Klub Miłośników Sony z serii ES

[neomammut]

A jak, przy łóżku mam szafeczkę, stoi tam Sony TC-FX600, przed snem słuchawki na uszy i jazda! :)

[sebolx]

Shrek777

 

ja tez sie posmialem ale z tego kolesia ktory pisal te pierdoly a najsmieszniejsze napisal na koniec :)

 

"Powielanie i cytowanie bez przyzwolenia będzie potraktowane jako złamanie praw autorskich."

 

to samo juz swiadczy o autorze smiech i nic wiecej :)))

i koncze temat bo wczesniej juz napisalem co o tym mysle i nie bede sie powtarzal ;)

[neomammut]

A ja Wam powiem, że z kablami jest tak jak z nowymi urządzeniami, kupisz coś nowego, to trzeba kupić kolumny, jakiś odtwarzacz plus kable, bo bez nich nie da rady posłuchać.

 

Z moim zestawem było tak, że jak tylko dostałem kolumny SS-G3 to na początku nie było łatwo,jeździłem z kolumnami po pokoju jak wariat, ale w końcu udało mi się ustawić optymalnie. Więcej nie osiągnę, bo warunki mi narazie nie pozwalają. Co do kabli, zasilające fabryczne, interkonekty za 15zł za sztukę, a głośnikowe to Oehlbach 4mm2, 2,5m i naprawdę styka... Owszem, może aż takiej super przestrzeni nie mam, choć czasami zagra coś jak z sali koncertowej (tak gra np magnetofon Grundig CT-905). Niskie tony muskają ucho, żadnego bum, bum, bum, nie ma go dużo, tyle ile trzeba, średnica jest zestrojona z resztą, słychać dobrze wokale, czasami czuje się tak jakby wokalista stał naprzeciwko mnie, góra cieplutka, oczywiście płyta CD raczej na zimno, ale zależy od realizacji. Podoba mi się barwa a to już dużo...

 

Zapraszam serdecznie na odsłuch!

[neomammut]

>>zlowik

Ja bym chyba brał tego, ale może niech reszta się wypowie :)

http://www.allegro.pl/item1001750262_sony_cdp_501es_odtwarzacz_cd.html

[Shrek777]

sebolx

Nie wspomniałem o Tobie ani słowa, nie wiem czemu tak nerwowo reagujesz. Luzik chłopie, luzik. :)

Mi się parę pomysłów podobało: drewniane gałki na potencjometr, smarowanie maścią tranzystorów - przynajmniej grypy nie złapią ;P.

Przy okazji sam wpadłem na pomysł: skórzane ubranka na tranzystory, dadzą sprzętowi delikatne i subtelne wysokie, ocieplą bas, a scenę uczynią pełną. Waham się tylko między naturalną skórą, a ekologiczną - żeby dźwięk nie poszedł za bardzo w lampowy i nie był zbyt miękki.

 

Ja się śmieję, ale w ciągu ponad roku uzbierało się się znowu z 30 klocków, w tym kilkanaście ES. No ale mamie się spodobała seria ES także parę zejdzie. Także muszę się śmiać, coby nie dać się zakręcić, a siebie w roli bufona też nie widzę.

 

A propo ostatnio przeżyłem szok, właśnie składając taką "wieżę" ES dla mamy porównywałem wzmacniacz 530 ES i amplituner 70ES. Hmmm ja używam (z ES) 770 i 530 mnie ostro rozczarowała, powiem że nawet wzmacniacz z pokoju córki Sony TA-FE910R zagrał lepiej. To jeden szok. Drugi amplituner 70ES zagrał może ciut gorzej od 530ES.

Zanim zacząłem sobie zbierać elementy ES miałem lepsze zdanie o ES. Owszem bardzo złe o 2xx i 3xx CD - tzn. grały ok, ale szału nie ma jak mawia córa. Ale widzę że część ES (ta o najniższych numerkach) to z Hi-endem ma tyle co ja z miss świata. Owszem podoba mi się solidnością wykonania (zresztą Sony tutaj oceniam jako jedną z lepszych firm)ale jak mówię jest ES i..... ES ;P

Proszę do mnie nie strzelać, to tylko moje zdanie, ogra któremu się np. Yamaszka Piano nie spodobała i wyprowadziła się szybciej niż wprowadziła - a sypialnia miała być jej ;P

 

A co do CD Sony, niech kolega który szuka popatrzy na Ebay-e ze starej unii. Można trafić fajne CD Sony w cenie 30% Allegro (nawet niedawno dawałem link fajnej aukcji (już zakończonej). Ale ja gwarancji nie daję, zakup przez net to zawsze hazard.

[sebolx]

zlowik

 

za okolo 400pln nawet taniej kupisz CDP-X202ES z pilotem wiekszosc twierdzi ze gra slabo jednak ja mam go do dzis i twierdze ze wcale tak zle nie jest z jego dzwiekiem w cenie do 400 pln gra przyjemnie fajna srednica bas tez ok wysokie nie ostre dzwiek raczej przyjemny robilem test z obecnym moim CD czyli CDP-XA3ES i powiem Ci ze 3ES jest troche lepszy bas bardziej kontrolowany ale nie jest go wiecej srednica lepsza i wysokie tez ale i cena duzo wyzsza wiec mysle ze 202ES wcale nie jest taki zly no i co wazne gdyby cos z laserem to 50 pln nowy laser i grasz dalej ;)

[sebolx]

Shrek777

 

wiem ze o mnie nie wspomniales ale odniosles sie do tego tekstu wiec ja odpisalem do Ciebie tez odnosnie tego tekstu ;)

a luzik mam tylko nie lubie jak ktos robi jakies aluzje i udaje ze jest swiety :)

co do sony 2 i 3 ES to sie nie wypowiem bo wiadomo ze to kicha i nie warto takiego zlomu kupowac tylko 5 i 7 ES najlepiej z ostatnimi podrygami lasera ktorego kupic juz od dawna nie mozna :)

wtedy bedzie prawdziwy HI END ale raczej w gablotce za szyba :)))

Mi moj 3 ES gra fajnie nie potrzeba mi wiecej bo zadnym audiofilem nie jestem a bufonem tym bardziej :)

i nie mam 30 klockow bo po co komu 30 klockow ? hehe a no tak 30 klockow lepiej gra i mozna sie wszystkim pochwalic i oczywiscie uwazac sie za milego wesolego nie bufona :]

ok koncze bo mam dosyc tych glupich uwag na forum ja raczej pisze tu zeby komus cos doradzic jesli znam temat albo dowiedziec sie konkretow wtedy pytam a na takie dyskusje nie mam ochoty wiec to tyle w tym temacie ;)

zal.pl :]

[Shrek777]

sebolx

Nie bierz tak do siebie wszystkiego chłopie, bo Ci żyłka pęknie i będę miał wyrzuty sumienia.

Naprawdę nie piłem do Ciebie tekst był śmieszny, gościu pokazał parę ciekawostek. Podziękowałem innemu koledze za link - ops, żeby tylko i jemu się nie dostało od Ciebie - oszczędź go, niewinny jest.

Nie robię do nikogo aluzji i nigdy nie nazwał bym się świętym, ale nie będę Cie przepraszał za Twoje problemy z własnym sobą, sam się musisz z tym uporać.

 

Dla mnie CD z serii 2xx i 3xx to zero rewelacji, owszem są to niezłe playerki, ale jeśli serię ES uznajemy za przedsionek Hi-Endu, albo za Hi-Fi ze znakiem Q to powiedzmy bez tych najmniejszych braci :) Podobnie np. decki 770 i 790 ES

I chyba sam potrafiłbyś wskazać porównywalne jakościowo CD z modelami 2,3xx ES.

Co do wyższych modeli CD ES - zgadzam się z Tobą, ba nawet sam zrezygnowałem z powodu laserów z zakupu - po prostu nie jestem hazardzistą.

 

Hmm a co do 30 klocków - raz, że rzuciłem po 2x latach palenie i znalazłem sobie póki co hobby zastępcze (picie też odpadło - byli palacze wiedzą dlaczego), dwa śmieję się z samego siebie iż obiecałem sobie nie być chomikiem, a zostałem (oby to się dało leczyć, lol) Oczywiście 30 klocków nie zgra lepiej niż 1, ale jestem ciekawy jak coś gra, a teraz ceny pozwalają na zakup za grosze rzeczy które kiedyś kosztowały grubeeeeeee pieniążki i których zakup kiedyś jak były nowe pewnie by mnie zrujnował - (buuuu). To fajny nałóg, polecam Ci z całego serca, w sumie tańszy np. od fotografii.

A jeśli sugerujesz mi samochwalstwo - cóż ja nie mam problemów z ego, wiem że są tu koledzy których jeden klocek dorównuje mojej kolekcji (wartością) a mają takich klocków kilka. Lub ludzie którzy mają powiedzmy regały z ekstra sprzętem - bo ich to bawi, bo to ich hobby, itd.

Także nawet bym się nie ośmielił porównywać z nimi - bo to jak z paczką dropsów do właściela fabryki czekolady się porównywać.

 

Pozdrawiam Cię serdecznie, bez złośliwości typu żal.pl, czy innych, troszkę więcej dystansu do siebie kolego, a świat wyda Ci się lepszy...

Sorki, za rozlazły post, miłego wieczoru wszystkim (palaczom szczególnie - ehhhh :((( )

[Shrek777]

P.S.

A 400 zł. za CDP-X202ES to dużo, za dużo. Można bez problemu spotkać po 250-300 zł.

[neomammut]

Co wy się tak boicie tych laserów? Ja kupiłem X55ES 3 lata temu i gra jak zakręcony :) Owszem, laser stanowi problem, ale bez przesady, mam CDP-11S, player bodajże z początku lat 80, 82 chyba, jest lekko uszkodzony, szuflada jest połamana, ale udało mi się parę razy umieścić płytę w środku i posłuchać, działa i gra jak przystało na stare dobre CD!

[sebolx]

Shrek777

 

ok moze lekko przesadzilem z tym zal.pl wiec Sorry

wiadomo ze 2 3 ES to nie Hi End ale uwazam ze to solidne CD i raczej warte swojej ceny i nie mozna oczekiwac od nich dzwieku Hi End bo za te grosze nigdy Hi Endu nie bedzie ;)

202ES ostatnio poszedl za 386pln

http://www.allegro.pl/item1005310356_sony_cdp_x_202_es_esprit.html

wiadomo ze mozna trafic taniej wiec tym bardziej w cenie np. 300 pln to CD godny uwagi tak mysle ;)

Wiec i ja Cie pozdrawiam bez zlosliwosci juz milej nocki .

[neomammut]

Czy jest ktoś, kto by mi kupił jedną rzecz na allegro,a ja bym ją później od niego odkupił? Jakoś za dwa miesiące,może trzy?

[neomammut]

Już nie aktualne :)

[robxx]

Witam

 

Czy jeszcze jest mozliwosc dostac jakies informacje na temat tych odtwarzaczy sacd sony .

Prosil bym o info na maila [email protected]

pozdrawiam i dziekuje

[neomammut]

Na allegro w dziale kolumny są dwie perełki, jak ktoś chce mieć z serii G lata 70 to zapraszam :)

[Muzg]

Wątek traktuje o ES, więc zamieszczam foty mojego TA-F630ESD.

http://picasaweb.google.pl/muzg123/SONYTAF630ESD?authkey=Gv1sRgCK3RvauOkeiF6QE&feat=directlink

[Shrek777]

Muzg

Wyrazy uznania za sesję zdjęciową - robi wrażenie, wow. Nie kasuj jak możesz, rzadko można obejrzeć taką sesję sprzętu.

 

 

neomammut

Jeśli dobrze zgaduję to masz na myśli te G1 za 499 zł. ?

Są już któryś raz wystawiane i bez powodzenia (brak łosia za tą kasę).

Do Twoich to im lata świetlne brakuje (masz G3 jak wyczytałem)

[neomammut]

A zgadłeś :) Jestem ciekaw jak gra pierwszy monitor z serii G z użycie Carbonu. Po APM`ach, które podobno tak dobrze nie grają, pewnie nie dlatego, że są źle zrobione, ale Ci którzy je mieli/mają nie dostosowali sprzętu do kolumn. Podobno seria G gra najlepiej z elektroniką z tamtych lat. Ja swoje mam od chyba ponad roku. I powiem jedno, klasa! Barwa mnie rozwaliła! Można rzec, że strzał w dziesiątkę. Z adaptacją było ciężko, ale to dlatego, bo 80% powierzchni u mnie to drewno. akustykę mam podobno niezłą, ale z racji tego, że stoją na krótszej ścianie, więc ustawienie stanowi wyzwanie.

 

Kolumny SS-G3pochgodzą chyba z najlepszych lat nie tylko tej formy, ale i ogólnie. Takie właśnie są G3`ki. Pokazują prawdę, a nie świetlne reklamy! Taki właśnie powinien być głośnik!

 

>>Muzg: Także słowa uznania, sesja naprawdę udana! Chyba się namęczyłeś trochę co?

[Muzg]

Z tym, że ja nie wiem co takiego cudownego widzicie w tych zdjęciach ;)

Owszem remont wzmaka udany, pochłonął kilkanaście godzin pracy, 2szt wzmacniaczy (jak się chce wszystko oryginalne i w super stanie to nie ma zmiłuj).

Brakuje fotek kiedy wzmacniacz zajmował kilka metrów kwadratowych powierzchni, czyli podczas czyszczenia i dopieszczania.

Mam jeszcze 650ESD, ale ten czaka na dawcę. Kupiłem ostatnio na allegro, jako sprawny! Próbuję to teraz zwrócić, bo nawet na części się nie nadaje, ale sprzedawca się wykręca.

[neomammut]

Muzg, daj mu popalić, a jak nie pomoże, to zgłoś sprawę wyżej. Trzeba ukręcać łby takim sprzedającym!

 

Sesja mi się podobała, bo jest zrobiona ze smakiem, do katalogu by się niektóre nadawały!

 

A moje tak na koniec dnia:)

 

1. TC-765

2. SS-G3, mało widać, ale zdjęcie robione po to, żeby wiedzieć gdzie kabelki były podłączone, zauważcie, że w środku zero kurzu, plus konstrukcji zamkniętej :)

[Shrek777]

Panowie ponieważ klocków mi się troszkę nazbierało i Pani domu już chodzi podminowana za "zagracanie domu" chciałbym zasięgnąć języka, czy warto się narażać ;)

Otóż mam możliwość zakupu Sony TA-VA8ES, a niestety nie mam opcji przesłuchania przed zakupem, (fakt 3oo zł. nie majątek, ale smerfetka odbierze paczkę :( i będzie pogadanka )

I mam pytanko czy warto to kupić ? Tzn. jak to gra ??? Ma ktoś z Kolegów ten wzmacniacz ??? Jeśli byście mieli porównywać z innymi ES to na poziomie wzmacniacza 5xxES, 7xxES, a może QS, albo niżej ??

Za, dla mnie przemawia wyświetlacz, lubię te cyfrowe światełka, w analogach niektórzy kochają właśnie gałeczki, żaróweczki, wszelakiej maści światełka (poza jakością oczywiście. Także kusi mnie wyglądem.

Mniam, mniam.

Ściągnąłem instrukcję i tu już lekka panika, parametry deczko, mocno budżetowe, Jak się doczytałem nie ma nawet regulacji wysokie / niskie tylko opcję na korektorze (podobnie jak w Sony 801, ale ta Sonka to klasa Pianocraft a nie ES.) Zamiast filtru L. jakiś megabass.

 

Także nie wiem czy warto podpadać - doradźcie proszę. Interesuje mnie część stereo tego klocka, świadomość iż przydatność jako kino domowe jest zerowa mam.

Jak to gra jako wzmacniacz stereo ??? Ktoś ma ? Miał ?

[neomammut]

Miałem VA8ES i sprzedałem, jakość dźwięku taka sobie, raczej już low-end Sonego...., ale to tylko moje zdanie...

[Shrek777]

neomammut

3 Maj 2010, 23:22 Miałem VA8ES i sprzedałem, jakość dźwięku taka sobie, raczej już low-end Sonego...., ale to tylko moje zdanie...

 

...........................

 

Dziękuję, cenię Twoje zdanie - także to mi wystarcza i odpuszczę sobie ten zakup - tym bardziej, że sam nie mam do Sony VA8ES przekonania, ładny jest skubany, ale obudowa to za mało :(

 

Pozdrawiam serdecznie.

[neomammut]

W takim razie miło mi to słyszeć. VA8ES to miał być niby następcą dobrych przedwzmacniaczy TA-E1000ESD/E2000ESD. Ale w 98 roku Sony miało w ofercie wzmacniacze AV z serii DA, np DA50ES, który posiadam i podobno już wtedy zaczęła się jazda z Dolby Digital i takie tam. DA50ES w stereo radzi sobie nawet, ale to już jest niestety typowy wzmak 5.1. VA8ES był jedynym w ofercie z tamtych lat, który w połączeniu z SDP-EP90ES miał stanowić wygodne przejście między standardem Dolby Surround Pro-Logic a Dolby Digital. Jak wspomniałem są to lata 98-99. Sony wtedy już miał fioła na punkcie kina domowego, zresztą jak cała reszta i dlatego stereo przestawało mieć znaczenie. Nie liczę klocków zaprojektowanych na początku lat 90 lub w połowie, świetne tunery SA3ES/SA5ES, podobno niezłe, choć nie słuchałem, odtwarzacze CD XA30ES/XA50ES, wzmacniacze FA50ES/FA30ES, pełne systemy Seria 3000/5000. Dlatego, początek lat 90 i środek (maks 94r.) to koniec Marki Sony, tak przezemnie lubianej, podczas dzisiejszej ekspansji, ta firma poleciała za kasą i zaczęła robić naprawdę kiepskiej jakości sprzęt, często psujący się. Oczywiście, na swój rynek pewnie jest zupełnie inaczej, ale to już nie moje rejony. Nie lubię marki DENON, a jak bym miał kupować coś nowego to chyba ich sprzęcik bym sobie zafundował, bo nadal przypominają mi lata 80 i początek 90`tych.

[tom7]

Witam Szanownych posiadaczy ES, sam dzisiaj stałem się jednym z nich nabywając tuner ST-S770ES piękne cacko tylko teraz usilnie poszukuje do niego instrukcji obsługi w jakimś zjadliwym języku polski/angielski jeśli kogoś interesuje sam posiadam instrukcje w języku niemieckim. Jeśli ktoś wie gdzie można taką instrukcje znaleźć lub może sam posiada takową i może podesłać w PDF bardzo proszę o info na priva

 

Pozdrawiam

 

Tomek

[neomammut]

Witam!

Gratuluję zakupu!

 

Co do instrukcji: wejdź na tę stronę http://elektrotanya.com/ , w miejscu brand wpisz SONY, a w miejscu model wpisz S770ES. Po załadowaniu wyników pokaże ci się chyba 5 pozycji. Wybierasz pozycję o nazwie "SONY ST S770ES SM 2", klikasz na niebieską strzałkę, która jest obok wybranej nazwy. W nowym oknie klikasz na "Get Manual" i czekasz aż Ci się ściągnie!

Pozdrawiam!

[tom7]

dzięki, tylko że tam jest tylko service manual (który już mam ) a ja szukam user manual

 

Pozdrawiam

 

Tomek

[neomammut]

Tomek, to jest jedno i drugie razem!!! Jeszcze potrafię odróżnić serwisówkę od manuala :D

[celina888]

witam wszystkich,

zakupiłem na Ebay TA N80ES. Mój TAF707 ma grać jako przedwzmacniacz, jednak ZONG. Pali się kontrolka na przednim panelu "protection".

W instarukcji jest napisane , że powinna palić się przez ok 7 sek, jednak u mnie palio się cały czas.

Czy macie jakieś sugestie, poza nasuwjącą sie odpowiedzią, że końcówka jest zepsuta.

 

Robert

[Muzg]

Odłącz końcówkę od systemu, podłącz tylko do gniazdka, skręć regulacje w lewo (minimum) i powiedz, czy dalej nie załącza głośników.