Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Czy mamy się czym przejmować?

Nie, Polak będzie zawsze niezadowolony. Tego na razie nie da się zmienić. Założę się że wielu jest niezadowolonych z 500+ bo to za mało. Znam wojskowego na emeryturze, którego żona narzeka na jej niski pułap (narzekanie zasłyszane w kolejce w sklepie). Ta emerytura to 6 kzł. Pieńkowska też była niezadowolona z oferty pracy za 6 kzł. Emigranci piszący tutaj byli niezadowoleni z rządów PO, ale wracać nie chcą bo sądzą że też będą niezadowoleni mimo zmiany władzy na idealną ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

W oczach wielbicieli Prezesa i wszelkiej dyktatury.

 

Tyle mądrości w jednym zdaniu. Napisałem resztki autorytetu. Jest to zasługa Rzeplińskiego najgorszego prezesa TK w jego kilkudziesięcioletniej historii.

 

TK zaczął tracić autorytet trochę wcześniej, m.in. tak:

 

"Trybunał Konstytucyjny nierzadko rozstrzyga na korzyść Kościoła katolickiego w sprawach, gdy jest on jedną ze stron. Wystarczy spojrzeć na głośne orzeczenia z ostatnich lat dotyczące oceny z religii na świadectwach, dopłacania do katolickich uczelni i Komisji Majątkowej. Może to wyjaśniać, dlaczego prof. Andrzej Rzepliński, prezes TK, dostał papieski medal za pracę na rzecz Kościoła.Prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego, otrzymał papieskie odznaczenie "Pro Ecclesia et Pontifice", w dowód uznania dla zaangażowania w pracę na rzecz Kościoła i społeczeństwa. - Jestem szczęśliwy, gdyż jestem Polakiem, chrześcijaninem i katolikiem. Przecież to Kościołowi zawdzięczamy, że po latach zaborów i totalitaryzmów możemy mówić i myśleć po polsku - powiedział prawnik, odbierając odznaczenie z rąk kard. Kazimierza Nycza.

 

Trybunał Konstytucyjny po stronie Kościoła

 

Skąd atencja Kościoła względem prof. Rzeplińskiego? W laudacji o. Tomasz Dostatni wskazuje na działalność publiczną prawnika i wierność jego poglądów nauczaniu Jana Pawła II.

 

Czy chodzi tylko to? Trudno powiedzieć, warto jednak zauważyć, że Trybunał Konstytucyjny w konflikcie katolików z obrońcami świeckiego państwa stawał po stronie tych pierwszych. W 1991 roku odrzucił skargę Rzecznika Praw Obywatelskich na wprowadzenie religii do szkół za pomocą instrukcji zamiast ustawy. Za konstytucyjny uznał także obowiązek poszanowania wartości chrześcijańskich przez nadawców radiowych i telewizyjnych.

 

Trzy ostatnie głośne sprawy dotyczące związków państwa i Kościoła miały miejsce już za kadencji prof. Rzeplińskiego w Trybunale.

 

1. Oceny z religii liczone do średniej

 

W grudniu 2009 roku TK orzekł, że wliczenie do średniej ocen z obowiązkowych zajęć lekcyjnych ocen z religii lub etyki jest zgodne z konstytucją. Skargę złożyła grupa posłów lewicy, chodziło o rozporządzenie Romana Giertycha, ówczesnego ministra edukacji, które włączało oceny z religii lub etyki do średniej na świadectwie, mającej znaczenie przy rekrutacji do liceum czy na studia.

 

Posłowie przekonywali, że państwo łamie w ten sposób m.in. konstytucyjną zasadę bezstronności w sprawach przekonań religijnych i zasadę równego traktowania. Trybunał te skargi odrzucił, uznając że - w dużym skrócie - skoro już religia (a nie religioznawstwo) trafiła do szkół i znajduje się na świadectwach, to logicznym jest, że ocena wliczana będzie do średniej.

 

Zdanie odrębne wyraziła wówczas prof. Ewa Łętowska. - Wyrok Trybunału przyjmujemy z satysfakcją - cieszył się rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch.

 

2. Finansowanie katolickich uczelni

 

Tydzień po sprawie ocen z religii Trybunał zajął się kwestią finansowania uczelni katolickich z budżetu państwa. Grupa posłów w skardze wskazywała, że ustawa o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie i Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie wykracza poza konkordat. Ryszard Kalisz z SLD przekonywał też, że wspieranie katolickich uczelni jest równoznaczne z dofinansowywaniem szkół niepublicznych. A te przecież pieniędzy od państwa nie dostają.

 

Jednak TK uznał, że finansowanie katolickich uczelni nie jest sprzeczne z konstytucją. Realizuje bowiem "konstytucyjne prawo do nauki - poszerzając ofertę kształcenia, wolność wyznania - bo wspiera kształcenie w duchu wyznawanej religii i realizuje konstytucyjną zasadę przyjaznego współdziałania pomiędzy państwem a Kościołami i związkami wyznaniowymi dla dobra człowieka i dobra wspólnego". Znów zdanie odrębne złożyła prof. Łętowska, prof. Rzeplińskiego nie było w składzie orzekającym.

 

3. Komisja Majątkowa

 

W czerwcu 2011 roku Trybunał zajmował się sprawą Komisji Majątkowej, która zwracała majątek Kościołowi katolickiemu i innym związkom wyznaniowym majątki bezprawnie odebrane w PRL. Według SLD Komisja przekazała Kościołowi więcej, niż wcześniej mu odebrano, a jej działalność wiązała się ze stratami dla państwa. Oczekiwano, że TK swym wyrokiem umożliwi samorządom domaganie się zwrotu majątków od Kościoła i krytycznie oceni działalność Komisji. Nic takiego się nie stało.

 

Trybunał uznał za sprzeczny z konstytucją jeden przepis ustawy, co umożliwiało samorządom co najwyżej ubieganie się o odszkodowania od państwa. Pozostałe skargi sędziowie odrzucili. Argumentowali, że skarżone przepisy zostały już uchylone. Prawo pozwala jednak Trybunałowi zajmowanie się już uchylonymi przepisami, sędziowie robili to zresztą w przeszłości, choćby w sprawie stanu wojennego. Podobne orzeczenie ws. Komisji Majątkowej zapadło dwa lata później.

 

Prof. Łętowska: Komentarz? Byłoby nie w porządku

 

Sprawa odznaczenia dla prof. Rzeplińskiego wzbudziła konsternację w środowisku prawniczym. - To szokujące. Dziwię się, że prezes przyjął to odznaczenie - powiedział "Gazecie Wyborczej" dr Paweł Borecki z UW. Prof. Wiktor Osiatyński poszedł jeszcze dalej, mówiąc że oczekuje dymisji prezesa TK.

 

Jednak większość pytanych przez "Gazetę Wyborczą" prawników nie chciała komentować sprawy prof. Rzeplińskiego. Podobnie reagowali nasi rozmówcy. O to, czy w zachowaniu prezesa jest coś nie w porządku, zapytaliśmy m.in. byłą sędzię Trybunału, prof. Ewę Łętowską. - Tak samo nie w porządku jest, by sędzia w stanie spoczynku zabierał głos na taki temat - odparła konstytucjonalistka."

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17311923,Czy_prezes_TK_zasluzyl_na_koscielny_medal__Oto_trzy.html

 

Warto zwrócić uwagę na postawę prof. Łętowskiej i porównać z nią wyczyny Rzeplińskiego.

 

Muszę też i to koniecznie, w kontekście powyższego artykułu, zacytować jeszcze raz ten fragment:

 

W oczach wielbicieli Prezesa (...).

 

- aby dobitnie pokazać, jak wielka głupota przemawia z twoich wypowiedzi.

Jak rozumiem Teraz, po ukończeniu kadencji przez Prezesa Rzeplińskiego Trybunał już nie będzie stał po stronie Kościoła Katolickiego.

 

Jaja sobie robisz ???

Jestem Europejczykiem.

 

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Jak rozumiem Teraz, po ukończeniu kadencji przez Prezesa Rzeplińskiego Trybunał już nie będzie stał po stronie Kościoła Katolickiego.

 

Jaja sobie robisz ???

 

Obawiam się, że nic nie rozumiesz albo kiepsko udajesz.

Twoje pretensje do TK rozumiem, a nawet w wielu punktach podzielam, ale to nie jest usprawiedliwienie tego, co obecnie wyprawia PiS .

 

Teraz rozumiesz?

Jestem Europejczykiem.

 

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Twoje pretensje do TK rozumiem, a nawet w wielu punktach podzielam, ale to nie jest usprawiedliwienie tego, co obecnie wyprawia PiS .

 

Teraz rozumiesz?

 

Nie można oceniać negatywnych działań PiS wobec w oderwaniu od takich działań samych działań PO i prezesa Rzeplińskiego. Widać wyraźnie, że owe działania w połączeniu ze stronniczością, interpretowaniem Konstytucji nie zawsze zgodnie z jej duchem i literą prawa, a nawet z interesem jednej grupy społecznej, a nie całości społeczeństwa - doprowadziły w konsekwencji do utraty autorytetu TK, jak ostatecznej wykładni prawa. Wszyscy uczestnicy sporu mają tu swoje winy. I nie ma co zamykać na to oczu i wskazywać tylko jednych.

 

Wyraźnie widać (i to od dłuższego czasu), że TK nie spełnia właściwie swojej ważnej funkcji.Jest nie podmiotem, a przedmiotem w polityce państwa. Głownie przez to, że kierowani są tam ludzi bliscy partiom, a nie kierujący się wyłącznie dobrem państwa i jego obywateli. Do tego czasami bez odpowiednich kwalifikacji.

 

Nie ulega wątpliwości, że potrzebne są poważne zmiany. Przeniesienie jego uprawnień do SN wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Tak samo, jak i dożywotnia kadencja.

 

Natomiast poprawne jest teraz zrzucanie całej winy na PiS. I tu pewnie się nie zgodzimy, chociaż do PiS jest mi tak samo daleko, jak i do PO.

Natomiast poprawne jest teraz zrzucanie całej winy na PiS.

W TV słyszę coś odwrotnego jak mówią przy każdej okazji, że wszystko co się nie udaje to wina PO i PSL. Pewnie telewizja kłamie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

W TV słyszę coś odwrotnego jak mówią przy każdej okazji, że wszystko co się nie udaje to wina PO i PSL. Pewnie telewizja kłamie.

 

A nawet w trzech, ale kto ogląda teraz te telewizje. Teraz to tylko TVN, Lis w onet.pl i czasami Polsat.

 

To, co napisałeś jest prawdą, która upoważnia mnie do postawienia tezy, że jest to przede wszystkim konflikt POPiS-u - czyli partyjnych interesów, gdzie losy państwa i jego obywateli są tylko przykrywką.

Konflikt o Trybunał sprowokował PiS, a Właściwie jego Prezes jak najbardziej świadomie, działania PO były jedynie pretekstem.

 

OK, zmieńmy formułę Trybunału, ale zgodnie z prawem, a nie łamiąc Konstytucję i akceptując bandyckie metody.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Tak, jak napisałem wcześniej obie partie PO i PiS kierowały się swoim partyjniackim interesem. Przy braku pretekstu, działania PiS można byłoby oceniać wyłącznie negatywne, bez najmniejszego ale. Niestety. PO to ale podała PiS na tacy. Rodzi się tu kolejne pytanie - czy PO zrobiła nieświadomie czy z premedytacją. Prędzej czy później wypłynie to w czasie kolejnych biesiad u jakiegoś nowego Sowy.

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Jeżeli coś wypłynie, to scenariusz który realizował PiS. Może jak PiSSmani staną przed Trybunałem Stanu?

 

Wątpię. Prędzej trafi tam ktoś z PO, jeżeli będzie potrzeba igrzysk.

OK, zmieńmy formułę Trybunału, ale zgodnie z prawem, a nie łamiąc Konstytucję i akceptując bandyckie metody.

Jeśli mamy zmienić formułę to nie ma znaczenia co było przed i to bez względu na to, czy to z winy Peło czy PiCmanów.Peło lubi grubą kreskę,nawet bardzo grubą,ale kiedy oni sami ją wyznaczają.
Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Tak, PO jest zbyt dupowata, żeby kiedykolwiek złapać PiSSmanów za jaja.

 

Może zbyt dupowata, a może bierna, bo o własna dupę się bała, PO i PiS to partie z jednego solidarnościowego pnia. Członków obu partii łączy zapewne kolesiostwo, interesy, wspólne picie wódki w Sejmie i poza nim - stąd ta łatwość w przechodzeniu z partii do partii. Przypuszczam, że jeżeli Naczelny Prezes Państwa przegra obecną batalię, a Schetyna zwiększy grono przeciwników - to powstaną nowe partie: kombinacje PO z PiS, Po z .N oraz szczątkowe PO i PiS. Moze byc jeszcze ciekawie.

To co Włodzimierz ( dziadekwłodek?) pisze o TK wpisuje się dokładnie w retorykę prezesa.To właśnie Kaczyński nie mogąc sobie podporządkować trybunału postanowił go uwikłać w proceduralne przepychanki aby go skompromitować.Prezes chce wmówić ludziom to co twierdzi Włodzimierz.Czyli niby oficjalnie dystansuje się od PiS ( a nawet jak twierdzi od POPiS) a de facto jest tubą propagandową PiSu.To typowe dla endeków tęskniących za prlowskim mitem 10 potęgi gospodarczej świata.

Tak Włodzmierzu,wiem,że się bardzo starasz nie być dziadkiem ale natury człowieka się nie zmieni.Dziadostwo wychodzi w każdym zdaniu.

To właśnie Kaczyński nie mogąc sobie podporządkować trybunału postanowił go uwikłać w proceduralne przepychanki aby go skompromitować

Tak,tak a pingwiny fruwają,że hej.W końcu to ptaki.

Rzepliński sam osobiście go kompromitował.

 

Ilu sędziów jest z nadania PO w TK?Bo jakoś nie pamiętam.Aaaaa o pluraliźmie to WI słyszał.....cokolwiek?

 

Może zbyt dupowata, a może bierna, bo o własna dupę się bała, PO i PiS to partie z jednego solidarnościowego pnia. Członków obu partii łączy zapewne kolesiostwo, interesy, wspólne picie wódki w Sejmie i poza nim - stąd ta łatwość w przechodzeniu z partii do partii. Przypuszczam, że jeżeli Naczelny Prezes Państwa przegra obecną batalię, a Schetyna zwiększy grono przeciwników - to powstaną nowe partie: kombinacje PO z PiS, Po z .N oraz szczątkowe PO i PiS. Moze byc jeszcze ciekawie.

W Peło już kipi....opozycja.Lada moment pierdyknie i będzie po Peło.

dziadek 55 ileś tam

 

Czemu nie napiszesz kocham Polskę Ludową?Tak będzie uczciwiej.

 

Miłość do Polski Ludowej to nie to samo co do Polski.

Do kaplicy Pałacu Prezydenckiego trafiły kilka dni temu relikwie katolickiej świętej. Chodzi o św. Giannę Berettę Molle - włoską lekarkę, która mimo poważnej choroby i zalecenia przerwania ciąży, zdecydowała się urodzić dziecko. W efekcie sama zmarła wkrótce po porodzie. no to mamy dupka a nie maliniaka za przeydenta

A szczebel z drabiny jakubowej jeszcze nie?

 

W najnowszej Polityce ciekawy artykuł o p.Prezydentowej.Nie wiem co taka fajna babka widziała w tym Dudzie?

Jeśli mamy zmienić formułę to nie ma znaczenia co było przed i to bez względu na to, czy to z winy Peło czy PiCmanów.Peło lubi grubą kreskę,nawet bardzo grubą,ale kiedy oni sami ją wyznaczają.

 

Strasznie drewniany sposób myślenia. Naprawdę tego nie widzisz?

Według ciebie nie ma znaczenia, czy łamiemy Konstytucję, czy nie?

 

Ty naprawdę masz strasznie prosty umysł, że tak grzecznie napiszę.

Jestem Europejczykiem.

 

nie ma znaczenia, czy łamiemy Konstytucję, czy nie?

 

Zapytaj choćby Kropiwnickiego Roberta.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

To co Włodzimierz ( dziadekwłodek?) pisze o TK wpisuje się dokładnie w retorykę prezesa.To właśnie Kaczyński nie mogąc sobie podporządkować trybunału postanowił go uwikłać w proceduralne przepychanki aby go skompromitować.Prezes chce wmówić ludziom to co twierdzi Włodzimierz.Czyli niby oficjalnie dystansuje się od PiS ( a nawet jak twierdzi od POPiS) a de facto jest tubą propagandową PiSu.To typowe dla endeków tęskniących za prlowskim mitem 10 potęgi gospodarczej świata.

Tak Włodzmierzu,wiem,że się bardzo starasz nie być dziadkiem ale natury człowieka się nie zmieni.Dziadostwo wychodzi w każdym zdaniu.

 

Sposób argumentacji pokazuje, że jesteś inteligentem w pierwszym pokoleniu, a PRL - z którego ciągle szydzisz życie ci uratował darmowym dostępem do powszechnej oświaty. Typowe buractwo ciągle napiętnowane u innych.

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

dziadek 55 ileś tam

 

Czemu nie napiszesz kocham Polskę Ludową?Tak będzie uczciwiej.

 

Miłość do Polski Ludowej to nie to samo co do Polski.

 

Zaczepka ćwierć inteligenta.

 

Ty od ok. 1954 roku żyłeś na emigracji albo z obrzydzeniem brałeś to co ci Polska Ludowa dawała. I nie ucz mnie mały człowieczku uczciwości, bo mam jej może więcej od ciebie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.