Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

To wszystko prowadzi do stopniowego rozpadu UE i jednoczesnej odbudowy Unii Słowiańskiej z przywództwem w niej Polski.

 

Kolega jakieś grzybki wciągnął?

Jestem Europejczykiem.

 

Następny inteligentny inaczej...

Zagadnienie 1. Ile straci pisiarstwo w elektoracie postkomunistycznym czy lewicowym, który w ostatnich wyborach przepłynął do niech np. z SLD

Zagadnienie 2. Ile inni zyskają obiecując, że tą decyzję cofną

Jak jesteś w stanie swoim rozumkiem te zagadnienia ogarnąć, w co mówiąc szczerze bardzo wątpię, to dopiero potem wyrażaj swoje opinie.

Że też oni potrafią tak bez najmniejszej żenady pieprzyć, ze deszcz pada jak im plują w gębę. A napluli i to porządnie, nie pierwszy już raz i z pewnością nie ostatni. Wyłącznie tupetem i bezczelnością to można mamić nasz głupi lud. Legutko o tym zapomniał, nieborak i wyszedł wyłącznie na ujadającego psa, któremu nic więcej poza ujadaniem nie zostało. Psy ujadają, karawana idzie dalej mając psy w najgłębszym poważaniu...

 

Jak jesteś w stanie swoim rozumkiem te zagadnienia ogarnąć, w co mówiąc szczerze bardzo wątpię

Bracie Adalbercie

oczywiście, że nie jestem w stanie ogarnąć

bredni

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Haha super- Generał i Człowiek Honoru(hahahahah) do degradacji. Nareszcie!

 

Pomysłodawca tej degradacji - niejaki Antoni Macierewicz - na początku lat 1980 otwarcie głosił pogląd, że opozycja powinna zbratać się z generalicją Ludowego Wojska Polskiego w celu obalenia ustroju PRL. Był za to krytykowany m.in. przez środowisko Młodej Polski.

 

Rozumiem, że w tamtym czasie generałowie LWP Jaruzelski, Kiszczak oraz Baryła, Oliwa i Żyto... byli stuprocentowymi ludźmi honoru, a w latach 2005-2007 jeszcze nie zasługiwali na degradację. Kiedy więc stracili honor - po 1988 roku?

 

Zastanawiam się, kiedy oficerowie i generałowie przestaną oddawać honory dwóm panom "M" oraz innym "D", "S" czy wreszcie "K"?

Nie rozumiesz, że pieprzenie Legutki sprowadzające się wyłącznie do atakowania wszystkich naokoło, że mają czelność krytykować niedemokratyczne i niekonstytucyjne działania PiS, jest tylko żałosne i dyskwalifikujące go jako polityka? Jego żałosne próby uzasadnienia dlaczego PiS tak postępuje wzbudzają tylko uśmieszek politowania i to u wszystkich oprócz pisiarstwa. Nawet i u będących w końcu w tej samej frakcji torysów, których zresztą pozycja w obliczu brexitu jest w tej chwili żadna. Nie rozumiesz, że argument, że TK był obsadzony przez poprzednia opcję i wobec tego my z naruszeniem prawa to zmienimy jest nie tylko śmieszny, ale co o wiele poważniejsze wprost i bez wątpliwości wszystkim którzy nie mają kapuścianych pisowskich łbów uświadamia, że Polska to państwo gdzie nie ma i nie będzie już żadnego nadzoru konstytucyjnego, bo można być pewnym, że następcy postąpią tak samo jak PiS i nominatów PiS w TK po prostu w ten czy inny sposób wywalą i wsadzą swoich? Nie rozumiesz, że to PiS w swojej niczym nie ograniczonej żądzy władzy demontuje jeden z filarów demokratycznego państwa prawa? Nie rozumiesz, że bez jakiejś formy sądowej kontroli rządzących prędzej czy później pojawi się jakiś polityk, który nie tylko uchwali np. prawo pozwalające wsadzać do pierdla wszystkich którzy kiedykolwiek byli w PiS, ale też np. wszystkich rudych, albo łysych? Naprawdę nie rozumiesz, że jeśli teraz pozwoli się władzy wykonawczej robić wszystko na co ma ochotę, a to właśnie daje podporządkowanie jej TK, to jest tylko kwestią czasu kiedy wszyscy dostaniemy po dupach tak, że nam się nawet nie śniło? Nie rozumiesz, że pierwszą ofiarą tych pomysłów z podporządkowaniem aktualnej władzy sądownictwa konstytucyjnego będzie właśnie PiS, którego działania tak Ci się podobają? Nie rozumiesz, że każda władza pozbawiona bata nad sobą się degeneruje i to, że akurat teraz jest ta którą popierasz oznacza tylko tyle, że następna będzie jeszcze bardziej pozbawiona skrupułów, bo skoro obecna może to oni tym bardziej? Nie rozumiesz?

Nie rozumiesz, że pieprzenie Legutki sprowadzające się wyłącznie do atakowania wszystkich naokoło, że mają czelność krytykować niedemokratyczne i niekonstytucyjne działania PiS, jest tylko żałosne i dyskwalifikujące go jako polityka? Jego żałosne próby uzasadnienia dlaczego PiS tak postępuje wzbudzają tylko uśmieszek politowania i to u wszystkich oprócz pisiarstwa. Nawet i u będących w końcu w tej samej frakcji torysów, których zresztą pozycja w obliczu brexitu jest w tej chwili żadna. Nie rozumiesz, że argument, że TK był obsadzony przez poprzednia opcję i wobec tego my z naruszeniem prawa to zmienimy jest nie tylko śmieszny, ale co o wiele poważniejsze wprost i bez wątpliwości wszystkim którzy nie mają kapuścianych pisowskich łbów uświadamia, że Polska to państwo gdzie nie ma i nie będzie już żadnego nadzoru konstytucyjnego, bo można być pewnym, że następcy postąpią tak samo jak PiS i nominatów PiS w TK po prostu w ten czy inny sposób wywalą i wsadzą swoich? Nie rozumiesz, że to PiS w swojej niczym nie ograniczonej żądzy władzy demontuje jeden z filarów demokratycznego państwa prawa? Nie rozumiesz, że bez jakiejś formy sądowej kontroli rządzących prędzej czy później pojawi się jakiś polityk, który nie tylko uchwali np. prawo pozwalające wsadzać do pierdla wszystkich którzy kiedykolwiek byli w PiS, ale też np. wszystkich rudych, albo łysych? Naprawdę nie rozumiesz, że jeśli teraz pozwoli się władzy wykonawczej robić wszystko na co ma ochotę, a to właśnie daje podporządkowanie jej TK, to jest tylko kwestią czasu kiedy wszyscy dostaniemy po dupach tak, że nam się nawet nie śniło? Nie rozumiesz, że pierwszą ofiarą tych pomysłów z podporządkowaniem aktualnej władzy sądownictwa konstytucyjnego będzie właśnie PiS, którego działania tak Ci się podobają? Nie rozumiesz, że każda władza pozbawiona bata nad sobą się degeneruje i to, że akurat teraz jest ta którą popierasz oznacza tylko tyle, że następna będzie jeszcze bardziej pozbawiona skrupułów, bo skoro obecna może to oni tym bardziej? Nie rozumiesz?

Nie rozumiesz, że wymiar sprawiedliwości jest od dawna zdegenerowany i trzeba zrobić z tym porządek?
Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Nie rozumiesz, że wymiar sprawiedliwości jest od dawna zdegenerowany i trzeba zrobić z tym porządek?

 

Zdegenerowane to są rządy i politycy PiS-u od najmniej ważnych (Duda, Szydło, Piotrowicz, etc) po najważniejszych (Kaczyński) oraz obecna opozycja parlamentarna i poza też. Co nie napawa optymizmem. Niestety.

 

Zdegenerowane to są rządy i politycy PiS-u od najmniej ważnych (Duda, Szydło, Piotrowicz, etc) po najważniejszych (Kaczyński) oraz obecna opozycja parlamentarna i poza też. Co nie napawa optymizmem. Niestety.

To kto nie jest zdegenerowany Włodzimierzu?

Nie rozumiesz, że wymiar sprawiedliwości jest od dawna zdegenerowany

Nie rozmawiamy o wymiarze sprawiedliwości jako takim, a sądzie konstytucyjnym. Zdegenerowany jest tylko wedle PiS bo nie jest jemu podporządkowany. Jak będzie podporządkowany, choć zmienią się tylko ludzie, nie zasady, to już zdegenerowany nie będzie - naturalnie tylko wedle pisiarstwa.

Wszelkie tłumaczenia wyznawcom prezia jakie są konsekwencje działań w perspektywie dłuższej niż dzień dzisiejszy są, jak widać zupełnie bezcelowe, bo dla was ważne jest wyłącznie dzisiejsze TKM, a co będzie potem gówno was obchodzi. Widać to zresztą w każdej dziedzinie. Może to i dobrze, bo w końcu sami doprowadzicie do swojej całkowitej i nieodwołalnej już tym razem zagłady. Krótkowzroczność jest cechą polityków marnych i głupich. Was szybko szlak trafi, problem jednak w tym, ze konsekwencje waszych debilnych posunięć i pomysłów poniesiemy my, społeczeństwo, bo Polska będzie trwała dalej, nawet mimo tego, że wam, pisiorom wydaje się, że jak nie wy to nikt.

Dlaczego piszesz do mnie per Wy?

 

Wymiar sprawiedliwości wymaga naprawy. Skala jego niedomagań jest olbrzymia. Właściwie nie ma dnia w mediach bez kolejnych ,,dokonań,, przedstawicieli tego resortu.

Nie odniosłem się w ogóle w temacie TK, ale jak widać to temat przewodni.

I nie masz żadnej refleksji o okolicznościach powołania tego organu?

Po za tym jego zadania w lepszym stopniu wypełni SN, więc potrzeba istnienia tego tworu jest dyskusyjna.

Potwierdza to brak TK w wielu krajach Europy.

 

 

 

Po za tym jego zadania w lepszym stopniu wypełni SN, więc potrzeba istnienia tego tworu jest dyskusyjna.

Potwierdza to brak TK w wielu krajach Europy.

Niech będzie i SN. Ale dla was będzie on świetny, obiektywny i w ogóle cacy, tylko pod jednym warunkiem. Tylko wtedy gdy sędziów do niego powoła PiS i to najlepiej dożywotnio. Jak PiS nie będzie ich powoływał to będzie taki sam zły jak obecny TK.

Nie możesz powstrzymać się choć Ty przed traktowaniem nas wszystkich jak debili?

 

Nie możesz powstrzymać się choć Ty przed traktowaniem nas wszystkich jak debili?

Próbujesz narzucić mi Twoją narrację, do tego stopnia, że nie zawahasz się użyć, delikatniej mówiąc, obraźliwego zwrotu w stosunku do Was, sugerując jakobym tak uważał. Liczę, że jako wysoce inteligentna istota to zrozumiesz i więcej się to nie powtórzy.

 

Mam prawo mieć odmienną opinię.

 

Co do PiS, jest chyba jedyną formacją po '89 roku, która próbuje cokolwiek zrobić z patologią jaka toczy wymiar sprawiedliwości, i nie tylko ją z resztą.

Pomijam pozorowane zmiany poprzedników na poziomie ministerialnym doprowadzające w sumie do jeszcze większej degrengolady.

 

Oczywiście zmiany są bardzo niepopularne, i zrozumiałym jest nagonka na rządzących. W końcu prokuratura i sądownictwo wywodzi się bezpośrednio z poprzedniego systemu, bez jakiejkolwiek weryfikacji.

 

Należy także dodać, że PiS dokonuje zmian zachowując się trochę jak słoń w składzie porcelany, co skrzętnie jest wykorzystywane przez ,,pokrzywdzonych,,.

 

Niemniej kierunek mz jest dobry i należy go kontynuować. Bez tego Polska nigdy nie będzie dla wszystkich Polaków, a przecież na tym nam wszystkim powinno zależeć.

Niemniej kierunek mz jest dobry i należy go kontynuować. Bez tego Polska nigdy nie będzie dla wszystkich Polaków

Pełna zgoda!

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Niemniej kierunek mz jest dobry i należy go kontynuować. Bez tego Polska nigdy nie będzie dla wszystkich Polaków, a przecież na tym nam wszystkim powinno zależeć.

 

Kierunek konkretnie czego?

Jestem Europejczykiem.

 

Legutko wyszedł na prowincjonalnego, nawiedzonego buca. Nie był to niewatpliwie sukces rządu PiS.

 

czemu? ale konkretnie proszę, czym zrobił Legutko z siebie, według Ciebie, buca ?

 

Pytam gdyż nie widziałem, nie słyszałem, zakładam, że Ty tak, więc proszę powiedz, tylko konkretnie, bez ogólników.

Dziękuję z góry.

czemu? ale konkretnie proszę, czym zrobił Legutko z siebie, według Ciebie, buca ?

 

Pytam gdyż nie widziałem, nie słyszałem, zakładam, że Ty tak, więc proszę powiedz, tylko konkretnie, bez ogólników.

Dziękuję z góry.

 

Nie będę ci streszczał jego wystapienia, z pewnością można je znależć.

A nawiedzonego buca zrobił z siebie kompletnie nie odnosząc się do problemów poruszonych przez Timmermansa. Zamiast tego wciskał ten sam kit który PiS wciska ludziom w Polsce.

Tyle, że w PE politycy umieją rozróżnić konkretne argumenty od ideologicznych bajeczek, więc takie podejście wielu po prostu wkurzyło, bo poczuli się potraktowani jak półgłówki.

Jestem Europejczykiem.

 

Szanowny Kolega jak widzę szuka jakiegos punktu zaczepienia ;-).

 

Całej debaty nie oglądałem, ale wydaje mi się, że najbardziej wkurzające było twierdzenie przez Legutkę, że Unia chce biednemu, demokratycznie wybranemu PiSowi coś narzucić. Wielu europosłów tłumaczyło, że chodzi przestrzeganie podstawowych zasad demokracji mając świadomość, że Legutko nie jest debilem, tylko całkowicie świadomie odwraca kota ogonem. Wielu mówiło też o swojej osobistej sympatii dla Polski zaprzeczając bezczelnemu manewrowi PiS który wykreował tezę o "ataku na Polskę".

Jestem Europejczykiem.

 

która próbuje cokolwiek zrobić z patologią jaka toczy wymiar sprawiedliwości, i nie tylko ją z resztą.

Tak? Rozwalając sąd konstytucyjny i podporządkowując prokuraturę bezpośrednio politykom? Podstawą zdrowego wymiaru sprawiedliwości jest niezależność - od każdego i zawsze. Byłbym skłonny nawet i taki stan akceptować - w imię uzdrowienia i unormalnienia systemu, gdyby politycy go narzucający byli czyści jak łza. Nie są, nepotyzm, kolesiostwo kwitną jeszcze bujniej jak za poprzedników, złodziejskie afery to tylko kwestia czasu, a owe zmiany firmuje komunistyczny prokurator, który nigdy nie powinien zastać nawet posłem partii mającej gębę pełną frazesów o zbrodniczości poprzedniego systemu. Nie mówiąc już o tym, że i forma tych zmian ni jak nie trzyma poziomu demokratycznego państwa prawa. Nie wierzę w żadne, ani Twoje ani pisiarskie zapewnienia, że chodzi o naprawę systemu. Trochę już żyje, doskonale pamiętam co PiS wyprawiał 10 lat temu, widzę też co robi teraz. Wszystkie, absolutnie wszystkie zmiany jakie wprowadzono od przejęcia władzy sprowadzają się jedynie do pozakonstytucyjnego jej rozszerzania. Wszystkie rządy po `89 zapewniały, że jedynym ich celem jest naprawa, uzdrowienie, etc. Niektóre coś rzeczywiście robiły, niektóre tylko gadały. Ten nie zajmuje się niczym innym jak kultywowaniem TKM, bo celem który i tak wszyscy widzą nie jest żadna sanacja państwa, a władza sama w sobie.

Efekty tego "naprawiania" gospodarki przez PiS już widać, a będzie jeszcze weselej. Tym weselej, że dzięki genialnej polityce pisiarstwa, zakręcenie kurka z pieniędzmi przez Brukselę nawet nie prawdopodobne, a obawiam się, że nieuchronne.

Identyczne "naprawianie" odbywa się i w każdej innej dziedzinie. Nic, absolutnie nic nie zapowiada, że cokolwiek zdołają uzdrowić, będzie wręcz przeciwnie. Już nie raz, nie dwa i nie pięć pokazali, ze czego się dotkną to spieprzą.

 

Bez tego Polska nigdy nie będzie dla wszystkich Polaków

A od kiedy to PiS ma legitymację do wypowiadania się w imieniu wszystkich Polaków? Takiej, nie innej ordynacji wyborczej zawdzięcza rządy, nie poparciu, które jak przypominam wyniosło nie 90, 80, nawet nie 51% głosów a 37. Niemal 2 razy tyle wyborców poparło nie PiS i nie życzy sobie Polski dla Polaków na pisiarską modłę.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

 

Tak? Rozwalając sąd konstytucyjny i podporządkowując prokuraturę bezpośrednio politykom? Podstawą zdrowego wymiaru sprawiedliwości jest niezależność - od każdego i zawsze. Byłbym skłonny nawet i taki stan akceptować - w imię uzdrowienia i unormalnienia systemu, gdyby politycy go narzucający byli czyści jak łza. Nie są, nepotyzm, kolesiostwo kwitną jeszcze bujniej jak za poprzedników, złodziejskie afery to tylko kwestia czasu, a owe zmiany firmuje komunistyczny prokurator, który nigdy nie powinien zastać nawet posłem partii mającej gębę pełną frazesów o zbrodniczości poprzedniego systemu. Nie mówiąc już o tym, że i forma tych zmian ni jak nie trzyma poziomu demokratycznego państwa prawa. Nie wierzę w żadne, ani Twoje ani pisiarskie zapewnienia, że chodzi o naprawę systemu. Trochę już żyje, doskonale pamiętam co PiS wyprawiał 10 lat temu, widzę też co robi teraz. Wszystkie, absolutnie wszystkie zmiany jakie wprowadzono od przejęcia władzy sprowadzają się jedynie do pozakonstytucyjnego jej rozszerzania. Wszystkie rządy po `89 zapewniały, że jedynym ich celem jest naprawa, uzdrowienie, etc. Niektóre coś rzeczywiście robiły, niektóre tylko gadały. Ten nie zajmuje się niczym innym jak kultywowaniem TKM, bo celem który i tak wszyscy widzą nie jest żadna sanacja państwa, a władza sama w sobie.

Efekty tego "naprawiania" gospodarki przez PiS już widać, a będzie jeszcze weselej. Tym weselej, że dzięki genialnej polityce pisiarstwa, zakręcenie kurka z pieniędzmi przez Brukselę nawet nie prawdopodobne, a obawiam się, że nieuchronne.

Identyczne "naprawianie" odbywa się i w każdej innej dziedzinie. Nic, absolutnie nic nie zapowiada, że cokolwiek zdołają uzdrowić, będzie wręcz przeciwnie. Już nie raz, nie dwa i nie pięć pokazali, ze czego się dotkną to spieprzą.

 

 

A od kiedy to PiS ma legitymację do wypowiadania się w imieniu wszystkich Polaków? Takiej, nie innej ordynacji wyborczej zawdzięcza rządy, nie poparciu, które jak przypominam wyniosło nie 90, 80, nawet nie 51% głosów a 37. Niemal 2 razy tyle wyborców poparło nie PiS i nie życzy sobie Polski dla Polaków na pisiarską modłę.

 

A od wtedy,kiedy zdobył większość parlamentarną. W Polsce funkcjonuje demokracja przedstawicielska,dlatego obecny Rząd podejmuje się takich a nie innych zadań,bo jako demokratyczna większość ma do tego społeczny mandat. Przespałeś zeszłoroczne wybory,czy masz problem z uszanowaniem prawa?

Rząd podejmuje się takich a nie innych zadań,bo jako demokratyczna większość ma do tego społeczny mandat.

Wyobrażam sobie, jakich zadań by się podjął, gdyby dostał w wyborach 80%.

 

A swoją drogą to ciekawe, że miłosnik Rosji kocha rząd, który Rosji nienawidzi.

 

Czy to się jakoś nazywa? Schizo-coś?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.