi.Jak wygrają to będzie oznaczało że ludzie rządzą a nie prawo.To cena za okrągły stół.Może nie było innej drogi, a może była, już się nie dowiemy.

 

Widać wyrażnie że na transformacji ustrojowej najlepiej wyszły panienki lekkich obyczajów.Są w centrum uwagi polityków, bez przerwy o nich mówią.

[fox733]

Zatoczyliśmy krąg, straciliśmy cnotę, a rubla nie zarobiliśmy..

[Jaro_747]

 

Kompromitujący knajacki język senatora z PO w zestawieniu z krzywdzącym wyrokiem sądowym dla szefa opozycji.

 

 

Zestawienie jest kompletnie bez sensu. Jeżeli chodzi o senatora to jak czytam taśma wylądowała w sadzie który zdecyduje co z tym zrobić.

 

A niejaki J. Kaczyński otrzymał wyrok za kłamstwo:

"W ustnym uzasadnieniu sędzia Krystyna Stawecka mówiła, że pozwany znał prawdziwe okoliczności przebudowy stadionu, będącego własnością miasta

, bo rozmowy o przebudowie zaczął prezydent stolicy Lech Kaczyński, pierwszą umowę dzierżawy obiektu podpisał Kazimierz Marcinkiewicz, a dopiero za rządów PO rada miasta podjęła uchwałę o przekazaniu środków

z budżetu na przebudowę.

 

Sędzia dodała, że wypowiedź pozwanego jest bezprawna w sensie prawa cywilnego. Dodała, że prawo chroni tylko taką krytykę, która jest "rzetelna, rzeczowa i sprawdzona pod kątem prawdziwości", a nie może być "pomówieniem dla doraźnych celów politycznych"."

 

No ale według PiSSmanów jak Kalemu ukraść to źle, ale jak Kali ukraść to dobrze.

[markowski]

A niejaki J. Kaczyński otrzymał wyrok za kłamstwo:

.......

No ale według PiSSmanów

 

Po co tyle gadać, wysraczyło by "prezes" "piSSiorów", i wciąż to samo.

 

"Sędzia dodała, że wypowiedź pozwanego jest bezprawna w sensie prawa cywilnego. Dodała, że prawo chroni tylko taką krytykę, która jest "rzetelna, rzeczowa i sprawdzona pod kątem prawdziwości", a nie może być "pomówieniem dla doraźnych celów politycznych"

 

Toż całkiem jak rzeczowa dobra krytyka prezesa i piSSiora na ałdjostereło.

[Filut]

Wyrok udowadniający Kaczyńskiemu kłamstwo to konkret.

Nie jakieś "podobno".

[jozwa maryn]

"Wyroku nie znam, ale jest bardzo niesprawiedliwy" - dla mnie bomba.

[747]

jozwa

Proszę nie używać słów, które mają niebezpieczne konotacje.

 

Zobaczymy, pożyjemy, jakie "wyroki" zapadną w stosunku do zarzutów skierowanych w stronę "osób władzy"

 

Pan Schetyna nie odpowiada za każdego człowieka ze śląska.Tyle że chodzi o wiceprzewodniczącego sądu koleżeńskiego PO.A to pech.

[wladz]

Kwintesencja III RP.

 

Lektura tej strony jest wystarczająca dla orientacji w jakim kraju żyjemy.

 

Kompromitujący knajacki język senatora z PO w zestawieniu z krzywdzącym wyrokiem sądowym dla szefa opozycji.

 

To dzisiejsza Polska, przed drugą turą wyborów samorządowych AD 2010.Kandydują ludzie z zarzutami prokuratorskimi.Kogo to obchodzi.Jak wygrają to będzie oznaczało że ludzie rządzą a nie prawo.To cena za okrągły stół.Może nie było innej drogi, a może była, już się nie dowiemy.

 

Widać wyrażnie że na transformacji ustrojowej najlepiej wyszły panienki lekkich obyczajów.Są w centrum uwagi polityków, bez przerwy o nich mówią.

 

i znowu obrażasz pamięć o ś.p. prezydencie.Jak śmiesz malutki polaczku podważać niezależność i dorobek wielkiego małego.Tłumaczę każdemu jak niezależnym był prezydent Lech Kaczyński.Wspominam o jego kluczowej pozycji podczas negocjacji przy okrągłym stole.Cytuję

 

""Mądrość opozycji polegała wówczas na tym, że potrafiła skorzystać z okazji i rozpocząć przy okrągłym stole drogę do wolności pomimo niesprzyjających warunków. Okrągły Stół był przedsięwzięciem taktycznym, a nie organiczną umową zawartą pomiędzy rządzącymi a społeczeństwem reprezentowanym przez stronę opozycyjną" - wyjaśnia Lech Kaczyński.

 

a ty co wyprawiasz?

 

stawiasz wymysły partyjnych nakazów ponad fakty tworzone przez ś.p. L.K.

 

nie był to Jarosław Kaczyński i może dlatego plujesz na dorobek ś.p.Lech Kaczyńskiego pochowanego na WAWELU!!!!

 

747 zwracam uwagę na wykorzystywanie ciebie w bratobójczej walce.(brat z trupem brata walczy o pamięć jak było)

 

panie 747 wstyd.Można twoje wpisy przyrównać z orgazmem po nieświadomym stosunku z martwą panienką lekkich obyczajów.

[tadeo]

No cóż ,można się było tego spodziewać po "podatnej na korupcję FIFA" --- Ruskij Katar.

[Jaro_747]

Była świńska grypa, teraz będzie ruski katar :-).

[tadeo]

No cóż ,można się było tego spodziewać po "podatnej na korupcję FIFA" --- Ruskij Katar.

 

Miałem wpis umieścić w temacie "piłka nożna" ale mi się "palec omsknął" :-) ale temat niestety jak najbardziej "polityczny".

[jozwa maryn]

"Jeżeli chodzi o senatora to jak czytam taśma wylądowała w sadzie który zdecyduje co z tym zrobić."

 

 

Praktyka PO w podobnych sytuacjach jest akurat znana. Pan senator stanie się niezwłocznie senatorem bezpartyjnym. Czy przestanie być senatorem w ogóle, to zależy niestety tylko od niego. A jak tam pan Lipiński, zdaje się, że po akcji "Kurwiki" został wiceprezesem swojej partii?

[wladz]

markowski dlaczego zwalczając kluzikową i PJN wyskakujecie w maskach palikota a nie z wibratorami.

 

markowski podobne zagrania świadczą o bezradności i jednak problemie gdy uda się odciąć finansowanie partii z państwowego budżetu.

 

powoli nikniesz drobna gadzino

[747]

wladz

Zaczepiasz mnie, tylko Ci się nudzi.

Nie wierzysz w żadne słowo pisane pod moim adresem w ostatnim Twoim wpisie, a jak wierzysz to dowód, że wiara czyni cuda.