Skocz do zawartości
IGNORED

Nagrywarka do kompa a jakość kopii CD-R


foni

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję najpierw zrobienie testu 10 oryginalnych płyt różnych producentów i wpisać błedy C1,C2 i jitter a dopiero póżniej dalej pójść w testach

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ciekawe że malo wrażliwe na jakość kabla sieciowego są tanie cd a im drorzsze tym bardziej wrażliwe ,do konstrukji HI-ENDowej jak podłączysz zwykły kabel to straszna chala leci i to jest niestety fakt.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Przyjmijmy że w trybie bezpiecznym EAC, mam włączony ten nieszczęsny parametr dotyczący zwrotu informacji C2 przez napęd (gdy oczywiscie wiem że napęd tą funkcję obsługuje poprawnie).

 

Czy w takim przypadku jeżeli napęd nie będzie sobie radził z korekcją błędów to zadanie ich korygowania przejmuje soft?

>Edward jak morzesz dyskutować na taki temat mając do odsłuchu Marantza

 

bo widzisz folab, są na świecie odtwarzacze, które całkiem dobrze radzą sobie z czytaniem wypalanych płyt. I wtedy zwyczajnie nie ma w brzmieniu różnicy niezależnie czy jest to kopia, czy oryginał. Śwadczy to wtedy o dobrym wykonaniu takiego czytnika, który po prostu nie robi błędów. Wbrew pozorom uznane w "światku" logo na obudowie i wielocyfrowa suma, jaką zapłaciłeś za odtwarzacz nie gwarantuje poprawności odczytu.

rochu,

 

>Czy w takim przypadku jeżeli napęd nie będzie sobie radził z korekcją błędów to zadanie ich

>korygowania przejmuje soft?

 

Nie. Strumień danych sformowany przez napęd nie może zawierać dziur. Te fragmenty, ktore nie odczytały się poprawnie są uzupełniane według odpowiedniego algorytmu, tak więc napęd przesyła pełny ciągły strumień, w którym nie widać miejsc źle odczytanych. Dlatego tak pomocne jest jeśli dodatkowo napęd poinformuje w których miejcach były błędy, które musiał naprawić. Wtedy software podejmuje decyzje, czy ignoruje te błędy, czy np. żąda zwolnienia obrotów i podjęcia ponownej próby odczytania fragmentu, w którym wystąpił błąd.

Rafael, nie widzę potrzeby babrania się w to. Po prostu zrobię kopię najlepiej jak potrafię i już. Będzie można spróbować odtworzyć sygnał jeszcze z dysku twardego - bo komputer jest podpięty pod ten sam DAC z tym, że najgorszym kablem cyfrowym z możliwych.

Romek, masz jakiegoś Pastela wolnego? jak tak to przynieś bo ja jestem bez płyt. Kopie zrobimy na miejscu.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Edward, 19 Mar 2008, 14:56

 

 

>Nie. Strumień danych sformowany przez napęd nie może zawierać dziur. Te fragmenty, ktore nie

>odczytały się poprawnie są uzupełniane według odpowiedniego algorytmu, tak więc napęd przesyła pełny

>ciągły strumień, w którym nie widać miejsc źle odczytanych. Dlatego tak pomocne jest jeśli dodatkowo

>napęd poinformuje w których miejcach były błędy, które musiał naprawić. Wtedy software podejmuje

>decyzje, czy ignoruje te błędy, czy np. żąda zwolnienia obrotów i podjęcia ponownej próby odczytania

>fragmentu, w którym wystąpił błąd.

 

 

 

Twoja wypowiedź odczytuję w ten sposób że włączenie opcji C2 w EAC jest korzystne albowiem napęd informuje program o tym w którym miejscu nalezy dokonac korekcji.

Czy dobrze to odczytałem - czy ja cos pokręciłem?

=>Seba78, 19 Mar 2008, 14:56

I tu robisz kolejny błąd zobacz jaki rozrzut mają oryginały z których robisz kopię !

Następnie z najbardziej dokładniej płyty wypal kopię i jeśli błędy będziesz miał identyczne to dopiero kopia jest idealna inaczej wypalarkę ustawienia programu lub sam program masz do niczego

 

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

folab, 19 Mar 2008, 14:44

 

>Ciekawe że malo wrażliwe na jakość kabla sieciowego są tanie cd a im drorzsze tym bardziej wrażliwe

>,do konstrukji HI-ENDowej jak podłączysz zwykły kabel to straszna chala leci i to jest niestety

>fakt.

 

Folab kto ci takich bzdur naopowiadał o kablach zasilających… Kabel zasilający nie ma wpływu na dźwięk wychodzący z CD. Czy napęd CD kosztuje 100 czy 100 000 zł, wpływ kabla zasilającego jest zerowy, nie minimalny a zerowy.

Audiophools - goo.gl/NJkF8

folab, 19 Mar 2008, 14:44

 

>Ciekawe że malo wrażliwe na jakość kabla sieciowego są tanie cd a im drorzsze tym bardziej wrażliwe

>,do konstrukji HI-ENDowej jak podłączysz zwykły kabel to straszna chala leci i to jest niestety fakt.

 

Odwracając takie stwierdzenia rodzi się niebezpieczna teoria, wydajesz nieziemski szmal na Hi-endowe klocki a tu się okazuje, że bez dobrej sieciówki nie da się na nich słuchać muzyki, trzeba zainwestować jeszcze w stolik bo hi-end podobno stoliki obnaża a więc kiepsko zagra posadowiony na byle jakim stoliku. Więc za co się płaci? To po to ktoś wydaje setki tysięcy złotych (bo i tyle można) żeby kupić gniota czułego na kabelek sieciowy lub stolik?

folab, 19 Mar 2008, 14:11

 

>Jest jeszcze inna sprawa w ślepych testach bez problemu odróżnie dowolny kabel sieciowy !!!

 

Ja też odróżniam dowolny kabel sieciowy:

- nie podłączony

- podłaczony do sprzętu - sprzęt działa duuuuuuużo lepiej. Pojawia sie scena a na niej plankton i wieloryby!

 

>Pewnie

>mam już ddoskonale wyćwiczone postrzeganie pewnych zjawisk nie uchwytnych dla wielu.

 

Wyrazy szczerego współczucia!

folab,

 

wybacz, ale ani Twój ani niczyj słuch nie jest wiarygodnym instrumentem określającym ilość błędów odczytu. Natomiast sam napęd doskonale wie czy te błędy były czy ich nie było i zgłasza to. Poza tym istnieją niezawodne metody pomiaru ilości błędów, a wobec nich twierdzenia złotouchych tym co oni słyszą są delikatnie mówiąc zabawne :)

 

rochu,

 

dobrze odczytałeś. Ale zwróć uwagę na to co pisałem wczoraj. Istnieją napędy, które informują o tym, że będą zwracać błędy C2, ale... nie robią tego. Dlatego w EACu jest możliwość weryfikacji poprawności zwracania C2. EAC sugeruje, aby użyć do tego testu porysowanej płyty. A dlaczego? Dlatego, że w praktyce na współczesnym napędzie DVD (takim za 100 zł) przy odczycie czyściutkiej płyty błędy C2 są dużą rzadkością nawet przy prędkości 20x. Tylko aby to sprawdzić należy mieć napęd, który PRAWIDŁOWO zwraca C2.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Edward, 19 Mar 2008, 15:25

 

 

>Tylko aby to sprawdzić należy mieć

>napęd, który PRAWIDŁOWO zwraca C2.

 

Własnie dlatego ściągnąłem szablon do DAE Quality i będę się znęcał nad swoimi napedami dziś wieczorem ; )

< Edward

< w technice cyfrowej poprawnie (czyli bezbłędnie)=doskonale. Na tym to polega. :)

 

Mógłbyś rozwinąć tą wypowiedź, ponieważ w kontekście dyskusji na temat ewentualnych słyszalnych różnic przy odtwarzaniu oryginału i kopii CD-R nie bardzo ją rozumiem.

mako,

 

prawidłowo skopiowana płyta to taka, której cyfrowa zawartość muzyczna nie wykazuje żadnych różnic pomiędzy kopią a oryginałem. Wbrew wielu opiniom jest to możliwe do wykonania i wcale nie jest ani trudne ani kosztowne. Nie wymaga też żadnych nadzwyczajnych umiejętności tylko odrobinkę wiedzy. Potem jednak płyta ląduje w jakimś konkretnym odtwarzaczu, który w czasie odczytu może przeczytać ją doskonale (=bezbłędnie), ale może też sobie z tym odczytem nie radzić i wprowadzać błędy. Różnica może być słyszalna w postaci np. przeskoków, cykania itp. Ale czy wtedy powinniśmy rozmawiać o złej kopii, czy nieprawidłowym odczycie? Zadziwiające jest jak audiofil potrafi wierzyć, że wielka suma wydana na odtwarzacz i stosowne szacowne logo są gwarancją poprawności odczytu! Nie są.

 

Czy wystarczająco dokładnie odpowedziałem na Twoje pytanie?

Płyta CD-R gorzej odbija światło, stąd przy odczycie może być więcej błędów, ale jeśli zostaną skorygowane, atkak się zazwyzaj dzieje to nie będą słyszlane. Musiałoby być ich bardzo wiele i być nienaprawialne (steki, tysiące/sec). Większość błęów nienaprawialnych objawia się trzaskiem, przeskokiem, cyfrowym trzezczeniem albo w skrajnym przypadku wyciszeniem odtwarzania.

hahaha - taaaak - słuchamy na takich szitach, które (na szczęście) nie grymaszą

 

idąc tym tropem to można powiedzieć, że np. taki meridian G8 nie ma prawa poprawnie grać - w końcu siedzi tam napęd komputerowy - hahaha

Im bardziej wrażliwy sprzęt na kable sieciowe i cyfrowe to gorszy, no nie?

 

Podłączamy sobie np. w szitalu respirator zwykłą sieciówką i pacjent traci parametry życiowe, zmieniamy na lepszą i je odzyskuje, może tak być?

 

Przy odtwarzaniu płyty która ma dużą liczbę słyszalnych błędów nie następuje pogorszenie sceny i barwy, to dobrze czy źle?

 

Drogie transporty to voodoo. Rozkłada je Shigaki z na transporcie Sanyo z boomboxa z MediaMarketu za 150zł.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.