Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy odtwarzacz CD do 1000zl


marcelinho24

Rekomendowane odpowiedzi

->Seba78

U mnie system też gra ocieploną średnicą i tłustym basem, musiałem podłączyć lekkiego pod tym względem jak piórko CD Technicsa żeby jakoś wyrównać brzmienie. Byłbym bardzo zainteresowany jakby dało się przywieść Stelmaszka do mnie i posłuchać, o pożyczenie nie śmiałbym nawet prosić acz nie ukrywam sprawiłoby mi to ogromną radochę :)

I love the sound of crashing guitars

Dopiszę się, bo problemy marcelinho24 zadziwiająco pokrywają się z moimi :-)

Dorzuciłbym do tej listy (z prośbą o ocenę) NAD-a 515 BEE. Cena niewiele przekracza 1000 zł. Rzecz w tym,że to nowy CD-ek i trudno znaleźć jakiekolwiek opinie na jego temat. Przy okazji odtwarza MP3.

Czy ktoś mógłby wyrazić opinię na temat tego odtwarzacza (ewentualnie podrzucić jakiś link do opinii w sieci - ja nie mogę nic znaleźć).

jeśli chodzi o odczyt różnych formatów, to yamaha cdx 497 czyta także mp3 oraz różnego rodzaju CDR, w tym CD-RW (czarny nośnik), ma poza tym mozliwość regulacji wyjściowego poziomu sygnału (z pilota)

różnica pomiędzy 397 a 497 polega na zablokowaniu w "nizszym" modelu własnie funkci dekodowania mp3 i wma oraz tylko jednym wyjsciu cyfrowym . Brzmienie bedzie takie same . Same urzadzenie nie robia dobrego wrazenie topologią wnętrza . Osobiscie w tym przedziale wybrałbym 7355 .

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Cóż mogę powiedzieć - najniższy model CD NADa napewno nie będzie lepszy od CD 542 o którym tu wspominaliśmy. A CD 542 został zjedzony przez stelmacha. nic więcej nie powiem - nie będę uprawiał kryptoreklamy.

po konstrukci wygląda ze gra " inaczej" niz reszta NADów - dlatego odsłuch jest niezbędny. Trimex ma ten model na stanie więc nie powinno byc kłopotów.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Polecam Yamahę, co prawda nie słuchałem CDX 397, ale za to po kilku latach użytkowania CDX 396, którą właśnie sprzedaję mogę polecić z czystym sumieniem. Plusem jest też bezawaryjność, przynajmniej CDX 396, bo 397 i 497 są troche krótko na rynku żeby się wypowiadać.

Yamaha to dobry początek żeby zacząć wchodzić w niuanse muzyki, jest trochę za "jasny", ale to pomaga usłyszeć detale nagrań. Za parę lat poszukasz innego cd, o spokojniejszym brzmieniu ale ten odtwarzacz jest niezłym pomostem na przesiatkę ze sprzętu "marketowego" na audiofilski, bez pytań:"gdzie się podział bas i niskie tony". Posłuchasz, polubisz i za parę lat kupisz odtwarzac z dużo wyższej półki.

A Cambridge'a faktycznie sobie odpuść, cobrze ci inni radzą - to najniższy model i nie wart nawet tych pieniędzy.

A ja odradzam Yamahe, mialem 396 i jak dla mnie jest to krzykliwy odtwarzacz na srednicy, poprostu meczacy dzwiek.

Nie baw sie w nowe cd do 1000 zł, bo nic dobrego nie znajdziesz i tyle na temat.

czy ktoś zna różnice między yamaszka CDX-397 a 397 mk II ?

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Ja posiadam Yamahę cdx 397 mkII.

 

Różnicy w dźwięku nie zauważyłem. Yamaha 397 mk II, obsługuje dodatkowo format mp3, i ma takie samo wyposażenie jak Yamaha cdx 497 (Porównywałem 397 mk II i 497)

 

Yamaha cdx 397 mk II jest do kupienia za niską cenę w sklepie internetowym (tam nabyłem CD)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Seba78 i Tomaen,

 

Zgadzam się z wami. Kiedyś dawno miałem Harmana Kardona 750. No nie jest to dobre do grania. To zdecydowanie lepiej kupić jakiegoś starego Philipsa. Miałem kiedyś Philipsa 304 MK II. W porównaniu z HK750 - niesamowita różnica na plus Philipsa.

>A ja odradzam Yamahe, mialem 396 i jak dla mnie jest to krzykliwy odtwarzacz na srednicy, poprostu

>meczacy dzwiek.

 

 

Potwierdzam miedzy 396 a harmanem hd 970 ktorego obecnie uzywam

jest przepasc. Yamahe mozesz sobie darowac.

Przez kilka lat miałem Yamahę 396,mało wciągający,wręcz nużący dźwięk.

Teraz mam Cambridge'a 640,bardziej wciągający z dużą ilością detali ale chaosem w średnicy i natarczywą górą.

Aby "zaczął grać" musiałem w niego władować jeszcze kilka stówek.

Na pewno nie kupię już nigdy nowego CD do 2kzł,to wybór,który w większości przypadków spowoduje tylko i wyłącznie rozczarowanie.

Założycielowi tego wątku proponuję zweryfikować swoje ambicje co do nowego sprzętu i przejrzeć wyszukiwarkę pod kątem używanych CD-ków.

 

Oct.

l'enfant sauvage

A ja niedawno sprzedałem xindaka C06 za 700 zł, Szukaj takiej okazji, bo Xindak to naprawde inna bajka w porównaniu z innymi cd w tej cenie. Ewętualnie polecam coś z DIY, np stary technisc z przetwornikiem mash i z bypasem - supr rzesz, a bardzo tania. Takie coś bylo niewiele gorsze od xindaka, a 10 X tańsze. Tyklo miało niższy poziom wyjściowy.

Tu nie o to chodzi że ja nie chce używanego i już tak dla zasady. Po prostu chce coś w czym nie będę musiał za rok grzebać bo padnie napęd albo laser, nie mam na to czasu ani wiedzy aby poradzić sobie z wymianą takich podzespołów, miałem już 3 odtwarzacze używane i powiedziałem sobie że nigdy więcej używek, rozumiem wzmacniacz, tuner czy nawet kolumny używane ale cd jest najbardziej podatny na zużycie jak kupię nówkę to mam święty spokój na jakiś czas a z używką ciągle a to nie czyta płyty jakiejś a to się wolno ładuje a to szufladka się nie wysuwa...( co z tego ze super ma dzwiek jak staje sie upierdliwy)dla wielu to drobnostki ale mnie to irytuje. I takie rady w stylu kup pudło od tego , DAC od stelmacha, naped od Kurosawy i laser od Beckhama do mnie nie przemawiają :) dość, że udało wam się mnie przekonać i składam system audio z klocków ( a zaczynałem na tym forum przekonany że kupię pianocrafta, denona albo onkyo jakiś micro system gotowy) to jeszcze mam sobie sam wyprodukować odtwarzacz ?? Przecież to jest śmieszne :). Dobra Cambridge odpada sam go słuchałem 540stki i rzeczywiście wysokie były nie do zniesienia więdz tu wasze rady się pokrywają z tym co sam doświadczyłem, o Nad'ach nie wiem za wiele słuchałem jakiegoś cd i grał fajnie szczegółowo, nie piskliwie ale design będzie też trochę pasował do mojej Yamahy jak pięść do oka. Rotele są i ładne i fajnei grają ale cena...:]...no niewiem już co począć

Niby design spoko pilot dramat..ale to mniej ważne. we Wrocku niewiem gdzie to wychaczyć ?? Czytałem an tym forum że jest dość kapryśny jeśli chodzi o cd a to ejst dla mnie priorytet ma łykać bez zajaknięcia wszystko

-> marcelinho24

"Po prostu chce coś w czym nie będę musiał za rok grzebać bo padnie napęd albo laser. (...) jak kupię nówkę to mam święty spokój na jakiś czas"

 

No właśnie niestety musi być tak pięknie. Mój przeze mnie rozpakowywany nowiutki Harman HD750 padł po pół roku, niedawno czytałem na forum, że HD970 też padają. Poza tym co chwila pojawiają się jakieś wpisy, że niektóre nowe odtwarzacze i tak nie radzą ze wszystkimi płytami (np. NAD) i że transporty trzeba wymieniać.

 

Ja kupiłem sobie dobrego DAC-a i mam transport w nosie. Jak padnie, to kupię coś za parę groszy, a i tak będzie ładnie grało :)

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

>"Po prostu chce coś w czym nie będę musiał za rok grzebać bo padnie napęd albo laser. (...) jak

>kupię nówkę to mam święty spokój na jakiś czas"

 

Jezeli argumenty, ze kupno nowego odtwarzacza za 1000 zł to wtopa kasy nie przemawiaja do Ciebie, to oznacza, ze nie jestes audiofilem ;(

ja z 2 latatemu umówiłem sie na odsłuch hd970 i wiecie co? dopiero co wyjety z pudła odtwarzacz nie działał.... to mówi samo za siebie hehe

 

a co do komfortu pracy odtwarzacza cd to ja mam 20 letniego grundiga kupionego za 100 zł i zero problemów wszystko czyta piknie. No dobra nie czyta cd-r z netto ( takie z napisem magic/ made in world) ale to fakt pomijalny, jak pomijalny powinien być ten markecik...

 

Ja miałem pare nowych cd i teraz mam starucha. Czemu? Bo zalezy mi na dzwieku a nie na reszcie pierdółek. Aha i tez mam starucha bo nie mam 5000-10000 zl na nówkę, co by tak grała:D

Tomaen bingo! Nie jestem audiofilem ( słucham takiej muzyki dla której sprzęt zwykle jest bardzo wyrozumiały) ale słoń na ucho też mi nie nadepnął :)..oczekuje od was abyście mówili mi o odtwarzaczach których słuchaliście a nie gadali ''to nie zagra'' jest za tanie więc nie zagra...

Jesli chcesz nabyc odtwarzacz to tylko i wylacznie nowy. W Twoim konkretnym systemie kazdy z wymienionych bedzie idealny. Przez kilka lat bedziesz mial nowa mechanike, sprawny sprzet i tak naprawde odtwarzacz jednej z najlepszych firm z calego swiata. Czy zdecydujesz sie na CA, czy na denona to i tak najlepsze firmy, nie jakas Manta itp. Ludzie ktorzy wmawiaja ze mozna lepiej oczywiscie maja racje, tyle ze od ich propozycji rowniez mozna lepiej. Po prostu bezsensowna dyskusja, jesli ty po prostu potrzebujesz w tej chwili dobrego solidnego odtwarzacza. Zauwaz ze jesli zdobylbys w tej chwili superodtwarzacz z doskonalym dzwiekiem, to wtedy pojawilaby sie koniecznosc wymiany Twojego wzmaka, potem kolumn i tak w nieskonczoosc.

Strasznie ciężko jest kupić na allegro jakieś Sony za 100 zł, wysłać do Andrzeja i dostać z powrotem po paru dniach świetnie grający player...

 

 

 

zdecydowanie lepiej i przyjemniej wsiąść w samochód i pojechać całą rodziną do Media Markt i kupić pięknego, plastikowego, intensywnie i modnie podświetlonego Harmana Kardona.

 

 

 

pzdr.

 

Jędrek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.